1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-3000 | 3001-3500 | 3501-4000 | 4001-4500 | 4501-5000 | 5001-5500 | 5501-6000 | 6001-6500 | 6501-7000 | 7001-7500 | 7501-8000 | 8001-8500 | 8501-9000 | 9001-9500 | 9501-10000 | 10001-10500 | 10501-11000 | 11001-11500 | 11501-12000 | 12001-12500 | 12501-13000 | 13001-13500 | 13501-13567
Tom, Rozdzial
3001 I,18 | że i w Szwedów to ugodzi, i w Radziwiłła. Kiejdany od
3002 I,18 | Nim sobie wytłumaczą, jak i co się stało, gotowi się
3003 I,18 | Grzeczna to jest rada i pewnie zwycięstwa warta,
3004 I,18 | Jan Skrzetuski.~- Jużem i o tym pomyślał - odpowiedział
3005 I,18 | po niemiecku szwargotać i ludzi roztropnych. Niechże
3006 I,18 | Kowalski już nasz duszą i ciałem. Setny to chłop i
3007 I,18 | i ciałem. Setny to chłop i niemały będę miał z niego
3008 I,18 | tym się zająć, bo ja już i głosu w gębie nie mam od
3009 I,19 | granice Rzeczypospolitej i coraz zaciętszej wojny ukraińskiej,
3010 I,19 | przy Radziwille; drudzy, i tych była większość, głosząc
3011 I,19 | chwili zajęty obroną Bychowa i rozpaczliwą walką w głębi
3012 I,19 | Radziwiłłowi mógł stanąć.~Tymczasem i najezdnicy, uważając każdy
3013 I,19 | hetmana chorągwi Mirskiego i Stankiewicza. Część ich
3014 I,19 | niewielkimi kupami po wsiach i lasach, szukając, gdzie
3015 I,19 | gdzie by głowę przed zemstą i pogonią uchronić. Z każdym
3016 I,19 | Podlasiu, wedle Białegostoku i Tykocina. Po zajęciu Wilna
3017 I,19 | pułkownicy: Horotkiewicz i Jakub Kmicic, stryjeczny
3018 I,19 | rozbicia chorągwi Stankiewicza i Mirskiego, on rozstrzeliwał
3019 I,19 | towarzyszów. Hetman ufał mu ślepo i w ostatnich właśnie czasach
3020 I,19 | wezwanych na radę towarzyszów i rzekł:~- Co byście waszmościowie
3021 I,19 | radziwiłłowskie porwać za sobą i królowi jegomości przyprowadzić,
3022 I,19 | będzie! - rzekli Oskierko i Stankiewicz.~- Rzecz nie
3023 I,19 | tylko dla własnej korzyści i z rozkoszy, jaką w zdradzie
3024 I,19 | której lew krążył.~Drogi i pasy leśne, miasteczka i
3025 I,19 | i pasy leśne, miasteczka i wsie były w ręku Radziwiłła;
3026 I,19 | Kmicic z jazdą, piechotą i armatami. Wiedział już też
3027 I,19 | Wołodyjowskiego, o bitwie klewańskiej, i ta ostatnia szczególnie
3028 I,19 | zaraz po niej, poczęto tu i owdzie wycinać małe oddziały
3029 I,19 | szwedzkie. Czynili to chłopi i pojedyncza szlachta na własną
3030 I,19 | Radziwiłła, zwłaszcza że oficer i żołnierze, po bitwie do
3031 I,19 | Wasza Książęca Mość sił i znaczenia nie masz - pisał
3032 I,19 | odwraca się od W. Ks. Mości i kara rychło cię dosięgnie,
3033 I,19 | dosięgnie, jeśli skruchy i pokory nie okażesz i wierną
3034 I,19 | skruchy i pokory nie okażesz i wierną służbą winy swojej
3035 I,19 | gońców z wyjaśnieniem, jak i co się stało, ale grot utkwił
3036 I,19 | grot utkwił w dumnej duszy i rana paląca poczęła się
3037 I,19 | całym świecie sobie zjednał i w pysze własnej jak w słońcu
3038 I,19 | musiał słuchać lekcji pokory i wierności. Wprawdzie ów
3039 I,19 | tronu należącego się z prawa i krwi Janowi Kazimierzowi?~
3040 I,19 | upokorzenia byli powodem, i zaprzysiągł sobie zdeptać
3041 I,19 | pułkowników, którzy przy nim byli, i całą chorągiew laudańską.
3042 I,19 | celu ruszył przeciw nim i jako bór otaczają myśliwi
3043 I,19 | wyłowić, tak on otoczył ich i począł gnać bez wytchnienia.~
3044 I,19 | przekabacić nie mogli, ale i ten albo zdradził, albo
3045 I,19 | całą chorągiew laudańską i zbiegowie go podsycają.
3046 I,19 | rosieńskiego, szlachta się zbiera i przeciw nam praktyki czyni -
3047 I,19 | wyekspediujesz, aby zamku i miasta pilnowała, bo od
3048 I,19 | kilkadziesiąt koni do Billewicz i miecznika wraz z krewniaczką
3049 I,19 | wymknąć z rąk szwedzkich, i życzył im po cichu, aby
3050 I,19 | życzył im po cichu, aby i z radziwiłłowskich wymknąć
3051 I,19 | nawet szańczyki wedle zamku i miasta sypać począł obiecując
3052 I,19 | Billewicz po pana miecznika i dziewczynę ruszyć.~- Przymusu
3053 I,19 | z takowego stanu rzeczy i coraz częściej zwracał się
3054 I,19 | przebijem?~- Tu o przebiciu się i mowy nie ma! - odpowiadał
3055 I,19 | mnie tchórzem nie podszyto i uderzę, na kogo chcesz,
3056 I,19 | A potem każe pośrutować i psom da. Dla Boga! w każde
3057 I,19 | Teraz już za późno, bo nam i hetmańskie wojska, i szwedzkie
3058 I,19 | nam i hetmańskie wojska, i szwedzkie drogę zamykają.~-
3059 I,19 | nadziei, zwłaszcza że szlachta i chłopstwo nawet ostrzegało
