Tom, Rozdzial
1 I,1 | że królewicz.~- A oczy ma jak ryś, aż nimi kłuje -
2 I,1 | takiego chyba na świecie nie ma!~- Padłas! - zawołał nagle
3 I,1 | w Kiejdanach takiego nie ma!~- Taki to się i przyśni!~-
4 I,1 | ślub wszystko zakończy. Nie ma się o co spierać, niech
5 I,2 | zaraz chórem:~- Co się nie ma odmienić!~- Jeszcze za swoje
6 I,3 | wedle cnoty sądzi i w niej ma gotową miarę. Tak ją już
7 I,3 | przeszkadzał.~- Byle z fantazją! co ma być, niech będzie! Ot, idzie
8 I,3 | wichrem, a ona, mdlejąca, nie ma siły się oprzeć ani krzyknąć...
9 I,4 | Zresztą nikt go tu nie ma prawa sądzić, a broń Boże
10 I,4 | panem będzie, i jego wola ma być, nie nasza. On i w opiece
11 I,4 | najwięcej. Ale kompanię ma nicpotem!... Panie sąsiedzie
12 I,4 | kiwnął ręką.~- At! pana nie ma...~- To wiem, że jest w
13 I,4 | dzień idzie, a Jędrusia nie ma, przyszliśmy do takowej
14 I,4 | uspokoili się zaraz.~- Kulwiec ma rację! - rzekł Kokosiński. -
15 I,4 | Ruszajmy do Kmicica. Ma ona go na nas podbechtać,
16 I,5 | mruczał pod nosem - nie ma rady, choćby kompania mieli
17 I,5 | szable, a po staremu, kto ma szablę, ten ma zawsze lepszą
18 I,5 | staremu, kto ma szablę, ten ma zawsze lepszą rację. Powiadają
19 I,5 | skrzywił się jak student, który ma się do winy przyznać, i
20 I,5 | już cię całe obywatelstwo ma za gwałtownika i palcami
21 I,5 | strzeże i jeszcze niewiele ma roboty.~- Ale nie masz infamii
22 I,5 | Rzeczypospolitej, kto jeno ma szablę w garści i lada jaką
23 I,5 | szybkością.~- Diabli po mą duszę!... dobrze! - krzyknął
24 I,5 | ukryła pana Andrzeja.~- Nie ma już nikogo! wychodź waść!~
25 I,7 | Laudzie, iż tak znamienitego ma gościa, któren by i samemu
26 I,7 | psu!~ ~Bo każdy kłopiec ma w sobie jad,~Kiedy cię kocha,
27 I,7 | A koronę zali zawsze ma na głowie?~- Zaś by tam
28 I,7 | jeziorze... Żaden król nie ma takiego zamku jak nasz pan
29 I,7 | nie wspominaj.~- Trudno ma być inaczej. Dobrze mi tu
30 I,7 | jednej straży!~- Bo potęgę ma wielką; widzi mi się, będzie
31 I,8 | klasztoru widocznie nie ma wokacji, bo już by poszła.
32 I,8 | pan Michał, kontent, że ma jakowąś w rozmyślaniach
33 I,8 | zawsze wiedzieć, z kim się ma do czynienia. Siła ludzi
34 I,8 | nie odrzekła ani słowa.~- Ma on za swoje - mówił dalej
35 I,8 | bym nie przyjął. Jak nie ma woli, to nie ma i doli.
36 I,8 | Jak nie ma woli, to nie ma i doli. Wzgardziłaś mną...
37 I,8 | pana Kmicica, który też się ma w tej okolicy znajdować.~-
38 I,8 | okolicy zaciągali?~- On ma jechać do Troków, a ty masz
39 I,8 | że tam nic wielkiego nie ma, list oddał, niechże się
40 I,8 | procesów i terminów, ile ma włosów na głowie. Nie masz
41 I,8 | teraz leży.~- Ale już się ma lepiej. Za jaki tydzień,
42 I,8 | który Petersona inżyniera ma przysłać.~- Co by to mogło
43 I,8 | namyślał się trochę; co ma z listem dla Kmicica uczynić.~
44 I,9 | jest bez grzechu? Kto nie ma win na sumieniu? Każdy ma...
45 I,9 | ma win na sumieniu? Każdy ma... Ale do pokuty i poprawy
46 I,10 | innej szlachty jeszcze nie ma.~- Powariowali! - rzekł
47 I,10 | szlachta nie stawi, to i nie ma o czym mówić...~- Stawi
48 I,10 | Stawi się, co się nie ma stawić! Wiadoma to rzecz,
49 I,10 | przelanej spadnie.~- Po to i ma szlachta krew, aby ją przelewała.~-
50 I,10 | dalej Ostrożka - równy on ma z tobą kontempt dla Szwedów
51 I,10 | Uczynić go oboźnym. On ma mir u szlachty i w ryzie
52 I,10 | Skoraszewskiego! Po co on ma w Drahimiu czy w Czaplinku
53 I,10 | poddaje, to bywa; ale kto ma prawo ojczyzny i pana się
54 I,10 | pana się wyrzekać?! Kto ma prawo prowincję odrywać,
55 I,11 | Dziś ciepło i wiatru nie ma. A gdzie to Jan, córuchno?~-
56 I,11 | Rzeczypospolitej... Odtąd tam ma już być Szwecja, nie Polska.~-
57 I,12 | Człowiek i do wojny większą ma ochotę, gdy czuje konfidentów
58 I,12 | od radziwiłłowskiego nie ma, prawda! Oporu on nie znosi,
59 I,12 | znaczną partię naszych sił ma pod sobą. O tym wszystkim
60 I,12 | pytał Zagłoba.~- Ile ma włosów na głowie! Różnych
61 I,12 | zebrał już niemało grosza i ma dwadzieścia tysięcy wojska
62 I,12 | powinien uczynić, jeśli Boga ma w sercu i pamięta wszystkie
63 I,12 | żywota dokonał... Niedźwiedź ma swój barłóg, wilk swoją
