1-500 | 501-732
Tom, Rozdzial
1 I,1 | siedziała panna Aleksandra sam na sam z Kmicicem, bo ciotka
2 I,1 | panna Aleksandra sam na sam z Kmicicem, bo ciotka Kulwiecówna
3 I,1 | mówią: "Proś, a nie dają, to sam weź!"~Tu pan Andrzej przypił
4 I,1 | potędze oponować, przed którą sam hetman wielki musiał ustąpić?~-
5 I,1 | długo będę musiał czekać?~- Sam dziaduś napisał, żeby nie
6 I,3 | aż ci dziwno, żeś wprzódy sam tego nie rozumiał... Tfu!
7 I,3 | wilkami podszytym; potem sam siadł, krzyknął na woźnicę:~,,
8 I,4 | Żołnierz przy tym sławny; sam on jeden oponował się nieprzyjacielowi,
9 I,4 | mruknął z cicha Józwa - to sam taki!~Wtem w pannie poczęła
10 I,5 | hetmanowi wielkiemu odesłać, sam uznał bowiem, że w tak małym
11 I,5 | aż do szaleństwa, i gdyby sam Kmicic był statecznym człowiekiem,
12 I,5 | przysługi. Ale Kmicic był sam swawolnikiem, w którym dusza
13 I,5 | choćby sami Radziwiłłowie, sam król i wszyscy diabli rogami
14 I,5 | postawił na nim kaganek- sam siadł na krześle i począł
15 I,5 | ze snu się zbudziwszy, sam nie wie, czy już się rozbudził,
16 I,5 | czy nie?~- Samli jest?~- Sam.~- Idź, otwórz!~Pachołek
17 I,6 | lasach i wybito bez litości. Sam Kmicic jak w wodę wpadł.
18 I,6 | Radziwiłł birżański, który sam jeden mógł prawo zbrojną
19 I,7 | zaśpiewała przy lutni.~- Sam waszmość zaśpiewaj! - odpowiedziała
20 I,7 | co rzecz idzie, poczynał sam wrzeszczeć: "Kmicic w okolicy!
21 I,7 | kilkunastu w różne strony, a sam z resztą ruszył naprzód.
22 I,7 | Radziwiłłem, więc mruknął z cicha sam do siebie.~- Jeśli to są
23 I,7 | Myślała zapewne, że to sam Kmicic lub kto z jego ludzi.
24 I,7 | głową; następnie mruknął sam do siebie:~- Zali mi ona
25 I,7 | Dziw, jak cudna! - mruczał sam do siebie - istna księżniczka...
26 I,8 | Oleńka - dziaduś nieboszczyk sam na ostatnią wyprawę iść
27 I,8 | głody, a po beresteckiej sam nasz pan miłościwy za głowę
28 I,8 | człowiek ów Kmicic, bo gdym mu sam zdradę przed pojedynkiem
29 I,8 | zdrajca?~- Nie mówiłem, bom sam nie wiedział, ale teraz
30 I,8 | wiedział, gdzie mnie szukać?~- Sam pan hetman pilnie o ciebie
31 I,8 | księcia naszego pana, jak sam mówił, że nie spodziewał
32 I,8 | przeznaczony od Charłampa odbierz i sam uznaj, czy mu go oddać.
33 I,8 | jako pan hetman nakazuje, sam mu go oddam. Bardzo mu w
34 I,8 | za wojną.~- To ty chcesz sam list zapowiedni Kmicicowi
35 I,8 | żołnierze, ale ich mało, i sam tylko Radziwiłł mógłby ich
36 I,9 | spod jego ręki żyw wyszedł? Sam też sobie przyznaję, że
37 I,9 | Michałem. Toś to waćpan ten sam Wołodyjowski, o którym powiadano,
38 I,9 | za co ich porżnięto?... Sam się o tym później dowiedziałem
39 I,9 | chmielnicczyzny Bohun, ten sam, któren dziś po Chmielnickim
40 I,9 | depcze. Hej! jest tam który? Sam tu! pachołek, buty podawaj!...
41 I,9 | pachołek, buty podawaj!... Sam tu!... Niechże mnie piorun
42 I,9 | ostre słowa nagrodzę - mówił sam do siebie - gdy jej powiem,
43 I,10 | Skoraszewskiemu, którego głosu nawet sam jenerał wielkopolski i wojewodowie
44 I,10 | innych panów będzie, gdy sam się tu jako palec ostanę.~
45 I,10 | hajducki przybranych; a sam wojewoda jechał w karecie
46 I,10 | szwagier Krzysztofa, a sam kasztelan poznański, za
47 I,10 | popołudnia nadszedł przed bazary sam wojewoda poznański i wmieszał
48 I,10 | hrabia na Bninie i Opalenicy" sam się na równi z nią stawia
49 I,10 | i z tego dziś słynie,~Że sam jest podkanclerzym... przy
50 I,10 | trefnisiów trzymają, kiedy sam nie tylko mnie trzymasz,
51 I,10 | poznański.~"Agamemnon" zaś sam nie znał się po prostu na
52 I,10 | Duch jednak, pomimo iż sam wojewoda poznański działał
53 I,10 | Stanisław Skrzetuski. - Sam nieprzyjaciel powściągnie
54 I,10 | szlachta.~- Dawajcie ich sam!~- W pień ich!... Zdrada
55 I,10 | okrzyki:~- Dawajcie ich sam! Zdrada! zdrada!~Dziwne
56 I,10 | i wermlandzką sprawował sam Wittenberg, który zarazem
57 I,10 | obawa, której nie był próżen sam wódz naczelny, Wittenberg.
58 I,10 | Pan Władysław Skoraszewski sam poprowadził go do wojewody
59 I,10 | pozwolił.~- Choćby to był i sam Wittenberg - rzekł - jako
60 I,10 | Polaków!~- Dawajcie ich sam!... Na szable ich!... Bigosować!...~-
61 I,10 | i wybierane będą w tenże sam sposób, jak poprzednio...
62 I,11 | Ryby tańcują - mruczał sam do siebie. - Nie bójcie
63 I,11 | tyle włosów na głowie, ilum sam położył, balwierze w Łukowskiem
64 I,11 | wiedział, skąd był rodem, gdyż sam rozmaicie o tym powiadał.
