1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-3000 | 3001-3500 | 3501-4000 | 4001-4500 | 4501-5000 | 5001-5500 | 5501-6000 | 6001-6500 | 6501-7000 | 7001-7500 | 7501-8000 | 8001-8500 | 8501-9000 | 9001-9500 | 9501-10000 | 10001-10500 | 10501-11000 | 11001-11500 | 11501-12000 | 12001-12500 | 12501-13000 | 13001-13500 | 13501-13567
Tom, Rozdzial
2001 I,12 | rzekł Jan Skrzetuski - i że chyba jakieś zamiary
2002 I,12 | cudzego nie potrzebuje, ale i swoje gotów jeszcze oddać...
2003 I,12 | personatów okolicznych z żonami i dziećmi. Postrzegłszy to
2004 I,12 | fortunny dzień... Może tu i żona dla ciebie pomiędzy
2005 I,12 | błogosławiąc żołnierzy i zebraną w pobliżu szlachtę.~-
2006 I,12 | czyniła pierwsza jego żona i nic nie wskórała, aż umarła
2007 I,12 | przejeżdżając wychylił się z kolaski i zakrzyknął:~- Witam waszmościów,
2008 I,12 | nosił spiczastą płową brodę i wąsy rozstrzępione na końcach
2009 I,12 | rozstrzępione na końcach i podniesione do góry; drugi,
2010 I,12 | ciekawie na zamek, na ludzi i na ubiory.~- Co za diabły? -
2011 I,12 | Wtem karoca przejechała i poczęła okrążać dziedziniec,
2012 I,12 | Szwedzi?~- Tak jest, i znaczni ludzie. Ten gruby
2013 I,12 | książę wielkie wojsko zbiera i że ma Inflanty najechać.~-
2014 I,12 | na wystający cokół bramy i począł wołać:~- Mości panowie,
2015 I,12 | jadać, po sadach chodzić i jabłka zbierać albo, ręce
2016 I,12 | łopatkach poklepywać. Pewnie i nieprzyjaciel byłby mnie
2017 I,12 | dobra ostawił w spokoju, bo i Szwedzi, i Kozacy wiedzą,
2018 I,12 | w spokoju, bo i Szwedzi, i Kozacy wiedzą, że mam rękę
2019 I,12 | że mam rękę przyciężką i dałby Bóg, aby moje imię
2020 I,12 | ojczyzny wyżeniem!...~- My i bez przysiąg na to gotowi! -
2021 I,12 | nim po komnatach chodzić i w łokcie go całować, by
2022 I,12 | z pergaminów, jeno wojna i wojna!~- Wojna! wojna! -
2023 I,12 | głosy słuchaczy.~- Lecz że i wódz - mówił dalej Zagłoba -
2024 I,12 | rzekłszy zeskoczył z cokołu i ruszył naprzód, a tłum za
2025 I,12 | naprzód, a tłum za nim, i tak przyszli pod same okna
2026 I,12 | pułkownik rajtarów książęcych, i obaj poczęli hamować szlachtę,
2027 I,12 | pora niedługo, bogdajże i bardzo prędko. Wypocznijcie
2028 I,12 | wyprawą. Pora na gorzałkę i przekąskę! Źle się bić o
2029 I,12 | to nie mamy tu co robić!~I tłum począł się rozpraszać,
2030 I,12 | panem Adamem Komorowskim i z panem Aleksandrem Mierzejewskim,
2031 I,12 | skinął na pułkownika Ganchofa i począł mu coś szeptać do
2032 I,12 | sobie panów Skrzetuskich i pana Wołodyjowskiego, do
2033 I,12 | Michale, jak skamieniały i oczy utkwiłeś w oną kolaskę
2034 I,12 | piękna jak zawsze, spokojna i poważna.~Pan Michał utkwił
2035 I,12 | utkwił w nią wzrok rozżalony i skłonił się nisko kapeluszem,
2036 I,12 | dziecko, panie Michale, i za misterna dla żołnierza.
2037 I,12 | ale ja wolę takie, co to i zrazu nie poznasz: armata
2038 I,12 | dawny radziwiłłowski sługa i przyjaciel.~
2039 I,13 | obiadował bowiem z posłami i kilku dygnitarzami, z którymi
2040 I,13 | najpóźniej na jutrzejszy ranek i były tego widome oznaki,
2041 I,13 | broni, kosztownych sprzętów i książęcego skarbca. Harasimowicz
2042 I,13 | kiejdańskim zamku. Przygotowywano i rekwizyta wojenne, które
2043 I,13 | wytaczanych z zamkowego arsenału i ów rozgardiasz towarzyszący
2044 I,13 | odwrócił uwagę w inną stronę i kazał zapomnieć rycerstwu
2045 I,13 | aresztowaniu pana Gosiewskiego i kawalera Judyckiego.~Obiadująca
2046 I,13 | Warszawy, o postępach Szwedów i o Szwedach samych, przeciw
2047 I,13 | burzyły się serca, umysły i wzrastała w duszach zawziętość.
2048 I,13 | grożącym najściu Mazowsza i nieuniknionym wzięciu Warszawy
2049 I,13 | przeciwnie, podniecały odwagę i ochotę do boju. Działo się
2050 I,13 | szlachcie, zwłaszcza że i pułkownicy jego zaręczali,
2051 I,13 | Michał Stankiewicz, stary i doświadczony żołnierz. -
2052 I,13 | Pamiętam wojny dawniejsze i wiem, że bronili się zawsze
2053 I,13 | Wielkopolskę, ale zdrada i pospolitego ruszenia niedołęstwo.~-
2054 I,13 | tam okrutnie nieurodzajna i chleba nie mają, bo jeno
2055 I,13 | Inni nad morzem chodzą i co tylko fala wyrzuci, to
2056 I,13 | po roku mięsa nie widują i ciągle głodem przymierają,
2057 I,13 | Adolfa w Prusach porazili i jeńców niemałośmy nabrali;
2058 I,13 | tamem ich na wylot przeznał i wszelkie ich sposoby. Nacudowali
2059 I,13 | ustawicznie w wodzie brodzący i z morza największe ciągnący
