1-500 | 501-558
Tom, Rozdzial
1 I,1 | się przed domem.~- Obacz, kto przyjechał - rzekła panna
2 I,1 | nie idzie do głowy. U nas: kto chłop, to chłop, a szlachta
3 I,3 | niezdatna, tak jak i nasze.~- A kto temu winien, jeśli nie wy?
4 I,3 | jako noże na osełce.~- A kto pana Tumgrata na mrozie
5 I,3 | mrozie przy koniu prowadził? Kto owego koroniarza usiekł,
6 I,3 | czyli jeszcze na czterech? Kto panów Wyzińskich, ojca i
7 I,3 | ojca i syna, poszczerbił? Kto sejmik ostatni rozpędził?~-
8 I,3 | ona rzeknie, a tobie jakby kto w pysk dał i aż ci dziwno,
9 I,3 | podobno zgoła nieoporne.~- Kto ci to powiadał? - spytał
10 I,3 | spytał żywo Kmicic.~- Kto powiadał? Kto, jeśli nie
11 I,3 | Kmicic.~- Kto powiadał? Kto, jeśli nie Zend! Wczoraj
12 I,3 | każde zawołanie.~- Już tam kto inny będzie tej chorągwi
13 I,3 | przezwiska... Wołodyjowski czy kto? On pod Szkłowem im przywodził.
14 I,3 | nie widziała.~- Nie wiem, kto tam nimi przedtem jeździł,
15 I,3 | mroźny. Śnieg migotał, jakby kto nań iskry sypał; z białych
16 I,3 | wyskoczy~Na wojnę z nimi!"~ ~- Kto waćpana wyuczył tak wdzięcznych
17 I,3 | Nie bój się waćpanna... Kto się bije?~- Żołnierze z
18 I,3 | górę i piszczał:~- Bij! kto w Boga wierzy! z dymem łyków!~-
19 I,4 | wieźli, na gościńcu pobili. Kto? Też oni. Pan Sołłohub pojechał
20 I,4 | boja... Mnie zakazali. ~- Kto zakazał?~- Pan...~- Tak?! -
21 I,4 | żywo! - rzekł - myślałby kto, że waćpanna do ciurów pana
22 I,5 | mieli szable, a po staremu, kto ma szablę, ten ma zawsze
23 I,5 | Jak to uspokoili?~- Kto weźmie szablą po łbie, to
24 I,5 | naszej Rzeczypospolitej, kto jeno ma szablę w garści
25 I,5 | spytał cichszym już głosem:~- Kto ci o owym strzelaniu mówił?~-
26 I,5 | zaciśnięte zęby:~- Bijże mnie, kto w Boga wierzy! bij, nie
27 I,5 | spać! - rzekł Kmicic. - Kto się zmieści w czeladnej,
28 I,5 | wyziębiona.~- Hej tam ! jest tam kto? - wołał Kmicic.~Nikt się
29 I,5 | Jędruś!... księdza!...~- Kto was pobił?! - krzyczał Kmicic
30 I,5 | zadrgały w oknach :~- Bywaj, kto żyw ! bywaj !~Żołnierze,
31 I,6 | zupełnie zepsuty. Jeśli kto, to panna Aleksandra, która
32 I,6 | swoje mścić się musi, a kto by mu co złego uczynił,
33 I,6 | przemarzł członki, a gdy kto przejeżdżał, tedy biegli
34 I,7 | pan i tak miłościwy, że kto go raz ujrzał, musi go pokochać.~-
35 I,7 | nie po Kmicicu płacze?~- Kto to wie! - rzekła Marysia.~-
36 I,7 | zbrojny oddział.~- Stój! kto jedzie? - poczęły wołać
37 I,7 | Domaszewicze już są.~- Kto u was dowodzi? - pytał pan
38 I,7 | dworskimi Kozakami się uwija? Kto ich tam odróżni od nieprzyjaciół!
39 I,7 | przerwać robotę i spytał:~- Kto mówi?~- Chorąży orszański,
40 I,7 | ale niechże Bóg sądzi, kto tu pierwej został skrzywdzony.
41 I,7 | satysfakcję niż z umarłego. A kto tu umie rany opatrywać?~-
42 I,7 | zapewne, że to sam Kmicic lub kto z jego ludzi. Pan Wołodyjowski
43 I,7 | tył włosy i spytała :~- Kto waćpan jesteś?~- Michał
44 I,7 | Powinna być wdzięczna... Ale kto tam białogłowę wyrozumie...
45 I,8 | Ale czym ją tak skaptował? kto zgadnie... Inni mają już
46 I,8 | Ambitne to widać jak licho... Kto to wie, czy ona za niego
47 I,9 | chowam, bo mnie nie lada kto zwyciężył, ale gracz pierwszej
48 I,9 | przez Kozaków się przedarł. Kto o nim nie słyszał!... To
49 I,9 | szlachciankami chcieli... Kto by się nie mścił?~- Mój
50 I,9 | na chwilę i zakrzyknął:~- Kto był ten wraży syn? Na żywy
51 I,9 | mnie przyjęła, jakoby mi kto w pysk dał. Jeśli te racje
52 I,9 | Któż to jest bez grzechu? Kto nie ma win na sumieniu?
53 I,9 | A wyjechała.~- Gdzie?~- Kto ją wie !~- A kiedy wróci?~-
54 I,9 | wie !~- A kiedy wróci?~- Kto ją wie!~- Gadajże po ludzku!
55 I,10 | spytaj wasza miłość każdego, kto się choć trochę na wojnie
56 I,10 | ukończenia strzyży owiec mało kto ściągnął do obozu między
57 I,10 | jak wygląda wojna w kraju. Kto ze szlachty wielkopolskiej
58 I,10 | jatki nas tu wydali.~- A kto winien? - pytał pan Szlichtyng,
59 I,10 | Szlichtyng, sędzia wschowski.~- Kto wszystkim nieszczęściom
60 I,10 | dobre słowo!... Wina tego, kto złych doradców słucha. Wolności
61 I,10 | Mości panowie, słuchajcie! Kto to taki?~ ~Na prywatę narzekał,
62 I,10 | waszmościów nie odgaduje, kto to taki?~A gdy milczenie
63 I,10 | było wywołać i trzecią?... Kto winien, niech go Bóg, niech
64 I,10 | płynęła krew rycerska.~Kto wie, czy drugi Jeremi Wiśniowiecki