65 I,11 | całej Rzeczypospolitej - sam król kochał się w jego opowiadaniach
66 I,11 | patrzyłem, a czy to była zdrada, sam waszmość, gdy wszystko usłyszysz,
67 I,11 | nabrałem wstrętu, że wolę sam iść niżeli z tłumem ludzi
68 I,12 | było... Ale stawał mężnie i sam życia nie szczędził... A
69 I,12 | szabli, to go nie masz. Sam za młodu rytmy układałem,
70 I,12 | hetmanowi polnemu, zostawi, a sam się Szwedami szczerze zajmie.
71 I,12 | jakich jeszcze nie bywało, sam zaś przybywaj jak najspieszniej
72 I,12 | tak nikczemnej urody, jak sam jesteś. A gdzie się to ona
73 I,12 | żenić? Ta miała urodę w sam raz dla ciebie, bo istna
74 I,12 | zawołał Zagłoba - tenże to sam, z którym miałeś się pojedynkować
75 I,12 | elekcji w Lipkowie?~- Tenże sam. Ale my od tego czasu w
76 I,12 | ciężkim krokiem chodzi i sam ze sobą głośno gada, a we
77 I,12 | inkursja szwedzka sprowadziła. Sam tak myślałem; tymczasem
78 I,12 | zwłaszcza hetman polny. Później sam książę odprowadził ich do
79 I,12 | Rzeczypospolitej całej, czego i sam król nie ma prawa czynić.~-
80 I,12 | kazał się im zatrzymać, a sam zniknął za drzwiami.~Po
81 I,12 | biskupa honoruje, chociaż sam zwierzchności kościelnej
82 I,13 | Wilno pomścić?~- Tak jest. Sam to księciu radziłem, gdy
83 I,13 | oficerów jedni mają ten sam rozkaz, inni nie mają. Ale
84 I,13 | wyszedł był z komnaty. Zostali sam na sam.~- Daj ci Boże zdrowie,
85 I,13 | komnaty. Zostali sam na sam.~- Daj ci Boże zdrowie,
86 I,13 | jego umysł, i próżno pytał sam siebie, co może grozić w
87 I,13 | jego postaci. Był to ten sam wspaniały pan, który czasu
88 I,13 | dwornością swych obyczajów; ten sam, o którym z takim uwielbieniem
89 I,13 | rozkazującą hardą twarzą junacką i sam hetman wielki, sam Radziwiłł,
90 I,13 | junacką i sam hetman wielki, sam Radziwiłł, kładł mu rękę
91 I,13 | To i porosną, a one łzy sam obetrę.~- Naprzód to waćpan
92 I,13 | Wołodyjowskiego odmówiłaś, wiem, bo sam mi o tym powiadał. On to
93 I,13 | sercu, kochaną i zacną, jako sam jesteś zacny.~Poczciwy pan
94 I,14 | naszemu przynieść mogą. Za sam takowy zamiar nie o panowaniu,
95 I,14 | odejść żołnierzom. Zostali sam na sam.~Zdawało się, że
96 I,14 | żołnierzom. Zostali sam na sam.~Zdawało się, że nie ma
97 I,14 | temu, kto mi się oprze, bo sam Bóg go przeze mnie zetrze,
98 I,15 | husarskie.~- Cicho waść!~Zagłoba sam począł krzyczeć:~- A poślijcie
99 I,15 | zbójów, rakarzy, takich, jaki sam. Bogdajem go raz jeszcze
100 I,16 | mogli. Człeku się zdaje, że sam sobie krwi upuścił. ~- A
101 I,16 | tak serdecznie, jak tylko sam umiał.~- Żadnym powrozem
102 I,16 | to myśleli wszyscy. Ja sam to samo myślałem, pókiś
103 I,16 | dziewkę to sobie już ty sam kaptuj, jak umiesz. Gdy
104 I,16 | Mieleszkę.~- Nie! Pojadę lepiej sam... Charłamp zresztą ranny.~-
105 I,17 | jeszcze podniecać. Postanowił sam na czele wiernych szkockich
106 I,17 | zbuntowanych żołnierzy i pozbawi sam bunt wszelkiej podstawy.~
107 I,17 | Oskierko - że nie chciał hetman sam naszą krwią się mazać, żeby
108 I,17 | ale po godzinie wrócił sam.~- Komendanta ani śladu,
109 I,17 | o dwie staje - mówił ten sam żołnierz, który jeździł
110 I,17 | z dragonów siąść na wóz, sam zaś usadowił się na jego
111 I,17 | jakoby w ciemności brodzi i sam siebie pyta: co czynić?...
112 I,17 | ściągnięto. Z nimi na ratunek sam wyruszy, chybaby nie chcieli
113 I,17 | umilkli, ale widocznie nie sam tylko pan Wołodyjowski płonął
114 I,17 | Strzemię Butrymowi pękło, a sam zleciał na ziemię i przewrócił
115 I,17 | waściom prawdę powiedzieć, to sam nie wiem, bom jeszcze o
116 I,17 | nie znamy, a dla których sam nie mógł nas na śmierć skazać.~-
117 I,18 | najpierwej; prawe, w którym był sam oficer, dłużej dawało opór,
118 I,19 | królewskim, ale kimże był sam ów król, jeżeli nie przywłaszczycielem
119 I,19 | wszystkiego spodziewać się można. Sam udaj się w kilkadziesiąt
120 I,19 | najciaśniejsze szczeliny i sam pojechał pilnować, by dwa
121 I,19 | zaciskać. Środek jego wiódł sam hetman.~Na szczęście dla
122 I,19 | łozinie nie było żywego ducha.~Sam hetman zdumiał się, a potem
123 I,19 | jazdy na koń natychmiast! Ja sam poprowadzę.~Ganchof spojrzał
124 I,20 | od wsi, a dwie od dworu; sam zaś z wachmistrzem tylko
125 I,20 | kroku i począł rozmawiać sam ze sobą; widocznie układał
126 I,20 | więcej niż średniej fortuny. Sam dom, zwrócony tyłem do ogrodów,