3060 I,19 | się do wojen z Tatarami i Kozakami. Sławnym go też
3061 I,19 | Obecnie zamknięty między Upitą i Rogowem z jednej strony
3062 I,19 | nacierają, to się odwróci i błyśnie białymi kłami.~Lecz
3063 I,19 | najciaśniejsze szczeliny i sam pojechał pilnować, by
3064 I,19 | Pułki Mieleszki, Ganchofa i dwie chorągwie jazdy pod
3065 I,19 | stały dwa regimenty szkockie i dwieście radziwiłłowskich
3066 I,19 | pana Wołodyjowskiego noc i burza z deszczem ulewnym
3067 I,19 | łóz, pułki ruszyły dalej i szły - doszły aż do rzeki
3068 I,19 | szły - doszły aż do rzeki i stanęły nieme z podziwu.~
3069 I,19 | pułkami pilnującymi przeprawy. I znów atak astmy uchwycił
3070 I,19 | korzystając z ciemności i dżdżu wprowadził z łozy
3071 I,19 | łozy całą chorągiew w rzekę i płynąc lub brodząc z jej
3072 I,19 | przebrać się do Horotkiewicza i Jakuba Kmicica na Podlasie.~
3073 I,19 | Większa część gotowizny jego i kosztowności była w Kiejdanach.
3074 I,19 | Mogło mu nie zabraknąć i czasu, gdyż wymknąwszy się
3075 I,19 | Książę zostawił piechotę i ruszył z całą jazdą. ~Przybywszy
3076 I,19 | zastał wszystko w pokoju, i opinia, jaką miał o sprawności
3077 I,19 | widok usypanych szańczyków i stojących na nich dział
3078 I,19 | to może pójść wysoko.~Był i drugi człowiek, na wspomnienie
3079 I,19 | ma tego doświadczenia - i tamten w szkole Jeremiego
3080 I,19 | Ganchof.~Książę spojrzał nań i rzekł z przyciskiem:~- Ciebie
3081 I,19 | jednak zmarszczył czoło i rzekł:~- Tu teraz wszystko
3082 I,19 | Jacy wszyscy?~- Szlachta i chłopstwo. A zarazem, nie
3083 I,19 | ją w posłuszeństwie nam i królowi szwedzkiemu utrzymać.~
3084 I,19 | mówiąc:~- Gdyby Horotkiewicza i Jakuba Kmicica jakim sposobem
3085 I,19 | tej chwili się znajduje i gdzie się będzie za pół
3086 I,19 | tam wypada swojego posłać i familianta, aby się król
3087 I,19 | roboty, jeno listy moje oddać i respons mi przywieźć, a
3088 I,19 | niespokojnymi krokami po komnacie i na czole jego znać było
3089 I,19 | opór niespodziany kraju i wojska; przerażała go niepewność
3090 I,19 | srebrnych nici w wąsach i czuprynie. Słowem, żył w
3091 I,19 | czuprynie. Słowem, żył w męce i giął się pod brzemieniem.~
3092 I,19 | nadziei, że książę namyśli się i jego wyśle.~Ale książę zatrzymał
3093 I,19 | książę zatrzymał się nagle i uderzył dłonią w czoło.~-
3094 I,20 | Kmicic ukończywszy szańczyki i ubezpieczywszy od niespodziewanego
3095 I,20 | pana miecznika rosieńskiego i Oleńkę, zwłaszcza że i rozkaz
3096 I,20 | rosieńskiego i Oleńkę, zwłaszcza że i rozkaz książęcy brzmiał
3097 I,20 | jednak było panu Andrzejowi, i gdy wreszcie wyruszył na
3098 I,20 | się zechce opierać nawet i zbrojną ręką i że w takim
3099 I,20 | opierać nawet i zbrojną ręką i że w takim razie trzeba
3100 I,20 | jednak pierwej namawiać i prosić. W tym celu, aby
3101 I,20 | zaś z wachmistrzem tylko i jednym pachołkiem ruszył
3102 I,20 | Godzina była popołudniowa i słońce chyliło się już dobrze
3103 I,20 | zachodowi, ale po nocy dżdżystej i burzliwej dzień był piękny
3104 I,20 | burzliwej dzień był piękny i niebo czyste, gdzieniegdzie
3105 I,20 | przez wieś z bijącym sercem i tak niespokojnie jak Tatar,
3106 I,20 | ziemi. On zaś jechał naprzód i minąwszy wieś ujrzał przed
3107 I,20 | Kmicic zwolnił jeszcze kroku i począł rozmawiać sam ze
3108 I,20 | czterema dymnikami w pośrodku i dwoma gołębnikami po rogach.
3109 I,20 | go z jednej strony, lubo i część dobudowana sczerniała
3110 I,20 | stykając się z nim bokami i tworząc jakby dwa ramiona
3111 I,20 | dla oficjalistów, służby i dworskich kozaków.~Na środku
3112 I,20 | żurawiane po bokach dziedzińca i krzyż z Męką Pańską wśród
3113 I,20 | dachy stodół, obór, owczarni i spichrzów.~Kmicic wjechał
3114 I,20 | podwórzu, oznajmiły obcego i z oficyny wypadło dwóch
3115 I,20 | Więc serce zabiło mu żywiej i rzuciwszy pachołkowi lejce
3116 I,20 | przeciw zachodzącemu słońcu, i nagle znikła jak gdyby przerażona
3117 I,20 | Uczyniło mu się przykro, i tym przykrzej, że poprzednio
3118 I,20 | słońca, widok tego dworu i spokoju, jaki rozlany był
3119 I,20 | błyszczącymi od radości oczyma i rumieńcami na jagodach.~
3120 I,20 | rumieńcami na jagodach.~I złudzenie rozwiało się.
3121 I,20 | miecznik, z twarzą niespokojną i chmurną zarazem.~Kmicic
3122 I,20 | Kmicic pokłonił mu się i rzekł:~- Dawno chciałem
3123 I,20 | Wielcem waszmości wdzięczny i proszę do komnat - odpowiedział
