1-500 | 501-635
Tom, Rozdzial
1 I,1 | dusza jej ciągle zadawała sobie pytania, na które nie było
2 I,1 | oprzytomniawszy wnet przypomniała sobie, że to z Pacunelów przysyłano
3 I,1 | to szyję utnij! Myślałem sobie tedy na ów konterfekt poglądając:
4 I,1 | mnie tych ludzi?~- Tego sobie waćpan nie myśl. 0 żałobie
5 I,1 | przymawiali! Co ja słysząc myślę sobie tak: nie chcecie pieniędzy,
6 I,1 | nam się być mienią. Alem sobie pomyślał: okrzyczą mnie
7 I,1 | mnie, bo dalibóg, nie dam sobie w wąsy dmuchać; zresztą,
8 I,1 | środku szeroka droga, a on sobie jedzie... pan Andrzej !
9 I,1 | mąż prawdziwy!~- mówiła sobie panna. - Żołnierz jest,
10 I,2 | śmiał się poznawszy, jako sobie już dali rady w jego domu
11 I,2 | bardzo gładka? Czy taka, jak sobie imaginowałeś? Jestli druga
12 I,3 | zachować, a niech który sobie w czymkolwiek pofolguje,
13 I,3 | wszystkich.~- Układałem sobie przez drogę - odrzekł pan
14 I,3 | Oleńko. W obozie my to sobie z tęskności śpiewali.~Dalszą
15 I,4 | okolicach, bo przebaczać ani sobie, ani innym nie umiał. Bywał
16 I,4 | Jać nie drzemię, jeno sobie w głowę patrzę, co by rzec -
17 I,4 | się coraz bardziej - niech sobie czynią, co chcą, ale nie
18 I,4 | żalem, że zbytników przy sobie trzyma. Toż i wiadomo, że
19 I,4 | jeszcze odmieni! - pomyślała sobie. - A może to i nie tak źle
20 I,4 | chleba się włóczy? Zbierzem sobie partię, towarzysze mili,
21 I,4 | bym tak - i szach!~- Łatwo sobie możesz owo gaudium uczynić -
22 I,5 | kompanii, więc chciała go sobie przebiegła dziewczyna naprzód
23 I,5 | zdarzyło, mój klejnocie, jeno sobie usiędę trochę, bom się strudził.
24 I,5 | to głowa nie boli. Każdy sobie pan w naszej Rzeczypospolitej,
25 I,5 | ich mam! Waćpanna możesz sobie w Wodoktach czynić, coć
26 I,5 | partię zbrojnej hołoty drwić sobie z praw, bo zamierza się
27 I,5 | w stronę pożaru podawały sobie z ust do ust trwożliwe wieści: "
28 I,6 | spokój i krwawą pamięć po sobie zostawił, prawa podeptał,
29 I,6 | mógł być inny; że miał w sobie takie przymioty, które mogły
30 I,6 | Inni też magnaci więcej o sobie niż o Rzeczypospolitej myśleli.
31 I,7 | wspominajcie. Za dużo mam w sobie boleści, żebym o czymś podobnym
32 I,7 | Bo każdy kłopiec ma w sobie jad,~Kiedy cię kocha, powiedz
33 I,7 | żebym śpiewała, a potem sobie ze mnie dworujesz i wyśmiewasz -
34 I,7 | to trzeba głowy.~Korona sobie w kościele wypoczywa, od
35 I,7 | naszym z wojska, bo śmiało sobie poczyna.~- Dobra nasza! -
36 I,7 | się jeszcze i dlatego, bo sobie pomyślał, że wkrótce dalej
37 I,7 | rezolutny, ale nasz pułkownik da sobie z nim rady.~- Butrymowie
38 I,7 | nim rady.~- Butrymowie też sobie zaprzysięgli, że choćby
39 I,7 | Szlachta poczęła spoglądać po sobie przerażona. Tyle było dzikiej
40 I,7 | znamy się... po co mamy sobie w drogę wchodzić? Czemu
41 I,7 | dłoń i szablę pociągnął ku sobie i nim patrzący zrozumieli,
42 I,8 | Nie może być! - powtórzył sobie pan Wołodyjowski - gdyby
43 I,8 | Co tu zwłóczyć! - mówił sobie. - Czego lepszego się doczekam?
44 I,8 | a jam się bił - myślał sobie. - Pan Bóg żołnierzykowi
45 I,8 | nie podobała. Oto zadawał sobie pytanie: czy jadąc z oświadczeniem
46 I,8 | Tak i pojadę! - mówił sobie pan Wołodyjowski.~Lecz po
47 I,8 | jak sobaka.~- Takżeś tu sobie upodobał?~- Komu lepiej
48 I,8 | odszedł, a odchodząc pomyślał sobie: "Ot! Rezolutny człowiek.
49 I,8 | Rezolutny człowiek. Ten sobie głowy nie łamał: pokochał
50 I,8 | dzikich kaczek.~Wówczas począł sobie z nich wróżyć: jechać, nie
51 I,8 | nakierował rozmowę, aby o sobie mógł powiedzieć, co zacz
52 I,8 | na tym świecie!... Co ona sobie przeciw mnie upatrzyła?~
53 I,8 | czemu?~- Bo tu tatarską modą sobie poczynał i panny w jasyr
54 I,8 | myślę, że byle zgody, to sobie z tym nieprzyjacielem rady
55 I,8 | nieprzyjaciół, i zwycięstwa sobie obiecywać. Jedni tylko Butrymowie
56 I,9 | ręki żyw wyszedł? Sam też sobie przyznaję, że niemała to
57 I,9 | tamtego świata wracam, alem to sobie przed spotkaniem waćpana
58 I,9 | mnie przyjęli...~- Waść sobie najwięcej zaszkodziłeś tym
59 I,9 | nocy, przed spaleniem, ślub sobie zrobiłem: żyć ze wszystkimi
60 I,9 | wszystkimi w zgodzie, zjednać sobie owych tutejszych szaraczków,
61 I,9 | Jeśli mnie nie zechce, to sobie ten łeb o ścianę rozbiję.
62 I,9 | pewniejsza niż rozbijanie sobie łba.~Kmicic patrzył uważnie
63 I,10 | ospałych, i leniwych, i w sobie samych, we własnych wczasach
64 I,10 | Wasza miłość pozwoli sobie powiedzieć - rzekł - że
