Tom, Rozdzial
1 I,7 | wołowej skórze nie spisać. Dopieroż król z królową po onych
2 I,8 | Stakjanów i Domaszewiczów.~Dopieroż poczęto się zachęcać wzajem
3 II,1 | przeciw królowi - ja na niego! Dopieroż byłoby mu w duszy jasno
4 II,1 | duszy jasno i przejrzysto! Dopieroż by kupę zebrał zabijaków
5 II,1 | sercem, z czystym sumieniem, dopieroż by w sławie, jak w słońcu,
6 II,4 | cicho do sprzętów i omłotów. Dopieroż, jakem całą krescencję do
7 II,8 | rozmowa była na cztery oczy i dopieroż by krzyczano na tyraństwo
8 II,33 | zgoła na niego nie patrząc, dopieroż gdy o waszmość panu mówić
9 II,34 | zaścianku z drobnej szlachty.~Dopieroż i stary wachmistrz jął obejmować
10 II,34 | nowina, nie psuj mi uciechy!" Dopieroż gdy się dowiedział, że to
11 II,37 | opowiedział, jak i co było. Dopieroż hetman począł go klepać
12 II,38 | opowiedział, jak i co było. Dopieroż hetman począł go klepać
13 III,8 | piechota a armaty grunt, dopieroż one pochody a obroty wojenne,
14 III,8 | Udał mi się ten towarzysz!" Dopieroż chcąc wiedzieć, czy go naprawdę
15 III,9 | czwarta, piąta, szósta. Dopieroż rozpoczął się dzień sądu!
16 III,10| jego okrutnie naszarpano. Dopieroż pospolitacy, wpadłszy hurmem
17 III,30| odmówią pomocy i ufności. Dopieroż ledwie dwa lata upłynęły,
|