Tom, Rozdzial

 1  I,5  |     ciszy nocnej rozlegały się dzikie okrzyki:~- Bij! morduj!...~
 2  I,10 |      granica, od północy aż po Dzikie Pola na południu, była opasana
 3  I,11 |      małego Longinka i wydając dzikie okrzyki począł go unosić
 4  I,26 |   Trzymaj! Bij! - rozległy się dzikie głosy.~Trzej żołnierze,
 5 II,15 |    zmieniła się w sądny dzień. Dzikie wrzaski: "Bij! morduj!",
 6 II,19 | poczęły zgrzytać. Owładnęło go dzikie pragnienie krwi, zemsty
 7 II,24 |      Ta myśl przerodziła się w dzikie jakieś uniesienie, więc
 8 II,36 |   przelękłym wzrokiem i ujrzał dzikie twarze patrzące ze straszliwym
 9 II,39 |       przecinał im skóry, i na dzikie wrzaski tatarskie.~- Co
10 III,15|    wyjące usta; zgiełk, szum i dzikie okrzyki rosną z przerażającą
11 III,21|     książę Jeremi na Tatarów w Dzikie Pola chodził. Dlatego i
12 III,27|        z chmur na pobojowisko. Dzikie ich śmiechy i wrzaski rozlegały