3124 I,20 | zmieszany lub siebie niepewien.~I usunął się ode drzwi, ażeby
3125 I,20 | nie chciał wejść pierwszy, i kłaniali się sobie wzajem
3126 I,20 | wziął krok przed miecznikiem i po chwili znaleźli się w
3127 I,20 | gdy twarze im się zmieniły i najeżyli się obaj jako brytany
3128 I,20 | poczynał się niecierpliwić i wąsy gryzł, goście spoglądali
3129 I,20 | wreszcie, ukazując na gąsiorek i szklanki. - Proszę! Proszę!...~-
3130 I,20 | szorstko Kmicic.~Pan Dowgird i Chudzyński poczęli sapać
3131 I,20 | zaraz od początku zaczynać i to jeszcze z zawadiaką mającym
3132 I,20 | zaklaskał w dłonie na pachołka i kazał mu podać czwartą szklenicę,
3133 I,20 | ją, podniósł swoją do ust i rzekł:~- W ręce waszmości...
3134 I,20 | odpowiedział Kmicic - i w tych niespokojnych czasach
3135 I,20 | inaczej być... Siła zmartwień i zgryzot ma książę.~- A wierzym! -
3136 I,20 | zwrócił się znów do mieczniká i tak dalej mówił:~- Książę,
3137 I,20 | nieprzyjaciela pod Wilno ruszyć i popiły tamtejsze jeszcze
3138 I,20 | to należało je pomścić i podobne ruiny z nieprzyjacielskiej
3139 I,20 | podejrzywając, zdrajcą go ogłosili i opór zbrojny mu stawią,
3140 I,20 | boleść - odparł Kmicic - i sam słyszałem księcia, gdy
3141 I,20 | księcia, gdy mówił: "Wiem, że i zacni źle mnie sądzą, ale
3142 I,20 | mi, co przeciw mnie mają, i moich racji nie chcą wysłuchać?"~-
3143 I,20 | mówił Kmicic - że miałem i sam intencję powinne służby
3144 I,20 | złożyć, ale przybyłem zarazem i z rozkazu księcia, który
3145 I,20 | mnie przyjeżdża z krewną, i to koniecznie zaraz, bo
3146 I,20 | zaprosinami przyjeżdżam i cieszę się, żeście oboje
3147 I,20 | pachołek wniósł światło i postawił je na stole; przy
3148 I,20 | Sami mamy języki w gębie i możemy za siebie odpowiadać! -
3149 I,20 | waszmości nie chcę siły używać i proszę najuprzejmiej, byś
3150 I,20 | raczył. Ja jestem na służbie i mam rozkaz waćpana przywieźć,
3151 I,20 | prosić nie przestanę... i na to waszmości przysięgam,
3152 I,20 | chce się rozmówić z tobą i chce, abyś w tych czasach
3153 I,20 | kupy zbrojne się zbiera i rabuje, w Kiejdanach zamieszkał.
3154 I,20 | należytym szacunkiem, jako gość i przyjaciel, dajęć na to
3155 I,20 | rzekł pan miecznik - i prawo mnie broni!~- I szable! -
3156 I,20 | i prawo mnie broni!~- I szable! - zakrzyknęli Chudzyński
3157 I,20 | zakrzyknęli Chudzyński i Dowgird.~Kmicic począł się
3158 I,20 | się śmiać, zmarszczył brwi i rzekł:~- Waćpanowie, schowajcie
3159 I,20 | obydwóch pod stodołą postawić i kulą w łeb!~Na to struchleli
3160 I,20 | Na to struchleli tamci i poczęli spoglądać na siebie
3161 I,20 | poczęli spoglądać na siebie i na Kmicica, a pan miecznik
3162 I,20 | usłuchasz - odparł Kmicic - i masz waszmość w tym dowód,
3163 I,20 | się z tego wyekskuzuje, i bądź pewien, że przyjęty
3164 I,20 | przyjęty będziesz jak sąsiad i przyjaciel. Zrozum i to,
3165 I,20 | sąsiad i przyjaciel. Zrozum i to, że gdyby miało być inaczej,
3166 I,20 | Herakliusza, na jego testament i zastanów się, czyby książę
3167 I,20 | Kmicic odetchnął, bo ze słów i głosu poznał, że pan miecznik
3168 I,20 | skarbniczka każesz zdejmować i wasąg w spichrzu zamykasz,
3169 I,20 | mi przyszło cię związać i między dragonami związanego
3170 I,20 | zbuntowani żołnierze się włóczą i bezprawia czynią, chłopstwo
3171 I,20 | nie spalą, na majętności i na osobę waściną się nie
3172 I,20 | wszelkiej swawoli żołnierskiej, i jeżeli jedne widły zginą,
3173 I,20 | co zaszło w Kiejdanach, i jej twarz zimna przykuła
3174 I,20 | rozkaz dragonami nas otoczyć i siłą wziąć.~- Niechże Bóg
3175 I,20 | zostawią w spokoju... Ot, i sprawdziło się!~- Cóż robić?
3176 I,20 | nas zbójcy biorą, wiążą i wiozą... Nie my jedni będziem
3177 I,20 | oficerze czy panie kacie, i przy koniach poprowadź,
3178 I,20 | mnie uczynić zbója, zdrajcę i gwałtownika. Niech nas Bóg
3179 I,20 | urodę, ale serce zawzięte i nieubłagane. Radaś sama
3180 I,20 | wcale, tak był wzburzony i głęboko dotknięty.~- Kochasz
3181 I,20 | mówił dalej do Oleńki - i zdrajcą mnie zakrzyknęłaś
3182 I,20 | obronę powiedzieć. Niech i tak będzie!... Ale do Kiejdan
3183 I,20 | ale takową muszę mieć. I niczego więcej już od cię
3184 I,20 | panowie Chudzyński z Ejragoły i Dowgird z Plemborga.~Wówczas
3185 I,20 | blady, bo go gniew dławił i zęby szczękały mu jak w
3186 I,20 | stryjaszek kulą w łeb dostanie!~I widać, coraz bardziej ogarniał
