Tom, Rozdzial
1 I,10 | Skoraszewskiemu, którego głosu nawet sam jenerał wielkopolski
2 I,10 | powlókł oczyma w kierunku tego głosu i odrzekł:~- Nie sejmik
3 I,13 | wszystkim było równe.~3) Wolność głosu na sejmach nikomu nie ma
4 I,14 | mogli mieć w tej sprawie głosu - wszyscy oświadczyli się
5 I,17 | nas wieźć, to wieź, ale głosu nie podnoś, bo jutro możesz
6 I,18 | tym się zająć, bo ja już i głosu w gębie nie mam od fatygi.
7 I,20 | odetchnął, bo ze słów i głosu poznał, że pan miecznik
8 II,12 | niedowierzaniem, a gdy nikt pierwszy głosu nie zabierał, wówczas ksiądz
9 II,12 | Powoli, kawalerze, powoli. Głosu nie podnoś!~Po czym pan
10 II,13 | Lecz nikt nie zabierał głosu czekając, co powie ksiądz
11 II,15 | coś mówić, lecz zamiast głosu wydobył tylko na usta pianę
12 II,18 | Kmicic drgnął na dźwięk tego głosu. Wydało mu się że go zna.~-
13 II,25 | puchar i krzyknął, ile mu głosu w piersiach starczyło:~-
14 II,39 | poprzednio. Nikt nie zabierał głosu. Tak nagłe powodzenia Bogusławowe
15 II,41 | Na dźwięk Bogusławowego głosu i na widok jego postaci
16 III,2 | humor przedni, nikogo do głosu nie dopuścił. Opowiadał
17 III,19| zabrakło panu miecznikowi głosu i list wypadł mu z rąk na
18 III,20| chciał coś mówić i nie mógł głosu wydobyć.~Dławiło go pragnienie,
19 III,27| Tatar na dźwięk znanego głosu przyległ ze strachu do konia.
|