65 I,10 | A nuże, mości panowie, kto na ochotnika pod Szweda?
66 I,10 | na ochotnika pod Szweda? Kto rad prochu powąchać? Nuże,
67 I,10 | rozpaczy:~- Do broni! do broni, kto w Boga wierzy! Do broni!
68 I,10 | wojsko poddaje, to bywa; ale kto ma prawo ojczyzny i pana
69 I,10 | ojczyzny i pana się wyrzekać?! Kto ma prawo prowincję odrywać,
70 I,10 | panowie bracia! Na imię Boga! Kto szlachcic, kto cnotliwy,
71 I,10 | imię Boga! Kto szlachcic, kto cnotliwy, ratunku dla matki!
72 I,10 | Bogdaj się nie rodził, kto krwi teraz poskąpi!... Ratujmy
73 I,10 | Zdrada! rozsiekać!~- Do nas, kto cnotliwy! - krzyczał Skrzetuski.~-
74 I,10 | i veto nie na miejscu. A kto chce wetować, niechże idzie
75 I,10 | umilkł, a po chwili spytał:~- Kto mówił: veto ?~Nikt się nie
76 I,11 | Dziadziu! powiedzieć, kto był najmężniejszy!~- Ty,
77 I,11 | Wielkopolski tutaj daleko, kto wie, czy płomień wkrótce
78 I,11 | waszmościowie wiedzieć, kto wziął w jasyr Gustawa Adolfa,
79 I,11 | wszystko jedno - a powiemy, że kto przed wiciami dobrowolnie
80 I,11 | broni ojczyzny i króla, kto się króla za poły trzyma,
81 I,11 | za poły trzyma, ale ten, kto nieprzyjaciela bije; a bije
82 I,11 | bije; a bije ten najlepiej, kto pod wielkim wojownikiem
83 I,11 | w jasyr poprowadzi.~- A kto wie? a kto wie? - odrzekł
84 I,11 | poprowadzi.~- A kto wie? a kto wie? - odrzekł żywo Jan. -
85 I,12 | Wojownik jest doskonały; kto wie, czy po śmierci księcia
86 I,12 | których pokaże się dowodnie, kto jest szczerym i prawdziwym
87 I,12 | radziwiłłowskiego domu i kto nawet in rebus adversiss
88 I,12 | po francusku gada, jakoby kto orzechy gryzł, której mowy
89 I,12 | nie jest. Pewnie, że gdyby kto Radziwiłłów wszystkich sprzedał,
90 I,12 | ichmościom, że nie zginie, kto swoją fortunę na zło i na
91 I,12 | pod Zbarażem uczynił to kto inny.~Książę zamilkł na
92 I,12 | Już tak widać jest, że kto się o Radziwiłła otrze,
93 I,12 | wjeżdżającym przypatrywać.~- Kto wie, panie Michale, dziś
94 I,12 | Mości panowie, słuchajcie! Kto mnie nie zna, temu powiem,
95 I,12 | tą oto starą ręką usiekł; kto zaś nie słyszał o Zagłobie,
96 I,12 | nas wszystkich wykarmiła. Kto przy niej dziś nie stanie,
97 I,12 | przy niej dziś nie stanie, kto jej na ratunek nie pobieży,
98 I,12 | przykład niekarności dawać! Kto was do tego pobudził?~-
99 I,12 | przysługę ojczyźnie oddaje, kto dziś posłów znieważa. ~-
100 I,12 | bawiącym w Kiejdanach.~- Kto tam był sprawcą tej wrzawy? -
101 I,12 | Boga żywego, ona sama!~- Kto taki?~- Billewiczówna...~-
102 I,12 | białogłowa?~- Nie wiesz waszmość, kto to przyjechał? - spytał
103 I,13 | ludzie na kamieniu rodzili. Kto inaczej myśli, ten kiep,
104 I,13 | bodajem przepadł! Wychodź, kto nie wierzy!~Tu pan Andrzej
105 I,13 | Kmicica - jeno zobaczysz, kto tam na pokojach dzisiaj
106 I,13 | Niech ten zginie marnie, kto od osoby waszej książęcej
107 I,13 | serca przypadła, i pamiętaj, kto ci ją daje.~- Wasza książęca
108 I,13 | Czas pokaże i Bóg osądzi, kto zacny... Chodźmy! Przy samych
109 I,13 | krzywdę ojczyźnie czyni, kto waszej książęcej mości czas
110 I,13 | jakaś wielka ulga, jakby jej kto brzemię zdjął z ramion;
111 I,13 | duszy z Bogiem i sumieniem, kto w wilię dnia stanowczego
112 I,13 | czosnkiem tak przyrządzać, że kto pokosztował, zaraz od wiary
113 I,13 | Co zaś waćpan mówisz!... Kto się Bogu polecił przed jedzeniem,
114 I,13 | opryskliwie mały rycerz.~- A kto tam o zakonie przy uczcie
115 I,13 | rozczulił się:~- Żeby mi kto na fletni grał, nie byłoby
116 I,13 | przestraszy ten toast... ale... kto mi ufa i wierzy... kto prawdziwie
117 I,13 | kto mi ufa i wierzy... kto prawdziwie chce dobra ojczyzny...
118 I,13 | prawdziwie chce dobra ojczyzny... kto wiernym mojego domu przyjacielem...
119 I,13 | po chwili zakrzyknął:~- Kto nie ze mną, ten przeciw
120 I,13 | zwrócił się do pułkowników:~- Kto za mną, niech przejdzie
121 I,14 | był zdeptany i upokorzony! Kto by przypuszczał wczoraj,
122 I,14 | żyły występowały na czole. Kto tu śmie stawiać opór jego
123 I,14 | elektor i Carolus Gustavus, a kto nie chce siać, ten i zbierać
124 I,14 | gniotące brzemię. Zginąć! Kto śmierci w oczy patrzył i
125 I,14 | Nie było koło mnie nikogo, kto by śmiał w słońce spojrzeć
126 I,14 | przeszkody. Biada temu, kto mi się oprze, bo sam Bóg
127 I,14 | pycha mnie do niej ciągnie kto się czuje na siłach, niech
128 I,14 | kładą, tedy oddadzą go temu, kto go w tej chwili istotnie
