Tom, Rozdzial
1 I,4 | Nie ustępowali też nikomu jadąc szeregiem i pokrzykując
2 I,5 | począł zębami zgrzytać. Jadąc wstrząsał się z gniewu na
3 I,8 | zadawał sobie pytanie: czy jadąc z oświadczeniem tak zaraz
4 I,11 | świeże konie czekały.~Tak jadąc i nie wypoczywając nawet
5 I,12 | Tak to rozmawiali rycerze jadąc wśród nocy i to dawne sprawy
6 I,12 | tysiącami na niebie; oni, jadąc noga za nogą, spali smaczno,
7 I,12 | którzy mają pozwolenie. Jadąc tędy, dostaniem się aż na
8 I,12 | wylegać, twaróg ze śmietaną jadać, po sadach chodzić i jabłka
9 II,4 | twarzą i rozbitą głową. Jadąc spoglądał na pierścień,
10 II,7 | własnemu zaszkodzisz. Słuchaj! Jadąc tutaj zauważyłem jakiegoś
11 II,9 | pokazał, wyżenąć. Kmicic, jadąc ze swym orszakiem, nieraz
12 II,9 | katach ów szlachcic prawi.~Jadąc wolno, dojechali późnym
13 II,11 | padł mu nigdzie w duszę.~Jadąc coraz dalej, dlatego się
14 III,4 | im do manierek. Więc też jadąc pokrzykiwali wesoło i mówili
15 III,9 | lesie, którąś my w tę stronę jadąc minęli, chciałbym właśnie
16 III,12| koniem.~Za nim ruszyli inni i jadąc brzegiem Wisły od Ujazdowa,
17 III,13| koniem.~Za nim ruszyli inni i jadąc brzegiem Wisły od Ujazdowa,
18 III,15| wysoką hetmańską szarżę.~Jadąc rzucał niespokojnie oczyma
19 III,23| ta Oleńka, która niegdyś jadąc w saniach z narzeczonym,
|