3187 I,20 | sieni otworzyły się cicho i jakiś obcy głos spytał:~-
3188 I,20 | Wszyscy skamienieli z podziwu i wszystkie oczy zwróciły
3189 I,20 | mały człowieczek w pancerzu i z gołą szablą w dłoni. Kmicic
3190 I,20 | odparł mały człowieczek.~I posunął się na środek izby;
3191 I,20 | Skrzetuscy, Stankiewicz, Oskierko i pan Roch Kowalski.~- Ha -
3192 I,20 | urzędowi chcą aresztować i więzić. Ratujcie, mości
3193 I,20 | między szlachtą zwykle trafia i ostatniej hańby nie przynosi...
3194 I,20 | to czemu? - rzekł Kmicic.~I podniósł dumną głowę do
3195 I,20 | podniósł dumną głowę do góry, i począł patrzeć panu Wołodyjowskiemu
3196 I,20 | prosto w oczy.~- Boś zdrajca i renegat - odparł pan Wołodyjowski -
3197 I,20 | prawem chcecie mnie sądzić i egzekwować? - pytał Kmicic.~-
3198 I,20 | coś teraz uczynił, pewnie i ona nie ujmie się za tobą.~
3199 I,20 | jakby z kamienia wykuta. I stała nieruchomie, ze spuszczonymi
3200 I,20 | wtórował ponuro brzęk ostróg, i sześciu żołnierzy, z Józwą
3201 I,20 | Wołodyjowski - wyprowadzić za wieś i kulą w łeb!~Ciężka ręka
3202 I,20 | dalszych komnat. Przeszła jedną i drugą, wyciągając przed
3203 I,20 | w piersiach tchu zbrakło i padła jak martwa na podłogę.~
3204 I,20 | wstępnym bojem położył.~- I z mojej! - rzekł Stankiewicz. -
3205 I,20 | że niewiasty bywają czułe i płochliwe.~Zagłoba wyszedł
3206 I,20 | płochliwe.~Zagłoba wyszedł i po chwili rozległ się tętent
3207 I,20 | Wołodyjowski.~- Winien on i zasłużył na to, co go spotkało! -
3208 I,20 | Dobrze! - rzekł szlachcic.~I wyszedł z komnaty.~Po chwili
3209 I,20 | też służba ze światłem, i ujrzano pana miecznika dźwigającego
3210 I,20 | stara klucznica z kordiałami i wreszcie panienka otworzyła
3211 I,20 | sobą tego nieszczęśnika i gdzieś tam po drodze go
3212 I,20 | nie oszczędza.~- Może też i panna do sił wprędce przyjdzie? -
3213 I,20 | Kolaska wygodna jest gotowa i zaprzężona, bo Kmicic ją
3214 I,20 | pannie, jak się rzecz ma i że nie można ucieczki zwłóczyć,
3215 I,20 | miecznik - idę!~Poszedł i po pewnym czasie wrócił
3216 I,20 | jeno miała silne rumieńce i oczy błyszczące gorączkowo.~-
3217 I,20 | kolaskę, po czym wrócił i wszyscy poczęli się zbierać
3218 I,20 | oknami rozległ się hurkot kół i tupotanie kopyt końskich
3219 I,20 | roztwarły się na rozcież i pan Zagłoba wpadł jak bomba
3220 I,20 | czytać przerywając co chwila i spoglądając na towarzyszów,
3221 I,20 | poleceniem, by Kmicic miecznika i Oleńkę do Kiejdan sprowadził.
3222 I,20 | Skrzetuscy, pan Wołodyjowski i Zagłoba byliby bez miłosierdzia
3223 I,20 | porzucę waszą kompanię i znać was nie chcę!...~-
3224 I,20 | z latarkami szło naprzód i już byli na łące. Mówię
3225 I,20 | niech wiem, co tu stoi..." I zacząłem czytać... To mówię
3226 I,20 | Kazałem go tedy nazad brać i tu prowadzić, a sam ledwiem
3227 I,20 | widać, tyle dobrego, co i złego mieszka - rzekł Stanisław
3228 I,20 | skończył, drzwi się otworzyły i żołnierze wprowadzili Kmicica.~-
3229 I,20 | rzekł od razu Wołodyjowski - i pókiśmy żywi, żaden z nas
3230 I,20 | do żołnierzy:~- Odstąpić i na koń wszyscy siadać!~Żołnierze
3231 I,20 | siadać!~Żołnierze cofnęli się i pan Andrzej został sam na
3232 I,20 | miał spokojną, ale chmurną, i nie bez dumy patrzył na
3233 I,20 | Będziesz nam przyjacielem i towarzyszem najmilszym,
3234 I,20 | swoją! Nie pora was nawracać i na nic ta robota, jeno to
3235 I,20 | mieczami tę rękę bodziecie i w zaślepieniu zdrajcami
3236 I,20 | zdrajcami czynicie jego i tych wszystkich, którzy
3237 I,20 | Kmicicowi. Ów wziął go do rąk i począł przebiegać oczyma.
3238 I,20 | krew mu napływała do twarzy i rumieniec wstydu za swego
3239 I,20 | Nagle zmiął list w ręku i rzucił na ziemię.~- Bądźcie
3240 I,20 | było zginąć z rąk waszych!~I wyszedł z izby.~- Mości
3241 I,20 | Radziwiłła. Sam myślałem jako i wy, że mu dla korzyści albo
3242 I,20 | czynić.~- A cóż? siadać i jechać w drogę... Koniska
3243 I,20 | osiedzę ja się tu spokojnie i muszę jechać także... Ale
3244 I,20 | takiej drogi trzeba się w to i owo zaopatrzyć. Bóg raczy
3245 I,20 | kiedy wrócę... Trzeba tym i owym rozporządzić, co lepsze
3246 I,20 | łuby spakować. Mam też i trochę gotowizny, którą
3247 I,20 | bom sam jeszcze niestary i moja szablina przydać się
3248 I,20 | szablina przydać się ojczyźnie i królowi jegomości może.~-
3249 I,20 | zdrowia!~- Szczęśliwej drogi!~I poczęli się żegnać z sobą,