129 I,14 | tron powołać, jeno tego, kto tu będzie panował. Nie mogą
130 I,14 | toczy! Nie mogą ! Ślepy, kto tego nie widzi; głupi, kto
131 I,14 | kto tego nie widzi; głupi, kto tego nie rozumie! A wówczas
132 I,15 | obydwóch panów Skrzetuskich. Kto pierwszy się wymknie, ten
133 I,15 | Szkoda czasu na gadanie! Kto się tu wymknie! Na czym
134 I,15 | Radziwiłłem! Jeno zobaczymy, kto kogo oszuka. To do więzienia
135 I,15 | dotrzymujecie, to cnotliwy ten, kto wam nie dotrzyma. Ale to
136 I,15 | nie rzucił?~- Nie wiemy.~- Kto tedy przeciw księciu? jakie
137 I,15 | zakrzyknął Wołodyjowski.~- Kto tu buntownik? Wojsko czy
138 I,15 | odpowiedział mały rycerz. - Kto wojskowy, ten zgadnie, co
139 I,16 | się spodziewał, niż żeby kto mnie, Radziwiłłowi, śmiał
140 I,16 | za niego oddał. Żeby mnie kto oszczędził, a przyjaciela
141 I,16 | to, wasza książęca mość! Kto ma czyste sumienie, ten
142 I,17 | świadczyć, ale kiep ten, kto się swego nazwiska wstydzi...
143 I,17 | prędzej! prędzej!~- A kto tu siedzi? - pytał Zagłoba
144 I,17 | odpowiedział Zagłoba. - Kto wie, czy nie mnie i waszmościowie
145 I,17 | buntowników.~- Bóg najwyższy wie, kto tu buntownik: czy ty, czy
146 I,17 | Bo nawet i to zauważ, że kto się ożeni, ten snadnie ojcem
147 I,17 | powtórzył pan Zagłoba. - Kto by się wonczas chciał żenić
148 I,17 | skaptować, ale to na nic. Kto dla ojczyzny Radziwiłła
149 I,17 | ostrogi dać i czmychnąć. Kto by tam i dogonił!~- Dam
150 I,17 | stojącego w pobliżu dragona.~- A kto jego wie?~- Jak to : kto
151 I,17 | kto jego wie?~- Jak to : kto jego wie? Kiedy ci mówię,
152 I,17 | cicha lub posilali się, czym kto miał, bo pokazało się, że
153 I,17 | własnemu się oponować? Ale kto dziś z hetmanem, ten przeciw
154 I,17 | ten przeciw ojczyźnie! Kto dziś z hetmanem, ten przeciw
155 I,17 | ten przeciw majestatowi! Kto dziś z hetmanem, ten zdrajca
156 I,17 | najcnotliwsi ludzie!... Kto przy nim został? - warchoły!...
157 I,17 | listy hetmańskie zabrał, a kto wie, co tam w nich było
158 I,17 | król jegomość zapłakał...~- Kto wie, czy nie prorocze to
159 I,17 | Upity prosta droga, jakoby kto sierpem cisnął. Choćby ruszyli
160 I,17 | szlacheckich wypytywano ich wprost, kto są i gdzie jadą, a gdy Kowalski,
161 I,17 | oficerem, oznajmił się, kto jest, dokąd jedzie, kogo
162 I,17 | poczęło błyskać, rzekłbyś, że kto iskry wśród kłębów rozsypuje,
163 I,17 | Skrzetuskiego.~- On! nie kto inny! - rzekł - i pod buńczukiem!
164 I,17 | Justycja nakazuje przyznać, że kto czego nie wymyśli, to Zagłoba
165 I,17 | was do Birż wiozą, jakoby kto w mrowisko kij wsadził.
166 I,17 | zdarzy ! jak Bóg zdarzy!~- A kto będzie jeńca pilnował?~-
167 I,18 | moje imię spadnie. Odtąd kto zechce powiedzieć: kiep,
168 I,18 | ale nie powiadajmy im, kto jesteśmy. Owszem, mówmy,
169 I,18 | najezdnikami, mości panowie, a kto najlepiej wyjdzie na tym,
170 I,19 | z kąta w kąt tłuc...~- A kto ma nad tymi chorągwiami
171 I,19 | nam na tym zależy, gdyż kto ma ich w ręku, ten ma całą
172 I,19 | zapuszczać się w kraj wzburzony. Kto tam wie, gdzie król osobą
173 I,20 | ją wysłałem, by wyjrzała, kto przyjechał.~- Czekam na
174 I,20 | Chudzyński.~- Nie czekając, co kto o nas postanowi! - dodał
175 I,20 | gwałtownika. Niech nas Bóg sądzi, kto ma słuszność: czy ja hetmanowi
176 I,20 | tam ci sumienie powie, kto z nas czyim był katem! Innej
177 I,20 | mnie zmroczyło, jakoby mnie kto pięścią w łysinę buchnął. "
178 I,20 | Kmicic. - Bóg to rozsądzi, kto lepiej ojczyźnie służy,
179 I,20 | Jak mi Bóg miły, żeby mi kto stado tureckie darował,
180 I,21 | wymknął. Niech go kule biją. Kto wie, kto wie, czy nie przyjdzie
181 I,21 | Niech go kule biją. Kto wie, kto wie, czy nie przyjdzie się
182 I,21 | bo wiem to z praktyki, że kto w pędzie chociaż o mały
183 I,21 | potknie, ten łatwo upadnie, a kto upadnie, ten może się więcej
184 I,21 | Ciężko mi! ciężko!... Kto by uwierzył, żem jest ten
185 I,21 | odpowiedział Kmicic. - Kto miał odstąpić, to już sobie
186 I,22 | o sobie, a my o sobie.~- Kto zresztą nam dał przykład,
187 I,22 | że to przecie on sam, nie kto inny przy niej siedzi, .
188 I,22 | jednego jak do drugiego, a kto ci tego nie życzy, niech
189 I,22 | do biesiadników:~- Wstań, kto nie życzysz cesarskiej niemieckiej
190 I,22 | tej chwili :~- Wróg mój, kto ze mną wszystkich toastów
191 I,23 | Ten ojczyźnie służy, kto mnie służy. Jużem cię o
