Tom, Rozdzial
1 I,1 | rodzeństwo, do jadalnej izby, w której stał stół nakryty, a na
2 I,1 | popsujesz tej świętej zgody, w której żyliśmy dotąd!~- To ja o
3 I,2 | ręką na ciemną ścianę, z której kula odłupała wiór jaśniejszy.~-
4 I,3 | do sąsiedniej komnaty, z której wyjść miała panna Aleksandra.
5 I,4 | pamiętać, że z wojny szedł, na której tyle trudów i zmartwień
6 I,4 | długi, niski otwór gruby, w której palił się ogień, pozasłaniały
7 I,5 | była noc w jego życiu, w której czynił rachunek sumienia,
8 I,5 | gorączkowo do drzwi komnaty, w której ukryła pana Andrzeja.~-
9 I,7 | starzy na umyślnej sesji, na której oną sprawę roztrząsano. -
10 I,7 | pana Wołodyjowskiego, w której istotnie było więcej chytrości
11 I,7 | Jest tam taka komnata, w której nie masz podłogi, jeno cynowy
12 I,7 | czas spać. A niech się tam której pan Kmicic z mieczem ognistym
13 I,7 | orszańskim tańcu.~Szlachta, której żartobliwy ton młodego pułkownika
14 I,7 | na tejże samej skrzyni, z której przed chwilą się podniosła.~
15 I,8 | będzie mieć taką obronę, której skuteczność własnymi oczyma
16 I,8 | uczciwej służbie zbiegło, w której się trochę sławy uszczknęło,
17 I,8 | dobija o waćpannę, przy której by sama Wenus za dziewkę
18 I,8 | bo mnie ojczyzna woła, której dla ciebie nawet nie odstąpię...
19 I,8 | po stronie ojczyzny, po której wszyscy stać powinni. W
20 I,8 | hetmanie, pychę ~podnieca, której mu i bez tego nie brak,
21 I,9 | ojczyzny miłej poświęcać, której waszmość znaczne jeszcze
22 I,10 | na tę twarz wspaniałą, w której spod wysokiego jak sklepienie
23 I,10 | Złożono znów radę wojenną, w której tłumy szlacheckie koniecznie
24 I,10 | westgotlandzką brygadę, w której obecnie służyli przeważnie
25 I,10 | szwedzkich i pewna obawa, której nie był próżen sam wódz
26 I,10 | przypatrywał się tłumom szlachty, której wschodni ubiór widocznie
27 I,11 | ale podpisali ugodę, w której wyrzekli się króla i Rzeczypospolitej...
28 I,11 | pociągnęła za nimi kolaska, w której siedziała Helena z dziećmi
29 I,11 | strapił wieścią o wojnie, o której się dopiero z ust. pana
30 I,11 | we wsi jest kaplica, do której ksiądz z Bielska raz na
31 I,12 | się z chorągwią królewską, której porucznikował, na Ukrainie
32 I,12 | jakoby kto orzechy gryzł, której mowy godzinę możesz słuchać
33 I,12 | by w Rzeszy Niemieckiej, której są książętami, suffragiamieli,
34 I,12 | szkapę i tę kulbakę, na której siedzę...~- To widzę, że
35 I,12 | To jest ulica Żydowska, w której mieszkają ci z Żydów, którzy
36 I,12 | a tu obok drukarnia, w której się księgi heretyckie drukują.~-
37 I,12 | tych narad wyniknie, do której wojny wszyscy wzdychamy.
38 I,12 | wojnę jak najprędzej, w której człowiek w domysłach się
39 I,12 | sali audiencjonalnej, w której w tej chwili książę przyjmował
40 I,12 | złoconą mitrą książęcą, spod której spływał na dół amarantowy
41 I,12 | bo on jeszcze nie wie, z której strony ogon, a z której
42 I,12 | której strony ogon, a z której głowa.~Szlachta wybuchnęła
43 I,13 | dochodziły dźwięki kapeli, której przewodził Francuz sprowadzony
44 I,13 | baldachimem i spoglądał na salę, w której jeszcze brzmiały okrzyki:~-
45 I,13 | sanna do Mitrunów, podczas której on ją całował!... Potem