3250 I,20 | waćpanna w puszczy zobaczysz i chłopczysków, uściskaj ich
3251 I,20 | uściskaj ich tam ode mnie i kwitnij w dobrym zdrowiu -
3252 I,20 | inni. Wreszcie przyszedł i pan Zagłoba.~- Przyjm, wdzięczny
3253 I,20 | Przyjm, wdzięczny kwiatuszku, i od starego pożegnanie! Uściskaj
3254 I,20 | Uściskaj panią Skrzetuską i moich basałyków. Setne to
3255 I,20 | Oleńka chwyciła go za rękę i przycisnęła ją w milczeniu
3256 I,21 | miecznika wraz z Oleńką i do Kiejdan, nie wypocząwszy
3257 I,21 | przeciw wyjazdowi do Kiejdan i rad był w duszy, że się
3258 I,21 | pana miecznika o "praktyki" i zmowy podejrzewał, miał
3259 I,21 | na Podlasiu. Horotkiewicz i Jakub Kmicic, którzy tam
3260 I,21 | jak Mirski, Stankiewicz i Oskierko, nie licząc samego
3261 I,21 | wszyscy oficerowie wyborni i otoczeni mirem powszechnym.~
3262 I,21 | Wszakże był na Podlasiu i książę Bogusław, który z
3263 I,21 | zaś wojska rosły w siłę i co dzień przybywało im stronników.~
3264 I,21 | chciał sam ruszyć na Podlasie i jednym zamachem zgnieść
3265 I,21 | wnet cały kraj powstanie i powaga radziwiłłowska zmaleje
3266 I,21 | całkiem na razie nie opuścić i księcia Bogusława na Żmudź
3267 I,21 | ściągnąć.~Było to potrzebne i pilne, bo z drugiej strony
3268 I,21 | hetman pojednać się z nim i wciągnąć go do swych planów,
3269 I,21 | gotowy grosz oddaje, makaty i kobierce nawet Żydom zastawia,
3270 I,21 | Hetman, z natury chciwy i do ofiar pieniężnych niezdolny,
3271 I,21 | radziwiłłowscy, ba, gorzej - i dawniejsi przyjaciele, i
3272 I,21 | i dawniejsi przyjaciele, i jeszcze gorzej, bo nawet
3273 I,21 | rysował się od fundamentów i chwiał się gmach zbudowany
3274 I,21 | pana Zagłoby, zachwiane i pomimo wyjaśnień panowało
3275 I,21 | pomiędzy nimi rozdrażnienie i nieufność.~Hetman wyprawiając
3276 I,21 | Wołodyjowskiego pochwyci i zniesie, więc gdy i to wyrachowanie
3277 I,21 | pochwyci i zniesie, więc gdy i to wyrachowanie zawiodło,
3278 I,21 | zawiodło, wracał do Kiejdan zły i chmurny. Dziwiło go to także,
3279 I,21 | lasami, omijając Plemborg i Ejragołę.~Po całej nocy
3280 I,21 | wojskiem na powrót w Kiejdanach i pierwsze jego pytanie było
3281 I,21 | Nie udało ci się jako i mnie - rzekł, gdy Kmicic
3282 I,21 | jest! - rzekł Kmicic.~- I list mój cię wyratował?~-
3283 I,21 | łamać, a cóż dopiero księciu i wodzowi...~- Milcz - rzekł
3284 I,21 | przystał, a jam nie chciał i powiedziałem im: "Radziwiłłowi
3285 I,21 | a jam musiał gębę stulić i wstyd łykać...~Wargi hetmana
3286 I,21 | tę zuchwałą głowę z karku i już, już ręce podnosił,
3287 I,21 | tamował oddech w piersiach i pewnie drogo by przyszło
3288 I,21 | sczerniała, zerwał się z krzesła i rękoma począł bić powietrze,
3289 I,21 | służba, nadworni medycy i poczęto cucić księcia, który
3290 I,21 | był już podleczył z ran i stłuczeń otrzymanych w bitwie
3291 I,21 | go otoczyli, wilki były i nie wymknęły się, a on się
3292 I,21 | naszego księcia odwraca i wszyscy mówią, że wolą prawdziwego
3293 I,21 | więcej obywatelów łapać i więzić - co między nami
3294 I,21 | rzekłszy, jest przeciw prawu i wolności. Przywieziono dziś
3295 I,21 | przywieziono?~- A jakże, i z krewniaczką. Panna jako
3296 I,21 | noc, burzliwe jej wypadki i ostatnie zajście z księciem
3297 I,21 | jako ciału strudzonemu i zbitemu każde dotknięcie
3298 I,21 | oczyma lodowata twarz Oleńki i jej usta zaciśnięte wówczas,
3299 I,21 | na nie zważał! Cały żal i ból, jaki Kmicic odczuwał
3300 I,21 | kościół, pogardzano? Choćby i źle było Radziwiłłowi służyć,
3301 I,21 | się pan Andrzej na łoże i próbował zasnąć, lecz mimo
3302 I,21 | nie mógł. Po chwili wstał i począł chodzić po komnacie.
3303 I,21 | ręce do czoła przykładał i mówił do siebie głośno:~-
3304 I,21 | w tej dziewce zawzięte!~I znowu:~- Tegom się po tobie,
3305 I,21 | upłynęła mu godzina jedna i druga, na koniec znużył
3306 I,21 | koniec znużył się do reszty i drzemać począł siedząc na
3307 I,21 | książęcy, pan Szkiłłądź, i wezwał do księcia.~Radziwiłł
3308 I,21 | Radziwiłł czuł się już lepiej i oddychał swobodniej, ale
3309 I,21 | nogą na tamtym świecie, i przez ciebie! - rzekł do
3310 I,21 | brzemienia, które dźwigam, i to wiedz, że co tobie przebaczyłem,
3311 I,21 | później wyprawę na nich czynić i konfuzji wobec wszystkiego
3312 I,21 | teraz pójdą na Podlasie i głowami buntu się staną.
3313 I,21 | głowami buntu się staną. Patrz i ucz się!~Gdyby zginęli w