2060 I,13 | się im popisywać kazali - i co waszmościowie na to powiecie:
2061 I,13 | to on ci drugą wypłynie i jeszcze śledzia żywego w
2062 I,13 | własne oczy nie widział i innych dziwnych ich obyczajów.
2063 I,13 | ich obyczajów. Pamiętam i to, że tak się na pruskim
2064 I,13 | w ich ojczyźnie nie masz i z młodu nie mogą do jazdy
2065 I,13 | ni zowąd, znajdzie się i wigor, i fantazja. Małośmy
2066 I,13 | zowąd, znajdzie się i wigor, i fantazja. Małośmy to ucierpieli,
2067 I,13 | Spuszczaliśmy się na króla i pospolite ruszenie koronne,
2068 I,13 | licząc, aż wreszcie mamy wóz i przewóz: trzeba albo obydwóch
2069 I,13 | przyłożyli!~- Przyłóżmy im i my! Pokażemy koroniarczykom,
2070 I,13 | Ujścia, jako Bóg w niebie!~I w miarę kielichów rozgrzewały
2071 I,13 | rozgrzewały się czupryny i rosły humory wojenne. Tak
2072 I,13 | Zrozumiały to te tłumy żołnierzy i owa szlachta, którą tak
2073 I,13 | poruszyć uśpione siły kraju i stanąć na czele potęgi dostatecznej
2074 I,13 | Charłampa, Wołodyjowskiego i Sołłohuba. Zdziwili się
2075 I,13 | żądał tylko książę wierności i ufności, które i tak wszyscy
2076 I,13 | wierności i ufności, które i tak wszyscy z duszy serca
2077 I,13 | czy pan Kmicic nie wrócił, i kazał sobie dać znać, gdy
2078 I,13 | już sale były oświetlone i goście poczęli się zbierać.
2079 I,13 | zastał pana Wołodyjowskiego i poznajomił się z resztą
2080 I,13 | rad, że waszmości widzę i sławnych przyjaciół - rzekł
2081 I,13 | inaczej myśli, ten kiep, i niech mnie diabeł porwie,
2082 I,13 | bo zresztą wszyscy lubili i szanowali pana Michała;
2083 I,13 | Skrzetuskich, na Zagłobę i dodał:~- Przepraszam waszmościów,
2084 I,13 | żeście cnotliwi ludzie i wielcy rycerze... Nie gniewajcie
2085 I,13 | razy taką rzecz powtarzać!~I padli sobie w objęcia. Po
2086 I,13 | pokojach dzisiaj będzie..."~I już usta otwierał, aby powiedzieć
2087 I,13 | Był u mnie Harasimowicz i przyniósł mi rozkaz od księcia,
2088 I,13 | zawdzieję. Chłopię! kontusz i pas, bo zetnę!~Pachołek
2089 I,13 | mig podał resztę ubioru i w kilka minut później pan
2090 I,13 | rapciach, za pas zaś zatknął i buzdygan rotmistrzowski,
2091 I,13 | ten strój młodego rycerza i piękniejszego męża trudno
2092 I,13 | westchnął patrząc na niego i gdy Kmicic zniknął za drzwiami
2093 I,13 | ubrany, gdy wszedł Kmicic, i właśnie szatny w towarzystwie
2094 I,13 | Takich ludzi mi potrzeba... i takich jak tý na wszystko
2095 I,13 | tak ciężkie terminy, że i najwierniejsi się zachwieją.~-
2096 I,13 | wszystkich grzechów moich, i taka ich kupa, że jeno ojcowskiemu
2097 I,13 | którego Bóg mi nie dał i dlatego ciężko mi nieraz
2098 I,13 | młody rycerz uchwycił ją i bez wahania do ust przycisnął.~
2099 I,13 | utkwił oczy w oczach Kmicica i rzekł:~- Billewiczówna tu
2100 I,13 | tu jest!~Kmicic pobladł i począł jąkać coś niezrozumiale.~-
2101 I,13 | się najprędzej pobrali, i nie będzie ci przeciwny.
2102 I,13 | nagroda z rąk moich dojdzie i daj Boże doczekać, wiele
2103 I,13 | polu zdobył niepoślednią... i wszyscy młodzi gotowi wszędy
2104 I,13 | kiedy ci do serca przypadła, i pamiętaj, kto ci ją daje.~-
2105 I,13 | będziesz widział zdradę i odstępstwo innych, gdy się
2106 I,13 | rzekł z zapałem Kmicic - i parol kawalerski daję do
2107 I,13 | mości, mego wodza, ojca i dobrodzieja!~To rzekłszy
2108 I,13 | pełnymi ognia na księcia i aż strwożył się zmianą,
2109 I,13 | spiesznym krokiem do klęcznika i zerwawszy z niego krucyfiks
2110 I,13 | Mimo całej gotowości i zapału Kmicic spoglądał
2111 I,13 | pod sklepieniem: "Amen" i nastała długa cisza. Słychać
2112 I,13 | pan Gosiewski, pan Judycki i pan wojewoda witebski radzi
2113 I,13 | mego, szerzy się zdrada i grożą klęski publiczne.
2114 I,13 | jakie obsiadły jego umysł, i próżno pytał sam siebie,
2115 I,13 | kiedykolwiek. W samych Kiejdanach i w okolicy stało tyle wojska,
2116 I,13 | niezawodnie inaczej.~Gosiewski i Judycki byli mu wprawdzie
2117 I,13 | ale obydwóch miał w ręku i pod wartą, a co do wojewody
2118 I,13 | jakichkolwiek przeszkód i machinacji.~- Bóg widzi,
2119 I,13 | A teraz pójdźmy do sali.~I wziąwszy pod rękę młodego
2120 I,13 | Radziwiłł zatrzymał się i słuchał.~- Daj Boże - rzekł
2121 I,13 | stronników...~Radziwiłł drgnął i wstrzymał się nagle.~- Co
2122 I,13 | Chodźmy... Czas pokaże i Bóg osądzi, kto zacny...
2123 I,13 | chłopiąt przybranych w pióra i aksamity. Ujrzawszy hetmana
