Tom, Rozdzial
1 I,7 | się boimy. Dzieci nim tu matki straszą jak wilkołakiem.~-
2 I,10 | kto cnotliwy, ratunku dla matki! życie dajmy, krew wylejmy!
3 I,11 | ci Bohuna, poczekaj, jeno matki zawołam!~Jaremka spojrzał
4 I,11 | zamknięte, i nie widząc nigdzie matki powtórzył po raz trzeci,
5 I,12 | się hostibus w imię tej matki, która nas wszystkich wykarmiła.
6 I,15 | odmawiać pacierze i litanię do Matki Boskiej, po czym obaj Skrzetuscy
7 I,17 | ci wprawdzie bratem twej matki, ale moja babka musiała
8 II,8 | jeden więcej miecz w łono matki pogrążyć? To przybywaj na
9 II,12 | Rzeczypospolitej odstąpił, ale matki swej, Patronki i Królowej,
10 II,14 | nie było na świecie, bo matki by nie nastarczyły rodzić.~-
11 II,15 | klęknąwszy przed wizerunkiem Matki Boskiej, chwilę modlił się
12 II,19 | ptaszkowie leśni pod opiekę Matki Bożej się udają, a wy zwątpiliście
13 II,26 | duszy rodzica mego i mojej matki, na te rany Ukrzyżowanego,
14 II,29 | twarz ojczyzny, już nie matki, ale karzącej królowej.~
15 II,35 | Sierota to, bez ojca i matki, a chociaż siostra księżna
16 II,36 | przemoczysz... A nie bój się!... U matki nie byłoby ci przezpieczniej...~-
17 III,16| sumienie i afekt dla miłej matki ojczyzny nakazuje...~Gdy
|