Tom, Rozdzial
1 I,8 | Już jak tam tylko książę Bogusław do roboty wchodzi, to diabłu
2 I,12 | Stanisław.~- Książę koniuszy Bogusław także teraz w Kiejdanach -
3 I,12 | nie wyrozumiesz.~- Książę Bogusław pod Beresteczkiem pięknie
4 I,12 | nie zapomną.~- A książę Bogusław tu jest? - pytał Wołodyjowski.~-
5 I,12 | cudzoziemskim stroju, był to książę Bogusław, stryjeczny Janusza, koniuszy
6 I,14 | wielkim nie stanie książę Bogusław ze swoimi pułkami, za nim
7 I,14 | Ha! trudno! Pozostaje Bogusław, i ten mnie nie opuści...
8 I,21 | był na Podlasiu i książę Bogusław, który z nadwornymi chorągwiami
9 I,22 | rzekł hetman - książę Bogusław donosi m i, że ci, co woleli
10 I,23 | się biorę, dlaczego książę Bogusław siedzi jeszcze na Podlasiu?...
11 I,23 | będziem mogli, jeśli książę Bogusław dłużej na Podlasiu będzie
12 I,23 | wybierać.~- Ale czemu książę Bogusław nie ma wybierać?~- Bo póki
13 I,23 | siedzi w margrabstwie, tedy Bogusław będzie największą powagą
14 I,23 | Wiem to dobrze, że książę Bogusław, chociaż i podpisał akt
15 I,24 | hultajstwem obserwowali. A książę Bogusław z chustką na szpadzie między
16 I,25 | książę koniuszy? książę Bogusław?..~- Tak jest, wasza miłość.
17 I,25 | ostatnią krew wylać.~Książę Bogusław począł się śmiać.~- Młody
18 I,25 | przerwał z niecierpliwością Bogusław - wiecznie spóźnia się ze
19 I,25 | poszłoby to w rozdrób."~Tu Bogusław rzucił z niechęcią list
20 I,25 | jestem sługą Radziwiłłów.~Bogusław otworzył szeroko oczy.~-
21 I,25 | się z Kiszczanki. Książę Bogusław popatrzył przez chwilę na
22 I,25 | do waści - rzekł książę Bogusław.~Harasimowicz skłonił się
23 I,25 | Czytaj waść! - rzekł książę Bogusław.~Harasimowicz począł czytać:~"
24 I,25 | wybrali - przerwał znów książę Bogusław.~"... Przesyłajcie mi jak
25 I,25 | nic nowego! - rzekł książę Bogusław. - Możesz, panie Harasimowicz,
26 I,25 | Tymczasem jednak książę Bogusław roześmiał się i rzekł:~-
27 I,25 | nie znajdzie..."~Książę Bogusław wziął się aż pod boki ze
28 I,25 | skłonił się i wyszedł.~Książę Bogusław stanął przed zwierciadłem
29 I,25 | od mego humoru - odrzekł Bogusław nie przestając patrzeć w
30 I,25 | Rzeczypospolitej na celu?...~Bogusław rzucił bystre, przelotne
31 I,25 | własnym pozostanę.~Książę Bogusław spojrzał ze zdziwieniem
32 I,25 | z żywym zajęciem książę Bogusław.~- Czy zacny? Gdybym był
33 I,25 | zgaduję! - rzekł książę Bogusław. - Nie wiem, czy takie dziwo,
34 I,25 | niewiasty! - rzekł książę Bogusław. - Jest wszystko, co potrzeba.
35 I,26 | chwili do chwili książę Bogusław przechylał się w kulbace,
36 I,26 | końcu drogi - rzekł Kmicic.~Bogusław zamilkł, a po chwili znowu:~-
37 I,26 | rogatych! - zawołał z wybuchem Bogusław każesz tym ludziom pofolgować
38 I,26 | za cugle i wiedli dalej.~Bogusław po chwili rzekł:~- Nie śmiesz
39 I,26 | rzekł spokojnie książę Bogusław.~Lecz pan Andrzej oddychał
40 I,26 | rzeczy! - powtórzył książę Bogusław.~Kmicic zbudził się jakoby
41 I,26 | światło dzienne, a książę Bogusław patrzył na junaka spokojnym,
42 I,26 | Przekonał młodzika! - rzekł Bogusław.~- Żem mu do nóg padł -
43 I,26 | będzie koniec! - zauważył Bogusław.~- Com stracił w tej służbie,
44 I,26 | polityce, kawalerze - przerwał Bogusław.~- Niechże ją pioruny zatrzasną!
45 I,26 | przerwał zimno książę Bogusław - masz mnie w ręku i możesz