2124 I,13 | światła lunął przez nie i oświecił olbrzymią postać
2125 I,13 | mając za sobą pana Kmicica i paziów wszedł na podniesienie,
2126 I,13 | Książę kłaniał się głową i ręką, następnie jął witać
2127 I,13 | poseł księcia kurlandzkiego, i kilka pań z otoczenia księżnej. ~
2128 I,13 | gronostajowym baldachimem i spoglądał na salę, w której
2129 I,13 | chwili zajmowała całą duszę i serce rycerza. Serce biło
2130 I,13 | powtarzał sobie w myśli... I szukał, szukał coraz chciwiej,
2131 I,13 | brwi czarne, białe czoło i jasne włosy. To ona!~Kmicic
2132 I,13 | nie Oleńka, to nie ta miła i najmilejsza. Wzrok leci
2133 I,13 | rozkwitłych jak kwiaty twarzach, i łudzi się co chwila. Nie
2134 I,13 | łudzi się co chwila. Nie ona i nie ona! Aż wreszcie, hen!
2135 I,13 | zamajaczyło coś białego i rycerzowi pociemniało w
2136 I,13 | to Oleńka, to ta miła i najmilejsza...~Kapela poczyna
2137 I,13 | kawalerowie, a on, jak ślepy i głuchy, nic nie widzi, tylko
2138 I,13 | nic nie widzi, tylko ją, i patrzy tak chciwie, jakby
2139 I,13 | inna. W tej ogromnej sali i w tym tłumie wydaje się
2140 I,13 | wydaje się jakaś mniejsza i twarzyczkę ma drobniejszą,
2141 I,13 | Ot! wziąłbyś całą na ręce i przytulił! A przecie znowu
2142 I,13 | cień rzucające na policzki, i to czoło jasne, spokojne,
2143 I,13 | ujrzał po raz pierwszy, i te ciche komnatki, w których
2144 I,13 | ludzie poczęli ich rozdzielać i burzyć ją przeciw niemu.~"
2145 I,13 | pan Kmicic. - Co ja miałem i com ja utracił! Jaka ona
2146 I,13 | ani wie, że on tu jest. I gniew, ale zarazem żal niezmierny
2147 I,13 | ludziom własnym rozciągnąć i sto bizunów wyliczyć, ale
2148 I,13 | więc tylko zęby zaciskał i jakoby chcąc sobie umyślnie
2149 I,13 | dźwięki kapeli umilkły znowu i zamiast nich usłyszał pan
2150 I,13 | Książę zeszedł ze wzniesienia i wmieszał się między gości.
2151 I,13 | twarzy miał uśmiech łagodny i dobrotliwy, który zdawał
2152 I,13 | Nieporęcie dziwił, zdumiewał i gasił dworaków francuskich
2153 I,13 | nie tylko przepychem, ale i dwornością swych obyczajów;
2154 I,13 | przy zacniejszej szlachcie i pułkownikach, mając dla
2155 I,13 | dziwiąc obecnych swą pamięcią i jednając w mgnieniu oka
2156 I,13 | rosieńskiego Billewicza i rzekł:~- Dziękuję ci, stary
2157 I,13 | chociaż miałbym się prawo i gniewać. Nie o sto mil Billewicze
2158 I,13 | już myślałem się zemścić i najechać cię w Billewiczach,
2159 I,13 | Kiszkom, a przez Kiszków i Radziwiłłom krewni. Musiałeś
2160 I,13 | pana miecznika dobrodzieja i służbie się jego polecam -
2161 I,13 | jego polecam - rzekł śmiało i nie bez pewnej dumy pan
2162 I,13 | Herakliusz był mi ojcem i dobrodziejem, a choć się
2163 I,13 | mi się dawno zwierzył.~- I każdemu do oczu to powtórzę! -
2164 I,13 | mości mieczniku, z siarki i ognia jest kawaler, przez
2165 I,13 | ognia jest kawaler, przez co i nabroił trochę; ale że młody
2166 I,13 | nabroił trochę; ale że młody i pod moją szczególniejszą
2167 I,13 | dwóch zaczniem błagać, tak i otrzymamy zdjęcie kondemnaty
2168 I,13 | do swej krewniaczki, bo i ja rad ją obaczę. Niechże
2169 I,13 | płótno, nogi zadrżały pod nią i patrzyła tak na młodego
2170 I,13 | zjawiającego się z tamtego świata. I długo oczom nie chciała
2171 I,13 | nieraz żal gryzł jej serce i oczy za tym straceńcem;
2172 I,13 | przy boku hetmańskim, dumny i strojny w lamy i aksamity,
2173 I,13 | dumny i strojny w lamy i aksamity, z pułkownikowskim
2174 I,13 | rozkazującą hardą twarzą junacką i sam hetman wielki, sam Radziwiłł,
2175 I,13 | jakiś żal, że tyle litości i zmartwienia poszło na próżno;
2176 I,13 | zmartwienia poszło na próżno; więc i ten zawód, jakiego doznaje
2177 I,13 | zupełnej za ciężkie grzechy i występki; więc i radość,
2178 I,13 | grzechy i występki; więc i radość, i poczucie własnej
2179 I,13 | występki; więc i radość, i poczucie własnej niemocy,
2180 I,13 | poczucie własnej niemocy, i graniczący z przestrachem
2181 I,13 | Tymczasem książę, miecznik i Kmicic skończyli rozmowę
2182 I,13 | Kmicic skończyli rozmowę i poczęli się zbliżać. Dziewczyna
2183 I,13 | Dziewczyna nakryła oczy powiekami i podniosła tak ramiona jak
2184 I,13 | ich, czuła, że są bliżej i bliżej, że już nadchodzą,
2185 I,13 | podnosząc powiek wstała nagle i złożyła głęboki ukłon księciu.~
2186 I,13 | istotnie stał już przed nią i przemówił:~- Na mękę Pańską!...
2187 I,13 | panienko, witam z całego serca i duszy kochaną wnuczkę mojego
