Tom, Rozdzial

 1  I,10 |         brak doświadczenia i około południa przedstawiał już obóz dość
 2 II,13 | nadciągnięciu nieprzyjaciela.~Koło południa wrócili ludzie wysłani zeszłego
 3 II,14 |   rozciągnąć.~Biła godzina druga z południa; procesja była jeszcze na
 4 II,14 |         budynki... ognia!...~Około południa dzieło śmierci wzmogło się
 5 II,14 |           trzy sztuki grają!...~Do południa ani odetchnął. Pot zlewał
 6 II,17 |            szwedzką. Z północy i z południa stanęły szańce, nad którymi
 7 II,17 |            nad głosem armat.~Około południa ogień ustał. Wszyscy odetchnęli,
 8 II,25 |           nie mogliby od Węgier, z południa ciągnąć. Widzę już husarskie
 9 II,42 |         pokazywały północ. Wtem od południa doszły ich echa dalekiej
10 III,10|           do świtania, spaliśmy do południa. O południu patrzym, aż
11 III,12|            się jeszcze do drugiego południa przez Wisłę.~Nazajutrz okolice
12 III,13|            się jeszcze do drugiego południa przez Wisłę.~Nazajutrz okolice
13 III,15|           mu posłał. Lecz gdy koło południa przyjechał oficer z odpowiedzią
14 III,19|            twardy i ciężki, a koło południa rozbudził się znowu, zlany
15 III,22|        postanowił.~W tym celu koło południa, gdy się czuł najzdrowszy,