127 I,20 | otuchą, choć może pan Andrzej sam sobie z tego sprawy nie
128 I,20 | boleść - odparł Kmicic - i sam słyszałem księcia, gdy mówił: "
129 I,20 | mówił Kmicic - że miałem i sam intencję powinne służby
130 I,20 | z rozkazu księcia, który sam by się do Billewicz wybrał,
131 I,20 | mnie przed Billewiczem, że sam do niego nie mogę, ale niech
132 I,20 | jest - rzekł miecznik - sam ją wysłałem, by wyjrzała,
133 I,20 | zostawił, a przybyłem tu sam prosić cię jako sąsiada
134 I,20 | trudno mieć wzgląd na odmowę. Sam książę waszmości się z tego
135 I,20 | Wołodyjowskiego pan Andrzej - sam pójdę:~Mały rycerz skinął
136 I,20 | nazad brać i tu prowadzić, a sam ledwiem z konia ducha nie
137 I,20 | się i pan Andrzej został sam na środku izby. Twarz miał
138 I,20 | czy ja służąc panu, który sam jeden uratować tę nieszczęsną
139 I,20 | wierzy w swego Radziwiłła. Sam myślałem jako i wy, że mu
140 I,20 | przynajmniej tam zostawię, bom sam jeszcze niestary i moja
141 I,21 | Billewicz na czele jazdy sam Radziwiłł, który Kmicicowi
142 I,21 | przez jakiś czas chciał sam ruszyć na Podlasie i jednym
143 I,21 | omieszkał zabrać z sobą, wracał sam jeden, więc wybrał się krótszą
144 I,21 | takiego uczynił - pytał sam siebie - aby mną tak, jak
145 I,21 | zaraza się szerzy. Mało tego: sam osobą swoją musiałem później
146 I,21 | by uwierzył, żem jest ten sam, który byłem pod Łojowem,
147 I,21 | precz poszedł!~- Nie zwódź, sam to widzisz, że reszta polskich
148 I,21 | którymiś Kiejdany obsypał, sam Peterson by się nie powstydził...
149 I,22 | wszyscy przy księciu wytrwali. Sam on, zanim ukazał się gościom,
150 I,22 | upajał się tymi wyrazami, i sam siebie oszukiwał lub własne
151 I,22 | przypomniał, że to przecie on sam, nie kto inny przy niej
152 I,22 | Dajże waćpan listy, a sam siadaj za stołem. Ichmościowie
153 I,22 | Wojsko go odstępuje! Sam on na Kraków się cofa, Szwedzi
154 I,22 | zupełnie inne od tego, jakiego sam doznawał. Wszyscy bowiem
155 I,23 | tobie kłaniano, niż żebyś sam się miał kłaniać.~- O co
156 I,23 | nie chciał, po wtóre, że sam nie ma. Co jest grosza publicznego,
157 I,23 | nawet i nie tak dobre, jakem sam zrazu myślał. Szwedzi wprawdzie
158 I,23 | doświadczał uczucia, z którego sam sobie na razie nie umiał
159 I,23 | dla Szwedów przyjaźń; że sam książę (to jest ja) nad
160 I,23 | aż do tej granicy, jaką sam Bóg potędze ludzkiej postawił!
161 I,23 | niech tego nie dopuści... Sam nie wiem, co gadam... Jechać
162 I,24 | może nie do waćpanny. Bo ja sam wiem do kogo i czego?...
163 I,25 | przechodził, a w razie gdyby sam Radziwiłł w spółce ze Szwedami
164 I,25 | Ludzie myśleli, że to sam król przyjechał.~- Jaki
165 I,25 | piękne żony. Zapewne dlatego sam nie był dotąd żonaty, chociaż
166 I,25 | zawołał książę - ten sam Kmicic, sławny z ostatniej
167 I,25 | i począł czytać głośno:~"Sam WXMć w drodze bądź ostrożnym,
168 I,25 | mu wołać podstarościego, sam zaś rzekł:~- A to się dobrze
169 I,25 | Tu pan Harasimowicz sam przerwał i chwycił się za
170 I,25 | królewskim myśleć. Niechże sam o niej myśli, niech pokuty
171 I,25 | Kmicic.~Po chwili mruknął sam do siebie półgłosem:~- Ej,
172 I,25 | poufnie, żem w duszy taki sam jego stronnik jak i mój
173 I,25 | Albo nie! czekaj, ja sam siądę!~Żołnierze podali
174 I,25 | Niechże wasza książęca mość sam popróbuje.~- Dawaj! - rzekł
175 I,25 | po chwili namysłu książę.~Sam Kmicic potrzymał konia do
176 I,26 | odsunął Zawratyńskiego, a sam chwyciwszy za lejc książęcego
177 I,26 | i desperacji... i teraz sam dobrze nie wiesz, co ze
178 I,26 | do księcia hetmana, bo i sam kazał mnie sprowadzić. Myślałem
179 I,26 | biada tobie i twoim. ~- Ja sam mam szablę do obrony, a
180 I,26 | stał przywiązany do słupa. Sam Soroka rozmawiał przed kuźnią
181 II,1 | pułkownika przez lasy głębokie, sam nie wiedząc, dokąd jechać,
182 II,1 | gąsiorek gorzałki.~Jednakże sam z lekka się tylko zakropił
183 II,1 | zabobonny przestrach. I sam nie wiedział, co czynić.
184 II,1 | których może ich spotkać sam straszliwy książę lub jego
185 II,1 | drzwiach i oknach chaty, a sam rzekł do smolarza:~- Weź,
186 II,1 | kazał chłopu iść naprzód, sam zaś szedł za nim z pistoletem
187 II,1 | rzekłszy kazał chłopu wrócić i sam zawrócił do chaty.~Po drodze
188 II,1 | zmienili się o północku, sam zaś rzucił się na tapczan
189 II,1 | Kazałem mu wiadro ciągnąć, a sam szkapy trzymałem...~- I
