Tom, Rozdzial
1 I,5 | głowie i nagle krzyknął tak strasznie, że aż szyby zadrgały w
2 I,5 | nad nami!~Oleńka krzyknęła strasznie, po czym wyskoczyła z łóżka
3 I,10 | jego ręką, wyglądał teraz strasznie. Oczy miał czerwone, wzrok
4 II,4 | chmurny jak noc. I gryzł się strasznie, że tych ludzi musiał pobić,
5 II,13 | poczęły grać długo, żałośnie, strasznie. Zerwali się wszyscy ze
6 II,13 | mowę rozumiem... bluźni strasznie!... Nie wytrzymam! I zniżył
7 II,15 | Oba spać nie możemy, bo strasznie nam Szwedzi pachną. Ten
8 II,15 | Uczestnicy zaś chełpili się strasznie, wysławiając swoje męstwo
9 II,16 | począł czytać.~Lecz wnet strasznie zmieniła się twarz jego:
10 II,16 | wisieć będą!~Inni bluźnili strasznie przeciwko Bogarodzicy i
11 III,6 | lepszego rozmachu i ciął strasznie; rękę wraz z łopatką jednym
12 III,21| niebezpieczeństwo, lud bowiem prosty tak strasznie był na cudzoziemców zawzięty,
13 III,26| powietrze, na koniec zgrzytnął strasznie zębami i rzuciwszy się na
14 III,27| ostatni wyglądali po prostu strasznie, z nożami w ręku i ubroczonymi
15 III,28| ręce.~Tak wojna deptała strasznie te okolice, takie były skutki
16 III,29| milczeniu.~- Spostponował mnie strasznie! Ale dobrze mi tak za moją
|