64 I,12 | do pana Schyllinga, który ma córkę bardzo urodziwą. Raz
65 I,12 | afektu dla żołnierzy nie ma, i do konfidencji nie dopuszcza,
66 I,12 | berdyszami sieką okrutnie. Ma też książę jegomość regiment
67 I,12 | wyprzątają, a wieczorem ma być bankiet w zamku. Wątpię,
68 I,12 | całej, czego i sam król nie ma prawa czynić.~- Jako żywo! -
69 I,12 | Jeśli jest diabłem i ma rogi na głowie - rzekł pan
70 I,12 | tu jest?~- Teraz go nie ma, bo wczoraj pojechał do
71 I,12 | i konie jak smoki.~- Nie ma co i gadać, dzielny to żołnierz
72 I,12 | mość polecam.~- Niech Bóg ma w opiece cały nasz dom i
73 I,12 | wielkie wojsko zbiera i że ma Inflanty najechać.~- Ha,
74 I,13 | jakaś mniejsza i twarzyczkę ma drobniejszą, rzekłbyś: dziecinną.
75 I,13 | myślała dziewczyna - i nie ma już tych, którzy go do występków
76 I,13 | wielkich wojowników, każdy ma swój obyczaj. Hannibal podobno
77 I,13 | powiadają starzy ludzie, nie ma licho przystępu, i te wszędy
78 I,13 | głosu na sejmach nikomu nie ma być bronioną.~4) Wolność
79 I,13 | bronioną.~4) Wolność religii ma być nienaruszona..."~I tak
80 I,13 | rany Chrystusa! także to ma pójść wniwecz dzieło Władysławowe
81 I,14 | sam.~Zdawało się, że nie ma ani jednej kropli krwi w
82 I,14 | żołnierzu: skoro nie twoja głowa ma ratować kraj, to zostaw
83 I,14 | mnie bierze! Ale gdy nie ma nikogo, ja ją wezmę, chyba
84 I,15 | was nie pomyśli, czy nie ma jakowego środka ratunku?
85 I,15 | zdrajców wystarczyć?!~- Ojciec ma słuszność! - rzekł Jan Skrzetuski.~-
86 I,15 | pięknie mnie pocieszasz! Nie ma co mówić!~- Ja też nie myślę
87 I,15 | drzwiami piwnicy.~- Nie ma co! - rzekł Zagłoba - tu
88 I,15 | postrącać. Nad oficyjerami ma prawo, temu nie mogę negować,
89 I,16 | Wołodyjowski z Rusi pochodzi i nie ma tu relacyj. Dzielny to żołnierz,
90 I,16 | dosięgła kara. Włos im nie ma spaść z głowy i na Boga!
91 I,16 | Do oczu wobec ludzi! Nie ma takiej śmierci, nie ma takich
92 I,16 | Nie ma takiej śmierci, nie ma takich mąk, których by dość
93 I,16 | wasza książęca mość! Kto ma czyste sumienie, ten się
94 I,16 | książęcej mości, myślałbym, że ma rację i że najcnotliwszy
95 I,17 | miło wiedzieć, z kim się ma do czynienia.~- Nie pora
96 I,17 | oficer, któren nad konwojem ma komendę? Zaliby mu nie można
97 I,17 | jedno stanowi. Zresztą, jak ma czas, a nie je, to śpi.
98 I,17 | najlepiej akomodowany, gdy nie ma innej żony jak taka; i to
99 I,17 | na pierwsze, to na drugie ma Roch, bo to nasz szczególniejszy
100 I,17 | słuchać nie godzi. Hetman ma swoją zwierzchność, a ja
101 I,17 | przecie, gdzie ojca nie ma, tam Pismo mówi: wuja słuchał
102 I,17 | czy jakiej karczmy nie ma blisko. Czas by już koniom
103 I,17 | na prawo. Po drodze nie ma tam żadnych chorągwi, bo
104 I,17 | krzyknął Kowalski.~- Nie ma konia. Ów szlachcic właśnie
105 I,17 | wytrzeszczał oczy i milczał.~- Nie ma co, panie Rochu, podrwiłeś
106 I,17 | głową! Niczyjej tu winy nie ma, jeno twoja. Pierwszy kazałbym
107 I,17 | całej Rzeczypospolitej nie ma... A gdy jeszcze zacznie,
108 I,17 | gdy jeszcze zacznie, jako ma zwyczaj, koloryzować rzecz
109 I,17 | wielkiej, ni polnej nie ma, i zanim go król jegomość
110 I,17 | iść tam, gdzie jego nie ma.~- Szczera to prawda - rzekł
111 I,17 | żołnierzy, czy prawda, że kraj ma być przez Szwedów zajęty;
112 I,17 | oficer odpowiedział, że ma rozkaz jak najdalej w głąb
113 I,17 | U nich tylko piechota ma włócznie, a tam kurzawa
114 I,17 | upewniał Szwedów, że całą Litwę ma w ręku i że wszyscy chętnie
115 I,19 | kąta w kąt tłuc...~- A kto ma nad tymi chorągwiami regimentować?
116 I,19 | wywiedli. Dziś Wołodyjowski ma pod sobą całą chorągiew
117 I,19 | na tym zależy, gdyż kto ma ich w ręku, ten ma całą
118 I,19 | gdyż kto ma ich w ręku, ten ma całą Laudańską okolicę,
119 I,19 | Zabłudowa z instrukcjami, jak ma sobie z tamtymi konfederatami
120 I,19 | Stryjeczny twój, Jakub, wielką ma między nimi powagę, do którego
121 I,19 | przebiciu się i mowy nie ma! - odpowiadał mały rycerz. -
122 I,19 | jeszcze rzutniejszy, ale nie ma tego doświadczenia - i tamten
123 I,20 | Siła zmartwień i zgryzot ma książę.~- A wierzym! - rzekł
124 I,20 | wysłuchać?"~- Kogoż to książę ma na myśli? - pytał pan miecznik.~-