190 II,1 | I dając przykład innym, sam zasiadł na progu chaty z
191 II,1 | gorączkowo pan Andrzej.~- Pas ja sam odpiąłem z waszej miłości,
192 II,1 | chałupie. Kmicic pozostał sam w izbie i począł rozmyślać
193 II,1 | wszystko uczyniłem? - pytał sam siebie.~I włosy powstały
194 II,2 | jeno, byś się tym dymem sam nie zadławił!~Głos w zaroślach
195 II,2 | Czego tu chcecie?~Tu sam Kmicic zabrał głos:~- Jakeśmy
196 II,2 | chaty wleźli?~- A chodź no sam! Nie będziesz z chaszczów
197 II,2 | kiep strzelił? Dawaj go sam!~- Sameś ociec strzelił -
198 II,2 | Znają cię, cyganie; więcej sam wypijesz, niż tu przyniesiesz.
199 II,2 | niż tu przyniesiesz. Co? sam pójdę; klucza od kłódki
200 II,2 | a otworzę i wyniosę ja sam!~- To, widzę, loszek pod
201 II,2 | sobą pozwoli.~Lecz Kmicic sam pić nie mógł, bo i mówił
202 II,2 | chodził po izbie rozmawiał sam ze sobą.~- Czy listy są,
203 II,2 | polecił, gdyby nie to, że sam diabelskie auxilia nad boskie
204 II,2 | jak oka w głowie... jak ja sam! O, tom sobie poradził!
205 II,2 | pomyślał chwilę, a potem rzekł sam do siebie:~- Niechże uczynki,
206 II,2 | pan Andrzej pytanie, co sam będzie czynił.~Zerwał ze
207 II,2 | spyta: kto ów junak, który sam jeden śmie lwu w paszczę
208 II,3 | rozgorzeje, a wtedy łup sam wlezie w ręce. To wszystko
209 II,3 | bo ja nie twój sędzia, a sam najlepiej wiesz, jeżeli
210 II,4 | na tylnym zaś siedzeniu sam pan wsparty pod boki, z
211 II,4 | zbrojnych w szable i bandolety.~Sam pan był to człowiek bardzo
212 II,4 | jego-mość rzekł mi tak: albo sam oddasz, albo okazję znajdziesz,
213 II,4 | mówisz: t a k ż e, skoro sam nie tylko nie uciekasz,
214 II,4 | Rzędzian.~- A ktoś waćpan sam?~- Starosta z Wąsoszy.~Rzędziana,
215 II,4 | ludzie starostą i on się sam tak nazywał w ważniejszych
216 II,4 | prowadzić; prowadziłem go sam z wielką uciechą, że go
217 II,4 | go na powrót do dwora! "Sam skoczył na konia i pojechał,
218 II,4 | złego naczynił, tego by się sam Lucyper nie powstydził.
219 II,4 | Weź, wasza mość!~- A sam to się nie możesz ruszyć?...
220 II,4 | otworzyły się od razu, a sam zachwiał się i w tył przeważył
221 II,5 | to jest nieprawda, żebym sam używał, bo ja naprzód złych
222 II,5 | on tu robił?... Czyliby sam książę hetman już tu przyciągnął?
223 II,5 | Zagłoba.~- Jego w moich oczach sam pan Kmicic rozciągnął -
224 II,5 | okrutnie towarzysze.~- Onże sam to mówił? - pytał Zagłoba.~-
225 II,5 | mówił? - pytał Zagłoba.~- Sam - odrzekł Rzędzian. ~- "
226 II,5 | pułkownika - rzekł.~- Dawaj go sam! - odrzekł Wołodyjowski.
227 II,5 | dziś dopisuję. Hetman i sam wojska ma na was dosyć,
228 II,5 | serca przypadł w Kiejdanach? Sam on też nas kocha, jako ludzi
229 II,5 | szczerze nam życzy, to czemu sam do nas nie przyjechał zamiast
230 II,6 | stracenie do Birż wieziono. On sam zasług swych nie ukrywał
231 II,6 | zborowskich przyszło, to chan sam jako dziwo mnie oglądał
232 II,6 | był biegły i doświadczony. Sam przez wdzięczność polecał
233 II,6 | jak wielkiego ma męża.~Sam pan Zagłoba myślał z pewnym
234 II,6 | do innych pułkowników:~- Sam muszę w obozie zostać, bo
235 II,6 | będzie mógł, i wróci albo sam przyśle o posiłki. Możesz
236 II,6 | niewielu wolentarzy zresztą sam stary żołnierz był w obozie,
237 II,6 | mówił, żeś wódz urodzony. Ja sam będę doglądał, ale ty radź
238 II,6 | ojciec jego nie znasz. On to sam wraca, nikt inny.~- Kiedy
239 II,6 | elektora mogę pisać, bom i sam, jako szlachcic, elektor
240 II,7 | wojownika zachodziła widocznie i sam nie miał dobrych przeczuć.
241 II,7 | narodu, uszedł na Śląsk, i sam Karol Gustaw dziwił się
242 II,7 | wydawało się dla tego pana, jak sam szatan pysznego, piekłem
243 II,7 | powitaniu zostali wreszcie sam na sam, Janusz chwycił Bogusława
244 II,7 | zostali wreszcie sam na sam, Janusz chwycił Bogusława
245 II,7 | byłoby mi nawet, gdybym sam przez się nie umiał nic
246 II,8 | dworzan księcia Bogusława. On sam nadszedł tak strojny i wspaniały,
247 II,8 | sypały się jak z rękawa. On sam jeszcze od czasu do czasu
248 II,8 | żbiczym wzrokiem, których sam widok przestrasza, ale mnie
249 II,8 | właśnie sercu ani nawet sam król nie może kochania nakazać,
250 II,8 | Radziejowski, i król szwedzki, ba, sam Chmielnicki nawet, pewnie
251 II,8 | zginął, a wasza książęca mość sam jeden możesz go ukarać,
252 II,8 | rzekł książę Janusz - i sam ich swatałem. Człek był
253 II,8 | Tymczasem bracia zostali sam na sam. Mieli ze sobą jeszcze