192 I,23 | przyznać, żołnierz dobry. Kto może przewidzieć, co się
193 I,23 | Ale ostrożnym trzeba być. Kto chce, by go woda nie porwała,
194 I,23 | porwała, musi umieć pływać, a kto idzie lasem, w którym dróg
195 I,23 | słyszał... Będziesz zważał, kto tam z dworzan z panem marszałkiem
196 I,23 | pokażą się małymi ludźmi. Kto wysoko nie mierzy i wielkich
197 I,24 | Radziwille i w Szwedach, a kto inaczej myśli, a zwłaszcza
198 I,25 | pytał dalej:~- I nie wiecie, kto tej chorągwi pułkownikuje?~-
199 I,25 | trzymającemu straż przed domem, kto jest i z czym jedzie, ten
200 I,25 | nie odwracając głowy:~- A kto tam? Czy nie posłaniec od
201 I,25 | sobą nie może zostawiać. Kto by się spodziewał, że gdy
202 I,25 | dziedzicznych ród wiodą, ale kto nam zaręczy, kto nas upewni,
203 I,25 | wiodą, ale kto nam zaręczy, kto nas upewni, że po Wazach
204 I,25 | nie znajduje oporu, ale kto żyw opuszcza dawnego pana
205 I,25 | zwyczaj w tym kraju, iż gdy kto kona, to mu krewni w ostatniej
206 I,25 | Hiperborejczykowie, Tatarzy, elektor i kto żyw naokoło. A my z księciem
207 I,25 | Małopolskę bierze Rakoczy czy kto bliższy. Litwa musi być
208 I,25 | czasu muszę symulować.~- Kto nie musi symulować! - odparł
209 I,25 | rzekł książę.~- A ty kto? - odparł Kmicic.~I mknęli
210 I,26 | to jeszcze Bóg to wie, kto komu lepiej przygrzeje.
211 I,26 | powiedziano: "zdrajca!" I kto powiedział!... Et!... lepiej
212 II,1 | widać ślady na błocie.~- Kto mógł tędy przejeżdżać, kiedy
213 II,1 | by znalazł się ktoś taki, kto by po panu Kmicicu przejechał.~-
214 II,1 | z pistoletem w garści.~- Kto tu mieszka w tej chacie? -
215 II,1 | To królewskie lasy.~- Kto cię tu osadził na smolarni?~-
216 II,1 | jegomość, żeście trafili, bo kto nie trafi, tego i bagno
217 II,1 | to?~- Daleko idą?~- Oj ! kto je tam przeszedł: jedne
218 II,1 | kazali im się opowiedzieć, kto są, zanim puścili ich do
219 II,1 | tu zbójów naprowadzi. A kto jego pilnował?~- Biłous.~-
220 II,1 | już pewno nas szukają.~- Kto, ojcze?~- Książę.~Tu Soroka
221 II,1 | coraz bardziej, jakoby je kto roztopionym srebrem namaścił.
222 II,1 | Radziwiłłowie, Szwedzi - a kto wie, czy już nie wyznaczyli
223 II,2 | czy aby nie poległ?~- Kto to? jak to? co? kto mówi?
224 II,2 | poległ?~- Kto to? jak to? co? kto mówi? co? - rzekł stary
225 II,2 | pies! Panie pułkowniku, kto mógł wiedzieć, że to wasza
226 II,2 | niezgodzie? - pytał Kmicic.~- Kto by z nimi był w zgodzie...
227 II,2 | niskie progi. Dla Boga! kto by się tu waszej miłości
228 II,2 | ze Żmudzi przechodziła.~- Kto mówił?~- Sami ludzie spod
229 II,2 | ludzie spod chorągwi.~- Kto ją prowadził?~- Pan Wołodyjowski.~-
230 II,2 | cała Rzeczpospolita spyta: kto ów junak, który sam jeden
231 II,2 | pocznę? - rzekł wreszcie - kto mi poradzi, kto mnie wyratuje?~
232 II,2 | wreszcie - kto mi poradzi, kto mnie wyratuje?~Tu kolana
233 II,3 | wiesz; natomiast rzekniesz: kto ciekaw, niech się samego
234 II,3 | znaczniejszym ludziom dają, a kto nie ma glejtu, tego do komendanta
235 II,3 | załogi mają. Choćby się kto chciał ruszyć, to i nie
236 II,4 | przed karczmę popatrzeć, kto przyjeżdża, bo był ciekaw,
237 II,4 | się pracy nie lenił, bo kto rano wstaje, temu Pan Bóg
238 II,4 | dobre i rzekł:~- Głupi, kto waćpana tych manier nauczył,
239 II,4 | których wszędy pełno... Kto jedzie z końmi, musi zbrojno
240 II,4 | narzeka. Bogu tylko wiadomo! Kto jego zgładzi, będzie miał
241 II,4 | strudził.~- Ej, bratku! rzekłby kto, że oblicze chcesz ukryć!~
242 II,5 | pobito - objaśnił Rzędzian.~- Kto ich pobił?~- Pan Kmicic.~
243 II,5 | Stanisław Skrzetuski - to kto mu się wówczas oprze?~Nikt
244 II,5 | ratunek tej rady usłuchać. Kto wie, czy mu znów zdrowia
245 II,5 | wieści, ale nie pisz im, kto ostrzega, bo z pewnością
246 II,6 | do wotów!" - inni zaś: "Kto tu od pana Zagłoby sławniejszy?
247 II,6 | pana Zagłoby sławniejszy? Kto większy rycerz? Kto żołnierz
248 II,6 | sławniejszy? Kto większy rycerz? Kto żołnierz doświadczeńszy?
249 II,6 | Mości panowie! Choćby kto w niezbrodzonym chciał prawdziwą
250 II,6 | Rzeczypospolitej do nas się zleci! Kto ma Boga i wiarę w sercu,
251 II,6 | umykając. Bijże tych psubratów, kto żyw! Bij, kto w Boga wierzy,
252 II,6 | psubratów, kto żyw! Bij, kto w Boga wierzy, komu cnota
253 II,6 | głowie, ale cóż robić! Nie ma kto w ojczyźnie myśleć, to ty
