Tom, Rozdzial

 1 II,9  |   wzniesionym przez panią Mostowską klasztorze Bernardynek kazano bić w
 2 II,13 |            niezwykły ruch panował w klasztorze. Bramy były wprawdzie otwarte
 3 II,13 |      ponieważ wiedziano, że i tak w klasztorze był znaczny zapas podobnych
 4 II,13 |        klasztoru znieśli, a w samym klasztorze nie zaprzestano pracy przy
 5 II,13 |             Nie zaniechano jednak w klasztorze przygotowań. Wedle rozkazu
 6 II,15 |             ze sobą rozmawiali, a w klasztorze po rannej mszy panowała
 7 II,17 |             w kaplicy. Były obawy w klasztorze, ażeby znużenie z nóg go
 8 II,17 |         Tymczasem oglądano szkody w klasztorze. Były znaczne. Oprócz ludzi
 9 II,19 |        dalej Weyhard - owa partia w klasztorze, która dawno się chce poddać,
10 II,19 | Wrzeszczowicz wspominał, istniała w klasztorze. Nawet niektórzy księża
11 II,19 |         powodów przerażenie rosło w klasztorze. W czasie głuchych nocy
12 II,19 |     oblężonych, i spokój powrócił w klasztorze.~Nazajutrz zacny mieszczanin
13 III,32|            którą musi odpokutować w klasztorze.~Dalsze jej wyrzekania przerwał