46 I,26 | zgrozy zamarł na ich wargach, Bogusław roztrącił ich jak burza,
47 I,26 | Chybiony!~W tej chwili Bogusław zniknął na zakręcie, a za
48 I,26 | straszliwego męża.~Lecz książę Bogusław, w przekonaniu, że Kmicic
49 I,26 | Nic to! - przerwał książę Bogusław. - Przejeżdżałem konia w
50 II,1 | nie było godne zazdrości. Bogusław uszedł. Nad panem Andrzejem
51 II,1 | ojczyznę. Z drugiej strony, Bogusław w jego ręku był zakładnikiem
52 II,1 | Oleńki. Lecz teraz, gdy Bogusław pogromił Kmicica i uszedł,
53 II,7 | wymarszem dano znać, że książę Bogusław zjechał z Taurogów.~Na samą
54 II,7 | ujrzał, jakoby odżył, bo ów Bogusław przywoził z sobą młodość,
55 II,7 | zdrowie wróciło!~Lecz książę Bogusław popatrzył na niego pilnie
56 II,7 | z roztargnieniem książę Bogusław.~I jął rzucać oczyma po
57 II,7 | wylot przeszła!...~Tu książę Bogusław począł się śmiać, ukazując
58 II,7 | służą.~- Pewno - odrzekł Bogusław - mnie się nawet o mało
59 II,7 | wydostał - odrzekł książę Bogusław.~I rozpoczął opowiadać o
60 II,7 | słuchaj dalej - odrzekł Bogusław.~-Spisałem się więc z nim
61 II,7 | szaty pod gardłem ; książę Bogusław, widząc to, zaklaskał w
62 II,7 | do komnaty Bogusławowej. Bogusław przyjął go leżąc w łożu
63 II,7 | koniecznie odzyskać! - rzekł Bogusław.~- Ale quo modo?~- Musisz
64 II,7 | umilkli na chwilę, po czym Bogusław pierwszy ozwał się:~- Co
65 II,7 | Jeśli zaś - mówił dalej Bogusław - oddam mu ją niezupełnie
66 II,7 | ręką i wyszedł, a książę Bogusław założył obie ręce pod głowę
67 II,8 | wcisnąć - odparł chełpliwie Bogusław.~I dalej począł rozmawiać
68 II,8 | wyglądał jak duch ciemności, a Bogusław przy nim jak duch światła.~
69 II,8 | pani Korfowa i Oleńka. Bogusław rzucił na nią bystrym wzrokiem
70 II,8 | jeszcze małą dziewczyną.~Wtem Bogusław podniósł głowę, strząsnął
71 II,8 | ich podziw nieszczery!~Tu Bogusław przechylił głowę i przed
72 II,8 | się nieco, bo uczuła, że Bogusław ramieniem przycisnął z lekka
73 II,8 | tak że mimo woli pomyślał Bogusław: "Za wcześniem przycisnął
74 II,8 | póki w niej nie zgorzeje...~Bogusław rozśmiał się, a pani Korfowa
75 II,8 | drugą, de la Forse - dodał Bogusław - ale że właśnie sercu ani
76 II,8 | że zaneguję - odparł żywo Bogusław - bo, naprzód, nie myślę
77 II,8 | rozumiałem - mówił dalej Bogusław - choć nieraz wstyd mi za
78 II,8 | wasza książęca mość - rzekł Bogusław zwracając się do Janusza,
79 II,8 | Rzeczypospolitej nie przygodziło!~Bogusław zwiesił głowę.~- Nie dawniej
80 II,8 | propozycję odrzucił - kończył Bogusław - ów człek z miedzianym
81 II,8 | chciałem tak postąpić - odparł Bogusław - ale rozmowa była na cztery
82 II,8 | był wart! - zawołał Korf.~Bogusław zwrócił się nagle do Janusza.~-
83 II,8 | Zwie się Kmicic! - rzekł Bogusław.~- Kmicic?!... - powtórzyli
84 II,8 | bełkotać: "Oleńka! Oleńka!" - a Bogusław przyoblekł twarz w smutek
85 II,8 | odpowiedział łagodnie książę Bogusław.~- To był narzeczony tej
86 II,8 | Mości panowie - zawołał Bogusław - dajmy temu pokój! Jeśli
87 II,8 | pani Korfowej, a książę Bogusław Oleńce.~- Zdrajcę już Bóg
88 II,8 | które krążyły gęsto. Książę Bogusław pił na umór, bo był kontent
89 II,8 | nie gróź, bo się nie boję.~Bogusław dojrzał widocznie błyskawice
90 II,8 | zarodku.~To rzekłszy zawiódł Bogusław pana miecznika do stołu
