Tom, Rozdzial
1 I,17 | wkrótce potem siedział już na wozie koło pana Zagłoby, a raczej
2 I,17 | głowy i szyi Kowalskiego. Na wozie spali wszyscy głębokim snem,
3 I,17 | się bardzo, zwłaszcza przy wozie, i poczęły się wlec wolno.
4 I,17 | dzień wyspał i teraz na wozie - a ty się, człeku, kołacz
5 I,17 | z rąk pokarmić.~Jeńcy na wozie rozbudzili się, gdy ruch
6 I,17 | poziewanie rozlegało się na wozie; obok konie chrupotały siano.
7 I,17 | Zagłoby zaś nie było na wozie.~- Umknął, jak mi Bóg miły! -
8 I,17 | uciekł!~Kowalski siadł na wozie i otworzył oczy.~- Czego?...~-
9 I,17 | dusza do raju, a tu siedź na wozie i zdychaj!...~Pułkownicy
10 I,17 | stanęła! - mruknął głos przy wozie.~- Co tam? - pytali żołnierze
11 I,17 | pan Zagłoba już był przy wozie, a raczej na wozie, i chwytał
12 I,17 | przy wozie, a raczej na wozie, i chwytał w objęcia Skrzetuskich,
13 II,33 | mnie pościć albo byłbym na wozie ognistym żywcem do nieba
14 III,1 | właściwie, która w Wielkim Wozie, czyli w Niedźwiedzicy,
15 III,24| najmniejszym podjeździe, o każdym wozie, który wyruszał naprzód
16 III,25| najmniejszym podjeździe, o każdym wozie, który wyruszał naprzód
17 III,31| kształt ludzki leżący na wozie. Tak, to był on, pan Andrzej
18 III,31| orszański. I leżał na wznak na wozie; głowę miał obwiniętą w
|