254 II,8 | Tymczasem bracia zostali sam na sam. Mieli ze sobą jeszcze do
255 II,8 | Kmicicu mówił?~- Oczywiście... Sam wiesz najlepiej. Ale co?
256 II,8 | spoczynek. Janusz pozostał sam. Raz i drugi przeszedł ciężkim
257 II,9 | Ostrołękę i wojnę rozpoczęli, a sam ofiarował się ich poprowadzić.
258 II,9 | dawnemu królowi nie łamał. Sam on nas uwolnił od niej,
259 II,9 | zaopatrzyli; więc komendant, który sam był pruski Niemiec, nie
260 II,9 | uderzył go w skroń obuszkiem, sam zaś korzystając z tumultu
261 II,9 | Sen od niego uciekał... Sam nie wiedział, co ma czynić:
262 II,9 | Jechał ku Warszawie, ale sam nie wiedział, po co i dlaczego?
263 II,9 | być z Prus Książęcych, toś sam może luter?~- Niech mnie
264 II,10 | makowski, oddał je bez boju, sam zaś wraz z załogą umknął
265 II,10 | się nieraz, że jeden i ten sam podatek wybierano dwa razy.
266 II,10 | tedy "prać" Kiemliczom i sam uderzył na szturmujących
267 II,10 | radzisz wtedy uczynić i co sam uczynisz?~- Tedy pójdę z
268 II,11 | najjaśniejszy cesarz ten sam ma sentyment, tedy będę
269 II,11 | odjechali. Kmicic pozostał sam. Była to dla niego najgorsza
270 II,11 | gwiazdy. Kmicic zbudził ludzi, sam przybrał się w świąteczne
271 II,12 | kończyła się. Pan Andrzej sam nie wiedział, jakim sposobem
272 II,12 | wiedzieć, czy ów kawaler sam nie jest heretykiem? - rzekł
273 II,12 | sieradzki.~- Wrzeszczowicz sam katolik i nasz dobrodziej -
274 II,12 | drugiej wstyd go palił, bo sam widział, że wszystkie pozory
275 II,12 | Kmicic. Ale łamał się póty sam z sobą, aż się złamał, przywołał
276 II,12 | się gniew jego.~- Przez sam gniew waszmości prawda przebija -
277 II,12 | nieporozumienia albo pomyłki, bo jakeś sam waszmość widział, nie składa
278 II,12 | Gdy nieszpór się skończył, sam ksiądz Kordecki wziął do
279 II,13 | opuścić obręb klasztoru. Sam ksiądz Kordecki, w towarzystwie
280 II,13 | to znów było najlżejsze. Sam niczego więcej nie pragnął,
281 II,13 | spotykał się ze zwątpieniem i sam począł tracić nadzieję?~
282 II,13 | pan Piotr. - Proszę! cóżeś sam za jeden? W czym to Babinicze
283 II,13 | oczywiście nie mówiąc o tym, jaki sam brał w niej udział; a pan
284 II,13 | mu pismo z pieczęciami, sam zaś rzekł:~- Pan hrabia
285 II,13 | wasze nie będą zniszczone, sam koszta wszelkie poniosę,
286 II,13 | potrzebuje." Dziś tenże sam Wrzeszczowicz pisze wam,
287 II,13 | wam, ojcowie wielebni, że sam koszta będzie ponosił i
288 II,14 | tu zniżył głos Sadowski) sam tylko zamiar uderzenia na
289 II,14 | serca, dnie cudów obiecał, sam nawet widok śmierci miłym
290 II,14 | solenne Alleluja! się zbliża. Sam przeor mszę celebrował,
291 II,14 | mianem czarów. Wierzył w nie sam Burchard Miller, jakżeż
292 II,14 | stanowisko księciu Heskiemu, sam zaś odciągnął z większymi
293 II,14 | mniej wprawnego puszkarza i sam pracować zaczął. A pracował
294 II,14 | sadzą, a oczy świecące.~Sam pan Piotr Czarniecki podziwiał
295 II,15 | towarzyszom o oblężeniu Zbaraża. Sam w nim nie był, ale wiedział
296 II,15 | Wiem od takiego, który ją sam widział.~- Widziałże ją? -
297 II,15 | Sto - dość!" Puścił ją. A sam zdrowy i żyw do tej pory;
298 II,15 | nikt go tu nie zgani, i sam gotowym iść!~Ksiądz Kordecki,
299 II,15 | ziemię rzucić się kazał, sam zaś wziął się nieco w prawo
300 II,15 | nie odpowiadał na wołanie; sam jeden życiem przypłacił
301 II,15 | była i hańba, bo przecie sam jenerał twierdzę ową kurnikiem
302 II,15 | oficerowie usłyszeli, jak mówił sam do siebie:~- Horn. Horn...
303 II,15 | Biały tuman przesłaniał sam szczyt Jasnej Góry i wedle
304 II,15 | krążą koło Częstochowy. Sam niedawno posłałem chorążego
305 II,15 | gruzów nie zmienię albo sam nie polegnę!~Niechęć odbiła
306 II,15 | ucieszy!"~I ucieszył się sam tą myślą tak dalece, że
307 II,16 | Jana Kazimierza? Lecz on sam wzgardził już naszym królestwem.
308 II,16 | nie chcecie opuścić, a on sam was opuścił; wy nie chcieliście
309 II,16 | chcieliście łamać przysięgi, a on sam ją złamał; wy gotowiście
310 II,16 | mogłem lontu w ręku utrzymać. Sam mi opadł. Nigdy bym za posłem
311 II,16 | ostateczny upadek. Że zaś i sam już zaczął przekonywać się,
312 II,16 | Zaprosiwszy ich na ucztę, sam pił za ich zdrowie, a również
313 II,16 | Wszelako w kilka godzin później sam on przysłał posłańca z zapytaniem,
314 II,16 | naprzód przysięgą, że wróci sam dobrowolnie, bez względu
315 II,16 | zawieszenie broni, iż Miller sam w duchu przyznawał słuszność