91 II,8 | Otwórz prędzej! - rzekł Bogusław.~Hetman otworzył i począł
92 II,8 | i co? - odpowiedział Bogusław patrząc bystro na brata.~-
93 II,8 | Toś Radziwiłł! - rzekł Bogusław.~I podali sobie ręce. Po
94 II,8 | podali sobie ręce. Po chwili Bogusław udał się na spoczynek. Janusz
95 II,9 | Spodziewał się bowiem, że książę Bogusław zaraz z Pilwiszek pchnął
96 II,11 | szwedzkie, to szwedzkie!" - a Bogusław Radziwiłł śmiał się i wtórował
97 II,16 | ucha księdza.~- A książę Bogusław - rzekł - to mi przynajmniej
98 II,21 | zakrzyknął:~- To łgarstwo! Książę Bogusław łże jak pies! Miłościwy
99 II,21 | łacno przypuścić, że książę Bogusław chciał przy tym jakowego
100 II,22 | czekały. I jakkolwiek książę Bogusław potężny był pan, którego
101 II,26 | przedstawiano, jakoby książę Bogusław z musu jeno bratu sekundował.~-
102 II,26 | bono publico się zasłaniał, Bogusław zaś, wziąwszy mnie za arcyszelmę,
103 II,28 | jest obawa, żeby książę Bogusław z odsieczą bratu nie przybył.~-
104 II,29 | dzień nadciągnie mu w pomoc Bogusław. Przyleci to młode orlę
105 II,29 | dnie, tygodnie, miesiące, a Bogusław nie nadchodził.~Na koniec
106 II,29 | należytej kary miał zasłaniać. Bogusław też nie nadciągnie, bo jako
107 II,29 | krzyknął jak w obłąkaniu:~- Bogusław! Bogusław! Bogusław!~Charłamp
108 II,29 | w obłąkaniu:~- Bogusław! Bogusław! Bogusław!~Charłamp wybiegł
109 II,29 | obłąkaniu:~- Bogusław! Bogusław! Bogusław!~Charłamp wybiegł jak szalony
110 II,29 | Pytałem onych paziów. Bogusław ją wziął do Taurogów.~-
111 II,32 | to oszczerstwo, co książę Bogusław powiadał...~- Zaraz się
112 II,32 | pannę Billewiczównę książę Bogusław wywiózł do Taurogów.~Na
113 II,33 | nieprawda to jest, co książę Bogusław o tym kawalerze powiadał,
114 II,33 | nosacz. - Przyjechał książę Bogusław do naszego księcia wojewody.
115 II,33 | pacierze odmawia, a książę Bogusław, jeśli je odmawiał, to chyba
116 II,33 | waszmość panu mówić książę Bogusław począł, zaraz w niego utkwiła
117 II,33 | Żadnej (powiada) książę Bogusław nie daruje, ale byle mu
118 II,33 | wojewodzina z córką bawi, na które Bogusław musi się wielce oglądać,
119 II,34 | duszę wyjawię... Książę Bogusław nie kontentując się potwarzą,
120 II,34 | wiadomości, jako tuż, tuż Bogusław z Carolusem z Elbląga wyruszy.~-
121 II,37 | ciebie nie zdejmę, którą Bogusław rzucił.~Kmicic podziękował
122 II,37 | Powariowali na czysto! Mnie Bogusław na karku siedzi, a ja mam
123 II,37 | w praktykach, ale książę Bogusław jeszcze nieboszczyka stryjecznego
124 II,37 | sobie, iż to, co książę Bogusław rozpuścił: jakoby mu się
125 II,37 | imię pohańbić!... Jeden Bogusław to potrafi!~- Takiego żołnierza
126 II,38 | ciebie nie zdejmę, którą Bogusław rzucił.~Kmicic podziękował
127 II,38 | Powariowali na czysto! Mnie Bogusław na karku siedzi, a ja mam
128 II,38 | w praktykach, ale książę Bogusław jeszcze nieboszczyka stryjecznego
129 II,38 | sobie, iż to, co książę Bogusław rozpuścił: jakoby mu się
130 II,38 | imię pohańbić!... Jeden Bogusław to potrafi!~- Takiego żołnierza
131 II,39 | dopuścić. Będzie się tedy Bogusław przed Sapiehą wymykał, nigdzie
132 II,39 | Być jednak może, iż książę Bogusław zeszedł ich niespodzianie.
133 II,39 | Michał - pewien jestem, że Bogusław chce całe Podlasie zagarnąć,