65 I,10 | klasnąwszy na pachołka kazał sobie podać inkaustu, piór i papieru -
66 I,10 | marudzi. Ale ze szlachtą damy sobie radę?~- Nie damy - rzekł
67 I,10 | abyśmy zatrzymawszy go na sobie, pozwolili reszcie kraju
68 I,10 | szlachty wielkopolskiej czuł w sobie bojową ochotę, ten się zaciągał
69 I,10 | jechał w karecie mając przy sobie błazna, Stacha Ostrożkę,
70 I,10 | mało i że hetmani nie mogą sobie dać rady z Chmielnickim.
71 I,10 | szlachta poczęła spoglądać po sobie i zdumiewać się.~- Więc
72 I,10 | aby w razie napadu mogły sobie wzajem przychodzić z pomocą ;
73 I,10 | i prócz mowy nie miał w sobie nic polskiego. Uchwalono
74 I,10 | nieprzyjaciel, lub udzielali sobie szepcąc coraz gorszych nowin.
75 I,10 | całym kraju i wiem, jak sobie poczynać... A że niczego
76 I,10 | sposób walczenia i podawano sobie z ust do ust każdą jego
77 I,10 | każe dawać. "Każdy poczyna sobie, jak mu lepiej - mówiono -
78 I,12 | powiedziałem: A czemu to nie mamy sobie z panem Michałem starych
79 I,12 | pod Beresteczkiem pięknie sobie poczynał - rzekł Zagłoba -
80 I,12 | Zagłoba.~- Pewnie, że jak sobie wspomnę albo, mimo przejeżdżając,
81 I,12 | się na dragonów czyniąc sobie wzajem rozmaite uwagi i
82 I,12 | sypialnych, a w nocy, imainujcie sobie (tu pan Charłamp zniżył
83 I,12 | personat i posesjonat, a waćpan sobie, z przeproszeniem, podstarości
84 I,12 | Słuchaj więc waść i zakonotuj sobie nazwiska, jeśli ci głowy
85 I,12 | Adieu.~Dwaj książęta podali sobie ręce, po czym koniuszy wyszedł
86 I,12 | Wołodyjowskiemu i Charłampowi, jakby sobie równym. Posępne oblicze
87 I,12 | zasiadł i hajdawerów jeszcze sobie na nim nie wytarł, a już
88 I,12 | o Radziwiłła otrze, ten sobie wytarty kubrak zaraz ozłoci.
89 I,12 | dobra, to nie żal i jęzór sobie wystrzępić.~- Skonfundowałem
90 I,12 | jedna za drugą.~- Zatknijże sobie ten dokument za pas, uczyń
91 I,12 | Jedno widzę jasno, że książę sobie ludzi kaptuje - rzekł Jan
92 I,12 | Szweda!.. " Poprzysięgnijmy sobie, że nie prędzej popuścimy
93 I,12 | dalej Zagłoba - tym śmielej sobie poczyna, im swoich żołnierzy
94 I,12 | uroczystym krokiem, mając przy sobie panów Skrzetuskich i pana
95 I,13 | Kmicic nie wrócił, i kazał sobie dać znać, gdy wróci.~Jakoż
96 I,13 | odrzekł Kmicic ze zwykłą sobie porywczością.~Po czym spojrzał
97 I,13 | rzecz powtarzać!~I padli sobie w objęcia. Po czym pan Kmicic
98 I,13 | ochoty wymykać - pomyślał sobie w duchu, spoglądając na
99 I,13 | podpiję, a chorągiew niech sobie rusza... Potem w godzinę
100 I,13 | do niej!..." - powtarzał sobie w myśli... I szukał, szukał
101 I,13 | zwykle, cudniejszą nawet, niż sobie wyobrażał. W tej chwili
102 I,13 | zaciskał i jakoby chcąc sobie umyślnie jeszcze większy
103 I,13 | chciała wierzyć. Toż ona sobie wyobrażała, że ów nieszczęśnik
104 I,13 | miałabyś się czego bać, bom sobie zaprzysiągł szanować cię.
105 I,13 | leżał bliski śmierci, wtedym sobie powiedział: nie będziesz
106 I,13 | poprawę, to wybaczy!... Więcem sobie zaprzysiągł poprawę i dotrzymam...
107 I,13 | bardzo na duszy ciężko, to go sobie odczytuję. Niczego więcej
108 I,13 | uczęstowała! Przez Bóg żywy, daj sobie pokój z klasztorem, bo mnie
109 I,13 | nie napojono. Powiedziałem sobie wreszcie: nie uczyniłem
110 I,13 | majestatu królewskiego w sobie mający i tylu królom pokrewny,
111 I,13 | wypicia.~Tak też i tłomaczono sobie na niższych końcach niepokój
112 I,13 | odparł Zagłoba - żeby w sobie tym większą abominację przeciw
113 I,13 | Ej, gładyszka to! - mówił sobie w duszy.~- Wejrzyjże, Boże,
114 I,13 | Romnami lasy rąbać kazał, by sobie gościniec do nieprzyjaciół
115 I,14 | jeszcze rano nie miał równego sobie w całej Rzeczypospolitej.~
116 I,14 | książę jakoby wojska idące ku sobie z górnych szlaków szeroką
117 I,14 | pistoletami, otworzył je i położył sobie pod ręką, na stole, przy
118 I,14 | zbytnio nie utuczyć i groźnego sobie nieprzyjaciela nie stworzyć.
119 I,14 | święty Krzyż - bo czuję w sobie siłę i moc z nieba mi daną,
120 I,15 | Masz waść przykład na sobie i na nas! - rzekł Stanisław
121 I,15 | gwałtów nie może poczynać, aby sobie szlachty nie narażać. Jako
122 I,16 | Człeku się zdaje, że sam sobie krwi upuścił. ~- A czyjaż
123 I,16 | wdzięczność i zaprzysiągłem sobie, że mu się wypłacę!... Wasza
124 I,16 | mość sercem, nie z musu sobie służyć, bo inaczej zwariuję!~
125 I,16 | niełatwo się zrażał, gdy sobie coś przedsięwziął. Jeno
126 I,16 | nawrócić, ale dziewkę to sobie już ty sam kaptuj, jak umiesz.
127 I,16 | brałem ją zbrojną ręką, alem sobie potem przyrzekł, że więcej