254 II,6 | przystali do nieprzyjaciół, a kto wie, czy nie sami ich sprowadzili?!~-
255 II,6 | wyda się uniwersał, aby kto w błędach żyje, we trzech
256 II,6 | Wołodyjowski.- Dziś takie czasy, że kto ma szablę, ten ma prawo!
257 II,6 | swego i dobrodzieja stawa.~- Kto tam zgadnie, czy on się
258 II,6 | duszy sobie mówił:~"Oj, kto się tam temu smokowi oprze!...
259 II,6 | wielkiej wojnie pokaże, kto lepszy, czy pan hetman,
260 II,6 | Radziwiłł idzie. Poznali kto, przyłączyli się i razem
261 II,7 | przysłowia, mości książę, jak kto sobie pościele, tak się
262 II,7 | balsam, o którym powiadał, że kto się nim wysmaruje, ma być
263 II,7 | nagrodę wielką obiecać...~- Kto się tu tego podejmie?~-
264 II,8 | domyśliła się natychmiast, kto przed nią stoi, więc chwyciwszy
265 II,8 | wasza książęca mość mówisz? Kto je czyni? Gdzie się takowe
266 II,8 | Janusz - ale gdyby mnie kto podobną propozycję uczynił,
267 II,8 | pułkownik? Co za jeden?!... Kto?... Mów wasza książęca mość!~-
268 II,8 | pokarał - rzekł do niej - bo kto ciebie stracił, niebo stracił...
269 II,8 | ślicznej fortecy... Co? Kto to potrafi?... To się nazywa
270 II,9 | odpowiadał pan Andrzej.~- Kto ich napotka przy większym
271 II,9 | przesmykach i pasach pytając:~- Kto ty? Czy nie Szwed?~- Nie! -
272 II,9 | zapasy, żądano drugich; kto zaś nie płacił, temu przysyłano
273 II,9 | opowiedział się komendantowi, kto jest, że z kraju elektorskiego
274 II,9 | trudniej wyrozumieć, co kto myślał.~Przybrał więc szaty
275 II,9 | przyczynili, a ja lepiej niż kto inny!"~Ta myśl paliła go,
276 II,9 | której go nikt nie zna. Kto do niego przystanie? Zlatywali
277 II,9 | zwoływał, ale tu, choćby kto słyszał o Kmicicu, to go
278 II,9 | król jegomość na Śląsku, kto o oporze pomyśli?... Ręce
279 II,10 | odmierzą - rzekł starosta. - Kto chce pokutować za grzechy,
280 II,11 | polszczyzną, wypytując się go, kto jest i dokąd jedzie?~Pan
281 II,11 | sieni, aby się przyjrzeć, kto przyjeżdża.~Naprzód zajechała
282 II,11 | zatrzymał go po drodze.~- Kto to jest? - spytał.~- Baron
283 II,11 | oczach naszych upadła, i kto nie jest Szwedem; boleć
284 II,11 | Szwedom, a jednak, gdyby mnie kto za niewdzięcznika chciał
285 II,11 | ekscelencjo?... Niechże mi kto choć jedną cnotę wymieni:
286 II,11 | jak i ci zginąć muszą. Kto ich chce ratować, ten jeno
287 II,11 | świat i ludzi, wiedział, że kto nie umie płacić sercem swemu
288 II,11 | Ani słowa, choćby mi kto zęby rwał! - odpowiedział
289 II,11 | smutek opadł z niego, jakoby kto ręką odjął. Ogarnęła rycerza
290 II,11 | Bramy były szeroko otwarte, kto chciał, wchodził, kto chciał,
291 II,11 | otwarte, kto chciał, wchodził, kto chciał, wychodził; na murach,
292 II,12 | ścisnął go za głowę i spytał, kto jest i skąd przybywa?~-
293 II,13 | potworniejsze.~I jak gdy kto w mrowisko kij zanurzy lub
294 II,13 | rozstawiał ludzi, przyuczał, co kto ma czynić, lub naradzał
295 II,13 | zawołanie tylu ludzi, ilu by kto chciał, ale księża umyślnie
296 II,14 | wszyscy ją pili pełnymi usty i kto miał duszę chorą, ten zdrowiał.
297 II,14 | pod Częstochową padnie... kto wie... może jeden Polak
298 II,14 | wołać:~- Wstawajcie! Jakoby kto psu zęby wybrał! Już on
299 II,15 | drewniane dachy zabudowań. Kto nie brał udziału w walce,
300 II,15 | nie brał udziału w walce, kto nie był przy armatach, ten
301 II,15 | skakać i drygać, jakoby ją kto na linie do góry podnosił
302 II,15 | na bok świecę spytał:~- A kto tam? Jest co nowego?~- To
303 II,15 | tych ludzi.~- Jeśliby się kto odezwał, jak będziem już
304 II,15 | polsku, więc pomyślą, że to kto od jenerała z obozu przechodzi.~-
305 II,15 | od razu. Nim się połapią kto i co, siędziemy im na karki.~-
306 II,15 | spytał spokojnym głosem:~- A kto tam?~- Żołnierz - odpowiedział
307 II,15 | wychylić się z obozu, â kto się na to ośmieli, ten jakoby
308 II,16 | sługami się mianujecie. Kto z was będzie śmiał rzec,
309 II,16 | zakonnikom i szlachcie:~- Kto taką odpowiedzialność weźmie
310 II,16 | weźmie na własne ramiona? Kto cudom Marii, łasce Jej,
311 II,16 | ty mnie odprowadzisz, nie kto inny.~- Zaczekam tu na waszmości -
312 II,16 | twierdzę - pali się... a głupi, kto z palącego się domu nie
313 II,16 | hetmani... Co masz być lepszy? Kto tam się naszego Kazimierka
314 II,16 | ledwie podobno już dyszy. Kto dopuści, żeby go oblegano,
315 II,16 | nie idą mu na ratunek?~- Kto ma iść? Sam król w Prusach,