2188 I,13 | nieszczęsny, który ją miał i stracił... Owóż stoi tu
2189 I,13 | tego kawalera. Poznajeszże i jego?~- Poznaję - szepnęła
2190 I,13 | oczu.~- Wielki to grzesznik i do spowiedzi ci go przyprowadzam...
2191 I,13 | zwrócił się do pana miecznika i do pani Wojniłłowiczowej:~-
2192 I,13 | spowiedzi asystować, a mnie i moja wiara tego zakazuje.~
2193 I,13 | zakazuje.~Po chwili pan Andrzej i Oleńka zostali sami.~Serce
2194 I,13 | którym jastrząb zawisnął, a i on był wzruszony. Opuściła
2195 I,13 | zwykła śmiałość, porywczość i pewność siebie. Przez długi
2196 I,13 | Na chwilę podniosła oczy i spojrzała na niego.~- Skąd
2197 I,13 | grzeszyłem, ale to już minęło i nie powtórzy się więcej...
2198 I,13 | uczynkami na nią zasłużysz i przebaczenie wyjednasz!...
2199 I,13 | przebaczenie wyjednasz!... Toż i w niej serce nie z kamienia,
2200 I,13 | niej serce nie z kamienia, i zawziętość jej przeminie;
2201 I,13 | sobie zaprzysiągł poprawę i dotrzymam... Zaraz mnie
2202 I,13 | przyjechał Wołodyjowski i przywiózł mi list zapowiedni.
2203 I,13 | zacny człowiek! Przez to już i do sądów nie potrzebowałem
2204 I,13 | obiecał wszystko załagodzić i bronić mnie od nieżyczliwości
2205 I,13 | rzeknieszże mi dobrego słowa?~I począł patrzeć na nią pilnie,
2206 I,13 | począł patrzeć na nią pilnie, i ręce składać, jakby się
2207 I,13 | Patrzaj, że w to uwierzyli i ksiażę hetman, i pan Wołodyjowski.
2208 I,13 | uwierzyli i ksiażę hetman, i pan Wołodyjowski. Toć wszystkie
2209 I,13 | trawą nie porosłe...~- To i porosną, a one łzy sam obetrę.~-
2210 I,13 | nadzieję, że jak uczynię, to i ciebie odzyszczę... Dobrze
2211 I,13 | napisała, a ja on list chowam i jak mi bardzo na duszy ciężko,
2212 I,13 | wszystkich do nóg padnę i będę błagał, abyś tego nie
2213 I,13 | miłuję cię jak desperat i nie chcę o niczym więcej
2214 I,13 | kochany, ulitował się nade mną i posłał prosić was do Kiejdan,
2215 I,13 | Niech waćpana Bóg ochrania i wyprowadzi - odparła dziewczyna
2216 I,13 | złoto szczere! Dziękujęć i za to. A nie pójdziesz do
2217 I,13 | Bodajże ci Bóg błogosławił!~I jak na wiosnę śniegi tają,
2218 I,13 | poczęła topnieć nieufność i czuli się bliżsi siebie
2219 I,13 | przecież ona nic nie obiecała i on miał ten rozum, że niczego
2220 I,13 | góra goryczy, rozczarowania i boleści, ale miłość żyła,
2221 I,13 | żyła, gotowa zawsze wierzyć i przebaczać bez końca.~"On
2222 I,13 | uczynków - myślała dziewczyna - i nie ma już tych, którzy
2223 I,13 | niechże nie desperuje nigdy."~I poczciwe serce uradowało
2224 I,13 | miały blask słodki a żywy, i rzekłbyś: jasność biła od
2225 I,13 | salę. Przechodzili ludzie i dziwili się cudnej parze,
2226 I,13 | zebrany był kwiat szlachty i szlachcianek.~Oboje przy
2227 I,13 | jednako byli ubrani, gdyż i ona miała suknię ze srebrnej
2228 I,13 | srebrnej lamy, spiętą szafirem, i błękitny z aksamitu weneckiego
2229 I,13 | weneckiego kontusik. "Chyba brat i siostra!" - mówili ci, którzy
2230 I,13 | że czas do stołu siadać, i zaraz uczynił się ruch niezwyczajny.
2231 I,13 | obaj jakby czymś zmartwieni i zasępieni.~Książę Janusz,
2232 I,13 | od tygodnia w Kiejdanach. I tak sunął cały szereg par
2233 I,13 | szereg par jako wąż stubarwny i rozwijał się, i mienił.
2234 I,13 | stubarwny i rozwijał się, i mienił. Kmicic wiódł Oleńkę,
2235 I,13 | podkowę, na trzysta osób, i giął się pod srebrem i złotem.
2236 I,13 | i giął się pod srebrem i złotem. Książę Janusz, jako
2237 I,13 | królewskiego w sobie mający i tylu królom pokrewny, wziął
2238 I,13 | mimo kłaniali się nisko i zasiadali wedle godności.~
2239 I,13 | spokoju. Udawał uśmiech i wesołość, a tak wyglądał,
2240 I,13 | osiadała mu na groźnym czole i siedzący bliżej mogli dostrzec,
2241 I,13 | szybko po zebranych twarzach i zatrzymywał się badawczo
2242 I,13 | twarz budziła w nim gniew. I dziwna rzecz, że dygnitarze
2243 I,13 | pan wojewoda wendeński i inni, również byli roztargnieni
2244 I,13 | również byli roztargnieni i niespokojni. Dwa ramiona
2245 I,13 | brzmiały już wesołą rozmową i zwykłym gwarem przy ucztach,
2246 I,13 | lub zamieniał roztargnione i jakoby trwożne spojrzenia.~
2247 I,13 | niżej siedzieli pułkownicy i rycerze, którym bliska wojna
2248 I,13 | rozprawia w duszy z Bogiem i sumieniem, kto w wilię dnia
2249 I,13 | ojczyźnie do wypicia.~Tak też i tłomaczono sobie na niższych
2250 I,13 | wesół z pewnością.~- Toć i lew przed walką pomrukuje -
