Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
wdzieku 1
wdzierali 1
wdzieraly 1
we 261
wech 1
wecowal 1
wedle 144
Frequency    [«  »]
264 znów
262 boguslaw
261 ludzie
261 we
260 choc
260 niz
259 niej
Henryk Sienkiewicz
Potop

IntraText - Concordances

we

    Tom, Rozdzial
1 I,1 | wzruszenia nie okazać.~Wtem we drzwiach pojawiła się wyniosła 2 I,1 | wszystko gotów, taka już we mnie natura!~- Mówił to 3 I,1 | uczyniłem, choć się dusza zawsze we mnie na takich szlachetków 4 I,1 | żartuj no waćpanna, bo się we mnie krew burzy!~- Panie 5 I,1 | ja winien, kiedy natura we mnie taka: gdy mnie gniew 6 I,1 | królu złoty! jeślić się co we mnie nie spodoba, to i przebacz, 7 I,1 | pod harmatami uczył, nie we fraucymerach - w zgiełku 8 I,2 | ROZDZIAŁ 2~We dworze w Lubiczu, gdy przedeń 9 I,2 | spoglądały, co się dzieje we środku.~Dojrzał je na koniec 10 I,3 | pstrą uprzęż przybrane, we wstążki i pióra pawie, wedle 11 I,3 | Kachna ciebie!" Dałeś się już we wszystkim usidlić.~- Głupiś, 12 I,3 | bo zdobyczne. Teraz my we dwoje będziemy jeździli, 13 I,3 | domy; teraz gwałt okrutny i we dzwony biją...~Oczy Kmicica 14 I,4 | dzień ta sama rozpusta. We wsi płacz, we dworze Sodoma 15 I,4 | rozpusta. We wsi płacz, we dworze Sodoma i Gomora! 16 I,5 | bym potem żałował. Niechże we mnie piorun zaraz trzaśnie, 17 I,5 | Ciało jej dygotało jak we febrze. Ona jedna domyśliła 18 I,6 | najlepszą i niemal jedyną we własnych szablach mogli 19 I,7 | Otaczano też młodego pułkownika we wszystkich okoliçach czcią 20 I,7 | rozespany stary Gasztowt, a we drzwiach ukazało się dwóch 21 I,7 | chatami zaścianku, bijąc we drzwi, w okna i krzycząc 22 I,7 | rycerską a młodą. Stanąwszy we drzwiach spojrzał śmiało 23 I,7 | Pan Wołodyjowski stanął we drzwiach, zdjął czapkę, 24 I,7 | postępując bokiem, ukazało się we drzwiach, a między ich rękoma 25 I,7 | oczyma i soplami czarnej krwi we włosach.~- Wolno tam ! - 26 I,8 | pacholęcia prawie służył, choć we wszystkich wojnach, jakie 27 I,8 | pana Kmicica?... Jakże to we dwóch będziem w jednej okolicy 28 I,8 | staną. Nazajutrz zawrzało we wszystkich zaściankach jak 29 I,9 | Butrymowie uczynili, wtedy diabeł we mnie wstąpił... i zemściłem 30 I,9 | Bogu ofiarował i bił się we wszystkich bitwach pod księciem 31 I,10 | leniwych, i w sobie samych, we własnych wczasach i dostatkach 32 I,10 | kochających się w dostatkach, we wczasach, na zawołanych 33 I,11 | ROZDZIAŁ 11~We wsi Burzec, położonej w 34 I,11 | dokładnością; po czym już siedli we trzech na ławie i Jaremka 35 I,11 | nieprzyjacielowi, ale przecie we trzech niewiele wskóramy, 36 I,11 | Stanisław opowiadał. Cała we łzach, nieboga... Ale gdym 37 I,11 | Ale my żyjem po bożemu, bo we wsi jest kaplica, do której 38 I,12 | nocami lepiej jechać, bo we dnie upał, a pilno mi już 39 I,12 | się słodko przedrzemać.~We dwie godzin później, podjadłszy 40 I,12 | sam ze sobą głośno gada, a we dnie przez całe godziny 41 I,12 | tymczasem wczoraj zamknęli się we trzech na naradę, pozamykali 42 I,12 | dłonie. Wszedłszy zgiął się we dwoje, potem wyprostował 43 I,12 | całej niezmiernej fortunie, we wszystkich godnościach, 44 I,13 | orszański! - wołał kłaniając się we drzwiach.