Tom, Rozdzial

 1  I,4 | jednego, to na drugiego, jakby pytając niemo, który pierwszy zechce
 2  I,13|    przerażonym wzrokiem, jakby pytając się wzajem, czy książę zmysłów
 3  I,22|       rzekł pan Andrzej.~I nie pytając o pozwolenie objął jej kibić
 4  I,23|      publicznego, to biorę nie pytając; ale siłaż to go jest? od
 5 II,5 |  Zagłoba aż porwali się z ław, pytając jeden przez drugiego:~-
 6 II,9 |        na przesmykach i pasach pytając:~- Kto ty? Czy nie Szwed?~-
 7 II,12|    pogardza nami nieprzyjaciel pytając, co nam z dawnych cnót pozostało.
 8 II,13|       stał jakoby na rozdrożu, pytając się siebie, którędy iść;
 9 II,19|      Zbrożka i Kalińskiego nie pytając o pozwolenie podeszli pod
10 II,27|  wysłańcy i senatorowie, jakby pytając się wzajem, o jaką to potęgę
11 II,35|      niego patrzyły, jak gdyby pytając: Jak się nazywasz i skąd
12 II,35|        strzelało ku Kmicicowi, pytając ciągle: Ktoś jest, taki