Tom, Rozdzial
1 I,10 | kapelusze. Byli to istotnie jeńcy szwedzcy.~Na ten widok nie
2 I,10 | krzyczcie jak wyrostki, bo jeńcy pomyślą, że wam wojna pierwszyzna ! -
3 I,17 | konie choć z rąk pokarmić.~Jeńcy na wozie rozbudzili się,
4 I,17 | pułkownika ! - odrzekł żołnierz.~Jeńcy umilkli.~Od czasu do czasu
5 I,17 | ukazując palcem uśpioną postać.~Jeńcy zwrócili wzrok we wskazanym
6 I,17 | była żadna i wszyscy owi jeńcy przenosili go o głowę godnością
7 II,25 | moszczonej perełkami. Za nim szli jeńcy ze skrępowanymi rękoma,
8 II,39 | krzycząc:~- Od Babinicza! Jeńcy! Cała kupa!... Siła ludzi
9 II,39 | ich batogami z surowca. Jeńcy straszliwy przedstawiali
10 II,39 | to i dognamy!~Tymczasem jeńcy, których Tatarzy w kupie
11 II,40 | Janowie mają tydzień wypocząć. Jeńcy mówią, że i bitwę przyjąć
12 III,1 | przepadał bez wieści, a jeńcy, którzy wpadli w chłopskie
13 III,9 | odpowiedział Wołodyjowski.~Szwedzcy jeńcy bez przypiekania w mig zeznali,
14 III,21| najchciwsi byli taurogscy jeńcy. Miecznik szczególnie pilnie
15 III,23| winy, nad wszelką miarę. Jeńcy konali w łańcuchach z głodu
16 III,27| rzekł Kmicic.~- Wszyscy jeńcy to zeznawali. Chcą się ze
|