~- A co? czy się 45 I,13 | mi odpłać... Miej wiarę we mnie, miej ufność, że co 46 I,13 | protekcją, przeto tuszę, że jak we dwóch zaczniem błagać, tak 47 I,13 | szanować cię. Miejże ufność we mnie!~Na chwilę podniosła 48 I,13 | nade mnie. Dusza piszczy we mnie, żeby to mieć swoją 49 I,13 | senatowi, a rycerstwo rycerstwu we wszystkim było równe.~3) 50 I,14 | Harasimowicz ukazał się natychmiast we drzwiach i zgiął się we 51 I,14 | we drzwiach i zgiął się we dwoje.~- Światła! - rzekł 52 I,15 | nich ordynans, aby mnie we wszystkim słuchali jako 53 I,15 | zaczął ciągnąć.~- Wleźcie we dwóch z bratankiem, już 54 I,15 | kratę, wciągnął się cały we wgłębienie okna, gdzie już 55 I,15 | na ich stronę!... Szkoci we dwóch ogniach. Korf nie 56 I,16 | Namiestnicy mają ci podlegać i we wszystkim słuchać. Chciałem 57 I,16 | tego nie chcę. Taka już we mnie natura, że jak komu 58 I,17 | drabiniastym zaprzężonym we cztery konie.~- Siadajcie, 59 I,17 | z Birż także, a z kulą we łbie ciężko uciekać. Ale 60 I,17 | Joannes Casimirus także się we mnie kocha. Nie chciał, 61 I,17 | że powaga kilku pokoleń we mnie spoczywa, bo jako wszyscy 62 I,17 | postać.~Jeńcy zwrócili wzrok we wskazanym kierunku i zdumienie 63 I,17 | że już niepokój panował we wszystkich wsiach i miasteczkach, 64 I,17 | z Birż przebiegają kraj we wszystkich kierunkach, niektóre 65 I,17 | stracił. Wysunął dragonów we dwa szeregi przed wóz, a 66 I,18 | wystrzałów, bo właśnie bitwa się we wsi rozpoczynała. Potem 67 I,20 | potrzymania koni.~Jednocześnie we drzwiach głównego domu pokazała 68 I,20 | dłonie.~Pachołek ukazał się we drzwiach.~- A to nie widzisz, 69 I,20 | zajechał, pannę Aleksandrę we drzwiach widziałem, jeno 70 I,20 | tym dowód, żem dragonów we wsi zostawił, a przybyłem 71 I,21 | 21~Tejże nocy, najdalej we dwie godziny po odjeździe 72 I,21 | Rzeczpospolita patrzyła jeno we mnie i w Wiśniowieckiego 73 I,21 | sztychem każdy z was wbija we mnie, choć niejednemu to 74 I,22 | bowiem ucztą nie tylko we własnych stronnikach i wojskowych 75 I,22 | księciu połóżmy i na niego we wszystkim się zdajmy. Niechże 76 I,22 | tylko kwarta litewskiej, a we mnie nie masz innej... Jeżeli 77 I,23 | mnie! Choćby się też dusza we mnie podarła, nie będę jej 78 I,24 | Gniewum się wyzbył, ale żal we mnie siedzi - może nie do 79 I,25 | przykrytych śniegami, niż we wsiach rodzinnych wyglądać 80 I,25 | Niemczech, w Holandii i we Francji opowiadano dziwy 81 I,25 | wyćwiczone; on ranił w pojedynku, we Francji, najsłynniejszego 82 I,25 | Nie chciałem żenić się we Francji z Rohanówną, nie 83 I,25 | Radziwiłłowie, żyli w Hiszpanii, we Francji albo w Szwecji, 84 I,25 | Wojska wszystkie w rynku, a we dworze jeno straż i dworzan 85 I,25 | półtorasta kroków, tedy go we dwóch porwać pod pachy i 86 I,25 | halabardzistów, a czterech we drzwiach sieni. Po podwórzu 87 I,25 | koń nie uczyni. Widziałem we Francji konie muszkieterów 88 II,1 | do chaty, a nie, to cię we własnej smole ugotujem.