Tom, Rozdzial
1 I,7 | to i siły teraz są. Bez sądu byśmy go zaraz rozsiekali.
2 I,9 | czeka! Z łoża trzeba do sądu zaraz... Chybabym stąd uciekał,
3 I,12 | dygnitarze, aresztowano ich bez sądu, bez sejmu, bez woli Rzeczypospolitej
4 I,14 | cię na nogi, uwolniłem od sądu i od kary, przygarnąłem
5 I,15 | koniec świata nastaje i dzień sądu! Niechże się ziemia rozstąpi
6 I,20 | zdrajcą mnie zakrzyknęłaś bez sądu, racyj nie wysłuchawszy,
7 I,21 | w tym widzę - za cóż bez sądu mnie potępiono?...~- Dobrze,
8 II,6 | się światła nie wzdragam, sądu nie lękam, nagrody czekam."
9 II,8 | uczynił, kazałbym go bez sądu pod murem postawić, a sześciu
10 II,10 | wywody trafne, więc zląkł się sądu i zastanowił się mocno.
11 II,10 | miłości prawdy, i godzina sądu wybije.~- Panie starosto,
12 II,10 | sprawa pilniejsza, bo dzień sądu niedaleko.~Kmicic wyszedł,
13 III,9 | Dopieroż rozpoczął się dzień sądu! Dymy strzałów muszkietowych
14 III,12| miłościwy królu, istny dzień sądu! Granat pada za granatem,
15 III,13| miłościwy królu, istny dzień sądu! Granat pada za granatem,
16 III,15| Zagłoba udał się aż na koniec sadu, w miejsce, gdzie mury tworzyły
17 III,20| utratą honoru i sub poena sądu wojennego..." etc.~- Rozkaz
|