128 I,16 | nie idzie po sercu, bom sobie i jej przyrzekł, że gwałtu
129 I,17 | do czynienia.~- Nie pora sobie świadczyć, ale kiep ten,
130 I,17 | fortelach myśleć, jak to sobie obiecywał.~- Niech śpi...
131 I,17 | przyznawał. Widać chciał go sobie skaptować, ale to na nic.
132 I,17 | wtóre, każdy by pierwej sobie pomógł niż innemu. Ale aspan
133 I,17 | zniecierpliwiony Oskierko.~- Mówcie sobie, wasze moście, co chcecie,
134 I,17 | podobnych pytań nie potrzebowali sobie zadawać i responsu w duszy
135 I,17 | była uczta. Podochocił tedy sobie król jegomość i począł pana
136 I,17 | przyznaję im chętnie, że mężnie sobie poczynali... Ale gdyś teraz
137 I,17 | cierpliwie, to powiem, com sobie przez drogę obmyślił. Z
138 I,17 | było trochę czasu, kazałem sobie tedy sprowadzić za pejsy
139 I,18 | ale mały rycerz postanowił sobie "pokosztować Szwedów" w
140 I,18 | kręcił jak kukłą. Cóż to sobie, chmyzie, myślałeś, że ci
141 I,18 | Pontusa jeszcze dalej. Nim sobie wytłumaczą, jak i co się
142 I,19 | rozgłos w całym świecie sobie zjednał i w pysze własnej
143 I,19 | byli powodem, i zaprzysiągł sobie zdeptać nogami pana Wołodyjowskiego,
144 I,19 | hetman kazał mu odesłać sobie część sił, aby tym pewniej
145 I,19 | Zabłudowa z instrukcjami, jak ma sobie z tamtymi konfederatami
146 I,19 | miasta sypać począł obiecując sobie w duszy zaraz po ukończeniu
147 I,19 | w ostateczności - mówił sobie - a w żadnym razie nie będę
148 I,19 | Bogusława. Nie wiem, czy sobie tam, na Podlasiu, z konfederatami
149 I,20 | sobą; widocznie układał sobie odpowiedzi na pytania, a
150 I,20 | choć może pan Andrzej sam sobie z tego sprawy nie zdawał.
151 I,20 | pierwszy, i kłaniali się sobie wzajem w progu; wreszcie
152 I,20 | wyzywająco, po czym postanowił sobie udawać, że ich nie widzi.~
153 I,20 | tamtej izby, a my damy już sobie rady.~Miecznik wyprowadził
154 I,20 | go widocznie dlatego przy sobie, aby w razie potrzeby okazać
155 I,21 | Co to ciasno! Imaginuj sobie wasza mość w tej olszynie,
156 I,21 | miłosierdzia prosić! - powtarzał sobie po tysiąc razy.~A jednak
157 I,21 | skórą obitym, mając przy sobie medyka, którego zaraz, równo
158 I,21 | Kto miał odstąpić, to już sobie precz poszedł!~- Nie zwódź,
159 I,22 | głowami albo wzrokiem mówili sobie wzajem: "Jesteśmy tu, bo
160 I,22 | Niechże Korona myśli o sobie, a my o sobie.~- Kto zresztą
161 I,22 | Korona myśli o sobie, a my o sobie.~- Kto zresztą nam dał przykład,
162 I,22 | Pan Andrzej postanowił sobie być obojętnym, jakoby siedziała
163 I,22 | mieścić się mogła!" - pomyślał sobie. Lecz uraza była zbyt głęboka,
164 I,22 | Uspokoił się dopiero, gdy sobie przypomniał, że to przecie
165 I,22 | wpadłszy w ich ręce, mając przy sobie list, który mógł go uniewinnić,
166 I,22 | Dłużnaś w tym jeszcze i sobie..."~Lecz było w tej pannie
167 I,22 | niechże się obejdzie" - rzekła sobie w duszy.~Wszakże sumienie
168 I,22 | pałać.~"Zamilczę! - rzekła sobie. - Niech cierpi, na co zasłużył.
169 I,22 | roześmiać, widocznie dworował sobie z króla szwedzkiego. Dopiero
170 I,22 | choćby z nim razem miał sobie i serce z piersi wyszarpnąć.~
171 I,22 | mógł - jej, ale zarazem i sobie.~Życie tak mu się powikłało,
172 I,23 | książęca mość przypomni sobie, jak jej wczoraj jeszcze
173 I,23 | tym przekonał. Przypomnij sobie także, żeś mi zaprzysiągł.
174 I,23 | prowadzić i z wyroków tyle sobie robić, ile nieboszczyk,
175 I,23 | pan Łaszcz, który kazał sobie nimi delię podszyć... Ale
176 I,23 | doświadczał uczucia, z którego sam sobie na razie nie umiał sprawy
177 I,23 | tylko nas dwóch mieć po sobie, i dom nasz nie tylko nie
178 I,24 | obok siebie, nie przeciw sobie.~- Nie może inaczej być! -
179 I,24 | pana Andrzeja. Powtarzał sobie: "Jadę! jadę!" Wyobraźnia
180 I,24 | będzie, to będzie!" - myślał sobie.~Teraz jednak, gdy konie
181 I,24 | chce, będzie! - powtórzył sobie Kmicic.~I nacisnąwszy czapkę
182 I,24 | spokojność. Grunt, żeby sobie winy odpuścić. Nie wiem,,
183 I,24 | choć z dalekości zakrzyknąć sobie: "Bóg prowadź!" Trzeba też
184 I,25 | powszechnie. Z ust do ust podawano sobie wiadomości, że lada chwila
185 I,25 | względem Radziwiłła i powtarzał sobie w duszy:~"Takiemu to panu
186 I,25 | ramionach jak ptak, i mówił sobie: wrócę.~Czasem przesuwała
187 I,25 | twarz waćpana mi znana, choć sobie nazwiska nie mogę przypomnieć.
188 I,25 | na własną rękę niezgorzej sobie radził?... Toż ja siła o
189 I,25 | Kazimierzem trzyma, nie mogę sobie takich uciech pozwalać,