125 I,20 | którego książę rzetelny ma szacunek, a podejrzywa,
126 I,20 | książę chwili wolnej nie ma, więc tak mi rzekł: "Wytłumacz
127 I,20 | dobrowolnie, to ten kawaler ma rozkaz dragonami nas otoczyć
128 I,20 | Niech nas Bóg sądzi, kto ma słuszność: czy ja hetmanowi
129 I,20 | Ujrzeli wszyscy, że nie ma rady, a Kmicic rzekł:~-
130 I,20 | rosieński:~- Zali już nie ma dla niego miłosierdzia? -
131 I,20 | zabierajcie się zaraz z nami. Nie ma innej rady. Możecie się
132 I,20 | skoczę obaczyć, czy nie ma przy tym nieszczęśniku jakich
133 I,20 | powiedz pannie, jak się rzecz ma i że nie można ucieczki
134 I,20 | was nie chcę!...~- Tu nie ma o tym mowy - odpowiedział
135 I,21 | którzy się chwieją...~- Nie ma już takich! - odpowiedział
136 I,21 | przykład dać... Bądź zdrów... Ma dziś być wesoło w Kiejdanach!...~
137 I,22 | Niechże Litwę i władzę ma w ręku.~- Godzien on i jednej,
138 I,22 | tyle nawet rozmysłu nie ma, żeby zło od dobrego, występek
139 I,22 | nieprzyjaciół pobitych.~- Ma wasza książęca mość rację! -
140 I,22 | powtarzać: "Stało się! nie ma już rady!" - "Może będzie
141 I,23 | rozum nie pomiesza. Tu nie ma nic do roboty, a bezczynność
142 I,23 | chciał, po wtóre, że sam nie ma. Co jest grosza publicznego,
143 I,23 | Bóg w niebie. Czarniecki ma go bronić, ów świeżo wypieczony
144 I,23 | będą buntowali. Potocki nie ma siła ludu, ale srodze to
145 I,23 | lasem, w którym dróg nie ma, ten często musi stawać
146 I,23 | czemu książę Bogusław nie ma wybierać?~- Bo póki on nie
147 I,23 | Szwedom się obrócić, tedy on ma być ogniwem między mną i
148 I,23 | Janem Kazimierzem... On ma mi powrót ułatwić, czego
149 I,24 | jegomość musiał godzić.~- Nie ma co! - mówił Ganchof. - Ciekawych
150 I,24 | człeku, i łbem w mur bij, nie ma już rady nijakiej! Nie winujże
151 I,25 | niezbadany, ale większy ma rozum od innych, lepiej
152 I,25 | że nie ze zwykłym sługą ma do czynienia.~- Wybaczaj
153 I,25 | widzisz, czynię właśnie. Ma foi! Nie rozumiem pana brata...
154 I,25 | jakiś szlachcic Skrzetuski ma żonę cudnej urody. Daleko
155 I,25 | wiedzieć? W Tykocinie go nie ma, mogę ci za to zaręczyć,
156 I,25 | szczęście, że książę elektor ma tam na nich oko. Ofiarował
157 I,25 | nie królowa! Więcej ona ma dowcipu w jednym palcu niż
158 I,25 | się jedno drugiego trzyma? Ma foi! książę hetman głowę
159 I,25 | czyli naprawdę książę hetman ma tylko dobro Rzeczypospolitej
160 I,25 | tym kraju, gdzie król nie ma za sobą bożego prawa, jeno
161 I,25 | to Waza, a nie Radziwiłł ma panować?... Nic to jeszcze
162 I,25 | ambicji... I taki kraj nie ma zginąć? Na łaskawość się
163 I,25 | pójdziecie na pal!~- Co się nie ma udać! - rzekł Soroka, którego
164 I,25 | ukropu wyniósł, gdyż i tę ma cnotę, że w bitwie kąsa
165 I,26 | gdy w moje wpadniesz!~- Co ma Bóg dać, to da! - odrzekł
166 I,26 | Ot, co jest! Radziwiłł ma dwór, wojsko, działa, dragonów,
167 I,26 | pięknie dotrzymujesz... Nie ma co mówić!...~- Tak jest! -
168 I,26 | chcecie żołnierzów? I to ma być po hetmańsku? To ma
169 I,26 | ma być po hetmańsku? To ma być po radziwiłłowsku? Ja
170 II,1 | taki szum?~- Jaki szum? Nie ma żadnego - odpowiedział Soroka.~
171 II,1 | kiedy tu żadnej drogi nie ma? - rzekł jeden z żołnierzy
172 II,1 | Bóg tam wie, gdzie ich nie ma. Ja tam nie był.~- Dobrze! -
173 II,1 | Głupiście! tu wyjścia nie ma, jeno bagna wkoło.~- A przecieśmy
174 II,1 | A i bez tego długie on ma ręce, jako pan taki...~-
175 II,1 | Jeżeli w pasie ich nie ma, to nigdzie nie ma. Musiały
176 II,1 | ich nie ma, to nigdzie nie ma. Musiały zginąć w czasie
177 II,2 | porwali nam, zagrabili... Nie ma o czym mówić! I nas służby
178 II,2 | kawałka chleba na starość nie ma, chyba nas wasza cześć przytuli
179 II,2 | Ale to i dwóch dni nie ma. Matko Najświętsza! Musiał
180 II,2 | się? - pytał Kmicic.~- Nie ma, panie pułkowniku - odpowiedział
181 II,2 | Czy listy są, czy ich nie ma (mówił), hetman nie wie,
182 II,2 | Kart jest trzy, ale nie ma piór i inkaustu.~- Nie ma
183 II,2 | ma piór i inkaustu.~- Nie ma piór? A ptactwa tu jakowego
184 II,2 | ptactwa tu jakowego nie ma w lesie? Choćby z rusznicy
185 II,2 | nie możecie. Tak to pewno ma być, jako to jest moja własna