~- 89 II,1 | Chowańskiego, brał udział we wszystkich zabijatykach, 90 II,1 | rozlegały się naokoło, we wszystkich częściach lasu, 91 II,1 | spiekłe i drżał cały jak we febrze; rękoma wymachiwał 92 II,2 | nie chcesz - nie wierz!~We dwóch możnali?~- Można!~ 93 II,2 | nie wierzę!~- Jam jest, we własnej osobie! - rzekł 94 II,2 | Kmicicowa partia, którzy we dnie przepijali i tracili 95 II,2 | karty i piór.~Stary zniknął we drzwiach komory, która widocznie 96 II,2 | silnie w rękę i umoczył pióro we krwi.~- Ruszaj sobie, mości 97 II,3 | pan Andrzej umiał wzbudzać we wszystkich podkomendnych.~- 98 II,6 | książę Jeremi na jego radach we wszystkim polegał i jako 99 II,6 | rąk i zasięgano jego rady we wszystkim, podziwiając roztropność, 100 II,6 | w tej ufności, którąście we mnie położyli. Jakowy przy 101 II,6 | was ojczyzny nadzieja, a we mnie wasza, na was i na 102 II,6 | aby kto w błędach żyje, we trzech dniach z nich się 103 II,6 | sobie pan Zagłoba słuchać we wszystkim Jana Skrzetuskiego, 104 II,6 | jednak chorągwie znikły we mgle oddalenia, gdy już 105 II,6 | pułkowników przed wały, przybrany we wszystkie oznaki swej godności: 106 II,6 | rzekł:~- Idzie i Radziwiłł. We dwóch dniach już tu będzie!~ 107 II,7 | skakał, bo swoją wolę m i tu we wszystkim narzucał... Mało 108 II,7 | Raz tylko, ale to było we Flandrii... Głupia była... 109 II,8 | rękojeści kapelusz zdobny we fryzowane czarne pióra strusie, 110 II,8 | nisko, że prawie zgiął się we dwoje, pukle peruki spadły 111 II,8 | kochała się, jako Wołoszka, we wschodnim przepychu niż 112 II,8 | Oczom nie wierzę... i chyba we śnie widzę to, co widzę - 113 II,8 | krew poczęła w nim grać jak we wschodnim rumaku, wszystkie 114 II,8 | chwała Bogu, nie potrzebujemy we Francji szukać, przeto nie 115 II,8 | wiecznie nie w boleści i we łzach, ale w rozkoszy i 116 II,8 | dziewka przy żonie mojej może we fraucymerze znaleźć pomieszczenie.~- 117 II,9 | Pana, Najświętszą Pannę ani we wszystkich świętych i dziwnie 118 II,9 | która sprzeciwiała mu się we wszystkim, protestując na 119 II,9 | odżenie, a my ze Szwecją we współce zakwitniem.~- Choćbyśmy 120 II,9 | trzasnąwszy, a oni pozostali we wstydzie i w zdumieniu; 121 II,9 | wojsko w kościele stojące. We wspaniałej gotyckiej kolegiacie, 122 II,10 | tysiące żołnierza stało we właściwym mieście, objętym 123 II,10 | W tej chwili wierzył we wszystko, wierzył, że jego 124 II,10 | wszystkim, wzrok utkwił we drzwiach i czekał bez tchu 125 II,11 | i dopatrując woli bożej we wszystkim, co się działo, 126 II,11 | wyszedł za nim i stanął we drzwiach sieni, aby się 127 II,11 | życzę, znajdziesz wasza mość we mnie przyjaciela, który 128 II,12 | żółtymi kapotami mieszczan.~We drzwiach kościoła ścisk 129 II,12 | przedmioty pogrążone jakoby we śnie. Tajemnicze połyski 130 II,13 | tak nisko, że zgiął się we dwoje, a zarazem wychudłą, 131 II,13 | były zwieszone na piersi, we twarzach mieli smutek i 132 II,15 | dosyć, psiawiary! Pewnie we dnie dadzą sobie i nam odpocznienie. 