Tom, Rozdzial
1 I,2 | przyjedzie. Witano go zatem pokornie, całując po rękach i podejmując
2 I,5 | jeśli myślisz, że zmilczę pokornie. Chcę poczciwości od waćpana
3 I,5 | Widzisz! wynieśli się pokornie jak barankowie - widzisz!
4 II,4 | miłość!... nie można? - pytał pokornie stary.~- Wara! - krzyknął
5 II,4 | roztargnieniem na Rzędziana.~- Proszę pokornie waszej wielmożności! - zaczął
6 II,4 | jedź do diabła!~- Dziękuję pokornie jegomości - rzekł pan dzierżawca
7 II,4 | skwapliwie i rzekł:~- Dziękuję pokornie jegomości.~W godzinę później
8 II,6 | vacans otworzy.~- Dziękuję pokornie waszej wielmożności... -
9 II,10| szlachta oddawała je tak pokornie, jak owce oddają wełnę postrzygaczom.
10 II,13| drogą mieli posłowie prosić pokornie Wrzeszczowicza, aby zamiaru
11 II,16| przyjęte.~Ojcowie podziękowali pokornie, jak na zakonników przystało;
12 II,19| księdza Kordeckiego, proszącym pokornie, aby zawieszono szturm na
13 II,30| przeciwko nieprzyjaciołom pokornie żebrzę...~Tu padł król na
14 II,31| przeciwko nieprzyjaciołom pokornie żebrzę...~Tu padł król na
15 II,39| gotowi. Za czym służby moje pokornie J. W. Panu i Hetmanowi memu
16 II,41| Waść nie umiesz prosić dość pokornie i na manowce leziesz...
|