316 II,16 | i skrzynie. Kuklinowski sam mniej był za to podobny
317 II,16 | zepsuty i rozzuchwalony. Sam bowiem nieraz mawiał w zaufanej
318 II,16 | lubo w szerszym zakroju, sam do podobnego gatunku ludzi
319 II,16 | stołu. Obecnie Kuklinowski sam narzucił mu się na pomocnika,
320 II,16 | sieradzki, wybierał się sam własną osobą do obozu Millera
321 II,16 | odpowiedział pan Kmicic.~I pozostał sam. Po chwili począł chodzić
322 II,16 | na ratunek?~- Kto ma iść? Sam król w Prusach, bo tam sprawa
323 II,16 | odpowiedzieć?~- Jako żywo! sam proponuję.~- Tedy słuchajże
324 II,17 | bronioną przez tytana, a sam sobie wydał się jenerał
325 II,17 | że na niego winę złożą, sam począł szukać winnych, i
326 II,17 | ziemię. Próżno nadjechał sam Miller, próżno tłumaczył
327 II,17 | go słuchać; zwłaszcza że sam jenerał nie umiał ukryć
328 II,17 | się poddać. Odpowiedział sam ksiądz Kordecki, że się
329 II,17 | ksiądz Kordecki. Domyślał się sam, że Kmicic wyruszy, i szedł
330 II,17 | Jezus Maria! - rzekł. - Sam jeden?~- Sam jeden.~- Kto
331 II,17 | rzekł. - Sam jeden?~- Sam jeden.~- Kto jemu pozwolił?
332 II,18 | śmiech pusty go brał.~I jak sam poprzednio mówił: nie doznawał
333 II,18 | przychodziło na jak straszne sam naraża się niebezpieczeństwo.
334 II,18 | obozu w dwieście takich jak sam zabijaków.~Kompanionowie
335 II,18 | jak następnie przyjechał sam Miller w towarzystwie całego
336 II,18 | natychmiast stawić przed sobą.~Sam zajął miejsce środkowe za
337 II,18 | Kazałbym go powiesić, alem sam żołnierz i odwagę a fantazję
338 II,18 | wprowadzić do niej Kmicica, sam zaś zwrócił się do jednego
339 II,18 | To dobrze. On tu wróci sam albo w kompanii: Jeśli będzie
340 II,18 | jest.~- Dobrze. Jeśli wróci sam, wówczas natychmiast, jak
341 II,18 | będzie wasze!~- Jeżeli on sam wróci - rzekł stary - tedy
342 II,18 | koty na mysz czyhające.~- Sam ! - rzekł stary zacierając
343 II,18 | stary zacierając ręce.~- Sam! - powtórzyli Kosma i Damian.~
344 II,19 | mocy ludzkiej.~Wreszcie i sam Miller począł tracić nadzieję,
345 II,19 | podziemny, ciągnący się pod sam klasztor i kościół...~-
346 II,19 | przypiekł po katowsku, a sam uszedł!~- Do śląskiej granicy
347 II,19 | zgasło w duszy Millera. Lecz sam wypadek zmieszał go, przeraził
348 II,19 | nieznośnym ciężarem, i pytał sam siebie, do czego ma rąk
349 II,19 | To go wasza dostojność sam łap! - krzyknął z równą
350 II,19 | przechód podziemny, idący pod sam kościół i klasztor, i że
351 II,19 | niewysłowiona radość. Jenerał sam był obecny przy katuszy,
352 II,19 | baszcie on komenderował i ja sam go słuchałem. Gdybym to
353 II,19 | posępniejsza niż zwykle. Zagaił ją sam Miller.~- Szturm dzisiejszy -
354 II,19 | głowa była przy głowie. Sam ksiądz Kordecki miał mszę
355 II,20 | one chłopstwo wspomógł, sam zaś do pana marszałka do
356 II,20 | siła złego może im uczynić! Sam on jeden mógłby z królem
357 II,20 | popatrzył spode łba na Kmicica i sam nie wiedział, co ma myśleć.
358 II,20 | musi się pan nasz miłościwy sam przekonać... On też da mi
359 II,20 | zdumieniem: "Jestli to ten sam naród, który wczoraj jeszcze
360 II,20 | Wrzeszczowicz, powtarzał sam król i wszyscy jenerałowie
361 II,21 | dobitnie, jak żołnierz. który sam na wszystko patrzył, wszystkiego
362 II,21 | wyprosił mnie u Millera, żeby sam mógł mnie zgładzić, bo miał
363 II,21 | zupełnie już rozbawiony. - Sam zaś z tymi żołnierzami tu
364 II,21 | zakrzyknął pan Andrzej - sam tego chcę, jak o łaskę o
365 II,21 | wyrostkiem jeszcze widział i sam wtedy wyrostkiem byłem.
366 II,21 | udzielił się wszystkim sercom. Sam król zerwał się z rumieńcami
367 II,22 | czasie cały kraj zalały. I sam prymas nie inną tego podawał
368 II,22 | odparł król.~- A w drodze ja sam będę go miał na oku i broń
369 II,23 | jest przy panu Sapieże. Sam widziałem, jak po zdradzie
370 II,23 | zwróciło uwagę króla, tak że i sam począł patrzeć badawczej
371 II,23 | ratować możesz.~- To go jutro sam wypytam.~- Bogdajbym był
372 II,23 | milczenia.~Kmicic walczył sam ze sobą; paliła go chęć
373 II,23 | aby mu konia potrzymano, sam zaś zsiadł i rzucił się
374 II,23 | Lecz Jan Kazimierz począł sam wypytywać uciekających.~-
375 II,23 | aby ruszyć naprzód, lecz sam nuncjusz pochwycił za lejce.~-
376 II,23 | Kmicica.~W tejże chwili on sam pojawił się przed Tyzenhauzem
377 II,23 | zresztą jest tu jeden, sam go, miłościwy panie, wybadaj!~
