Tom, Rozdzial

1  I,5  | rzekł Kmicic.~Oczy Rekucia otwarły się na chwilę zupełnie -
2 II,1  |  pod chatą.~Wtem drzwi się otwarły, Kmicic ukazał się w progu
3 II,7  | spodziewany nadszedł. Usta otwarły mu się szeroko i chwytały
4 II,10 |    odpowiedział, drzwi się otwarły i do izby wszedł niemłody
5 II,19 |  pod górą. Bramy klasztoru otwarły się szeroko, jako zwyczajnie
6 II,32 |  drzwi komnaty królewskiej otwarły się i stanął w nich pan
7 III,12|   ma wojsk tak zacnych!~Tu otwarły się śluzy w oczach pana
8 III,13|   ma wojsk tak zacnych!~Tu otwarły się śluzy w oczach pana