Tom, Rozdzial

1  I,1  |   zatrzymały się przed domem.~- Obacz, kto przyjechał - rzekła
2  I,12 |   jedzie - rzekł pan Zagłoba. - Obacz! ot, jakaś kolaska odkryta
3 II,5  | admirował? - odparł Rzędzian.~- Obacz, jak chleb bodzie; ożeń
4 II,18 |      psy!~- To się ociec wróć i obacz! - mruknął Damian.~- Łżecie,
5 II,34 |         do pacholika:~- Idź no, obacz!~Pacholik poszedł i rozmówiwszy
6 III,7 |         mówił Jan Skrzetuski.~- Obacz, abyś nie bluźnił! - odrzekł
7 III,10|         Skrzetuskiego Zagłoba - obacz, jak mu dzioby poczerniały;