186 II,2 | mordować. Harasimowicza nie ma, bo z X. Bogusławem do Prus,
187 II,2 | półtora tysiąca komunika ma jenerał de la Gardie nadesłać.
188 II,2 | pomoc iść mogli. Hetman mało ma jazdy, jeno trochę dragonów
189 II,2 | niepewnych. Kmicica samego nie ma, któremu hetman jakąś inną
190 II,2 | a pan Kmicic widział, że ma słuszność, i złość go brała,
191 II,3 | napastują, a wasza miłość ludzi ma mało...~- Pojedziesz ze
192 II,3 | czeladzi, dokąd jedziem.~- Tak ma i być.~- Dość niech wiedzą,
193 II,3 | ludziom dają, a kto nie ma glejtu, tego do komendanta
194 II,3 | taką robotą jedzie, która ma zostać tajemna, to lepiej
195 II,4 | dwie powinien nosić, a nie ma żadnej, chyba jednę cierniową...~
196 II,4 | Rzeczypospolitej odstąpili.~- A jak się ma książę wojewoda wileński?~-
197 II,4 | ani tego, co od fortuny ma. Każdy chce się cieszyć
198 II,4 | Dla koni obrok!~- Nie ma u mnie obroków, chyba ci
199 II,4 | widząc, z jak wysoką osobą ma do czynienia, więc zdjął
200 II,4 | jakich papierów przy nim nie ma. Jakoż znalazł się list.
201 II,4 | pan Andrzej widząc, że nie ma dłużej sposobu ukryć się.~
202 II,4 | mam cierpieć, za co moje ma przepadać? Com ja zawinił?
203 II,5 | widać czas się znowu ruszyć! ma być wojna, to niech będzie!~-
204 II,5 | Wołodyjowski - jakże Radziwiłł ma tu przyjść, kiedy mu na
205 II,5 | dopisuję. Hetman i sam wojska ma na was dosyć, ale umyślnie
206 II,5 | człowieku poznał i choć nie ma przekleństwa, którego by
207 II,5 | głowę odwrócił?~- Ojciec ma rację - rzekł Jan Skrzetuski -
208 II,5 | chcemy unieść.~- Tu nie ma się co i namyślać - rzekł
209 II,6 | Szkoda tylko, że chorągwi nie ma - rzekł Jachowicz, namiestnik
210 II,6 | krzyczeli znowu burzliwsi.~- Nie ma opornych!... unanimitate! -
211 II,6 | mnie cała Rzeczpospolita ma oczy obrócone! Ukażmyż jej,
212 II,6 | Rzeczypospolitej do nas się zleci! Kto ma Boga i wiarę w sercu, ten
213 II,6 | nieprzyjaciela i wszystkiego ma obfitość.~- Ale to szlachta
214 II,6 | weźmiemy? - Pan Kotowski ma dwie haubice, u Kmicica
215 II,6 | głowie, ale cóż robić! Nie ma kto w ojczyźnie myśleć,
216 II,6 | Skrzetuski. - A po co król ma swego kanclerza? A po co
217 II,6 | Dziś takie czasy, że kto ma szablę, ten ma prawo! A
218 II,6 | czasy, że kto ma szablę, ten ma prawo! A jakie prawo mają
219 II,6 | ruszenie stawały. Szlachta ma czeladź uzbroić, aby nam
220 II,6 | gotowe. Niechże na obczyźnie ma choć tę pociechę nasz ojciec,
221 II,6 | i mieczem nawiedzę. Nie ma wiwendy, dobrze! znajdziemy
222 II,6 | Dalibóg, że ten człowiek ma jednak głowę na karku -
223 II,6 | całe wojsko poczuło, że ma jakowyś grunt pod nogami.
224 II,6 | wie jeszcze, jak wielkiego ma męża.~Sam pan Zagłoba myślał
225 II,6 | Sapieha - z czego wnoszę, że ma on chyba do was osobisty
226 II,6 | że dla ojczyzny go nie ma. Ale tacy ludzie, którzy
227 II,7 | o szlachcicu mówiono, że ma gotowiznę, a książę pieniędzy
228 II,7 | z tym! Jak się żona moja ma i Maryśka?~- Wyjechały z
229 II,7 | róża, gdy rozkwitnie... Ma foi! Piękniejszej nogi w
230 II,7 | nogi w świecie nikt nie ma, a kosy do samej ziemi jej
231 II,7 | że kto się nim wysmaruje, ma być od szabli, szpady i
232 II,7 | arkanów pomiędzy nami nie ma, więc przeczytałem... Masz!~
233 II,7 | Prawda! na Boga, prawda! On ma moje listy, a tam są rzeczy,
234 II,7 | dobrze, że tylko tym sposobem ma mnie w ręku, ale też i ja
235 II,9 | Sam nie wiedział, co ma czynić: jechać dalej, zostać
236 II,9 | zostawać, bo tu roboty nie ma żadnej. Najlepiej by ducha
237 II,9 | pomyśli?... Ręce są, jeno nie ma nic w rękach i głowy nie
238 II,9 | nic w rękach i głowy nie ma...~- I nadziei nie ma! -
239 II,9 | nie ma...~- I nadziei nie ma! - rzekł głucho Kmicic. ~
240 II,11 | nimi, więc któryż z nich ma mnie prawo nazwać niewdzięcznikiem?
241 II,11 | sprawiedliwości, bo wyroków nie ma komu egzekwować i każdy
242 II,11 | najjaśniejszy cesarz ten sam ma sentyment, tedy będę prosił
243 II,12 | nieomal wyszła; czuł tylko, że ma przed sobą niezmierność,
244 II,12 | Króla szwedzkiego nie ma już w Krakowie - odrzekł
245 II,12 | czy on jest, czy go nie ma... Wiem, że Lisola do niego
246 II,12 | Potockim zostają.~- Hołd ma przyjmować w imieniu królewskim