46 I,13 | zamykać mu drogi do poprawy, o której mówił tak szczerze. 0 jego
47 I,13 | znaleźć w całej tej sali, w której przecież zebrany był kwiat
48 I,13 | naprzód pod rękę z księżną, której powłokę płaszcza niosło
49 I,13 | przed straszną wojną, w której się losy olbrzymich państw
50 I,13 | Kmicic od pierwszej chwili, w której książę wzniósł toast na
51 I,14 | gdyby wszedł do owej sali, w której odbywała się uczta, usłyszałby
52 I,14 | innej drogi, jak ta, po której oni sami i ich ojcowie chodzić
53 I,14 | uczynię... i tę koronę, której chcę, włożę jako ciężar
54 I,15 | sześćset ludzi.~- A Kmicic po której stronie?~- Nie wiem.~- Nie
55 I,16 | cię inna ekspedycja, od której pewnie nie będziesz się
56 I,17 | poważną siłę, przeciwko której trudno się będzie opierać
57 I,17 | tej odległej fortecy, w której wedle układu musiała już
58 I,17 | już był, gdy do piwnicy, w której siedzieli, wszedł oficer
59 I,17 | śpi. Zadziwiająca rzecz, której byście waćpanowie nie uwierzyli:
60 I,17 | Wieruszową pieczętują, na której kozieł w tarczy jest wyimaginowany
61 I,17 | jakby rodzicielska władza, której grzech, Rochu, się sprzeciwić...
62 I,17 | a taką rzecz mi uczynił, której by i obcy nie uczynił...
63 I,17 | ku Birżom, w tę stronę, w której spodziewałem się ichmościów
64 I,17 | się w Puszczę Rogowską, do której, jak się spodziewał, resztki
65 I,17 | leszczynowych na wielką drogę, po której ciągnęły coraz to nowe gromady
66 I,18 | ukazując ręką w tę stronę, z której spuszczał się ze swymi ludźmi
67 I,18 | radziwiłłowska chorągiew, od której nie spodziewał się zaczepki.
68 I,18 | chłopstwo z szerokiej ulicy, w której gorąco od płonących domów
69 I,18 | Była to dziwna bitwa, w której z przyczyny wąskiego stosunkowo
70 I,19 | utworzyły konfederację, na której czele stanęli dwaj pułkownicy:
71 I,19 | Kiejdan, jakoby wedle jamy, w której lew krążył.~Drogi i pasy
72 I,19 | całą Laudańską okolicę, w której szlachta przeciw nam za
73 I,20 | jakaś postać niewieścia, w której w jednej chwili Kmicic poznał
74 I,20 | mimo woli na Billewiczównę, której twarz była w tej chwili
75 I,20 | Oskierko - że ta panna, której był narzeczonym, słowa dla
76 I,22 | rzeka, do tej samej sali, w której niedawno unia ze Szwecją
77 I,22 | zwierz omotany siecią, z której nie może się wyplątać.~Niespokojny
78 I,23 | wie, co to za jakaś wojna, której zrozumieć ani umysłem objąć
79 I,23 | gdyż jest przyczyna, dla której musi on o moją życzliwość
80 I,24 | drogę, abyś zszedł z tej, po której błądzisz.~- Daj już pokój!
81 I,25 | Rzeczpospolitą chodzi, dla której w każdej chwili gotów wydać
82 I,25 | wytworną grzecznością, w której jednak było coś wprost dla
83 I,26 | kołodziejnia zarazem, w której jadący traktem zatrzymywali
84 II,1 | przesyconego płomieniem dymu, około której skakały iskry tlejącego
85 II,1 | rozmawiając weszli do chaty, w której na kominie palił się ogień,
86 II,1 | sześciu mężów i z szopą, w której rżało stado koni, wydała
87 II,1 | że w tej samej komorze, z której wyniósł gąsiorek, odkrył
88 II,1 | rozmawiając doszli do szopy, z której słychać było parskanie koni
89 II,1 | skórzany pas podszyty irchą, w której były ściągane na sznurki
90 II,1 | wyciągnął ręce ku Żmudzi, na której Janusz, hetman, siedział