3314 I,21 | się więcej nie podnieść, i tym snadniej, im przedtem
3315 I,21 | Pontus napisał, pozostał i tego listu mu nie daruję...
3316 I,21 | czy moim mógłby zostać i czyby radziwiłłowskie progi
3317 I,21 | traktuje.~- Tak chcę uczynić... I jeśli zgryzoty mnie nie
3318 I,21 | Mozyrem, Turowem, Kijowem i Beresteczkiem?... Cała Rzeczpospolita
3319 I,21 | Rzeczpospolita patrzyła jeno we mnie i w Wiśniowieckiego jako w
3320 I,21 | a on drżał przede mną. I te same wojska, które w
3321 I,21 | wiodłem, dziś mnie opuściły i rękę na mnie, jako parrycydowie
3322 I,21 | gemajna twarz pokazuje... i pilnie zabiegał, aby się
3323 I,21 | obsypał... Ciasno mi... i duszę się... nie tylko dlatego,
3324 I,21 | mnie zabija... Ciasno mi i ciężko!... Rozumiesz?...~-
3325 I,21 | Rozumiesz?...~- Myślałem i ja, że pójdzie inaczej!... -
3326 I,21 | Zaraz erygował figurę i mówi, że złe są koniunktury,
3327 I,21 | Muszę być jeszcze na zdrady i odstępstwa gotowy, bo wiem,
3328 I,21 | co od Charłampa słyszał, i umilkł.~- Nic to! - rzekł
3329 I,21 | bo chcę ucztę wyprawić i wesołą twarz pokazywać,
3330 I,21 | w ludziach pokrzepić... I ty się rozpogódź, a nie
3331 I,22 | uporną a śmiałą dziewczynę i zaklinać, że tu o jego głowę
3332 I,22 | nie tylko wojskowi, ale i obywatele zamieszkali w
3333 I,22 | mogą ci, którzy na łaskę i niełaskę strasznego człowieka
3334 I,22 | okolicznej szlachty wraz z żonami i córkami przypędził. Lecz
3335 I,22 | we własnych stronnikach i wojskowych ducha ożywić,
3336 I,22 | by uczta była wspaniała i by echo o niej rozeszło
3337 I,22 | zapłonęło na drodze zamkowej i dziedzińcu, od czasu do
3338 I,22 | drugą kolaski, karabony i bryki wiozące personatów
3339 I,22 | wiozące personatów okolicznych i "tańszą" szlachtę. Dziedziniec
3340 I,22 | zapełnił się pojazdami, końmi i służbą, bądź przybyłą z
3341 I,22 | Tłumy, strojne w aksamity i lamy, i kosztowne futra,
3342 I,22 | strojne w aksamity i lamy, i kosztowne futra, zapełniły
3343 I,22 | jaśniejący od drogich kamieni i z łaskawym uśmiechem na
3344 I,22 | zaraz począł kłaniać się i dziękować za afekt szczery
3345 I,22 | dziękować za afekt szczery i "jednomyślny".~- Z wami,
3346 I,22 | zapłać! Bóg wam zapłać!...~I chodził naokół po sali,
3347 I,22 | tytułów: "panie bracie" i "miły sąsiedzie" - i niejedna
3348 I,22 | bracie" i "miły sąsiedzie" - i niejedna twarz chmurna rozpogadzała
3349 I,22 | jego czyny - aby taki pan i tak wysoki senator nieszczerze
3350 I,22 | na lepsze!~Byli wszelako i tacy, którzy trzęśli głowami
3351 I,22 | w naszym księciu połóżmy i na niego we wszystkim się
3352 I,22 | się zdajmy. Niechże Litwę i władzę ma w ręku.~- Godzien
3353 I,22 | ma w ręku.~- Godzien on i jednej, i drugiej. Jeśli
3354 I,22 | Godzien on i jednej, i drugiej. Jeśli on nas nie
3355 I,22 | bojaźń lub pochlebstwo, i nie zważał, że wychodziły
3356 I,22 | wiatru mógł chwiać jak falą. I upajał się tymi wyrazami,
3357 I,22 | upajał się tymi wyrazami, i sam siebie oszukiwał lub
3358 I,22 | zupełnie. Samo porównanie i zestawienie go z królem
3359 I,22 | się zaraz do pana Jurzyca i rzekł:~- Macie rację, panie
3360 I,22 | Dalnowa, człowiek śmiały i ostry zarówno w języku,
3361 I,22 | uśmiechnął się z przymusem i poszedł dalej.~W tej chwili
3362 I,22 | wymieniając każdego z imienia i urzędu. Ale widać, że rozkazy
3363 I,22 | że rozkazy książęce były i pod tym względem naprzód
3364 I,22 | nazwiska razem wymienione, i oboje zawahali się w pierwszej
3365 I,22 | obok siebie. Było im źle i ciężko. Pan Andrzej postanowił
3366 I,22 | zmiarkowali, że w tym tłumie osób i najrozmaitszych uczuć, spraw,
3367 I,22 | tylko o niej, ona o nim, i właśnie dlatego tak im trudno.
3368 I,22 | trudno. Bo oboje nie chcieli i nie mogli wypowiedzieć szczerze,
3369 I,22 | wypowiedzieć szczerze, jasno i otwarcie wszystkiego, co
3370 I,22 | wspólnego oprócz uczucia zawodu i żalu. Gdyby i to ostatnie
3371 I,22 | uczucia zawodu i żalu. Gdyby i to ostatnie ogniwo pękło,
3372 I,22 | odczuwał ciepło bijące od niej i wszystko to razem sprawiało
3373 I,22 | rozkosz.~Po chwili poznał, że i ona równie jest czujna,
3374 I,22 | nakrytych ciemnymi rzęsami i białej, nie pomalowanej
3375 I,22 | kawalerze zadrgało z żalu i bólu. "Żeby zaś taka zawziętość
3376 I,22 | niech cię inny bierze!"~I nagle poczuł, że gdyby ów
3377 I,22 | inny przy niej siedzi, .i że nikt, przynajmniej w
3378 I,22 | stronę zwrócę" - pomyślał.~I znów począł strzyc ku niej