190 I,25 | dobrze składa! Oszczędzisz sobie waćpan drogi... Chociaż...
191 I,25 | walczy ze sobą i przełamuje w sobie wybuch gniewu lub rozpaczy.
192 I,25 | potężnej woli i energii nakazał sobie spokój i zapanował nad sobą
193 I,25 | suffragiis, słusznie czyniliśmy sobie pytanie: dlaczego to Waza,
194 I,25 | wileńskim powiedzieliśmy sobie, że z tego sukna musi się
195 I,26 | bo żeby nie to, żem ja sobie kazał z dziesięć wiader
196 I,26 | masz najlepszy dowód na sobie.~Książę spojrzał uważniej
197 I,26 | też racja, że mam dowód na sobie... Powiem ci nawet, żeś
198 I,26 | na świecie... Ot, porwał sobie Radziwiłła i trzyma go jak
199 I,26 | mnie sprowadzić. Myślałem sobie: wypowiem mu służbę, złamię
200 I,26 | pistolety. Nic to - myślę sobie - albo mnie chybi, albo
201 I,26 | żem miał tę moc powiedzieć sobie: ciągnijże go za język,
202 I,26 | To płaszcz z niej chcecie sobie wykroić? Zaprzedać? Rozdzielić?
203 I,26 | wasza książęca mość przy sobie?~- Choćbym miał, to bym
204 I,26 | książę wojewoda zastrzega sobie wolność recedere, jeśliby
205 II,1 | kwaterę spierali, a jutro sobie pojedziem - odparł Soroka -
206 II,1 | trzeba stracić! - rzekł sobie w duchu stary wyga z takim
207 II,1 | każdy z czterema nieraz rady sobie dawał. Bez diabelskiej pomocy
208 II,1 | listy?~- Którem miał przy sobie... W pasie były zatknięte;
209 II,1 | się między nich, zdobyć sobie prawo walczenia za króla
210 II,1 | Jakże mi tam iść? - pomyślał sobie - toż by im zaraza milszym
211 II,1 | jak wicher. Hej! żeby tak sobie mógł powiedzieć: Szwedzi
212 II,1 | Lecz harda dusza, przywykła sobie folgować, nie chciała zrazu
213 II,2 | ku chacie; obaj mieli na sobie półkożuszki oszyte szarym
214 II,2 | pióro we krwi.~- Ruszaj sobie, mości Kiemlicz - rzekł -
215 II,2 | przecie czuł pan Kmicic w sobie jakąś nadzwyczajną siłę
216 II,2 | niedawno zwyciężony, czuł w sobie teraz taką potęgę, iż widział
217 II,2 | nie spadnie - powtarzał sobie z gorączkową jakąś radością -
218 II,2 | głowie... jak ja sam! O, tom sobie poradził! Robak ja lichy,
219 II,2 | Jeżeli rozumieją (myślał sobie), że lepiej im będzie wymykać
220 II,2 | niespodziewanego napadu, zadał sobie pan Andrzej pytanie, co
221 II,3 | Od tych robót - pomyślał sobie - zagotuje się w kraju jak
222 II,3 | swojego pułkownika, czyniąc sobie po cichu różne o nim uwagi:
223 II,4 | całej osobie znać było, że sobie na jadło nie żałował.~Gdy
224 II,4 | wszelki statek, tak pomyślałem sobie: czas w drogę! Niechże się
225 II,4 | mgnienie powieki patrzyli sobie oko w oko - nagle głownia
226 II,4 | do wozów!~Młodzi nie dali sobie trzeci raz rozkazu powtórzyć
227 II,4 | bezskutecznie jak Rzędzian łamał sobie głowę stary Kiemlicz, pragnąc
228 II,4 | i prześladują... - mówił sobie Kmicic. - Ucieknę jak najdalej,
229 II,5 | chyba nieprzyjaciół, co sobie jeszcze za zasługę poczytuję.
230 II,5 | nie mógł dosiedzieć, bom sobie pomyślał: widać czas się
231 II,5 | w Pilwiszkach musieliśmy sobie szablami drogę otwierać.
232 II,5 | Osowiec i Goniądz, prostując sobie drogę ku Białemustokowi,
233 II,6 | ukrywał i sprawiedliwość sobie zupełną oddawał, aby wszyscy
234 II,6 | szacunkiem. Wydzierano go sobie z rąk do rąk i zasięgano
235 II,6 | Wołodyjowskiego, każdy pułkownik o sobie myślał.~Rozpoczęły się zabiegi
236 II,6 | uniesieniu wszystko tłumaczyli sobie na dobre, bo widząc jego
237 II,6 | regimentarzem, bo nikt by tu inny sobie tak nie poradził.~- U waszej
238 II,6 | strzałów do każdej. Damy sobie radę, mości panowie, jeno
239 II,6 | zmarszczył brwi i jakby sobie coś przypominając, rzekł:~-
240 II,6 | ale mój kanclerz... To sobie naprzód zakonotujcie!~Tu
241 II,6 | się do Chowańskiego, by sobie szedł do paralusa, a nie,
242 II,6 | działa i spyżę, mając to sobie za święty obowiązek, aby
243 II,6 | Radziwiłła. Przypominał sobie wszystkie zwycięstwa Radziwiłła,
244 II,6 | nowego regimentarza i w duszy sobie mówił:~"Oj, kto się tam
245 II,6 | kaczkę, połknie."~I obiecywał sobie pod przysięgą nie wydawać
246 II,6 | nie nadszedł, postanowił sobie pan Zagłoba słuchać we wszystkim
247 II,6 | wyprawa i myślę, że za fawor sobie poczytasz, że tobie tę funkcję
248 II,6 | Nie może być! - powtarzał sobie pan Zagłoba obcierając czoło,
249 II,6 | uroczyście, przypominając sobie, co było pod Zbarażem.~-
250 II,6 | Pan Zagłoba przypomniał sobie, co o panu Sapieże mówią,
251 II,6 | uznaniem i powagą, jakiej by sobie pan eks-regimentarz życzył.