316 II,16 | inaczej, chociaż w duszy, kto wie, co tam myślisz. Są
317 II,17 | ot, do czego przyszło! A kto to sprawił? Wy!~- Anioł
318 II,17 | wojna w całym kraju... kto żyw, w pole wychodzi!~Co
319 II,17 | rozmawiających.~- Patrzę, kto mówi, bo twarzy nie można
320 II,17 | przodkiem wylatuje; ale gdy kto nimi wylot zatka i zapali,
321 II,17 | ksiądz Kordecki - bo naprzód, kto to się podejmie uczynić?~-
322 II,17 | wpadł w taki humor, jakby go kto na sułtańskiego dzianeta
323 II,17 | Sam jeden?~- Sam jeden.~- Kto jemu pozwolił? Toż to jest
324 II,18 | różnych odległościach:~- Kto idzie?~Pan Andrzej stanął
325 II,18 | niemieckim języku pytanie:~- A kto tam w rowie?~- To ja, Hans! -
326 II,18 | natychmiast do niego pojechał.~- Kto był od jenerała?~- Był szwedzki
327 II,18 | Stanę za wierzejami i choćby kto od kwater nadszedł, powiem,
328 II,18 | panie Kuklinowski - rzekł - kto lepszy: Kmicic czy Kuklinowski?...~
329 II,19 | ponowi swe usilności, i kto wie, czy nie zmuszą przeora
330 II,19 | musicie przyznać, że nie lada kto mógł spełnić takie dzieło,
331 II,19 | spadnie na ciebie!...~Im kto większym był tchórzem, z
332 II,19 | gdy w Jego imieniu mówię, kto będzie śmiał mi przeczyć,
333 II,19 | będzie śmiał mi przeczyć, kto wątpić się jeszcze odważy?...~
334 II,19 | wszyscy pobiegli patrzeć, kto przybywa.~Był to trębacz
335 II,19 | niebieskie mu otworzy, bo kto w dzień Bożego Narodzenia
336 II,19 | armat napsuł! A de Fossisa kto położył?~- A owa kolubryna!
337 II,19 | odchodzili jak zwycięzcy, bo kto składa okup, ten tym samym
338 II,19 | tym mówi, że się zgodzą. Kto by nie chciał pozbyć się
339 II,19 | Ludzie, a otwórzcie tam!~- Kto żywie? - zapytano z murów.~-
340 II,19 | wszystkie jakby na alarm. Kto żył, wypadał z cel, mieszkań,
341 II,20 | Ten się ich jeno trzyma, kto musi, a i tacy pory tylko
342 II,20 | Częstochową dokonał...~- A kto da świadectwo, że to prawda,
343 II,21 | ale ciekawość mocniejsza. Kto też to jest?~Tu wskazał
344 II,21 | przyjechał, że nie wiesz, kto to jest? - odparł szlachcic.~-
345 II,21 | się nagle.~- Co? gdzie? kto jest? - spytał.~- Ten oto
346 II,21 | Kmicic wybuchnął gniewem:~- Kto mi łgarstwo zadaje, choćby
347 II,21 | serca przypadł, jak mało kto... Już cię też od boku naszego
348 II,21 | zdołał wyjąkać pytanie:~- Kto to był taki?... kto to był?...~-
349 II,21 | pytanie:~- Kto to był taki?... kto to był?...~- Niejaki Kmicic -
350 II,22 | swym zamku mieć będzie, kto wie, co pocznie, czego za
351 II,22 | nieprzyjaciel wami rządzi... I kto, pytam, może z tego upadku
352 II,22 | tego upadku nas ratować, kto dawny blask tej Rzeczypospolitej
353 II,22 | nad dragonami. Niech ich kto inny prowadzi!~- A to czemu? -
354 II,23 | by poprawę łatwo znaleźć. Kto wreszcie nie grzeszył? Kto
355 II,23 | Kto wreszcie nie grzeszył? Kto nie potrzebuje bić się w
356 II,23 | dalej mają czynić.~- Ludzie! kto wy? - pytano dalej z orszaku.~-
357 II,23 | jeszcze niż poprzednio.~- Kto ma jakową radę? - spytał
358 II,23 | pełen goryczy i urągania:~- Kto się nie wahał osoby pańskiej
359 II,23 | pańskiej na szwank wystawić, kto namawiał, by król bez straży
360 II,23 | uspokojony Tyzenhauz.~- Kto mówi, bo nie można rozeznać?~-
361 II,24 | Kazimierz, gdyby tylko odkrył, kto jest, otoczyć się w jednej
362 II,25 | okolicy ciągnie ku nim, kto żyw i kto szablę w garści
363 II,25 | ciągnie ku nim, kto żyw i kto szablę w garści utrzymać
364 II,26 | nie Babinicz? Wiadomo nam, kto Chowańskiego podchodził!~
365 II,26 | lecz sposępniał i rzekł:~- Kto w tym kraju koronę nosi,
366 II,26 | odpokutować. Ale jakże miałem iść? Kto by Kmicica przyjął? kto
367 II,26 | Kto by Kmicica przyjął? kto by mu uwierzył? kto by go
368 II,26 | przyjął? kto by mu uwierzył? kto by go zdrajcą nie zakrzyknął?
369 II,26 | niech się ludzie dowiedzą, kto jest ów przesławny kawaler.
370 II,26 | Jędrek!... Bywaj no tu kto!~Wpadł sam marszałek, który
371 II,27 | wieków wysławiać będą, a gdy kto zechce czasy owe za czasy
372 II,27 | mu od razu iść do piekła. Kto tam wreszcie teraz w tej
373 II,28 | nie czekał. Wie on dobrze, kto w znacznej części to sprawił,
374 II,28 | wojska opuściły; wie dobrze, kto go ze Szwedami nawet poróżnił...
375 II,28 | wycierać, to proszę za mną! Kto mnie regimentarzem kreował,
376 II,28 | mnie regimentarzem kreował, kto mnie władzę dawał, kto dufał,