378 II,24 | panujący, poubezpiecza drogi, sam przeciw panu wyskoczy. Mogło
379 II,24 | sobie szwedzki strój, ten sam, w któren przebrał się wychodząc
380 II,24 | głowami rajtarskich rumaków, sam zaś szalał, siekł, bódł.
381 II,24 | jękom dobijanych Szwedów. Sam król chciał rzeź powstrzymać;
382 II,24 | między którym miał się i sam król znajdować. Wówczas
383 II,24 | tej chwili nadjechał pędem sam król, do którego uszu doszedł
384 II,25 | zamigotały proporczyki, za czym sam Wojniłłowicz z pułkiem wojewody
385 II,25 | na białym jak mleko koniu sam pan marszałek koronny, Jerzy
386 II,25 | jednemu z masztalerzów, sam szedł piechotą na wzgórze,
387 II,25 | majestatu, chwycił za lejce i sam idąc pieszo prowadził króla
388 II,25 | wywyższeniu, a pan marszałek sam mu usługiwał, nie pozwalając
389 II,25 | ręka boża króla broniła. Sam Jan Kazimierz począł mówić
390 II,25 | układ z chanem zawrze. Tenże sam poseł doniósł, że i kozactwo
391 II,26 | pozwoleniem, dalej pojadę, gdyż sam to czuję, że mi nic nie
392 II,26 | Przebacz mi, panie, bom sam własne dawne uczynki przeklął
393 II,26 | Kmicic, choć przed chwilą sam mówił, że podnieść się niemocen,
394 II,26 | Kryminał, gardłowa sprawa. Sam już nie wiedziałem, co czynić,
395 II,26 | jakoby w nią piorun trzasł. Sam się roboty własnej przeląkłem.
396 II,26 | blizna... Ludzi moich pobił sam jeden i uszedł... Rycerz
397 II,26 | Przyjdą spokojniejsze czasy, sam będę zasługi twe promulgował,
398 II,26 | chybabyś wasza królewska mość sam instancję wniósł za mną
399 II,26 | Bywaj no tu kto!~Wpadł sam marszałek, który od dawna
400 II,28 | pewien zdobycia Tykocina, że sam do Tyszowiec wyjechał poleciwszy
401 II,28 | mi się powiedzieć, bom ją sam w te ręce włożył. Miłościwy
402 II,28 | wojewodzie rozkazy dawać.~- Może sam król?~- Król? Króla gdyby
403 II,28 | całkiem z głowy wybił, i sam Kmicic, gdyby tu był obecny,
404 II,28 | ochotnika między gminem. Sam bym pierwszy poszedł pruskiego
405 II,28 | Wołodyjowski do Zagłoby - bo ja sam słyszałem, jak do miesiąca
406 II,28 | lepsi ubiegą, choćby ten sam Kmicic, bo i on od ciebie
407 II,28 | ni mi żony, ni dzieci, sam człek jako kopia do góry
408 II,28 | dworze; został w kwaterze sam tylko pan Zagłoba, który
409 II,29 | do której się stoczył, sam sobie wierzyć nie chciał.
410 II,29 | bezsilnym nędzarzem, który sam potrzebował ratunku i pomocy,
411 II,29 | podnosił rękę na ojczyznę, sam sobie wydawał się w stosunku
412 II,29 | że w ostatnim razie może sam król szwedzki ruszy mu na
413 II,29 | krajczego, które przed tygodniem sam otrzymał.~Książę Janusz
414 II,29 | wojskowych został przy nim prawie sam jeden. Gorzka to była służba,
415 II,29 | Szwedzi petardę porwali, i sam nieszkodliwie postrzelon,
416 II,29 | struchlałych paziów Charłamp.~Sam zaś zbliżył się do trupa,
417 II,29 | odstąpił?~- Dawajcie go sam!... - ozwało się zaraz kilka
418 II,30 | konfederację tyszowiecką i sam do niej przystąpił wziąwszy
419 II,31 | konfederację tyszowiecką i sam do niej przystąpił wziąwszy
420 II,32 | Krakowie dzielnemu Wirtzowi, a sam udał się śpiesznie do Elbląga,
421 II,32 | pojedynczo chorągwie znosił... Sam nie wiem, miłościwy panie,
422 II,32 | przysięgi!~- I głos ten sam - mówił ze wzrastającym
423 II,33 | tobą, panie Michale, nie sam do nas przyszedł, dobrze
424 II,33 | zaraz Tatara z kożuszkami, a sam zaś zakrzątnął się z pachołkiem
425 II,33 | szlachciankami się żenić i że on sam wolałby wziąść szlachciankę
426 II,33 | jako powiadają, a jak i ja sam mniemam - wtrącił Skrzetuski -
427 II,34 | pacholik spełnił rozkaz, sam skoczył ku drzwiom.~- Bywaj,
428 II,34 | chodził, wreszcie począł sam z sobą rozmawiać.~- Nie
429 II,34 | na wszystko i słuchaj. A sam się pilnuj, bo jeżeli książę
430 II,34 | pokazywał, chociaż ja i sam trafiłbym, gdzie potrzeba,
431 II,34 | wyruszeniu, jako temu wodzowi sam Akbah-Ułan strzemię trzymał.~
432 II,34 | mam za nią podziękować!~- Sam też podjąłem się jechać -
433 II,34 | wysłać, ale ja powiadam: Sam pojadę, to go jeszcze pożegnam.~
434 II,35 | dwie inne były z kamienia. Sam Kmicic nie spodziewał się
435 II,35 | wszelkiego rodzaju kosztowności.~Sam pan cześnik koronny wielce
436 II,35 | cudzych krajach spędził. Sam powiadał się zwyczajnym
437 II,35 | mruknął opryskliwie Szurski. - Sam pan starosta ledwie oczu
438 II,35 | złego nie zamyślam, skoro sam dziewkę chcę stąd wyprawić.