252 II,7 | zależnym od Pontusa, nie umiał sobie jenerał odmówić tej satysfakcji,
253 II,7 | Parę lat temu za fawor by sobie poczytywał, gdyby pismo
254 II,7 | na całą okolicę, tak raz sobie pozwolił odpowiedzieć:~-
255 II,7 | przysłowia, mości książę, jak kto sobie pościele, tak się wyśpi.~
256 II,7 | Ale umrzeć i zostawić po sobie niesławę i pogardę ludzką
257 II,7 | pchnąć dzidą, wyimainuj sobie... na wylot przeszła!...~
258 II,7 | księcia wojewody. - Kazałem sobie ten list oddać, a że arkanów
259 II,7 | A ja bym wolał, żebyś sobie lepszych zauszników wybierał,
260 II,7 | Billewiczówna taka, to ją sobie zachowaj... Ale jeżeli naprawdę
261 II,8 | tym niemniej postanowił sobie posiąść jej serce i doznawał
262 II,8 | rzekł Bogusław.~I podali sobie ręce. Po chwili Bogusław
263 II,9 | słuchając opowiadań, udzielając sobie nowin i radząc, jak by nieprzyjaciela,
264 II,9 | Każdy wyciągał się jak mógł, sobie od ust odejmował i dawał
265 II,9 | gadajcie o opresji.. Jakeście sobie posłali, tak śpijcie.~-
266 II,9 | się w Łęgu, jako w dobrze sobie znajomym mieście, zaopatrzyli;
267 II,9 | jakich oficerowie pozwalali sobie z króla Jana Kazimierza
268 II,9 | wojna nieszczęśliwa - myślał sobie - która się utratą prowincji
269 II,9 | rozumiem, że wasza miłość drwi sobie ze mnie... Ale ja po swoje
270 II,10 | wyznanie kładąc skazę za sławę sobie. Patrz Eklezjastę, gdzie
271 II,11 | dla niej ratunku. Niczego sobie więcej nie życzył Kmicic,
272 II,11 | królewska mość pilno życzy sobie widzieć waszą ekscelencję.~-
273 II,11 | urwał nagle, przypomniał sobie Kmicica siedzącego w drugim
274 II,11 | bym mu mógł rzec? - mówił sobie - czym, prócz pięści, zanegować?
275 II,12 | innym; każdy dźwigał na sobie tłok i ciężar całej tej
276 II,12 | popychany przez tysiące, czuł w sobie siłę za tysiące, i z tą
277 II,12 | której by pewnie żaden sobie w złośliwości swej odmówić
278 II,12 | cierpliwość i powtarzając sobie w duszy: "Za grzechy moje,
279 II,12 | straszyć?~Spoglądali tedy po sobie obecni, a on stał nad klejnotami
280 II,13 | niewiele myśląc rzucili się sobie w objęcia.~Przechodził właśnie
281 II,13 | się rozciągnąć, znaczyłem sobie węzełkiem na rapciach. Mam
282 II,14 | z czego sami nie zdawali sobie sprawy, a co nazywali ogólnym
283 II,14 | Stary jenerał nie pokazał po sobie trwogi, jednak następnego
284 II,14 | drżące pacholę - wyobrażałem sobie wojnę straszną, alem nie
285 II,14 | tuleją na ziemię, by ją sobie wbić do środka, wonczas
286 II,14 | kawalerów, którzy za nic sobie pericula ważyli, ale ten
287 II,15 | Częstochowę, niechże ją sobie jenerał szczęśliwie zajmuje,
288 II,15 | której i na przyszłość wiele sobie obiecujemy..."~Byli przy
289 II,15 | Po dobroci waszej wiele sobie obiecują; to przymówka o
290 II,15 | podobną harmonią osładzać sobie niedolę oblężenia i straszliwy
291 II,15 | dymem już by uleciała, a oni sobie wygrywają radośnie. Co to
292 II,15 | wziął to widocznie przeciw sobie, bo wąsa przygryzł.~- Zobaczymy,
293 II,15 | siorbanie. Chwalili też sobie ów napitek mówiąc:~- Nie
294 II,15 | psiawiary! Pewnie we dnie dadzą sobie i nam odpocznienie. Już
295 II,15 | rozkaz." -Żołnierz myśli sobie: "Trudno! ale kiedy ona
296 II,15 | miał pięćdziesiąt, myśli sobie: "Sto - dość!" Puścił ją.
297 II,15 | albo czy też fryszt nam i sobie jeszcze dadzą?~- Jak to? -
298 II,15 | i kości, a miał przeciw sobie mnichów.~Ciężko zaczął się
299 II,15 | waszmościowie, pojęcia, co sobie opowiadają po pułkach. Dzieją
300 II,15 | służyłem dawniej..."~I obiecał sobie, że zaraz po oblężeniu do
301 II,16 | szlachcica.~Ten czuł na sobie badawczy ów wzrok i źle
302 II,16 | tydzień, dwa, trzy - myśleli sobie niektórzy ze szlachty i
303 II,16 | schodzić się ze sobą, wystawiać sobie wzajem niepodobieństwo dalszej
304 II,16 | przelatujących nie więcej sobie robił od starego wachmistrza
305 II,16 | bić! Bić!~Takie to oni sobie wyprawiali uciechy mając
306 II,16 | włosy w czuprynie, szaty na sobie i łamiąc ręce powtarzał
307 II,16 | poddając Kraków, wymówił sobie, że wyjdzie z całym wojskiem
308 II,16 | mnichach?~- Nie potrzebuję sobie nimi głowy zaprzątać - odparł
309 II,16 | książę Heski - pozwalam sobie mniemać, że pan Sadowski
310 II,16 | starał się mocno przyswoić sobie ową manierę, co mu się zresztą
311 II,16 | powiedzieć, a teraz pozwalam sobie życzyć waszej dostojności
312 II,16 | i dlatego; aby nie psuć sobie i innym wziętości. Takim
313 II,16 | żołnierze... My to wiemy o sobie, bo też trąbę sławy słychać