247 II,12 | Częstochowę uderzać, króla nie ma, więc Lisola nie mógł do
248 II,12 | raz: Weyhard Wrzeszczowicz ma napaść na klasztor. Terminu
249 II,12 | spać spokojnie, bo gdzież ma być spokój i bezpieczeństwo,
250 II,13 | że sama tylko Częstochowa ma być zajętą; lecz i to już
251 II,13 | radosnym okrzykiem: "Nie ma Szweda!" Jednakże rzemieślnicy
252 II,13 | ludzi, przyuczał, co kto ma czynić, lub naradzał się
253 II,13 | byś mi dopiekać.~- Hm! Nie ma co! Pięknie to z waści strony,
254 II,13 | czarnych nauczyli i każdy ma dwóch albo trzech diabłów
255 II,13 | klasztor od zajęcia wolnym ma pozostać, a przecie stoją
256 II,14 | te tak bogaty klasztor ma niewyczerpane. Fanatyzm
257 II,14 | naładowana. W jednym miejscu ma zaś dziurę dość małą, w
258 II,15 | bieglejszymi od siebie dyplomatami ma do czynienia; jemu to właśnie
259 II,15 | jego błogosławione! Nie ma szkód ni w kościele, ni
260 II,15 | się pokaże, że Sadowski ma słuszność.~- Co za słuszność?
261 II,15 | się, że szkód wielkich nie ma. Mniej doświadczonych krzepiła
262 II,15 | we mgle, czy go już nie ma?~I stali jeszcze długo,
263 II,16 | strapiona ojczyzna! Nie ma już rady! trzeba ulec królowi
264 II,16 | przybytek, nie dla was jednych ma on służyć! Pozwólcie, aby
265 II,16 | dodał drugi.~- Bo nikt nie ma prawa jej brać, nawet ksiądz
266 II,16 | broń łamać i wołać, że nie ma już rady, jeno trzeba się
267 II,16 | mianuje i za kompaniona mnie ma. Ot, czegom się doczekał!
268 II,16 | które jest święte, nie ma co mówić!... a które im
269 II,16 | idą mu na ratunek?~- Kto ma iść? Sam król w Prusach,
270 II,16 | Krakowie, Duglas z góralami ma robotę, więc i zostawili
271 II,16 | rogów Sapieże. Teraz nie ma na niego rady, bo cała Litwa
272 II,17 | na uszanowanie, jakie lud ma dla tego miejsca, na Boga
273 II,17 | bezbożników.~"Żadnej bowiem nie ma u Szwedów wiary (pisał ksiądz
274 II,17 | zachęcał. Mówiono o nim, że ma siedmiu szatanów na usługi,
275 II,17 | owej kolubryny wygląda, nie ma ludzi, to jeszcze lepiej.~-
276 II,17 | sługą Marii, myślałbym, że ma... Dajże mu Boże szczęście,
277 II,18 | kolubrynka, prócz mego naboju, ma jeszcze swój własny. Tym
278 II,18 | nastał czas, w którym nie ma potrzeby dłużej ukrywać
279 II,18 | pan Kmicic, a Kuklinowski ma go w ręku i Kuklinowski
280 II,18 | zostawcie. Potem do koni... Ma który pistolety?~- Ja mam -
281 II,19 | mówił sobie w duchu, że nie ma żadnej rady do udzielenia,
282 II,19 | być mogą. Większych nie ma skąd wziąść, bo ich i pan
283 II,19 | pytał sam siebie, do czego ma rąk przyłożyć?~Wtem Wrzeszczowicz
284 II,19 | Kuklinowskim ran nie masz, jeno bok ma spieczony i osmalone wąsy.
285 II,19 | nieprzyjaciele wasi i nie ma prochowych smoków pod kościołem!...
286 II,19 | i najlichsze stworzenie ma ten dowcip, że nieprzyjaciela
287 II,19 | że niech jeno jaki dom ma się zawalić, zaraz jaskółki
288 II,19 | przedtem; taki każda bestia ma rozum, że naprzód wie o
289 II,19 | złowrogim głosem.~- Nie ma go już! - odpowiedział jeden
290 II,20 | że się to stanie!~- Jakże ma być inaczej, wasza miłość,
291 II,20 | Kmicica i sam nie wiedział, co ma myśleć. Przecie wiadomo
292 II,20 | obrócimy, ale póki go nie ma, jak nam poczynać? gdzie
293 II,20 | jenerałowie szwedzcy: "Nie ma w tym narodzie męstwa, nie
294 II,20 | tym narodzie męstwa, nie ma stałości, nie ma ładu, nie
295 II,20 | męstwa, nie ma stałości, nie ma ładu, nie ma wiary ani patriotyzmu! -
296 II,20 | stałości, nie ma ładu, nie ma wiary ani patriotyzmu! -
297 II,20 | Zapomnieli, że ten naród ma jeszcze jedno uczucie, to
298 II,21 | majestat, że uczuł, iż nie ma nic droższego na ziemi całej
299 II,21 | Chodź, chodź, bo nie ma czasu!~To rzekłszy ruszył
300 II,21 | bluźnią, toż i dziwu nie ma, że każdy jeno pięści ściska
301 II,21 | Częstochowie, to pewno; bok ma spalony, czego by w żadnym
302 II,21 | ufać? Szczerość i prawdę ma na gębie wypisane, a serce
303 II,22 | roztrząsać, czy powrót zaraz ma nastąpić, czy go lepiej
304 II,22 | dostojnościom, że co bądź ma nas spotkać, w tych dniach
305 II,22 | przecie dróg wolnych nie ma. Tamte okolice wszystkie
306 II,22 | Nieprzyjaciel już się ma na baczności i szlaki poobsadzał,