439 II,35 | odprowadził?~- Choćby ten sam Babinicz.~- Z Tatarami?
440 II,35 | ludziach zapały budzi... Sam to wiesz najlepiej. Nigdy
441 II,35 | której srodze jest, jak sam powiada, zakochany... A
442 II,36 | wszelką przygodą, chybaby sam pierwej głową nałożył.~-
443 II,36 | rzucił.~- A czemu to mam się sam ostawać?~- Abyś się z nami
444 II,36 | na lepszego od się... I sam się we własny potrzask uchwycisz."~
445 II,36 | ich trzykrotnym okrzykiem, sam zaś zwrócił się do przerażonego
446 II,36 | ich! - krzyknął Kmicic.~I sam zaraz ucapił za kark oficera.~
447 II,36 | Kmicic.~A ciszej mruknął sam do siebie:~- Tylem jej dotąd
448 II,36 | prócz tego był całkiem i sam przekonany, że co się stało,
449 II,37 | pierwsza pasja, to się jeszcze sam uśmieje i ciebie nagrodzi.~-
450 II,37 | wielce jest do niego podobny. Sam się w pierwszej chwili omyliłem.
451 II,37 | większą powagą:~- Choćby tu sam Kmicic przyjechał, to ponieważ
452 II,38 | pierwsza pasja, to się jeszcze sam uśmieje i ciebie nagrodzi.~-
453 II,38 | wielce jest do niego podobny. Sam się w pierwszej chwili omyliłem.
454 II,38 | większą powagą:~- Choćby tu sam Kmicic przyjechał, to ponieważ
455 II,39 | na naradach potężnie, że sam Kmicic musiał się na nie
456 II,39 | samego Bogusława. Ledwie sam zdrowie wyniósł!~Nastała
457 II,39 | którą przerwał dopiero sam hetman. ~- List jest pisany
458 II,39 | uszedł; ale że ranny, to sam widziałem. My z niewoli
459 II,39 | Podjazdy jego są. On sam w tyle ostał, bo tam jakiś
460 II,39 | miał tyle języków, ile bym sam zechciał, a to jest wicher
461 II,39 | przedniej straży idzie!~Oskierko sam nie wiedział, co sądzić.
462 II,39 | noster!~Lecz nie był to sam Babinicz. W obozie jednak
463 II,39 | słuchać, czy niemiło. Ot! ten sam proceder co z Chowańskim,
464 II,40 | Szczuczynowi, dokąd podjazd wysłał. Sam z główną siłą poszedł do
465 II,40 | Bogusławowe topniały.~Do tego sam Bogusław istotnie był chory,
466 II,41 | Wojska książęce zajmowały sam Janów, panowały nad gościńcem
467 II,41 | piechotę. Jazda zajmowała sam Janów, gościniec za armatami
468 II,41 | więcej niż kiedykolwiek, sam wszystkim zawiadywał, że
469 II,41 | mu twarz na myśl, że może sam książę wspomni o niej, a
470 II,41 | manowce leziesz... Ja ci sam podam sposób: uderz jutro
471 II,41 | głośniejszy. Żołnierz nie kat. Sam zadaje śmierć, lecz widoku
472 II,41 | wyszedł, książę pozostał sam.~- To straszny człek! -
473 II,41 | straszny człek! - rzekł sam do siebie.~I uczuł, że chwyta
474 II,42 | Kmicic nie tylko wrócił sam bezpiecznie, lecz przywiódł
475 II,42 | bo naprzód, pan Sapieha sam nie miał jej do zbytku,
476 II,42 | koni i poczęli płynąć. On sam płynął na czele, lecz wkrótce
477 II,42 | tył Bogusławowemu wojsku.~Sam zaś, jak kat od krwi ludzkiej
478 II,42 | do pana Sapiehy.~Hetman sam siedział nad jego łożem.
479 II,42 | Tatarzy wyłapali.~- A onże sam?~- Uszedł.~Kmicic pomilczał
480 II,42 | ratunek Panu i Ojczyźnie, bo sam nie wytrzymam. - Czarniecki."~
481 III,1 | głodzie czym pokrzepić. Sam Karol Gustaw wprędce pomiarkował,
482 III,1 | niszczy wszystko po drodze, sam niewidzialnym pozostając?
483 III,1 | poniósł.~Tymczasem przyciągnął sam Karol Gustaw z główna siłą
484 III,1 | wszedł do kwatery, i nie sam, ale z kapitanem dragońskim.
485 III,1 | ze cztery tysiące ludzi sam widziałem, a za lasem stała
486 III,1 | Stare muszą być pułki. A on sam, Czarniecki, wesół, dufny?~-
487 III,1 | wyszli, Karol Gustaw został sam. Przez czas jakiś dumał
488 III,1 | i wiarę, ale gdy został sam i poczynał rozmyślać o tej
489 III,2 | szukały... Co do tytułów, sam słyszałem, jak na dworze
490 III,2 | słyszał, jako w swoim czasie sam książę Jeremi pana Zagłobę
491 III,2 | siła konopnego siemienia i sam zażywać? - rzekł na to pan
492 III,3 | wasza dostojność, niech mu sam ten respons odniosę! - rzekł
493 III,3 | bardziej nalegał i zaręczał, że sam wycieczkę poprowadzi.~-
494 III,3 | przed nim do tego, że i sam środków nie widzi, że jego
495 III,4 | Dariusza.~Jednocześnie zaś sam był ścigany. Jak za chorym
496 III,4 | duszy przeżuwał, coś knował. Sam dotąd nie odszedł, ale ludzie
497 III,4 | wielu oficerów szwedzkich.~Sam król powtarzał jeszcze,
498 III,4 | Pójdziem naprzód, choćby pod sam Lwów, do którego niezbyt
499 III,4 | widać było jak na dłoni. Sam był żołnierzyk niewielki,
500 III,4 | Czarnieckiego ludzie. On sam musi tu być!~Słowa te wywarły
1-500 | 501-732 |