314 II,16 | może być inaczej, tylko go sobie zakarbuję...~Narada w definitorium
315 II,16 | Radziwiłł nigdy nie był pewny, o sobie jeno myślał... Przy tym
316 II,16 | zostawili Radziwiłła samemu sobie. Niech go tam Sapieha zje.
317 II,16 | wszystkich zacnych obywatelów po sobie. Jakoby cała Litwa przy
318 II,16 | To mnie jeno martwi, żeś sobie nowego wroga napytał...
319 II,17 | przykład. Winę zaś tego sobie przypiszecie."~Ojcowie,
320 II,17 | Boga i cześć Marii, aby sobie poszedł do Wielunia lub
321 II,17 | bronioną przez tytana, a sam sobie wydał się jenerał małym,
322 II,17 | niezgoda jęła jątrzyć przeciw sobie serca; prace oblężnicze
323 II,17 | jakiekolwiek bezpieczeństwo sobie zapewnić. Żadnych oni nie
324 II,17 | przykładem poczęli padać sobie w ramiona a ściskać się
325 II,17 | się i całować, a winszować sobie, jakoby Szwed już odstąpił.
326 II,17 | kolubryn, a nawet żartowano sobie z nich między żołnierstwem.~
327 II,17 | odpływając zostawiała po sobie trupy rozrzucone tu i owdzie
328 II,17 | widzi mi się, że jakoś tam sobie poradzę. I pamiętajcie o
329 II,17 | cię wstrzymywał, gdybyś sobie jeno do sławy słać drogę
330 II,17 | prochem kolubryny, przykrzył sobie w fortecy. Co dzień też
331 II,17 | Pan Zamoyski ścisnął sobie głowę dłońmi.~- Jezus Maria!
332 II,18 | więc idę dobrze! - szepnął sobie.~Spodziewał się też nie
333 II,18 | wyrządzona Szwedom. Wyobrażał sobie: jak się przerażą, jak Miller
334 II,18 | jego hazardach?... Co ona sobie pomyśli? Pomyśli pewnie: "
335 II,18 | nie tyle dokażę! - rzekł sobie pan Andrzej i chełpliwość
336 II,18 | kroków od chwili, w której sobie zadał to pytanie, gdy nagle
337 II,18 | nie za blisko?" - rzekł sobie i strach go zdjął.~Puścił
338 II,18 | Oficerowie spoglądali po sobie ze zdumieniem.~- Bohater!... -
339 II,18 | po szkłowskiej klęsce na sobie, póki się inni nie opatrzyli
340 II,18 | nowych czasów, ale pozwolę sobie powiedzieć, że to człowiek
341 II,18 | Zbrożka i Kalińskiego pójdą sobie, co najmniej, precz tego
342 II,18 | dostojność, tylko na mnie, a ja sobie radeczki dam... Nie będzie
343 II,18 | rzekł - jenerał Miller życzy sobie natychmiast widzieć waszą
344 II,19 | i znużenie, każdy mówił sobie w duchu, że nie ma żadnej
345 II,19 | należy nam okazać, że nic sobie nie robimy ze straty działa,
346 II,19 | nazwał. Więc pomyślałem sobie: niech Kuklinowski czyni
347 II,19 | jeśli Kuklinowski postąpi sobie z nim przeciwnie rycerskiemu
348 II,19 | sobą tę twarz, przypominam sobie dźwięk mowy. Musiałem go
349 II,19 | hrabio, armaty, choćbyś sobie przypomniał; nie wskrzesisz
350 II,19 | Zali nie przysięgliśmy sobie, że do ostatniej kropli
351 II,19 | drobnych leśnych mieszkańców sobie na pomyślność, nieprzyjacielowi
352 II,19 | już ostatni - powtarzali sobie księża i żołnierze. - Komu
353 II,19 | przyjęty być musi.~Życzyli sobie tedy wzajem pomyślności,
354 II,19 | miejscu rozerwać!~- Dałbym sobie rękę uciąć, żeby żył! -
355 II,19 | bili się w piersi ślubując sobie poprawę, a wszyscy słuchali
356 II,19 | mogli być w kościele, chcąc sobie ową stratę wynagrodzić,
357 II,20 | szwedzkiego w Polsce.~- Wojsko już sobie przykrzy szwedzką fortunę
358 II,20 | chwyta, skoro dwa razy każe sobie jednę i tęż samą wiadomość
359 II,20 | opór zwiedźcie się. Tam sobie wodza obierzecie dopiero.
360 II,20 | żałując, i ząprzysięgała sobie na krzyżach, na wizerunkach
361 II,21 | nieszczęsny! - powtarzał sobie, jakby ustami chciał dać
362 II,21 | hardo:~- Teraz muszę mówić o sobie, choć wolałbym milczeć...
363 II,21 | obywateli wydaje.~- Ten może o sobie powiedzieć: Si fractus illabatur
364 II,21 | Litwie widzieli... Nazwiska sobie nie mogę przypomnieć, bo
365 II,21 | opuszczony? Przypomnijcie sobie jeno, uprzejmości wasze,
366 II,21 | zgromadzeniu dygnitarzy nie umiano sobie wytłumaczyć, czemu słowa
367 II,21 | Koryciński.- Oni tam wszyscy sobie na Litwie krewni, jako zresztą
368 II,21 | wypisane, a serce widać złote. Sobie bym chyba nie ufał, gdybym
369 II,21 | jakowego wroga swego pogrążyć i sobie furtkę otwartą w razie odmiany
370 II,22 | kipiał jak war, szarpał na sobie odzież i długo, długo nie
371 II,22 | swoich rękach; przysięgał sobie na pamięć rodzica, iż musi
372 II,23 | mówił i najpomyślniejszą sobie przyszłość obiecywał. Również
373 II,23 | Sapiehy nie poszedł?~- Bom sobie ślub do Częstochowy uczynił,
374 II,23 | mogę nic powiedzieć, aby sobie drogi i zbawienia nie zamknąć,
375 II,23 | katolickiego dźwigasz na sobie, więc ci nie wolno osoby