133 II,15 | kwadrans później wyszli we czterech i udali się na 134 II,15 | siebie:~- Horn. Horn... We śnie go widziałem... zaraz 135 II,15 | Jestli ten kościół tam we mgle, czy go już nie ma?~ 136 II,16 | zdrajców wnętrzności się we mnie przewracają!~- Ej! 137 II,16 | muszkieterów ukazały się wnet we drzwiach.~- Wziąść mi te 138 II,17 | rana popłoch wszczął się we wschodnio-południowym przykopie; 139 II,17 | kwarciani potwierdzając we wszystkim doniesienia pana 140 II,17 | rzekł ksiądz.~Klękli we trzech i zaczęli się modlić. 141 II,18 | pięcioma trudno by nam było we trzech, bo którykolwiek 142 II,18 | dalej jechali szeregiem we czterech.~- A wiecie drogę 143 II,18 | koło obozu jeździli, albo i we dnie, jak Pan Bóg dał, i 144 II,19 | straży postawił, więc wlałeś we mnie moc Twoją, i wiem to. 145 II,19 | Nieraz trafiało się - rzekł - we wszystkich wojnach, że oblężona 146 II,19 | dopadli dzwonów i uderzyli we wszystkie jakby na alarm. 147 II,20 | najobfitszy, i byli jakby we własnym kraju.~Przez drogę 148 II,20 | przybytkiem, odezwał się zarazem we wszystkich sercach magnackich, 149 II,22 | szlachta, wojsko i hetmani we wszystkim posłuszni być 150 II,22 | królewskiej mości w dzień albo we dwa za nim ruszymy, i gdy 151 II,23 | pół tak wysoko.~- U nas to we zwyczaju na Litwie - odpowiedział 152 II,23 | Następnie noc zapadła, jeno we wschodniej stronie niebo 153 II,24 | ostrożnościami zapuszczali się we właściwe ich siedziby, w 154 II,26 | swawoli, bo się krew burzyła we mnie... Kompanionów miałem, 155 II,26 | całą Litwę znanych. Lepszej we wszystkim wojsku nie było... 156 II,26 | gorzko było, już się dusza we mnie na niektóre uczynki 157 II,26 | Ale się dusza zmieniła we mnie w jednej chwili, jakoby 158 II,28 | niczym nie powinien, a żywie we mnie nadzieja, gdy dobrowolnie 159 II,29 | niewola. I patrzył codziennie we drzwi, która z dwóch strasznych 160 II,29 | świętokradzką rękę i ubroczył we krwi bliskiej, drogiej... 161 II,29 | przejdą, a wówczas zgniotą we dwóch Sapiehę, zetrą jego 162 II,30 | taką nienawiść rozpaliła we wszystkich duszach straszna 163 II,30 | wodzą Subaghazi-beja bawiło we Lwowie ofiarując w imieniu 164 II,30 | działo w całym kraju.~Lecz we Lwowie było jakoby ustawiczne 165 II,30 | wszystkim, że król jest we Lwowie i że Lwów to ze stolic 166 II,30 | do miast znaczniejszych, we wszystkie strony Rzeczypospolitej, 167 II,31 | taką nienawiść rozpaliła we wszystkich duszach straszna 168 II,31 | wodzą Subaghazi-beja bawiło we Lwowie ofiarując w imieniu 169 II,31 | działo w całym kraju.~Lecz we Lwowie było jakoby ustawiczne 170 II,31 | wszystkim, że król jest we Lwowie i że Lwów to ze stolic 171 II,31 | do miast znaczniejszych, we wszystkie strony Rzeczypospolitej, 172 II,32 | cię ostatni raz, całego we krwi unurzanego.~Pan Michał 173 II,34 | słabość mi przejdzie i siła we mnie wstąpi na powrót, a 174 II,34 | nagle ktoś począł skrobać we drzwi izby.