Tom, Rozdzial

1  I,5 |    znał!~Oczy Kmicica poczęły skry sypać, ale i w niej się
2  I,18|       oczki świeciły jak dwie skry złowrogie, i nie unosił
3 II,1 |     rzekł Soroka.~- A ot! tam skry widać! - rzekł żołnierz.~
4 II,15| rozbryzgiwało się w drzazgi i skry, żołnierze rozbiegali się
5 II,21|    bez pasterza!...~Kmicicowi skry szły z oczu, gdy to mówił,
6 II,23|  wiatr i niosąc na skrzydłach skry śnieżne, zleciał do doliny.
7 II,25|    one klejnoty migotały jako skry różnokolorowe naokół całej
8 II,36|   bledziuchnych ust. A po nim skry przeszły od nóg do głowy.~-