3379 I,22 | chwili ona uczyniła toż samo, i oboje spuścili co prędzej
3380 I,22 | Billewiczach, ze słów Zagłoby i Skrzetuskiego, poznała,
3381 I,22 | listu, nie rzekł ani słowa i poszedł na śmierć z podniesioną
3382 I,22 | ciała wypędzić.~Zrozumiała i to, że jeśli Kmicic Radziwiłłowi
3383 I,22 | sądziła. Dłużnaś w tym jeszcze i sobie..."~Lecz było w tej
3384 I,22 | dumy niemało, a może nawet i nieco zawziętości; więc
3385 I,22 | zadośćuczynienie nie stoi, i aż rumieńce na twarz jej
3386 I,22 | trzeba; lecz z drugiej strony i duma przytaczała coraz nowe
3387 I,22 | nieprzyjaciółmi ojczyzny, i pomaga im ją gubić. Na jedno
3388 I,22 | uniewinnić, ludzie muszą i powinni potępić, i miano
3389 I,22 | muszą i powinni potępić, i miano zdrajcy przy nim zostanie.
3390 I,22 | zostanie. Tak jest! Jeśli i nie winien, azali nie słuszna
3391 I,22 | Tu gniew porwał pannę i policzki jej poczęły pałać.~"
3392 I,22 | dojrzała, ale dojrzała ból i zmęczenie wielkie; dojrzała,
3393 I,22 | napływały przemocą do oczu i schyliła się jeszcze mocniej
3394 I,22 | nieprzyjaciołom nam daje i władnąc tymczasem tą krainą,
3395 I,22 | Biesiadnicy wstali prócz niewiast i spełnili kielichy, ale bez
3396 I,22 | Kiejdany, którzy przybyli nawet i z dalekich stron, aby zaświadczyć
3397 I,22 | zgromadzeni milczą głucho i poglądają na niego ze zdumieniem,
3398 I,22 | zdumieniem, rzekł:~- W waszej i to mocy, ale za wcześnie
3399 I,22 | Szczaniecki wstał z kolei i wzniósł kielich.~- Tak jest! -
3400 I,22 | książę litewski, król polski i cesarz niemiecki!~Znów nastała
3401 I,22 | zaczerwienionych twarzach i śmiech wstrząsał ich ciała,
3402 I,22 | odbijał się od sklepień sali i trwał długo, a jak nagle
3403 I,22 | nagle powstał, tak nagle i obumarł na wszystkich ustach
3404 I,22 | pochwycił go za piersi, i rzekł:~- Wolne żarty, panie
3405 I,22 | Szczaniecki!~Szlachcic wydął usta i nie zmieszany wcale odpowiedział:~-
3406 I,22 | zmieszany wcale odpowiedział:~- I to tron elekcyjny, a już
3407 I,22 | Rzeszy Niemieckiej możesz i na godność cesarską być
3408 I,22 | oczach zebranej szlachty i że umyślnie lub niechcący
3409 I,22 | więcej, chodziło Radziwiłłowi i o to, aby takie ośmieszenie
3410 I,22 | nadziei nie oddziałało źle i na oficerów w sprawę wtajemniczonych.
3411 I,22 | spełniał kielich za kielichem i unikał wzroku książęcego,
3412 I,22 | chwila może zabłysnąć światło i wydobyć prawdę z cieniów,
3413 I,22 | choćby z nim razem miał sobie i serce z piersi wyszarpnąć.~
3414 I,22 | ciężył już Radziwiłłowi i gdyby nie to dziwne znaczenie,
3415 I,22 | ofiarą swej zuchwałości i hetmańskiego gniewu. Ale
3416 I,22 | Andrzej cały był zajęty Oleńką i ową głęboką rozterką, jaka
3417 I,22 | mógł - jej, ale zarazem i sobie.~Życie tak mu się
3418 I,22 | się wyplątać.~Niespokojny i posępny nastrój całej uczty
3419 I,22 | pana Suchańca paczkę listów i począł pospiesznie łamać
3420 I,22 | ciekawe oczy w jego twarzy i starali się odgadnąć z niej
3421 I,22 | oblicze książęce zaszło krwią i oczy zabłysły mu dzikim
3422 I,22 | książę Bogusław donosi m i, że ci, co woleli się konfederować
3423 I,22 | mu się uśmiechem triumfu i radości.~- Województwo sieradzkie
3424 I,22 | Szwedom! - zakrzyknął - i w ślad za Wielkopolską przyjęło
3425 I,22 | Kazimierz pobit pod Widawą i Żarnowem!... Wojsko go odstępuje!
3426 I,22 | za nim. Pisze mi brat, że i Kraków musi upaść.~- Cieszmy
3427 I,22 | się Szczaniecki odezwał.~I radość biła od całej osoby
3428 I,22 | rozpromienił się cały jak słońce i krzyknął:~- Warszawa wzięta!...
3429 I,22 | wzięta, że Kraków upaść musi i że województwa jedno po
3430 I,22 | drugim odstępują prawego pana i poddają się nieprzyjacielowi.
3431 I,22 | połowy wojsk Rzeczypospolitej i jeden z najwyższych jej
3432 I,22 | miała wojownika wielkiego i szczęśliwego. Widzę już
3433 I,22 | wszystkie wojny ukończone i nieprzyjaciół pobitych.~-
3434 I,22 | samo powiadali Radziejowski i Opaliński pod Ujściem. Cieszmy
3435 I,22 | łoskotem krzesło, wstał i wyszedł z sali.~- Win najlepszych,
3436 I,22 | rozprawiać nad wiadomościami i dyskutować. Wypytywano pana
3437 I,22 | Suchańca o szczegóły z Podlasia i przyległego Mazowsza, które
3438 I,22 | do sali smoliste ankary i poczęto odbijać w nich gwoździe.
3439 I,22 | gwoździe. Humory ożywiły się i stopniowo stawały się coraz
3440 I,22 | Radziwiłł, wojewoda nasz, hetman i książę!"~- Wielki książę
