Tom, Rozdzial

 1  I,5 |  fantazja! Okrutnie mi się to podoba, bo niebezpieczna rzecz
 2  I,5 |     Wodoktach czynić, coć się podoba; ale jeżeli moi kompanionowie
 3  I,8 |    pośpiech się waćpannie nie podoba? Dajże mnie nadzieję!~-
 4  I,17|    Okrutnie mi się ten oficer podoba - rzekł Zagłoba - bo zawsze
 5  I,23|      dniem rosły.~- To mi się podoba! - rzekł. - Ganchof zaraz
 6 II,4 |     fantazja. Już i to mi się podoba, żeś waszmość nie wahał
 7 II,6 | waszmościom głosować, jak się podoba! A nie obierzecie pułkownika,
 8 II,18| poczęły drgać.~- Komu się nie podoba to, co z jeńcem uczynię -
 9 II,23|    mniej mi się ten szlachcic podoba!...~- A mnie coraz więcej! -
10 II,34|  prowadź, gdzie ci się żywnie podoba!~- Dziękuję, miłościwy panie!