~- Kto tam? - 175 II,34 | naczelnika chanowego poselstwa we Lwowie, i miał z nim długą 176 II,35 | panie bracie! Nie dałaby i we dwadzieścia cztery miesiące 177 II,35 | wierci!... Wierciła tak i we mnie, póki do serca nie 178 II,35 | Ale skoro jeszcze oczyma we mnie świdrujesz, to rób, 179 II,35 | płoni, niech przez dziurki we drzwiach na nią spogląda!... 180 II,36 | lepszego od się... I sam się we własny potrzask uchwycisz."~ 181 II,37 | żołnierzom, zaciągi szły więc we wszystkich ziemiach, a że 182 II,38 | żołnierzom, zaciągi szły więc we wszystkich ziemiach, a że 183 II,40 | Niderlandach, nad Renem i we Francji, bity był w tych 184 III,1 | i wytrwalej jak cień, bo we dnie i w nocy, w pogodę 185 III,2 | niezmiernie go polubił i we wszystkim się do niego zwracał, 186 III,3 | posiadł - odparł król - we dwa miesiące wojnę skończę.~- 187 III,4 | niepewnym, czy Jan Kazimierz we Lwowie się znajduje, a w 188 III,4 | się mierzyć z wyćwiczoną we wszelakich fechtach szlachtą 189 III,4 | od dzieciństwa ćwiczony we wszelkiego rodzaju fechtach 190 III,4 | chwili rozniosły ich konie we dwie przeciwne strony.~Zatoczyli 191 III,5 | człeka tak wielkiego rodu we dwóch będzie przystojniej.~ 192 III,6 | się król dla odpoczynku we wsi Rudniku. Tam zjadłszy 193 III,9 | prowadzony, któremu pół wieku we krwi rozlewie zeszło; za 194 III,9 | już imaginacja rebelizować we mnie poczyna i ciągle mi 195 III,10| waćpan, na żywy Bóg, bo we własnej skórze nie usiedzim!~- 196 III,10| myślisz, zaczniecie się we dwóch temperować!~Tu zwrócił 197 III,10| pod Sandomierz, tedy byśmy we dwóch z hetmanem żywej nogi 198 III,10| dzierżawcy z Wąsoszy, a ów znikł we drzwiach i po chwili wrócił 199 III,11| szczególniejszą jakąś pasję kielichy we mnie wmuszać, ja zaś, nie 200 III,12| murów. Pan Kmicic uderzył we dwa tysiące na ziemny fort, 201 III,13| murów. Pan Kmicic uderzył we dwa tysiące na ziemny fort, 202 III,14| to za miód! Życie, życie we mnie wstępuje...~Tak mówiąc 203 III,14| Diana, jeno jej miesiąca we włosach brak! - rzekł mały 204 III,14| ostentacją, jaka w takich razach we zwyczaju. Cały dwór się 205 III,14| a Sakowicz pan absolutny we wszystkich książęcych posiadłościach. 206 III,14| ćwiartce papieru złożonej we czworo. Ledwo rozwinął swoją 207 III,14| Wtem nowy oficer ukazał się we drzwiach.~- Jest li tu jegomość 208 III,15| pałacu, bili się w oknach, we drzwiach, na schodach; wycinali 209 III,15| się, targał i przewalał we krwi własnej.~Lecz coraz 210 III,15| była przeciw Wittenbergowi we wszystkich sercach zawziętość. 211 III,15| płaczem na drogach, tam bito we dzwony po kościołach i śpiewano 212 III,16| któregoś dnia pojawił mu się we śnie stary pułkownik Billewicz, 213 III,16| najzacniejszego rodu, prym we wszystkim przyznawały. A 214 III,16| widziadle, które mu się we śnie pojawiło, coraz częściej 215 III,16| przeszkadzać, więc zgiął się we dwoje w pożegnalnym ukłonie, 216 III,17| nimi nie pójdzie, chyba we dwa lub trzy dni potem, 217 III,17| miecznik spostrzegł, że wpadł we własne sidła, i do takiego 218 III,18| ostatnim razem, bom się uniósł we własnym domu. Mea culpa... 