134 II,39 | Jakżeby już do Drohiczyna Bogusław mógł dojść? Kiedy was zniósł?~-
135 II,39 | szkoda ojczyźnie, gdyby Bogusław w dalekie województwo nas
136 II,39 | widoczne więc było, że Bogusław postanowił cofać się. Ale
137 II,39 | znaczyło to cofanie? Czy Bogusław dowiedział się o przeważnych
138 II,39 | jest: iść jak najprędzej.~Bogusław cofał się ciągle. Po drodze
139 II,40 | kwaterę książęcą, tak iż Bogusław, który właśnie był do obiadu
140 II,40 | rajtarie szwedzkie, które Bogusław z sobą przywiódł, wracały,
141 II,40 | Bogusławowe topniały.~Do tego sam Bogusław istotnie był chory, a chociaż
142 II,40 | wojenną miarę natarczywość, że Bogusław z wrodzoną sobie bystrością
143 II,40 | stoczyły się w okolicy Sokółki, Bogusław znalazł tam istotne posiłki
144 II,40 | niewypowiedzianą zuchwałością, tak że Bogusław mawiał o nim, iż oczyma
145 II,40 | sługa księcia Bogusława.~Bogusław, który naprawdę nikogo nigdy
146 II,40 | Lwowa do Taurogów... Książę Bogusław porwał do Taurogów pannę
147 II,40 | chciała.~- Dlaczego?~- Bo jej Bogusław powiedział, iżem mu się
148 II,40 | żądanie posyłam - pisał Bogusław - z którym każdy wysłaniec
149 II,41 | między brzeźniakami, kazał Bogusław usypać szańczyki, na nich
150 II,41 | postrach między żołnierstwem. Bogusław musiał wysłać w tę stronę
151 II,41 | jakowej zasadzki w lasach.~Bogusław, jakkolwiek febra w połączeniu
152 II,41 | zbliża.~Było to już w ulicy. Bogusław nie mógł poznać Kmicica
153 II,41 | hetmana - odpowiedział Kmicic.~Bogusław wzdrygnął się nieznacznie,
154 II,41 | odrzekł Kmicic podając list.~Bogusław począł czytać, a gdy skończył,
155 II,41 | mość na wolność wypuścić.~Bogusław pomyślał chwilę.~- Panie
156 II,41 | Zbytniś rezolut!~To rzekłszy Bogusław ukazał spod futra, którym
157 II,41 | prosisz, a grozisz?.. - rzekł Bogusław - kark zginasz, a diabeł
158 II,41 | do piersi książęcej...~A Bogusław, nie spuszczając go z oka,
159 II,41 | krzyknął pan Andrzej. - Książę Bogusław zdrajca przeciw królowi
160 II,41 | Tymczasem w Janowie książę Bogusław, zmożon febrą i dziennym
161 II,41 | bębny - ozwał się wreszcie Bogusław - niech wojsko w szyku staje!~
162 II,42 | palców wychynie. Książę Bogusław Polaków jako świadków twej
163 II,42 | drogi w grząskie błoto.~Bogusław nie miał innego wyboru,
164 II,42 | Żołnierze sądzili, że to książę Bogusław przysyła im pomoc.~Lecz
165 II,42 | siedzący na białym koniu.~- Bogusław! - ryknął nieludzkim głosem
166 II,42 | pan Andrzej oczy.~- Gdzie Bogusław? - były jego pierwsze słowa.~-
167 III,7 | nie wskórał. Wiadomo, że Bogusław pod Malborgiem, razem ze
168 III,7 | o Kmicicowej wyprawie.~- Bogusław teraz jest pod Malborgiem -
169 III,7 | koniec o tym, jak książę Bogusław rozbiwszy w puch Tatarów
170 III,7 | odzyskał, ale jeszcze i drugą Bogusław m i porwał.~- Czysty Turek!
171 III,7 | jak o siostrze mając, a Bogusław porwał ją nie mnie, ale
172 III,12| obozie u Narwi i Buga, gdzie Bogusław całą jazdą dowodzi - odrzekł
173 III,12| brat królewski, ani książę Bogusław, chociaż to wszyscy trzej
174 III,12| wiśnię chodzi, którą książę Bogusław w swoim ogródku zasadził.
175 III,12| jak szablę z pochwy?~Gdyby Bogusław był tuż, pewno bym znalazł
176 III,13| obozie u Narwi i Buga, gdzie Bogusław całą jazdą dowodzi - odrzekł
