1-500 | 501-558
Tom, Rozdzial
501 III,20| wierzyć.~- Kto jego zwycięży? kto mu sprosta?... - odpowiadała
502 III,20| niezwalczonym, zmalało w oczach.~- Kto go pokona? - mówił do dziewczyny
503 III,20| dziewczyny pan miecznik - kto mu sprosta? Teraz wiesz
504 III,20| mu sprosta? Teraz wiesz kto? Panna Najświętsza!~Oboje
505 III,21| rozruszał się, jakoby go kto ogniem przypiekł; poczęła
506 III,21| to co dziś!... Mój Boże, kto by się to wtedy spodział,
507 III,21| miecznik w głowę zachodził, kto by to był taki.~- Toż ja
508 III,21| powiedział, że jego serce kto inny w dzierżawie trzyma...
509 III,21| Nie cierpię go! Ale kto inny da sobie z nim rady.
510 III,21| cudzoziemców zawzięty, że każdego, kto polskich szat nie nosił,
511 III,21| wołać:~- A co? a co mówiłam? Kto zgnębił księcia Bogusława?
512 III,21| Sapieha?... figę pan Sapieha! Kto Szwedów tak samo gnębi?
513 III,21| Szwedów tak samo gnębi? kto zdrajców wypleni? kto największy
514 III,21| gnębi? kto zdrajców wypleni? kto największy kawaler, największy
515 III,22| pobyt w Taurogach podobał?~- Kto jest w niewoli, temu się
516 III,23| wszelako go nie usprawiedliwi? kto, czułe serce mając i wzdychaniami
517 III,23| nastąpić nie miało. Owszem, kto nie chwycił szabli lub dzidy
518 III,23| zawołał pan starosta. - Kto cię kleszczami będzie szarpał?~-
519 III,23| powietrzu - i tym bardziej, kto żyw, chwytał za broń.~W
520 III,23| konfunduje go niepomału. Kto by się spodziewał, że w
521 III,24| niby waćpan ją zdobył?~- A kto Krakowską Bramę expugnavit?
522 III,24| Krakowską Bramę expugnavit? Kto niewolę dla jenerałów obmyślił?
523 III,24| obecny, powiedziałby wam, kto szwedzkiego kleszcza z warszawskiej
524 III,25| niby waćpan ją zdobył?~- A kto Krakowską Bramę expugnavit?
525 III,25| Krakowską Bramę expugnavit? Kto niewolę dla jenerałów obmyślił?
526 III,25| obecny, powiedziałby wam, kto szwedzkiego kleszcza z warszawskiej
527 III,26| ludzi deptanych stopą wojny. Kto polską mową o litość umiał
528 III,26| całej prowincji pruskiej.~Kto żyw, chwytał za broń, by
529 III,26| zacisnął wargi.~- Wiesz, kto go zabił?~- Skąd mam wiedzieć?...
530 III,26| do dziesięciu zrachował. Kto legł, tego stratowano; inni
531 III,27| dziewkach, myślałem, że mnie kto obuchem w skroń zajechał.~
532 III,27| Czapki wylatywały w górę, kto bandolety miał nie wystrzelone,
533 III,27| dla ojczyzny! Wróg mój, kto na tego nieszczęśnika rękę
534 III,27| Babinicz ma prawo do jeńca i że kto chce go z rąk tatarskich
535 III,28| jeźdźców. W piechocie rzadko kto miał rusznicę, większość
536 III,28| większe usługi oddać można.~Kto wie, czy miecznik nie dlatego
537 III,28| na Laudzie. Na tę wieść, kto żyw był, wychodził witać.
538 III,28| przemian, tupała nogami, gdy kto nie wierzył, i powtarzała
539 III,28| powtarzała wszystkim, czy kto chciał, czy nie chciał słuchać:~-
540 III,28| On, jestem pewna, że nie kto inny, pod Prostkami go usiekł.
541 III,28| rosną z dnia na dzień, bo kto żyw, biegnie do niego, wszystkie
542 III,28| nie odmówił ratunku.~- A kto się podejmie list zanieść?~-
543 III,29| kołowrocie ustaje naraz, jakby kto nożem przeciął. Kupy jazdy
544 III,29| Po ugaszeniu pożaru, kto żyw, począł zbierać rannych,
545 III,29| ładu i porządku:~- A co? Kto nas ocalił, i miecznika,
546 III,29| Przed kim Sakowicz uciekł? Kto go pogrążył i Szwedów razem
547 III,29| zmieniła się w pokrzywę; kto z młodszej szlachty i oficerów
548 III,30| Wołodyjowski, ani Skrzetuski? Kto przy tym Częstochowę osłaniał,
549 III,30| króla w wąwozach bronił? Kto Bogusława usiekł? Kto pierwszy
550 III,30| bronił? Kto Bogusława usiekł? Kto pierwszy wniósł miecz i
551 III,30| Kozacy, wszystko naraz! Kto się temu oprze? O Panie,
552 III,31| panowała w kraju powszechna, i kto się chciał w mury konwentów
553 III,32| usług waszej miłości!~- A kto tam jest w Wodoktach?~-
554 III,32| Pańskie! Przychodziłli tu kto pytać się o mnie?~- Przysyłali
555 III,32| wojny i choroby wyrosła. Kto i spojrzał na niego, pomyślał,
556 III,32| siadła na koń; z tłumów, kto żyw, dopadał wozów, bryczek,
557 III,32| Borzobohata.~- Anusiu! wiesz, kto jest pan Babinicz?... To
558 III,32| zerwała się na równe nogi.~- Kto ci powiedział?~- Czytano
1-500 | 501-558 |