3441 I,22 | Życzym tego! Z serca i duszy życzym! Niech nam
3442 I,22 | poważnie.~W sali od świateł i oddechów ludzkich uczyniło
3443 I,22 | zwrócić; lecz sił jej brakło i chwyciła w niemocy za poręcz
3444 I,22 | ją silne rycerskie ramię i podtrzymało już prawie mdlejącą.~-
3445 I,22 | odprowadzę! - rzekł pan Andrzej.~I nie pytając o pozwolenie
3446 I,22 | tak lekko jak dziecko, i wyniósł z sali.~
3447 I,23 | Przyszedł więc nazajutrz z rana i natychmiast został przed
3448 I,23 | okrutnie wolno się posuwa i wiadomo dlaczego! Dlatego
3449 I,23 | a przecie tak mi źle, iż i wypowiedzieć nie umiem.
3450 I,23 | że żyć będziemy w ogniu i w dymie, na kulbace dzień
3451 I,23 | dymie, na kulbace dzień i noc. Do tego mnie Bóg stworzył.
3452 I,23 | tu siedź, słuchaj rozpraw i dysput, gnij w bezczynności
3453 I,23 | siebie z tą dziewczyną krzywi i coraz krzywsi.~- Nic mi
3454 I,23 | do mnie. Co było, to się i skończyło!~- A co to, ona
3455 I,23 | chwilę.~- Radziłem ci już i jeszcze raz radzę - rzekł
3456 I,23 | dać. Będzie trochę krzyku i płaczu... Nic to! Po ślubie
3457 I,23 | ją do swojej kwatery... i jeśli nazajutrz jeszcze
3458 I,23 | będzie płakała, toś ba- i -bardzo!~- Ja proszę waszej
3459 I,23 | przyszły... Tak mnie jest dziś i tak będzie. Co mam robić?
3460 I,23 | gorzkie myśli nie rozerwały, i siedzieć? Co tu wysiedzę?
3461 I,23 | chyba ucieknę, watahę zbiorę i będę bił...~- Kogo? - spytał
3462 I,23 | Kogo? - Pójdę pod Wilno i będę urywał, jakom Chowańskiego
3463 I,23 | ze mną moją chorągiew, to i wojna się zacznie!~- Twoja
3464 I,23 | nieprzyjacielowi.~- Toż to i ból, toż to i męka w Kiejdanach
3465 I,23 | Toż to i ból, toż to i męka w Kiejdanach z założonymi
3466 I,23 | wbrew mojej woli postąpisz i zebrawszy watahę pojedziesz,
3467 I,23 | stawić, ale wyroki zapadną i będą nad tobą ciążyły aż
3468 I,23 | raz do trąby włożą, temu i w dziesięć lat przypomną,
3469 I,23 | przyjdzie pokuta, to się i poddam. Dawniej gotów byłem
3470 I,23 | Rzecząpospolitą wojnę prowadzić i z wyroków tyle sobie robić,
3471 I,23 | zabrnąć dalej, niżby chciał, i niepokój duszny o wszystko
3472 I,23 | to funkcję dla ciebie mam i bardzo zacną. Ganchof mi
3473 I,23 | Ganchof mi o nią w oczy lezie i przymawia się każdego dnia.
3474 I,23 | nie lada jakim nazwiskiem i nie obcym, ale polskim,
3475 I,23 | nie wszyscy mnie opuścili i że są jeszcze możni obywatele,
3476 I,23 | mi wraz do tego, ile że i fantazję masz dobrą, i wolisz,
3477 I,23 | że i fantazję masz dobrą, i wolisz, żeby się tobie kłaniano,
3478 I,23 | podróż...~- Dziś gotowym!~- I swoim kosztem, bo u mnie
3479 I,23 | natury. Prawdą było również i to, że intraty z niezmierzonych
3480 I,23 | się od Inflant po Kijów i od Smoleńska po Mazowsze,
3481 I,23 | konfederaci, którzy z obozu wyszli i przeciw mnie czynią. Jak
3482 I,23 | Byłem ja już w ich ręku i nic mi się nie stało.~-
3483 I,23 | z podatków publicznych i skąd można ściągnął i mnie
3484 I,23 | publicznych i skąd można ściągnął i mnie odesłał, ale nie tu,
3485 I,23 | instrukcję. Ty mu list oddaj i ruszaj zaraz do Tykocina,
3486 I,23 | Bogusława.~Tu hetman przerwał i począł oddychać głośno,
3487 I,23 | dusza wydzierała do odjazdu. I czuł, że ta podróż, pełna
3488 I,23 | Dla Boga! może zgubić mnie i siebie. Pilnie uważaj na
3489 I,23 | żywym słowem je poprzeć i wytłumaczyć wszystko, co
3490 I,23 | szlachcie powiedział, a nawet i nie tak dobre, jakem sam
3491 I,23 | Jana Kazimierza pod Kraków i Kraków oblegną, jak Bóg
3492 I,23 | rosnącą potęgę szwedzką i mogą pomoc dać... Tatarzy
3493 I,23 | Kazimierzowi, na kozactwo i Moskwę nawałem ruszą, a
3494 I,23 | stronnik radziwiłłowski i szwedzki, czuł jakby radość
3495 I,23 | jak to było pod Widawą i Żarnowem. Owóż w pierwszym
3496 I,23 | nie pospolite ruszenie...i Szwedzi pono siła fantazji
3497 I,23 | Ale przecie wiktoria tu i tam była przy nich?~- Była,
3498 I,23 | umieją. Niech się trafi jedna i druga wiktoria, może się
3499 I,23 | mógł żołd zapłacić, to się i nie będą buntowali. Potocki
3500 I,23 | srodze to ćwiczone chorągwie i zjadliwe jak osy. Tatarzy
1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-3000 | 3001-3500 | 3501-4000 | 4001-4500 | 4501-5000 | 5001-5500 | 5501-6000 | 6001-6500 | 6501-7000 | 7001-7500 | 7501-8000 | 8001-8500 | 8501-9000 | 9001-9500 | 9501-10000 | 10001-10500 | 10501-11000 | 11001-11500 | 11501-12000 | 12001-12500 | 12501-13000 | 13001-13500 | 13501-13567 |