376 II,23 | nadciągali, to ich zatrzymamy na sobie, dopóki nie polegniem. W
377 II,23 | rzekł Kmicic.~I padli sobie w objęcia. ~
378 II,24 | skał, wichrów i przełęczy, sobie tylko znanymi "pyrciami",
379 II,24 | przeciw Szwedom.~Miał zaś na sobie szwedzki strój, ten sam,
380 II,24 | Widząc dążącego przeciw sobie w takim stroju jeźdźca,
381 II,24 | choć jednego!" - powtarzał sobie i puszczał płytkie żelazo
382 II,24 | patrzył na tych nie znanych sobie ludzi, rosłych, silnych,
383 II,25 | powitał znakomitego, a z dawna sobie znajomego rycerza i wśród
384 II,26 | zapadały jeden po drugim, alem sobie z tego nic nie robił, jeszcze
385 II,26 | któren wyrokami ferezję sobie podbić kazał, a przecie
386 II,26 | a ze słowa własnego tyle sobie robi, ile król szwedzki.
387 II,26 | ożeniwszy."~Król zasłonił sobie oczy.~- Męko Pana naszego! -
388 II,26 | przez nią, a choć człek sobie czasem chce ją wybić z serca
389 II,27 | capaces, tak i w tym aequales sobie będziemy, że na obronę tych
390 II,27 | zdołają.~Spojrzeli na to po sobie wysłańcy i senatorowie,
391 II,27 | ciężko by nam było dać sobie rady...~- Jeżeli tak, to
392 II,28 | sentencjach oczy.~- To muszę sobie chyba dobrze prawą rękę
393 II,28 | niecnoto! Jakże? jeszcześ jej sobie z głowy nie wybił?~- Był
394 II,28 | Był taki czas, żem ją sobie całkiem z głowy wybił, i
395 II,28 | przyznać, żem po kawalersku sobie postąpił nie chcąc iść wbrew
396 II,28 | zamczynę oblega, to tylko sobie nawzajem przeszkadzają,
397 II,28 | rzekł pan Zagłoba - niech sobie szyszki w Szwecji żrą!~-
398 II,28 | Sapieże w ręce włożyć. Niechże sobie ze swoim kunktatorstwem
399 II,28 | Częstochowę iść, nie tu sobie łokcie i kolana o tykocińskie
400 II,28 | sterczy. Najzacniejsi o sobie myślą, a ja, prócz ran w
401 II,28 | spostponował!~I padłszy sobie w objęcia poczęli się całować
402 II,28 | za murami szukam. Co kto sobie ma ze mnie dworować, hę?~
403 II,28 | jako źrenicę oka, ale ty sobie tę Billewiczównę z głowy
404 II,28 | na nią za to mruczno, bom sobie myślał: już też miary nie
405 II,29 | której się stoczył, sam sobie wierzyć nie chciał. Wszystko
406 II,29 | podnosił rękę na ojczyznę, sam sobie wydawał się w stosunku do
407 II,29 | wolno myśleć nikomu - mówił sobie książę - ni o wyniesieniu
408 II,29 | czego się dosłużył, służąc sobie.~A jednak jeszcze w początkach
409 II,29 | bo jako słyszę, elektor o sobie woli myśleć i nie chce sił
410 II,30 | przynajmniej w ogniu nie był, ile sobie lat liczył. Coraz nowe ich
411 II,31 | przynajmniej w ogniu nie był, ile sobie lat liczył. Coraz nowe ich
412 II,32 | złożył, miłościwy panie, ale sobie nie przykrzę, tak myśląc,
413 II,32 | taki tam już był głód, a on sobie jeszcze od gęby odejmował,
414 II,32 | instar pana Łaszcza mógł sobie kierejkę podszyć, a już
415 II,32 | jeśli jakowych listów przy sobie nie ma. Jakoż znalazło się
416 II,32 | się pan Kmicic.~Więc padli sobie w objęcia, a król patrzył
417 II,33 | Kiejdanach ujrzał, zarazem sobie pomyślał: to żołnierz i
418 II,33 | zaledwie mogli utorować sobie przez tłumy drogę. Co chwila
419 II,33 | którzy siła obiecywali sobie po nich.~- Okrutnego stracha
420 II,33 | i ponoć żołnierze dziwy sobie o nich prawią, od czego
421 II,33 | jakoby w darze, a chociaż sobie i za nich policzy, przecie
422 II,34 | niechęć, a może obiecując sobie w duszy, że nie on przed
423 II,34 | co do Tatarów, to już ja sobie z nimi rady dam i na miękki
424 II,34 | konie mają zdrożone?~- To go sobie każę do kulbaki na arkanie
425 II,34 | Tatarami nie mogę - rzekł sobie Kmicic - bo to już inne
426 II,34 | Lwowa przybył?~- Myślałem sobie tak: skoro wasza miłość
427 II,34 | przecieś to wszystko miał przy sobie!~- Nie śmiałem bez permisji -
428 II,34 | Ten zaś, ilekroć nalał sobie kieliszek gorzałki, tylekroć
429 II,34 | Andrzej, chociaż obiecał sobie politykować, miał już dosyć,
430 II,34 | Osobliwszyż to komunik - myślał sobie - i tak mi się wydaje, jakobym
431 II,34 | człeku obrotność - mówił sobie. - Wczora miałem jeno dwu
432 II,34 | Zagłoba. Nie wyimainujesz sobie waćpan, co tam pan Zagłoba
433 II,35 | wszystkim, ale i dar jednania sobie ludzi. Kmicic pokochał go
434 II,35 | mi Bóg miły! Bo imaginuj sobie, że ona mnie posądza...~
435 II,35 | krzywa, a ja uszy kładłem po sobie, bo to z babami wojować!
436 II,36 | wdzięcznością przyjął myśląc sobie w duszy, że dalej na nim
437 II,36 | się w duszy i obiecywał sobie dać panu staroście dobrą
438 II,36 | widoczny. Może i wyrzucała sobie po cichu, iż pozwoliła na