2251 I,13 | godzinę zażywam, chociaż i od kielicha z dobrymi przyjaciołmi
2252 I,13 | Obaczcie, waćpanowie, że to i ksiądz biskup Parczewski
2253 I,13 | kalwińskim stołem siedzi i snadnie coś nieczystego
2254 I,13 | nie ma licho przystępu, i te wszędy pić możesz, ale
2255 I,13 | się wystrzegać. Tak było i w Krymie za czasów, gdym
2256 I,13 | wiary gotów był odstąpić i ich szelmowskiego proroka
2257 I,13 | nas w Wielkopolsce lutrów i kalwinów co niemiara, ale
2258 I,13 | powąchali - odrzekł Zagłoba - i teraz w komitywie z nimi
2259 I,13 | Ja bym na miejscu księcia i tych tam oto posłów psami
2260 I,13 | pognać. Jeszcze dla żony i dla dzieci w kieszenie bakaliów
2261 I,13 | pióra, nad małym rycerzem i opowiadała mu coś bardzo
2262 I,13 | mościa panno, jako żywo!", i nie rozumiał ani słowa,
2263 I,13 | chrzęst jej lamowej sukni i wąsikami tak z żalu ruszał,
2264 I,13 | złożywszy buzię "w ciup" i wachlując się mocno.~- Do
2265 I,13 | zabrzmiał mu w uszach:~- Bo i waćpanu nie trzeba o tym
2266 I,13 | da żonę po sercu, kochaną i zacną, jako sam jesteś zacny.~
2267 I,13 | dalszą rozmowę, bo też już i do kielichów przyszło. Humory
2268 I,13 | przyszłej wojnie, marszcząc brwi i ciskając ogniste spojrzenia.~
2269 I,13 | a w sercach rósł zapał i odwaga. Zdawać się mogło,
2270 I,13 | Jaremy" nadleciał do tej sali i tchnieniem bohaterskim napełnił
2271 I,13 | Raz go tylko widziałem i w chwili śmierci będę jeszcze
2272 I,13 | się berestecka wiktoria.~- I w najcięższej chwili Bóg
2273 I,13 | przyszłych wodzów, dygnitarzy i całej Rzeczypospolitej:
2274 I,13 | sali upał stał się wielki i burzył krew w wojownikach,
2275 I,13 | zadźwięczały żałośnie szyby i huk wystrzału wiwatowego
2276 I,13 | przez swój strach zabawę, bo i książę się zatroskał. Patrzcie,
2277 I,13 | przemówić!~Uciszyło się zupełnie i wszystkich oczy zwróciły
2278 I,13 | bo nie blada, ale sina i wykrzywiona jak konwulsją
2279 I,13 | nakrył do połowy powiekami i zgroza jakaś była w tej
2280 I,13 | była w tej potężnej twarzy, i lodowatość, jakie bywają
2281 I,13 | szeptano naokół niespokojnie.~I złowrogie przeczucie ścisnęło
2282 I,13 | toast... ale... kto mi ufa i wierzy... kto prawdziwie
2283 I,13 | go wzniesie ochotnie... i powtórzy za mną:~- Vivat
2284 I,13 | dwaj posłowie Loewenhaupt i Shitte oraz kilkunastu oficerów
2285 I,13 | głuche milczenie. Pułkownicy i szlachta spoglądali na siebie
2286 I,13 | zdumieniem odbiła się na twarzach i oczy wszystkich znów zwróciły
2287 I,13 | Radziwiłła, a on stał ciągle i oddychał głęboko, rzekłbyś:
2288 I,13 | się do pana Komorowskiego i rzekł:~- Czas promulgować
2289 I,13 | leżący przed sobą pargamin i począł czytać straszną ugodę
2290 I,13 | słów:~"Nie mogąc lepiej i dogodniej postąpić w najburzliwszym
2291 I,13 | najjaśniejszego króla, my, panowie i stany Wielkiego Księstwa
2292 I,13 | nieprzyjaciołom, wyjąwszy króla i Koronę Polską.~2) Wielkie
2293 I,13 | ma być nienaruszona..."~I tak dalej czytał pan Komorowski
2294 I,13 | pan Komorowski wśród ciszy i zgrozy, aż gdy doszedł do
2295 I,13 | podpisami naszymi za nas i potomków naszych, przyrzekamy
2296 I,13 | potomków naszych, przyrzekamy i warujemy" - szmer uczynił
2297 I,13 | Stankiewicz zabrał głos i począł błagać:~- Mości książę!
2298 I,13 | wniwecz dzieło Władysławowe i Zygmunta Augusta? Zali można,
2299 I,13 | odstępować, ojczyzny odstępować i z nieprzyjacielem unię zawierać?
2300 I,13 | niepokalaną dotąd rodu twego i zedrzyj, i podepcz ten dokument
2301 I,13 | dotąd rodu twego i zedrzyj, i podepcz ten dokument haniebny!
2302 I,13 | wszystkich tu obecnych wojskowych i szlachty. Toż i nam prawo
2303 I,13 | wojskowych i szlachty. Toż i nam prawo służy o losie
2304 I,13 | ozwały się setne głosy.~I wszyscy pułkownicy zerwali
2305 I,13 | zerwali się z miejsc swoich, i szli ku niemu, a sędziwy
2306 I,13 | między dwoma ramionami stołu, i coraz potężniej brzmiało
2307 I,13 | podniósł swoją potężną głowę i błyskawice gniewu poczęły
2308 I,13 | wodza, hetmana, odstępować i protestację zanosić? Wy
2309 I,13 | postąpić należy? Nie sejmik to i nie na wota was tu wezwano,
2310 I,13 | biorę odpowiedzialność!~I dłonią uderzył się w pierś
2311 I,13 | Stankiewicz - zmiłuj się nad sobą i nad nami!~Lecz dalsze jego
2312 I,13 | Przekleństwo temu domowi, hańba i gniew boży!~Słysząc to pan
2313 I,13 | otrząsnął się ze zdumienia i wybuchnął:~- Pytajcie się