219 III,18| komnacie, wreszcie rzekł:~- We śnieli czy na jawie?~- Nie 220 III,18| już nie zboczy. W dziada i we mnie się wdała, ojciec był 221 III,19| książęca mość, żeby tak we wszystkim znaleźć poradę.~ 222 III,20| późno, ale za to ubrana we wszystkie tęczowe blaski 223 III,20| w obronie swej Królowej. We wszystkie serca wstąpiła 224 III,21| rozporządzać się w Taurogach jak we własnym domu. Tego samego 225 III,21| topnieć, nie mieliśmy spokoju we dnie ni w nocy. Drogi nam 226 III,22| ROZDZIAŁ 21~We dwa tygodnie później zawrzało 227 III,23| drugiego, który przybył we dwanaście godzin później.~ 228 III,23| Rzeczypospolitej z nogami we krwi, z głową w dymach i 229 III,23| ucieczce ma nadzieję, nie we mnie. Zbytnioś waćpan poufały, 230 III,23| niedawno Sakowicz zmalał we wszystkich, ba, nawet we 231 III,23| we wszystkich, ba, nawet we własnych swoich oczach; 232 III,24| ordynował po kilkanaście koni we wszystkie strony z doniesieniem 233 III,24| wyćwiczonych, użyci być we wstępnym boju nie mogli, 234 III,25| ordynował po kilkanaście koni we wszystkie strony z doniesieniem 235 III,25| wyćwiczonych, użyci być we wstępnym boju nie mogli, 236 III,26| się od rana do wieczora we krwi ludzkiej.~Sam pan Kmicic, 237 III,26| zupełną i choć własnych rąk we krwi bezbronnych nie walał, 238 III,26| użyliby teraz, ot, by się we krwi ubabrali, grzechu na 239 III,26| daleki czy bliski, w nocy i we dnie, w pracy dla ojczyzny 240 III,26| bo wreszcie poczęto bić we wszystkie dzwony w całej 241 III,26| prorokował, a mówił w żalu, we łzach, jakoby natchniony. 242 III,26| nim ciągnie, widział też we śnie dwie złote trąby, które 243 III,27| miał szukać.~Jakoż wrócił we dwie doby, przywiódłszy 244 III,27| w rzeczywistości słuchał we wszystkim księcia Bogusława, 245 III,27| straszliwego ich wycia zwyczajne.~We dwie godziny, jak przepowiedział 246 III,27| jenerałów i pułkowników. We środku zajeżdżano co duchu 247 III,27| wróg leżał teraz u jego nóg we krwi, żywy jeszcze i przytomny, 248 III,27| watahy, a widząc broczącego we krwi nieprzyjaciela, postanowił 249 III,28| nocleg. Sam z pannami stanął we dworze, bo i czas był mglisty, 250 III,28| nieprzyjacielu?~- Waćpanna musisz we wszystko swoje trzy grosze 251 III,29| nie otrzymał, miał właśnie we zwyczaju zjawiać się tam, 252 III,30| polu, nie w popiele, ale we krwi. Bronił Najświętszej 253 III,30| który po pas nurzał się we krwi niemieckiej i szwedzkiej, 254 III,31| walczono bez wytchnienia we dnie i w nocy.~Każda grudka 255 III,31| pragnę! choćby tam dusza we mnie jeszcze pocierpieć 256 III,32| pierwszego dnia rozmowa. We dwa tygodnie później pan 257 III,32| drzwiom. A wtem zaroiło się we drzwiach i hufiec zbrojny 258 III,32| rapierami skłuty, do pół boków we krwi własnej rycerskiej 259 III,32| chciała wówczas, gdy on we krwi własnej za Najświętszą 260 III,32| Upita do nas wali! Już we wsi, a Babinicz pewnie z 261 III,32| mówili wprawdzie, że żony we wszystkim zbytnio słucha,


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License