439 II,36 | ja go wykonam... Ruszajże sobie tedy waszmość z Bogiem do
440 II,36 | ciebie cierpię! - mówił sobie Kmicic - zali mnie niewdzięcznością
441 II,36 | starosta milczący; żuł coś w sobie i za wąs szarpał! aż dopiero
442 II,37 | tych niewiele obiecywał sobie wojewoda pożytku, zwłaszcza
443 II,37 | inaczej będą sądzili" - myślał sobie Kmicic wjeżdżając do Białej.~
444 II,37 | miły! - rzekł. - Siedzą sobie tam z siostrą za zamojskimi
445 II,37 | funkcję pełnić i babami sobie głowę zaprzątać...~- Nie
446 II,37 | Kmicic. - Na popasach kazałem sobie pachołkom skórę dyscyplinami
447 II,37 | o nim. Otóż imainujcieże sobie, iż to, co książę Bogusław
448 II,37 | rozkochał.~Anusia pomyślała sobie, że nie masz takiej drzazgi,
449 II,38 | tych niewiele obiecywał sobie wojewoda pożytku, zwłaszcza
450 II,38 | inaczej będą sądzili" - myślał sobie Kmicic wjeżdżając do Białej.~
451 II,38 | miły! - rzekł. - Siedzą sobie tam z siostrą za zamojskimi
452 II,38 | funkcję pełnić i babami sobie głowę zaprzątać...~- Nie
453 II,38 | Kmicic. - Na popasach kazałem sobie pachołkom skórę dyscyplinami
454 II,38 | o nim. Otóż imainujcieże sobie, iż to, co książę Bogusław
455 II,38 | rozkochał.~Anusia pomyślała sobie, że nie masz takiej drzazgi,
456 II,39 | złości, lecz Michał umiał sobie ludzi jednać samą twarzą,
457 II,39 | Ostatecznie jednak skaptował sobie jego serce książę swymi
458 II,39 | żołnierze zaraz wróżyli sobie pewne zwycięstwo.~Serca
459 II,39 | Babinicz nie dawał znać o sobie. Przychodziła wiosna. Dnie
460 II,40 | koniec dwa wojska stanęły sobie oko w oko. Przewidywano
461 II,40 | ciebie, żeś tak długo znać o sobie nie dawał, ale widzę, żeś
462 II,40 | że Bogusław z wrodzoną sobie bystrością odgadł po kilku
463 II,41 | Sorokę; dlatego układał sobie z góry, jakimi słowy ma
464 II,41 | przekonać. Przysięgał więc sobie, że tylko Sorokę mieć będzie
465 II,41 | Niechże jej nie tyka - mówił sobie w duszy - niech jej nie
466 II,41 | twoją zemstę jako uciechę sobie zostawuję, ile że ci przyznać
467 II,41 | przerwał książę. - Ja też sobie psalmy mimo febry komponuję,
468 II,41 | bał się, ale gdy uczuł na sobie ramię oprawcy, począł sapać
469 II,42 | ROZDZIAŁ 40~Łatwo sobie wyobrazić zdziwienie pana
470 II,42 | świeżego siodłać obiecując sobie, że się przez drogę smaczno
471 II,42 | starając się nie pokazać po sobie ukontentowania.~Jakoż pojechali
472 II,42 | bitwie dukatami książęcymi sobie kałdun napełnisz.~- Bóg
473 II,42 | ławą naprzód.~Szli więc ku sobie jako dwie fale dwoma wichrami
474 III,1 | Czarnieckiego! - powtarzali sobie oficerowie i żołnierze.~
475 III,1 | ciemniejszym; rękoma założył sobie pukle włosów za uszy.~-
476 III,2 | albo przynajmniej pozwalał sobie zawierać, więcej dotychczas
477 III,2 | odpowiedział z właściwym sobie cynizmem:~- Daję, bo nie
478 III,2 | odwracają. Nie wiem, jako sobie teraz Czarniecki da rady
479 III,2 | da rady beze mnie!~- Da sobie rady! nie obawiaj się waćpan! -
480 III,3 | przyszło, zawsze zatrzyma na sobie potęgę szwedzką przez całe
481 III,3 | go król Karol do równego sobie monarchy w poselstwie wysłał,
482 III,3 | gdyby jego szwedzka jasność sobie w Sztokholmie zostawała,
483 III,3 | niej szli, ale wtedy, kiedy sobie z niej pójdą. Ot, racja!
484 III,4 | zaś skręcili, śpiewając sobie z cicha, ku Wielkim Oczom,
485 III,4 | wielkiej krwi.~Jeździec jechał sobie z wolna, jakby nie widząc,
486 III,4 | biały oręż nie miał równego sobie w armii szwedzkiej. Wszystkie
487 III,4 | Kanneberg zebrał się teraz w sobie, tak iż uczynił się podobny
488 III,5 | uczyłeś?~- I!... tak się jeno sobie mówiło dlatego, żeby się
489 III,5 | jako to każdego chciał sobie ująć, zaraz zakrzyknął:~-
490 III,5 | mnie, nie jego, wodzem sobie obrało - dodał Zagłoba.~-
491 III,5 | wspomnieć o Swenonie, o sobie, o tym, jak na oczach królewskich
492 III,5 | Ot, politycznie postąpił sobie pan Czarniecki, tak grzecznych
493 III,5 | niej Lubomirski. Tamci o sobie (powiada) myślą, ten tylko
494 III,5 | pocieszę... A co, Janie, umie sobie Zagłoba z magnatami rady
495 III,5 | ale na wypadek elekcji sobie wolałbym dać kreskę jak
496 III,5 | trwać będzie. Zakonotuj to sobie, Janie...~I tak długo jeszcze
497 III,6 | zręczny jako liszka, ale sobie zbytnio z pana marszałka
498 III,6 | to z powrotem nie będziem sobie z góry odmierzali. Parę
499 III,6 | Zdarzyło się, że mając przy sobie pułk lejbgwardii, najtęższy
500 III,6 | przy sztandarze miał na sobie dwóch lub trzech jeźdźców
1-500 | 501-635 |