Tom, Rozdzial
1 I,4 | spokoju. A słychana to rzecz strzelać do wizerunków i rozpustę
2 I,4 | płomienie poczęły huczeć i strzelać w kominie. Oleńce stało
3 I,7 | rzekł z cicha. - Nie strzelać przed rozkazem!~Kilkadziesiąt
4 I,7 | wozów i pak; poczęto też strzelać ze wszystkich okien domu
5 II,13| nie pozwolił pierwszym nam strzelać, chybaby oni zaczęli.~Ledwie
6 II,15| Każę do zachodu słońca strzelać tak mocno jak wczoraj. Na
7 II,15| czyli jutro także będą strzelać albo czy też fryszt nam
8 II,15| wykrzykujących żołnierzy: "Jak tu strzelać do takiej twierdzy?" Zaiste,
9 II,16| promienie zdawały mu się strzelać ze skroni.~- Idź, powtórz! -
10 II,17| na większe działa, kazał strzelać z mniejszych. Dni walki
11 II,17| pochyłości.~Miller nie kazał strzelać do baszt, ale w długość
12 II,17| Może też te same mgły i im strzelać przeszkodzą - odrzekł ksiądz
13 II,23| zakrzyknął Tyzenhauz.~- Swoi! nie strzelać tam! - zabrzmiał głos pana
14 II,24| dalszych trójek nie mogli strzelać, nie mogli iść na ratunek
15 III,3| niespodziany wypadek - więc kazał strzelać dzień i noc.~- Ducha w nich
16 III,6| szable tylko i rapiery, bo strzelać nikt nie miał czasu. W mgnieniu
17 III,8| mimo białej płachty, gotowi strzelać!~- Co waćpan prawisz! -
|