307 II,22 | się przemknie.~- Więc jak ma być?~- Miłościwy panie! -
308 II,22 | za tym zdaniem daję i nie ma inaczej być! Będą króla
309 II,22 | rąk się wydostał, nikt nie ma prawa się wynosić, choćby
310 II,22 | rzekł król.~- Siła ludzi ma jechać?~- Pojedziesz ty,
311 II,22 | zważać.~- Jego królewska mość ma słuszność - rzekła nagle
312 II,23 | Niechże go Matka Boska ma w swej opiece!~Tyzenhauz
313 II,23 | jeszcze niż poprzednio.~- Kto ma jakową radę? - spytał na
314 II,23 | uchodzić! Niech się stanie, co ma być, dosyć mi tego!~I spiął
315 II,23 | rozkazy.~- Zali w górach nie ma innych oddziałów szwedzkich? -
316 II,24 | gdyby się okazało, że nie ma podjazdów szwedzkich pod
317 II,25 | może. Powiadają, że się tam ma jakiś związek przeciwko
318 II,26 | wiedząc, że książę hetman ma przeciw nim ciągnąć, ostrzegłem
319 II,26 | niejeden, który myśli, że ma do niej prawo. No, no! nie
320 II,27 | pan Służewski - że to nie ma być sejm, jeno pluralitas
321 II,27 | być sejm, jeno pluralitas ma stanowić, więc niczyje veto
322 II,27 | zawołał:~- Jako żywo, nie ma na to zgody i pierwszy veto
323 II,27 | ich pod Częstochową nie ma! - odrzekł rubasznie pan
324 II,27 | szczególniejsze u Najświętszej Panny ma łaski... To się ksiądz Kordecki
325 II,28 | Owoż, gdyby się zamek pod mą niebytność poddał, co być
326 II,28 | nasz, Joannes Casimirus, ma tylko mój wybór potwierdzić,
327 II,28 | chwilę, jakby rozważał, czy ma pozwolić, czy nie pozwolić;
328 II,28 | dając każdemu instrukcję, co ma pod jego niebytność czynić;
329 II,28 | Mam głowę na karku?~- Wuj ma głowę na karku! - zawołał
330 II,28 | zaprzeczył.~- Ale i pan wojewoda ma głowę - odrzekł pan Jan
331 II,28 | kto nad Najświętszą Panną ma kompasję, za mną!... W sukurs
332 II,28 | murami szukam. Co kto sobie ma ze mnie dworować, hę?~Uderzony
333 II,28 | myślał: już też miary nie ma, skoro i procederników bałamuci.~-
334 II,29 | mszę, bo widzi mi się, że ma tam okrutnie kruchą sprawę.~-
335 II,32 | bo jemu ją oddaję.~- Nie ma też nad niego godniejszego -
336 II,32 | przyjdzie - rzekł król.~- Ma on też ważną rzecz waszej
337 II,32 | imprezy się podjął, to nie ma tych mąk, których by nie
338 II,32 | jakowych listów przy sobie nie ma. Jakoż znalazło się pismo
339 II,33 | chana królowi, nadciągnął i ma wejść do miasta, aby się
340 II,33 | powiadał, ale przeciwnie: nie ma on większego wroga od pana
341 II,33 | Panna w złych rękach, nie ma co ukrywać, bo wedle tego,
342 II,33 | każdych pięciuset ordyńców ma być dodany nasz oficyjer,
343 II,34 | ostatniego wyrodka mnie ma! Nie wytrzymam, miłościwy
344 II,34 | Bogusława w Taurogach nie ma, to najlepiej tam dziewczynę
345 II,34 | bo mnie za zdrajcę i psa ma... Niech jej w oczy nie
346 II,34 | nagle postrzegłszy, kogo ma przed sobą, wykrzykiwał:~-
347 II,34 | arkana mi odkrył! Cóż! nie ma czasu!... Ale i tak anieli
348 II,35 | Kmicica, że młody książę ma duszę szlachetną, pojęcie
349 II,35 | Andrzej, że książę nie tylko ma pojętny dowcip i trafny
350 II,35 | pan Sapieha co innego też ma na głowie.~- Można by dziewczynę
351 II,35 | pana starostę.~"Co on w tym ma, że się chce jej stąd pozbyć?" -
352 II,35 | księżna Gryzelda. - Uczciwą ma twarz i na dobrego żołnierza
353 II,35 | ci i to, pani siostro, że ma on w tamtych stronach narzeczoną,
354 II,36 | chcąc się przekonać, czy nie ma jakiej zmowy między bratem
355 II,36 | przeto do bałamuctwa nie ma ni chęci, ni głowy. Wreszcie
356 II,36 | Szwedów przecie nie ma z tej strony Wisły.~- Są,
357 II,36 | zasadzka, czyli jej nie ma."~Tymczasem Anusia wysadziła
358 II,36 | starosta nie wyliczył, z kim ma sprawę... Ot, ci ludzie,
359 II,37 | którego przybrania nikt nie ma go w podejrzenie podawać
360 II,37 | moi. Fortuna pańska, nie ma co mówić, ale chociaż wojna
361 II,38 | którego przybrania nikt nie ma go w podejrzenie podawać
362 II,38 | moi. Fortuna pańska, nie ma co mówić, ale chociaż wojna
363 II,39 | odpowiednią mieć musi i ma. Dlatego nagle trzeba na
364 II,39 | bożył się, że książę nie ma więcej wojska ; ten widział
365 II,39 | przywiedzion nie wie, co ma począć, gdzie iść i jako
366 II,39 | terror nie przejdzie. Wojska ma sześć tysięcy, ale blisko
367 II,41 | już Janów - rzekł - i nie ma z czego czynić tajemnicy.~