377 II,28 | kto mnie władzę dawał, kto dufał, że co uczynię, to
378 II,28 | zebraniem:~- Mości panowie! Kto katolik, kto Polak, kto
379 II,28 | Mości panowie! Kto katolik, kto Polak, kto nad Najświętszą
380 II,28 | Kto katolik, kto Polak, kto nad Najświętszą Panną ma
381 II,28 | ja za murami szukam. Co kto sobie ma ze mnie dworować,
382 II,28 | tych wojennych czasach mało kto o żeniaczce myśli.~A pan
383 II,29 | teraz w zamku tykocińskim. I kto oblegał? Sapieha, największy
384 II,29 | wyrastali coraz bardziej, kto przeciw niej grzeszył -
385 II,29 | czuję, że ona tu jest.~- Kto taki, wasza książęca mość?~-
386 II,30 | kościele nie było nikogo, kto by jeszcze wątpił, że Bóg
387 II,31 | kościele nie było nikogo, kto by jeszcze wątpił, że Bóg
388 II,32 | szerzyła się jak pożar. Kto żyw, przystępował do niej,
389 II,32 | sprawiło to taki skutek, jakby kto chciał prochem płomień zasypać.
390 II,32 | bęben nie naciągniono! Gdyby kto był wonczas Chowańskiemu
391 II,33 | takie były cudaczne, jakoby kto ogary w kniei nawoływał.~-
392 II,33 | dłońmi zatknął.~- Bijże, bij! kto w Boga wierzy! - powtarzał.~
393 II,33 | wnet wyrozumiem, nad czym kto inny rok by na próżno głowę
394 II,33 | prezentować się królowi. Kto żyw, chciał widzieć ów czambulik,
395 II,34 | Żmudź ekscytował, jeżeli kto inny tego nie uczyni. Gdzie
396 II,34 | skrobać we drzwi izby.~- Kto tam? - zawołał Kmicic.~Po
397 II,34 | ale dowiedziawszy się, kto jest Kmicic i z czym przyjechał,
398 II,35 | musisz być zakochany!~- A kto tu nie zakochany? - mruknął
399 II,35 | czy co?~- Nie! Jeno gdy kto waćpanu ostatniego talara
400 II,35 | rycerz, jakiego Litwa wydała. Kto u nas o Podbipiętach nie
401 II,35 | Kmicic - już tam moje afekta kto inny dzierżawi, a choć tenuty
402 II,35 | Nieznany on tam nie jest, bo kto o Babiniczach nie słyszał
403 II,35 | powiada, zakochany... A kto zakochany, temu co innego
404 II,36 | to specjał! Gotów ci ją kto odbić!~- A niech jeno popróbuje!
405 II,36 | prostym traktem, jakoby kto sierpem rzucił. Ja tu ostaję
406 II,36 | instrumentum swych żądz uczynić, a kto wie, czy i gardła nie wziąść.
407 II,37 | jakie sądy, jakie urzędy? Kto będzie fortunę odbierał
408 II,37 | Kmicica za ucho i rzekł:~- A kto cię tam wie, zbereźniku,
409 II,37 | Bogusławie i nie powiadając, kto jest ów oficer, który z
410 II,38 | jakie sądy, jakie urzędy? Kto będzie fortunę odbierał
411 II,38 | Kmicica za ucho i rzekł:~- A kto cię tam wie, zbereźniku,
412 II,38 | Bogusławie i nie powiadając, kto jest ów oficer, który z
413 II,39 | rzeczy publicznej poświęcić. Kto go znał, pokochać musiał.
414 II,39 | do tajemnicy i wiedział, kto jest Babinicz, zaraz jął
415 II,39 | jako się rzekło, wiedział, kto jest Babinicz, mówił do
416 II,39 | Sapieha sapał gniewnie, gdy kto przy nim Babinicza wspominał,
417 II,39 | wicher albo i gorzej... Kto go wie, może i naprawdę
418 II,40 | Tortury sprawią, iż powie, kto go wysłał...~Nastąpiła chwila
419 II,41 | ojczyźnie służycie! Ale kto służbę porzuci, zdrajcę
420 II,41 | leżący z lewej strony.~- Kto idzie? - ozwały się głosy.~-
421 II,42 | tego - rzekł hetman - że kto w zemście przesadzi, temu
422 III,1 | przy miastach i nim się kto w Rzeczypospolitej opatrzył,
423 III,1 | pukle włosów za uszy.~- Kto to uczynił?~- Czarniecki!~
424 III,2 | nie ma. Temu korona miła, kto potomstwu przekazać ją może.~-
425 III,3 | dobrze! Niech biorą! Obaczym, kto lepszy! Waćpanowie, tuszę,
426 III,3 | wątpię, iż to uczynisz. Kto sławę taką po przodkach
427 III,4 | wojsko, bo kogo on pogonił, kto się z nim spotkał, ginął
428 III,5 | pan Strzałkowski, jakoby kto sierpem rzucił, prosto na
429 III,5 | Dobrze - odparł wódz - im kto znamienitszy, tym lepiej...~
430 III,5 | ująć, zaraz zakrzyknął:~- Kto by nie wiedział o mężu,
431 III,5 | wiktorię odniósł.~- Jeno kto?~- Jeno Lubomirski!~Nastała
432 III,5 | Jaśnie wielmożny panie! Kto by cię nie uwielbiał, kto
433 III,5 | Kto by cię nie uwielbiał, kto by cię nie czcił, wzorze
434 III,5 | Lecz któż mnie pocieszył, kto mi otuchy w strapieniu dodał? -
435 III,6 | marszałka tak wybornie, że kto by go nie widział, mógłby
436 III,6 | groźnie na chłopaka i rzekł:~- Kto cię przysłał?~- Co mnie
437 III,6 | cię przysłał?~- Co mnie kto miał przysyłać! Samem na
438 III,6 | wypoczynku. Mości Szandarowski, a kto wziął chorągiew?~- Dawajcie
439 III,6 | Rzetelna prawda, jakoby kto spisał - zakrzyknęli towarzysze.~-