2314 I,13 | pułkownikowską buławę zza pasa i cisnął ją z trzaskiem do
2315 I,13 | Wołodyjowski, szósty Oskierko - i toczyły się po podłodze
2316 I,13 | trupem pod stół.~- Ganchof i Kmicic do mnie!... - ryknął
2317 I,13 | rozwarło się naraz z łoskotem i oddziały szkockiej piechoty
2318 I,13 | przechodząc na prawą stronę.~- I ja! - dodał Mieleszko. -
2319 I,13 | nimi przeszło kilku innych i spora wiązka szlachty; lecz
2320 I,13 | Mirski, najwyższy godnością, i Stankiewicz, najstarszy
2321 I,13 | Stankiewicz, najstarszy wiekiem, i Hoszczyc, i Wołodyjowski,
2322 I,13 | najstarszy wiekiem, i Hoszczyc, i Wołodyjowski, i Oskierko
2323 I,13 | Hoszczyc, i Wołodyjowski, i Oskierko pozostali na miejscu,
2324 I,13 | Skrzetuskich, pan Zagłoba i ogromna większość tak towarzyszów
2325 I,13 | towarzyszów rozmaitych poważnych i lekkich chorągwi, jak i
2326 I,13 | i lekkich chorągwi, jak i szlachty.~Szkocka piechota
2327 I,13 | miejsca, oczy postawił w słup i stał jak skamieniały, powtarzając
2328 I,13 | do nich; nie ruszył się i wówczas, gdy książę zakrzyknął: "
2329 I,13 | książę zakrzyknął: "Ganchof i Kmicic do mnie!" - ani gdy
2330 I,13 | szkocka weszła już do sali - i stał targany boleścią i
2331 I,13 | i stał targany boleścią i rozpaczą, z obłąkanym wzrokiem,
2332 I,13 | zwrócił się do Billewiczówny i wyciągnął do niej ręce:~-
2333 I,13 | się ze wstrętem w twarzy i zgrozą.~- Precz... zdrajco! -
2334 I,13 | skomenderował: "Naprzód!" - i oddział Szkotów otaczający
2335 I,13 | Kmicic począł iść za nim i jak nieprzytomny, nie wiedząc,
2336 I,13 | nieprzytomny, nie wiedząc, dokąd i po co idzie.~Uczta była
2337 I,14 | Korfem, wojewodą wendeńskim, i z posłami szwedzkimi. Rezultat
2338 I,14 | zawiódł jego oczekiwania i odsłonił mu groźną przyszłość.
2339 I,14 | umysły są podniecone, ochocze i do wszelkiej zgody skłonne.
2340 I,14 | razie oporu, ale liczył i na stronników, tymczasem
2341 I,14 | kilkudziesięciu szlachty kalwinów i garści oficerów obcego pochodzenia,
2342 I,14 | raczej z feldmarszałkiem jego i szwagrem, Pontusem de la
2343 I,14 | upomną? Czy się nie zbuntują i nie będą chciały siłą ich
2344 I,14 | kilku regimentów dragońskich i cudzoziemskiej piechoty?~
2345 I,14 | wszystka zbrojna szlachta - i Sapieha, wojewoda witebski,
2346 I,14 | polskie, pójdą do niego i Sapieha stanie na czele
2347 I,14 | to pytania straszne, bo i położenie było straszne.
2348 I,14 | rozumiał dobrze, że wówczas i umowa, nad którą w skrytości
2349 I,14 | wszelkie znaczenie, a wówczas i Szwedzi lekceważyć go będą
2350 I,14 | sypać obu rękoma nagrody i zaszczyty dla potężnego
2351 I,14 | potężnego Radziwiłła - słabym i opuszczonym od wszystkich
2352 I,14 | Rzeczypospolitej.~Po odjeździe posłów i wojewody wendeńskiego książę
2353 I,14 | troskami czoło w obie dłonie i począł chodzić szybkimi
2354 I,14 | głosy wartowników szkockich i turkot odjeżdżających kolasek
2355 I,14 | Odjeżdżały tak szybko jakoś i pospiesznie, jakby zaraza
2356 I,14 | niego jest jeszcze ktoś i chodzi za nim, i szepce
2357 I,14 | jeszcze ktoś i chodzi za nim, i szepce mu do ucha: "Opuszczenie,
2358 I,14 | Wszakże on, wojewoda wileński i hetman wielki, już był zdeptany
2359 I,14 | wielki, już był zdeptany i upokorzony! Kto by przypuszczał
2360 I,14 | wczoraj, że w całej Koronie i Litwie, ba! w całym świecie,
2361 I,14 | przecie on tego wysłuchał i żyw dotąd, i ci, którzy
2362 I,14 | tego wysłuchał i żyw dotąd, i ci, którzy ów wyraz wymówili,
2363 I,14 | jak echo wśród gzymsów i pod sklepieniami powtarza:~"
2364 I,14 | powtarza:~"Zdrajca! zdrajca!"~I gniew szalony, wściekły
2365 I,14 | mu przed oczy obraz kar i mąk dla buntowników, którzy
2366 I,14 | jak pies za jego nogami. I widział krew ich ściekającą
2367 I,14 | chrupot kości, łamanych kołem, i kąpał się, i lubował, i
2368 I,14 | łamanych kołem, i kąpał się, i lubował, i nasycał krwawymi
2369 I,14 | i kąpał się, i lubował, i nasycał krwawymi widziadłami.~
2370 I,14 | nieznośny, piekielny wracał i napełniał jego duszę, a
2371 I,14 | Opuszczenie, ubóstwo, sąd i hańba..."~Jakże to? Więc
2372 I,14 | drżały Niemcy jak długie i szerokie? Toż i ta Rzeczpospolita
2373 I,14 | jak długie i szerokie? Toż i ta Rzeczpospolita Polska
2374 I,14 | wyciąga ku nowemu panu ręce, i ona poddaje się na samą
2375 I,14 | Radziwiłłowie, w potrzebie i Chmielnicki z całą potęgą,
2376 I,14 | Chmielnicki z całą potęgą, i hospodar wołoski, i Rakoczy
