Tom, Rozdzial
1 I,1 | przyjechał, ale wojna nie matka; ze śmiercią jedno ludzi
2 I,9 | dźwigali, to ci głowę jako matka unosiła; a po trzecie, że
3 I,10 | liczne głosy.~- Raz mnie matka rodziła, raz mi śmierć!~-
4 I,14 | spotka, niż ci ojciec i matka życzyli... Wstań, przyszły
5 I,17 | gdyby się był z waściną matką ożenił, mógłby jak nic być
6 I,20 | towarzyszem najmilszym, a ojczyzna matka przebaczy ci, coś przeciw
7 I,26 | ciebie teraz było, żeby cię matka nie rodziła? I że na tak
8 II,13 | pod murami, odpowiedział: "Matka Boska talarów w przeorskej
9 II,13 | świętości... O! zapewne ta Matka Najwyższego Boga, która
10 II,16 | uśmiechnął się, jak uśmiecha się matka do naprzykrzonego dziecka,
11 II,19 | Chrystus je przyjmie i ta Matka Najświętsza, i wyjdzie przeciw
12 II,21 | jeszcze pogładziła jako matka po głowie.~- Ale jużże się
13 II,23 | Siła ich, siła! Niechże go Matka Boska ma w swej opiece!~
14 II,29 | strach go brał przed tą matką, przed tą Rzeczpospolitą,
15 II,36 | myśl rozłąki ze swą panią i matką, ale dla sprytnej dziewczyny
16 III,7 | pragnę.~- Bogdaj ci tak Matka Boska nagrodziła jak Skrzetuskiemu! -
17 III,18| zawołany, ale człek miękki... matka zasię, Wojniłłowiczówna
18 III,30| krzyczysz: "Nie pójdę!" Ginie matka, nowe miecze pierś jej przeszywaja.
|