368 II,41 | sobie z góry, jakimi słowy ma przemówić do księcia, aby
369 II,41 | Niech nad sobą samym ma miłosierdzie, jeżeli mu
370 II,41 | wszelako... pan wojewoda nie ma prawa do Sakowicza, a ja
371 II,41 | i poseł od pana Sapiehy, ma mnie o łaskę prosić i chce
372 II,41 | Gorzałki jeszcze...~- Nie ma!~Nagle jeden z żołnierzy
373 II,42 | Dobrze - rzekł Kmicic - zacną ma rajtarię, ale ciężką. Nie
374 III,2 | lubiący wiedzieć, z kim ma do czynienia, starannie
375 III,2 | człowiek jest i synów nie ma. Temu korona miła, kto potomstwu
376 III,2 | mały rycerz pomyślał: "Nie ma Anusi, może od Bóg wie wielu
377 III,2 | kłanialiśmy się i nie będziem... ma foi! Zamościa nie dam, i
378 III,3 | Inaczej pomyślałbym, że mnie ma za chudopachołka i kontempt
379 III,3 | tej twierdzy, ona bowiem ma stać się dla wojsk jego
380 III,3 | za górne mniemanie, jakie ma o moim dowcipie i o afektach
381 III,3 | szkody są... Czemu nie ma być! Zabiliście świnie w
382 III,4 | Jarosławiu, namyślając się, co ma począć. Przez ten czas ładowano
383 III,4 | buławą każdej pokazał, gdzie ma uderzyć, rzekłbyś: gospodarz
384 III,4 | idąc do ataku jeszcze oczy ma zamknięte i drzemie, a budzi
385 III,6 | Jest pismo dla mnie?~- Nie ma - odrzekł Zagłoba - jest
386 III,6 | to Zagłoba:~- Każde bydlę ma swój rozum. Setny chłop
387 III,7 | Jezus, któren miłosierdzie ma nieprzebrane.~Dalszą rozmowę
388 III,7 | razem na odsiecz królowi ma ciągnąć.~- To lepiej! to
389 III,7 | że z panem Michałem nie ma żartów.~- Nie chciałbym
390 III,7 | to chyba w kancelarii nie ma ani jednej takiej głowy,
391 III,7 | Mości panowie, czy nie ma żadnego ratunku Panie Jezu!
392 III,9 | dala spoglądał, a teraz nie ma kiedy i manierki do gęby
393 III,9 | śmierci nie dokołatasz... Nie ma tam który tabaki? Może ową
394 III,9 | ale już półgłosem:~- Kto ma dzioby na gębie, ten ma
395 III,9 | ma dzioby na gębie, ten ma wróble na myśli!~
396 III,10| masz mnie przy nim, nie ma go kto do temperancji nakłaniać! -
397 III,10| miała już relację?~- Nie ma co! - szepnął Zagłoba -
398 III,10| żołnierze, że król do Prus ma iść, by z elektorskimi nazad
399 III,11| wszelako, wedle mojej głowy, ma przywarę, że wojsku na śniadanie,
400 III,11| uważają, bo oprócz tego ma król francuski zacny dworzec,
401 III,11| bowiem, że wojsko i konie tak ma strudzone, iż w tej chwili
402 III,11| igraszki miłował.~Jeszcze ma szczególniejszą jakąś pasję
403 III,11| dużo tego, za dużo! nie ma i gadania! - rzekł Jan Skrzetuski. -
404 III,11| człowiek, tak godny obywatel ma tę słabość?~- Niech jeno
405 III,11| moich butów.~- O tym i nie ma mowy! Zacny to pan jako
406 III,12| Wołodyjowskiego.~- Jak się ma Hassling? - spytał zaraz
407 III,12| cesarz niemiecki nie ma wojsk tak zacnych!~Tu otwarły
408 III,12| A kto tam w owym szańcu ma komendę?~- Pan Babinicz! -
409 III,12| nie można, póki wyłomu nie ma - rzekł król - to na pałace
410 III,13| Wołodyjowskiego.~- Jak się ma Hassling? - spytał zaraz
411 III,13| cesarz niemiecki nie ma wojsk tak zacnych!~Tu otwarły
412 III,13| A kto tam w owym szańcu ma komendę?~- Pan Babinicz! -
413 III,13| nie można, póki wyłomu nie ma - rzekł król - to na pałace
414 III,14| Zagłoba.~- Wiem, a jak się ma Ketling?~- Kto taki? Chyba
415 III,14| Wszystko jedno, bo on ma dwa nazwiska, jako to u
416 III,14| na każdy dzień tygodnia ma inne. Powiadał mi waszmościów
417 III,14| Kto tam przed szturmem ma głowę do czegokolwiek?~-
418 III,14| spisku wciągnięci... że to ma wkrótce nastąpić...~Tu Hassling
419 III,15| strony się przechylać.~- Nie ma innej rady! - rzekł kanclerz.~-
420 III,16| małoż to durzących dryjakwi ma medyk waszej książęcej mości?
421 III,16| Mów waćpan.~- Książę dwóch ma tylko powierników: pana
422 III,16| zbrodniarza w świecie nie ma... nie mogę o tym mówić,
423 III,16| Rzeczpospolitę, więc nie ma się przed nimi gdzie schronić.~
424 III,17| mówił mi pan Billewicz, że ma zacne kwoty zakopane w sadzie
425 III,17| Po co panna Aleksandra ma jechać?~- Sam nie pojadę! -
426 III,17| chwili rzekł:~- Czasu nie ma, za trzy dni muszę, muszę
427 III,18| Carolus po Kazimierzu królem ma zostać. Kto więcej w tych
428 III,18| przyczyn?... Oto, Carolus ma jedną siostrę za de la Gardie,