2377 I,14 | potęgą, i hospodar wołoski, i Rakoczy siedmiogrodzki,
2378 I,14 | szlachty przybyłej spod Łukowa i z kilku zbuntowanymi chorągwiami!...
2379 I,14 | głośno:~- Przez Lucypera i cały sejm piekielny, chybam
2380 I,14 | chybam oszalał!... Niech i wszyscy pójdą do wojewody
2381 I,14 | siły ich niedostateczne, i jeśli polskie chorągwie
2382 I,14 | żołnierz, dobry do służby i do niczego więcej; Niewiarowski,
2383 I,14 | Niewiarowski, nie lubiany w wojsku i bez wpływu; za nimi kilku
2384 I,14 | wodza wszystkich zuchwałych i niespokojnych duchów na
2385 I,14 | za swym hetmanem na ślepo i apostołowałby w jego imieniu,
2386 I,14 | rycerstwa, pociągnąć je za sobą i wypełnić ludźmi i radziwiłłowski
2387 I,14 | za sobą i wypełnić ludźmi i radziwiłłowski obóz.~Lecz
2388 I,14 | radziwiłłowski obóz.~Lecz i on zawahał się widocznie.
2389 I,14 | do wojewody witebskiego i nikt nie zechce się ze mną
2390 I,14 | wpatrzył się w te blaski i zamyślił się głęboko.~Z
2391 I,14 | wstawały jakieś postacie i coraz ich było więcej, aż
2392 I,14 | pułki pancerne, husarskie i lekkie petyhorskie, las
2393 I,14 | słyszy wyraźnie głos wojska i ludu: "Vivat defensor patriae!
2394 I,14 | hetman wielki."~- W imię Ojca i Syna! - woła książę - to
2395 I,14 | witebski!~A gdzie ja jestem? - i co mnie przeznaczono?~-
2396 I,14 | natychmiast we drzwiach i zgiął się we dwoje.~- Światła! -
2397 I,14 | od świec, po czym wyszedł i po chwili wrócił ze świecznikiem
2398 I,14 | książę. - Zdrzemnąłem się i zmora mnie dusiła. Co tam
2399 I,14 | zapieczętowane pismo, książę otworzył i począł czytać, co następuje:~"
2400 I,14 | Książęcą Mość Bóg broni i powstrzyma od takowych zamysłów,
2401 I,14 | zamysłów, które wieczną hańbę i zniszczenie domowi naszemu
2402 I,14 | swojego za żadne nagrody i potęgę ziemską nie zdradzę,
2403 I,14 | siejbie żniwa hańby za życia i potępienia po śmierci nie
2404 I,14 | Mość na zasługi przodków i na sławę niepokalaną i opamiętaj
2405 I,14 | przodków i na sławę niepokalaną i opamiętaj się, na miłosierdzie
2406 I,14 | oblega mnie w Nieświeżu i nie wiem, zali to pismo
2407 I,14 | tych zamysłów powstrzymał i na drogę cnoty naprowadził.
2408 I,14 | jeszcze recedere wolno i prędką poprawą zgładzić
2409 I,14 | swoje z panem podskarbim i z wojewodą witebskim połączę
2410 I,14 | wojewodą witebskim połączę i oręż mój sto razy prędzej
2411 I,14 | Radziwiłł,~Książę na Nieświeżu i Ołyce,~Krajczy W. Ks. Litewskiego."~ ~
2412 I,14 | list opuścił go na kolana i począł kiwać głową z bolesnym
2413 I,14 | bolesnym na twarzy uśmiechem.~- I ten mnie opuszcza, własna
2414 I,14 | trudno! Pozostaje Bogusław, i ten mnie nie opuści... Z
2415 I,14 | opuści... Z nami elektor i Carolus Gustavus, a kto
2416 I,14 | a kto nie chce siać, ten i zbierać nie będzie...~-
2417 I,14 | odpowiedzi.~- Mogęż odejść i pokojowych przysłać?~- Czekaj...
2418 I,14 | Kmicic?~- Łbem o ścianę bił i krzyczał o potępieniu. Wił
2419 I,14 | Otwórz okna, bo duszno i astma mnie dusi. Charłampowi
2420 I,14 | Upity po chorągiew ruszał i zaraz ją tu sprowadził.
2421 I,14 | pierwszą ćwierć ludziom zapłaci i podochocić im pozwoli...
2422 I,14 | pistoletami, otworzył je i położył sobie pod ręką,
2423 I,14 | miesiącem groziły mi sądy i kary za zabójstwa... dziś
2424 I,14 | Kto śmierci w oczy patrzył i nie boi się jej, temu nic
2425 I,14 | Was głowa nie boli o to i żadnemu na myśl nie przyjdzie,
2426 I,14 | wojnę zaciekłą rozniecił i nie zawarłszy układu zginął,
2427 I,14 | Bóg, aby się to stało, bo i w niebie nie znalazłaby
2428 I,14 | Zali to myślisz, że i mnie żywot już nie cięży,
2429 I,14 | niegłodny wiekuistego snu i odpocznienia? Ale trzeba
2430 I,14 | Ale trzeba kielich żółci i goryczy wychylić do dna.
2431 I,14 | ratować ten nieszczęśliwy kraj i dla jego ratunku pod nowym
2432 I,14 | pragnę tego wyniesienia i czybym się nie zrzekł, gdyby
2433 I,14 | jeszcze podrę ten dokument i wszystkie chorągwie ze snu
2434 I,14 | miejscu hetmanem wielkim i wojewodą wileńskim, a ty
2435 I,14 | się samotrzeć na tysiące i nie giń!... i nie giń, bo
2436 I,14 | na tysiące i nie giń!... i nie giń, bo ci nie wolno,
2437 I,14 | Nie jestem hetmanem i wojewodą wileńskim - odparł
2438 I,14 | wileńskim - odparł Kmicic- i co do mnie nie należy, to
2439 I,14 | kraj, to zostaw to mojej i ufaj!~- Nie mogę! - rzekł
2440 I,14 | tobie zawiódł. Nie przerywaj i słuchaj... Postawiłem cię
