Tom, Rozdzial
1 I,18 | pistoletowy buchnął. Tu i owdzie rajtar, wymknąwszy się spod jednej
2 II,13 | a wreszcie, gdy olbrzymi rajtar przypadł pod skałę i począł
3 II,13 | zaczęli.~Ledwie domówił, gdy rajtar podniósł kolbę muszkietu
4 II,13 | uspokoił się w jednej chwili. Rajtar, osłoniwszy dłonią oczy
5 II,13 | świst okrutnej strzały; rajtar upuścił muszkiet, podniósł
6 II,13 | przypadł do trupa drugi rajtar pragnąc zobaczyć, co mu
7 II,23 | pytał zdumiony król.~- To? Rajtar!~- Na miły Bóg! Toś i języka
8 II,23 | pomogło od przypiekania, bo rajtar wkrótce odzyskał siły i
9 II,23 | odpowiedział przerywanym głosem rajtar - jenerał Duglas porozsyłał
10 II,23 | prawda, co ów kawaler i ów rajtar powiadają.~- Niechże tak
11 II,33 | dotrzymują. Nim się ów ciężki rajtar obejrzy, już go Tatar na
12 III,4 | Krzyknę na niego! - rzekł rajtar.~- Nie krzykniesz. Może
13 III,6 | parsknął okrutnie. Na to rajtar ze straży spojrzał, drgnął,
14 III,6 | szpadą w zębach przeze drzwi. Rajtar, który trzymał konia tuż
15 III,6 | utkwiwszy.~Następnie drugi rajtar zaczernił mu przed oczyma,
16 III,6 | z nim razem.~Najbliższy rajtar, krzyknąwszy okropnie, chwycił
17 III,26| widział. Kiedy nie natrze!... Rajtar zastawił króla... Ale owo,
18 III,27| piorun szybkie zatoczy i rajtar leci głową w dół pod konia,
|