429 III,18| Pomyśl sam waszmość: co ma być?~- Dla Boga, widzę już,
430 III,18| to jest, że miecznika nie ma?... Chciałbym już do panny!
431 III,19| przedniej straży... Po drodze ma rozkaz rebelizantów, a zwłaszcza
432 III,19| Dobrze.~- Kyritz z piechotą ma ciągnąć z wolna, ażeby w
433 III,20| bez ustanku pytaniami, czy ma prawo dla własnego ocalenia
434 III,20| strony czuł, że ona dosyć ma własnego nieszczęścia, i
435 III,20| że mu niepomyślną wieść ma zwiastować, więc spytał
436 III,20| a! boi się, szelma!... I ma słuszność, bo tak uczynię,
437 III,21| chory okrutnie i potęgę ma niewielką. Prawda, że nagle
438 III,21| rady.~Miecznik kontent, że ma z kim gawędzić, począł chodzić
439 III,21| waloru, który dla Polaków ma to miejsce, nawet nie wspominałem
440 III,21| drogi od Sokółki; książę ma zamiar okopać się w Suchowoli
441 III,21| mówię to, gdy tajemnicy nie ma żadnej) jadę ostrzec, by
442 III,21| przymierzu i od których również ma prawo ratunku wyglądać.~
443 III,22| szelmostwa z ciebie wytopili. Ma foi! chciałbym to widzieć!~-
444 III,22| wie, że żartów ze mną nie ma. Z uwagi na Loewenhaupta
445 III,22| mówi, a szlachcic skrypt ma.~- Postaram się. Jeno w
446 III,23| rozumować, że gdy ich nie ma, to na nic uciekać z Taurogów,
447 III,23| przepadło.~I pokazało się, że ma słuszność. Sakowicz przyszedł
448 III,23| oblatuje, niech w ucieczce ma nadzieję, nie we mnie. Zbytnioś
449 III,23| Sakowicz sam nie wiedział, co ma czynić; dusiła go wściekłość,
450 III,23| Nowej wojny zaczynać nie ma z czym. I animusz już nie
451 III,23| gotowości.~- Jutro, jutro! Braun ma komendę, a Sakowicz będzie
452 III,24| podjazd z pięciuset koni ma być pod Bogusławem wysłany.
453 III,24| jazdą, ale i z piechotą ma do czynienia, cofać się
454 III,24| dobrze nie wiedział, czyli ma iść dalej tym leśnym szlakiem,
455 III,24| niczyjej w tym winy nie ma i książę postąpił jako wódz
456 III,24| aplikowania już czasu nie ma, chyba pod Warszawą, dokąd
457 III,24| wiesz, Michałku, czemu? Bo ma plewy pod dachem, alias
458 III,24| się z radości.~- Dalibóg, ma rację! dalibóg, słusznie
459 III,25| podjazd z pięciuset koni ma być pod Bogusławem wysłany.
460 III,25| jazdą, ale i z piechotą ma do czynienia, cofać się
461 III,25| dobrze nie wiedział, czyli ma iść dalej tym leśnym szlakiem,
462 III,25| niczyjej w tym winy nie ma i książę postąpił jako wódz
463 III,25| aplikowania już czasu nie ma, chyba pod Warszawą, dokąd
464 III,25| wiesz, Michałku, czemu? Bo ma plewy pod dachem, alias
465 III,25| się z radości.~- Dalibóg, ma rację! dalibóg, słusznie
466 III,27| że tabor i całe wojsko ma opuścić Prostki nazajutrz
467 III,27| Syna, i Ducha Świętego! Nie ma już po co dłużej się ukrywać!~
468 III,27| przełamie, bo żadna nie ma w sobie tak strasznej jak
469 III,27| wysunął się z pogromu i że nie ma już nieprzyjaciela przed
470 III,27| szukać, czy w okolicy nie ma jakiego rowu lub też kałuży.~
471 III,27| oświadczam, że pan Babinicz ma prawo do jeńca i że kto
472 III,27| przyszłości sprowadzić może... Nie ma co, Jędrek! Zasłużyłeś się
473 III,27| Ale Skrzetuski, który ma duszę rzymską, ten by go
474 III,27| już sam nie wiedział, co ma czynić.~Wołodyjowski pozwolił
475 III,28| oto znów kilkaset szabel ma się na usługi.~Pan miecznik
476 III,28| Jurkowi Billewiczowi, że ma zamiar w lasy rogowskie
477 III,28| razie nie zawadzi. Oleńka ma bystry rozum, ale i waćpannie
478 III,29| w pułapkę, z której nie ma ni wyjścia, ni ratunku.~
479 III,30| do rzeczywistości. Dokąd ma ruszyć z Troupiów, w jakim
480 III,30| zwycięstwach, w takiej chwale, ma prawo przyjść do dziewczyny
481 III,30| Kmicic, ale twój zbawca!" Ma prawo krzyknąć całej Żmudzi: "
482 III,30| niewoli, ale pan Gosiewski ma mieć na Prusy i Żmudź oko.
483 III,30| Dlaczegóż to pan Gosiewski ma na Żmudzi zostawać, a ja
484 III,31| wiedząc, że na chwałę bożą ma iść jego praca, pracował
485 III,31| ich wina! Teraz już nie ma zdrajców, bo nie ma zysku
486 III,31| nie ma zdrajców, bo nie ma zysku ze zdrady! Ale jaka
487 III,32| zmieszania nie wiedział sam, co ma mówić, więc wstępując na
488 III,32| Niechętni (bo któż ich nie ma) mówili wprawdzie, że żony
|