2441 I,14 | nogi, uwolniłem od sądu i od kary, przygarnąłem do
2442 I,14 | Byli ludzie małego ducha i małej fantazji. Takim nie
2443 I,14 | jak ta, po której oni sami i ich ojcowie chodzić zwykli,
2444 I,14 | książę głowę wziął w ręce i powtórzył po trzykroć:~-
2445 I,14 | bożego, czasy takich klęsk i takiego upadku, że zwykłymi
2446 I,14 | zaprzysięgli... Przez krew i rany Chrystusa! Zali ty
2447 I,14 | mną zginie Rzeczpospolita i wy wszyscy - na wieki !
2448 I,14 | ale na to muszę zgnieść i zdeptać wszystkie przeszkody.
2449 I,14 | Chcę ratować ojczyznę, i wszystkie drogi, wszystkie
2450 I,14 | podeprzeć walące się sklepienia, i było w nim coś tak olbrzymiego,
2451 I,14 | Kmicic otworzył szeroko oczy i patrzył nań, jakby go nigdy
2452 I,14 | Rzeczpospolita ginie... i zginąć musi. Nie masz dla
2453 I,14 | odradza... Ja to uczynię... i tę koronę, której chcę,
2454 I,14 | odzyskać, co stracone, i w jego własnej stolicy mieczem
2455 I,14 | zagarnąć. Mogą zwyciężyć raz i drugi nasze wojsko; utrzymać
2456 I,14 | strażników nie stało... I Karol Gustaw wie o tym dobrze,
2457 I,14 | Gustaw wie o tym dobrze, i nie chce, i nie może zagarnąć
2458 I,14 | tym dobrze, i nie chce, i nie może zagarnąć całej
2459 I,14 | Wielkopolski co najwięcej - i tym się będzie kontentował.
2460 I,14 | tę koronę, którą mi Bóg i fortuna na głowę kładą,
2461 I,14 | potęgi zbytnio nie utuczyć i groźnego sobie nieprzyjaciela
2462 I,14 | grozi? Po raz dziesiąty i setny pytam: gdzie inny
2463 I,14 | kraj od wojny! Od zwycięstw i rozszerzenia granic rozpocznę
2464 I,14 | domu mego. Zakwitnie spokój i pomyślność, ogień nie będzie
2465 I,14 | ogień nie będzie palił wsi i miast. Tak będzie i tak
2466 I,14 | wsi i miast. Tak będzie i tak być musi... Tak mi dopomóż
2467 I,14 | musi... Tak mi dopomóż Bóg i święty Krzyż - bo czuję
2468 I,14 | bo czuję w sobie siłę i moc z nieba mi daną, bo
2469 I,14 | koniec moich zamysłów... I na te światła niebieskie
2470 I,14 | gwiazdy, że niech jeno sił i zdrowia mi starczy, a cały
2471 I,14 | dzisiaj odbuduję na nowo i potężniejszym niż dotąd
2472 I,14 | uczynię. Ogień bił ze źrenic i oczu księcia i całą jego
2473 I,14 | ze źrenic i oczu księcia i całą jego postać otaczał
2474 I,14 | panowania, ale go w Mazowszu i Małopolsce zostawią Bóg
2475 I,14 | Korona doszła do potęgi i zgniotła moc krzyżacką?
2476 I,14 | zasiadł Władysław Jagiełło. I teraz tak będzie... Polacy
2477 I,14 | będzie panował. Nie mogą i nie uczynią tego, bo zginą,
2478 I,14 | zginą, bo im między Niemcami i Turczynem powietrza w piersi
2479 I,14 | w piersi nie stanie, gdy i tak rak kozacki pierś tę
2480 I,14 | krainy znowu się połączą i zleją się w jedną potęgę
2481 I,14 | przy dzisiejszych pruskich i wielkopolskich nabytkach.
2482 I,14 | Wówczas powiem im: "quos ego!" i tą stopą wychudłe żebra
2483 I,14 | wychudłe żebra im przycisnę, i stworzę taką potęgę, jakiej
2484 I,14 | Konstantynopola krzyż, miecz i ogień poniesiem i grozić
2485 I,14 | miecz i ogień poniesiem i grozić będziem nieprzyjaciołom,
2486 I,14 | nieszczęsną krainę na chwałę Twoją i całego chrześcijaństwa,
2487 I,14 | by zrozumieli myśl moją i do zbawienia chcieli rękę
2488 I,14 | Tu książę rozłożył ręce i oczy podniósł do góry:~-
2489 I,14 | rękę, która go zbawić może, i na sąd boży idźcie... Tam
2490 I,14 | złożył mu obie ręce na głowie i znów nastała chwila milczenia.~
2491 I,14 | otrzymasz, czegoś pragnął i pożądał - rzekł uroczyście
2492 I,14 | więcej spotka, niż ci ojciec i matka życzyli... Wstań,
2493 I,14 | przyszły hetmanie wielki i wojewodo wileński!...~Na
2494 I,15 | wino wyparowało mu z łysiny i gdy znalazł się wraz z oboma
2495 I,15 | wraz z oboma Skrzetuskimi i panem Michałem w kiejdańskim
2496 I,15 | hazard wystawił szyję własną i towarzyszów, i zafrasował
2497 I,15 | szyję własną i towarzyszów, i zafrasował się wielce.~-
2498 I,15 | Dożyjemy takich czasów i takiej hańby, jakiej świat
2499 I,15 | takiej hańby, jakiej świat i ta korona dotąd nie widziała! -
2500 I,15 | koniec świata nastaje i dzień sądu! Niechże się
1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-3000 | 3001-3500 | 3501-4000 | 4001-4500 | 4501-5000 | 5001-5500 | 5501-6000 | 6001-6500 | 6501-7000 | 7001-7500 | 7501-8000 | 8001-8500 | 8501-9000 | 9001-9500 | 9501-10000 | 10001-10500 | 10501-11000 | 11001-11500 | 11501-12000 | 12001-12500 | 12501-13000 | 13001-13500 | 13501-13567 |