440 III,7 | niego parę tysięcy luda, kto z kosą, kto z rusznicą,
441 III,7 | tysięcy luda, kto z kosą, kto z rusznicą, kto z muszkietem,
442 III,7 | z kosą, kto z rusznicą, kto z muszkietem, i ruszyli
443 III,7 | rabunku. Trąby grały larum, by kto żyw, chronił się do miasta,
444 III,7 | była w potrzebie; z kim kto przestaje, takim się staje,
445 III,7 | rzekł po chwili - choćby mi kto całe Inflanty do tytułu
446 III,7 | czeladzi, ale nie dla tego, kto powagę kocha. Ludzie, miejcie
447 III,8 | nagle znikł mu z oblicza.~- Kto bowiem przeciw mnie rękę
448 III,9 | tak gorzał wojną, jakby go kto smołą polał i zapalił. Mniejsze
449 III,9 | dla męczenia buntowników. Kto miał cierpieć, cierpiał,
450 III,9 | miał cierpieć, cierpiał, kto miał ginąć, ginął, lecz
451 III,9 | Po czym ruszyli, jakby kto sierpem rzucił, do Magnuszewa,
452 III,9 | Zagłoba, ale już półgłosem:~- Kto ma dzioby na gębie, ten
453 III,10| Bóg dał wam wiktorię. Ale kto wie, czy nie lepiej było
454 III,10| mnie przy nim, nie ma go kto do temperancji nakłaniać! -
455 III,11| drudzy już wołali: "Bij, kto cnotliwy!" - inni: "W nich,
456 III,11| rozkaz! - rzekł Zagłoba - a kto żołnierz, ten słuchać musi.
457 III,11| do sprawy, nie wiedząc, kto swój, kto nieprzyjaciel,
458 III,11| nie wiedząc, kto swój, kto nieprzyjaciel, krzycząc
459 III,12| kondycję królowi i co mu kto uczyni? - odrzekł pan Michał. -
460 III,12| Grodzickiego i zaraz spytał:~- A kto tam w owym szańcu ma komendę?~-
461 III,12| inaczej być! Tyzenhauz, wiesz kto tam siedzi?~- Wiem, miłościwy
462 III,12| zluzować w komendzie. A kto, mości panowie, zechce go
463 III,12| zaraz kilkanaście głosów.~- Kto pierwszy się ofiarował,
464 III,12| Grylewski:~- Miłościwy panie! Kto mi tchórza zadaje, temu
465 III,13| kondycję królowi i co mu kto uczyni? - odrzekł pan Michał. -
466 III,13| Grodzickiego i zaraz spytał:~- A kto tam w owym szańcu ma komendę?~-
467 III,13| inaczej być! Tyzenhauz, wiesz kto tam siedzi?~- Wiem, miłościwy
468 III,13| zluzować w komendzie. A kto, mości panowie, zechce go
469 III,13| zaraz kilkanaście głosów.~- Kto pierwszy się ofiarował,
470 III,13| Grylewski:~- Miłościwy panie! Kto mi tchórza zadaje, temu
471 III,14| a jak się ma Ketling?~- Kto taki? Chyba Hassling?~-
472 III,14| byłem, bom czasu nie miał. Kto tam przed szturmem ma głowę
473 III,14| pierścienia i turnieje. Myślałby kto, że najspokojniejsze czasy,
474 III,14| jej urody i stałości.~- Kto ów oficer? - zawołał Kmicic.~-
475 III,14| czynić, może na złość mu... kto wie... dość, że zwierzył
476 III,15| Kazanowskich zdobył... bo niech kto powie, że to nie ja!..~-
477 III,15| że to nie ja!..~- Niech kto powie, że to nie wuj!... -
478 III,15| przed pałacem na koniu.~- Kto nam przyszedł w sukurs z
479 III,15| szablach rozniosą, zanim się kto opatrzy, co się dzieje.~
480 III,15| ugód i kapitulacyj łamał? Kto czym wojuje, od tego ginie...
481 III,15| się na to, król dodał:~- Kto by w tej Rzeczypospolitej
482 III,16| wnet sposób znajdował.~- Kto chce miód wybrać - mówił -
483 III,16| rzuconą na pastwę tej burzy? Kto z nią pójdzie? Ciotka Kulwiecówna,
484 III,17| szabli, powtarzając: "Bij, kto cnotliwy!" - wreszcie za
485 III,17| szlacheckiego krzywda. Infamis, kto się za nami nie opowie!
486 III,17| Billewicze Radziwiłłom! Infamis, kto nie z nami! infamis, kto
487 III,17| kto nie z nami! infamis, kto zdrajcy szablą przed oczyma
488 III,17| fundamentach zachwiana. Infamis, kto nie rozumie! Zginie ta ojczyzna,
489 III,17| wszczynam.~Na to miecznik:~- Kto waszą książęcą mość poznał
490 III,17| podobnym, że nie widząc, kto mówi, można by się omylić.~-
491 III,17| zastawiła, a tu nie masz, kto by cię bronił.~- Kiedy go
492 III,17| a teraz czuję, jakoby mi kto ostrogi w boki wpierał.~-
493 III,18| książęcej mości, jakoby kto brzemię z ramion zdjął...~-
494 III,18| Kazimierzu królem ma zostać. Kto więcej w tych czasach dla
495 III,18| Kulwiec-Hippocentaurówna! Słyszał kto o czymś podobnym? Ale też
496 III,19| ścięły... Rzekłbyś, że mnie kto za żyły w szyi szarpnął...
497 III,19| wiesz; iż nie lubię; żeby kto u mnie rządził jak szara
498 III,19| w tym kraju cenią tego, kto się królowej jejmości i
499 III,19| ją z całej siły:~- Bij, kto w Boga wierzy! - zakrzyknął
500 III,20| wierzyła, nie śmiała wierzyć.~- Kto jego zwycięży? kto mu sprosta?... -
1-500 | 501-558 |