177 III,13| brat królewski, ani książę Bogusław, chociaż to wszyscy trzej
178 III,13| wiśnię chodzi, którą książę Bogusław w swoim ogródku zasadził.
179 III,13| jak szablę z pochwy?~Gdyby Bogusław był tuż, pewno bym znalazł
180 III,14| panny niesporo.~- To dlatego Bogusław bratu z pomocą nie przychodził? -
181 III,14| waćpaństwu wiadomo, miał Bogusław wedle układu poślubić księżniczkę
182 III,15| dobrowolnie. Wyłączon został jeden Bogusław Radziwiłł, na co Wittenberg
183 III,16| w Billewiczównie kochał.~Bogusław innego także miał powiernika,
184 III,16| sam na sam, chwytał się Bogusław za włosy, wołając: ~- Gorzeję,
185 III,16| kogutów, groźnymi oczyma. Bogusław ten sen zapamiętał, tak
186 III,16| Januszówną do Kurlandii, Bogusław nie ośmielił się na występek.
187 III,16| wyczerpywaniem się pieniędzy.~Książę Bogusław, człowiek popędliwy, ale
188 III,16| dlatego też nie okazywał Bogusław żadnej natarczywości, nie
189 III,16| wieś dla wczasu i zabaw.~Bogusław rządził jak samowładny monarcha
190 III,16| uczty, karuzele i łowy. Bogusław wskrzesił nawet na cześć
191 III,16| wspomniał. Myślom samej Oleńki Bogusław narzucał się z siłą nieprzepartą.
192 III,16| nie prosić - odrzekł jej Bogusław i przedarłszy wyrok śmierci,
193 III,16| rozumem pojąć nie może. Bogusław napomykał jej też, tłumacząc
194 III,16| Radziwiłła oprzeć.~Gdyby Bogusław był tylko znamienitego rodu
195 III,16| położonej w nim ufności, Bogusław zmieszał się i powrócił
196 III,16| wszystko w Taurogach, sam Bogusław zerwał się i wyjechał tegoż
197 III,16| Sapieże. Naga prawda, iż Bogusław był stronnikiem Szwedów,
198 III,16| oczyma zobaczyć, a książę Bogusław wcale go nie wstrzymywał -
199 III,16| jeszcze pytanie. Stoili książę Bogusław po stronie króla szwedzkiego
200 III,17| wrócił najniespodzianiej Bogusław na czele dwóch regimentów
201 III,17| radziwiłłowskich skarbach.~Na to Bogusław:~- Panie Sejdewitz, gdyby
202 III,17| szlachcic także! - zawołał Bogusław. - A siłaż tam tego będzie?~-
203 III,17| to przywieziem wszystko.~Bogusław spojrzał na niego bystro.~-
204 III,17| rezolutnie pan miecznik.~Bogusław po raz drugi spojrzał nań
205 III,17| Kardynalne prawa deptać?~Bogusław, oparty plecami o poręcz
206 III,17| moresu... młodziku!...~Na to Bogusław wstał, w jednej chwili skruszył
207 III,17| cudna w tym gniewie, że Bogusław zapatrzył się w nią, wszystkie
208 III,17| uznać za nieważne... A co?~Bogusław milczał przez chwilę, tylko
209 III,18| rozmowie z Sakowiczem książę Bogusław udał się nazajutrz po południu
210 III,18| cum omnibus titulis: Ja, Bogusław książę Radziwiłł, koniuszy
211 III,18| chciał powiedzieć, lecz Bogusław ani zauważył, owszem, uśmiechnął
212 III,18| poskąpił urody... Prawda jest!~Bogusław znów poklepał go po ramieniu
213 III,18| Twoja!~- Amen! - dorzucił Bogusław.~- Mości książę! nie bierzże
214 III,18| umiał wyrazić! - odrzekł Bogusław.~- Bo przy szczęściu i wymowa
215 III,18| powiedziałem, com myślał!~Bogusław przemógł się po chwili milczenia
216 III,18| co będzie, to będzie...~Bogusław zerwał się na równe nogi.~-
217 III,18| rzekł porywczo książę Bogusław - ogromnieś głupi! A wybrał
218 III,18| Cicho no!... - przerwał Bogusław. - Miecznik nadchodzi...
219 III,18| ozwał się strasznym głosem Bogusław.~- O tym testamencie i ja
220 III,18| furii największej, lecz Bogusław w jednej chwili trzasnął
221 III,19| oszmiański wziął listy i podał, a Bogusław przeczytał je po dwakroć,
222 III,19| wszystkim znaleźć poradę.~Bogusław gorzko się uśmiechnął.~-
223 III,19| ciągnąć na Podlasie. Książę Bogusław wieczorem czuł się już o
224 III,19| obcięła włosów Samsonowi.~Bogusław popatrzył na niego przez
225 III,20| jeszcze może, zwłaszcza gdyby Bogusław powrócił zwycięsko do Taurogów,
226 III,20| ręce Bogusława, ale przecie Bogusław nie włada jeszcze w całej
227 III,20| następującą wiadomością:~"Książę Bogusław zniósł pana Krzysztofa Sapiehę
228 III,20| nie sprosta.~Nadzieja, aby Bogusław mógł być pokonany, zgasła
229 III,21| pogrąży, to pogrąży... Książę Bogusław chory okrutnie i potęgę
230 III,22| Babinicza z lekkimi chorągwiami.~Bogusław obalił był wprawdzie tego
231 III,22| rzekł po chwili milczenia Bogusław. - Słyszałem o jakimś zapisie...~-
232 III,23| miecznikowi wytłumaczył się Bogusław. Zatem mówił, że ze Szwedem
233 III,23| straszniejszego sługi nie mógł Bogusław znaleźć.~W Anusię za to
234 III,24| odpowiedział Radziejowski.~Bogusław był zdania, że jedno i drugie,
235 III,24| brzechwą i bełtem. Widocznie Bogusław cofał się, a Babinicz szedł
236 III,24| się ową piechotą, którą Bogusław w spiesznym swym pochodzie
237 III,25| odpowiedział Radziejowski.~Bogusław był zdania, że jedno i drugie,
238 III,25| brzechwą i bełtem. Widocznie Bogusław cofał się, a Babinicz szedł
239 III,25| się ową piechotą, którą Bogusław w spiesznym swym pochodzie
240 III,26| Graf Waldek i książę Bogusław są w Prostkach, szańce sypią,
241 III,26| wiedzieć?... Powiadaj!~- Książę Bogusław.~Kmicic zakręcił się na
242 III,26| bym teraz nie był, albo Bogusław nie sypałby wałów w Prostkach.~-
243 III,26| było iść na ratunek, gdy Bogusław jakoby spod ziemi wyrósł
244 III,27| nimi, drugi raz się okopać. Bogusław był, wedle Rössela, aż dotąd
245 III,27| w otwartym polu.~Książę Bogusław rozumiał to widocznie tak
246 III,27| pokaże...~- A zdrów teraz Bogusław? - pytał pan Wołodyjowski -
247 III,27| powtórzył się więcej. Książę Bogusław kazał też rzucać medykiem
248 III,27| pociskami.~Tymczasem Waldek, Bogusław Radziwiłł i Izrael pchnęli
249 III,27| łeb na szyję armaty. Ani Bogusław, ani Waldek, ani Izrael
250 III,27| z jazdą go wysłano, ale Bogusław czuwa, rządzi wszystkim,
251 III,27| najokropniejszych w całej wojnie.~Lecz Bogusław widząc, że wszystko stracone,
252 III,27| rozprószone stado sarn po błoniu.~Bogusław na karym Kmicicowym rumaku
253 III,27| którego głowę stanowił Bogusław, szyję Kmicic.~Książę pochylił
254 III,27| dźwięczały coraz okropniej.~Bogusław po kilku uderzeniach przestał
255 III,27| końskiego odleciał i nim Bogusław zdołał zastawić się na nowo,
256 III,27| ani też z cudzą pomocą.~Bogusław patrzył na niego szeroko
257 III,27| Mów! - rzekł.~Lecz książę Bogusław czas jakiś oddychał tylko
258 III,27| pobiliśmy dziś rano: książę Bogusław Radziwiłł. Daruję wam go,
259 III,27| Za czym wieczorem książę Bogusław znajdował się już w namiotach
260 III,28| niebezpieczeństw. Niechby nie tylko Bogusław, ale sam król szwedzki z
261 III,30| periculum in mora! Książę Bogusław eliberował się z niewoli,
262 III,31| poprawa!~- A przecie i książę Bogusław już teraz królowi i Rzeczypospolitej
|