91 II,1 | Pojechał listów szukać.~- W której stronie strzelono?~Żołnierz
92 II,2 | Waszmościów, czeka tylko na jazdę, której mu półtora tysiąca komunika
93 II,4 | chorągiew konfederacka, której pułkownikuje pan Wołodyjowski.~
94 II,4 | substancji zostawić, na której nieprzyjaciel mścić się
95 II,4 | biorę cię pod opiekę, przy której i promocji możesz być pewien.~
96 II,4 | wściekłością, lecz od chwili, w której Kmicic obaliwszy Józwę skoczył
97 II,4 | do odpinania opony, spod której łuby Rzędzianowe ukazywały
98 II,6 | pod Gródkiem garść wojska, której przywodził hetman wielki
99 II,6 | kromie tego województwa, w której by nie grasował nieprzyjaciel.
100 II,7 | chorągiew własna książęca, w której namiestnikiem był Ślizień.
101 II,8 | tymczasem znalazł dumną pannę, w której czarnych brwiach widać było
102 II,8 | że przyjdzie chwila, w której ów majestat dziewiczy i
103 II,9 | wszak mieli ową odmianę, której pożądano tak silnie.~Dlatego
104 II,9 | jest już w obcej okolicy, w której go nikt nie zna. Kto do
105 II,11 | źdźbła i zgasła jak lampa, w której oliwy zabrakło. Co mu przyniesie
106 II,11 | promieniach słońca, biła nadzieja, której pan Kmicic dawno nie zaznał,
107 II,11 | dawno nie zaznał, otucha, której na próżno szukał, siła niepokonana,
108 II,11 | szukał, siła niepokonana, na której chciał się oprzeć. Wstąpiło
109 II,12 | przed sobą niezmierność, której nie pojmie i nie ogarnie,
110 II,12 | pojmie i nie ogarnie, a wobec której wszystko niknie. Czymże
111 II,12 | zwątpienia wobec tej ufności, której cała istność nie mogła pomieścić;
112 II,12 | ważną przywożę wiadomość, której wysłuchaj, ojcze, cierpliwie,
113 II,12 | nich radość niezmierna, której by pewnie żaden sobie w
114 II,12 | samym jest pewna granica, której nie śmiałby przestąpić.
115 II,13 | sposobem zyskacie spokojność, której pragniecie, i bezpieczeństwo.
116 II,13 | dobrowolnie nadesłano, a w której wyraźna jest obietnica,
117 II,13 | i ta chwila nadeszła, w której wybrać im trzeba pomiędzy
118 II,13 | pomiędzy dwoma budynkami, w której wichrzyło się kilkunastu
119 II,14 | Leży na górze skalistej, w której trudno czynić podkopy; mury,
120 II,14 | naprzeciw wsi Częstochowy, w której były stanowiska Millera
121 II,14 | zaś dziurę dość małą, w której tuleja z papieru albo czasem
122 II,15 | ufność w jego dobroci, po której i na przyszłość wiele sobie
123 II,15 | osadzone sztorcem, broń, do której najwięcej nawykli.~Znalazłszy
124 II,15 | stopami miękką już ziemię, na której kroki nie wydawały echa,
125 II,15 | nich od tamtej strony, od której najmniej spodziewają się
126 II,15 | przeklinam dzień i godzinę, w której tu przybyłem, jak również
127 II,16 | okropnej i srogiej woli, której słuchać będziecie musieli.
128 II,16 | oczy potęgę szwedzką, o której szczęśliwe dni poprzednie
129 II,16 | umysłom w całej swej grozie, której ulękły się przecież nie
130 II,16 | przeciw potędze tej Patronki, której sługami się mianujecie.
131 II,16 | wypadek rozstrzygał, po której stawali stronie.~Ojczyzna,
132 II,17 | zaś z tej strony szańca, z której pysk owej kolubryny wygląda,
133 II,18 | dwóch kroków od chwili, w której sobie zadał to pytanie,
134 II,18 | spraweczka o Kmicicową skórkę, z której bęben każę uczynić...~Miller
135 II,18 | czym weszli obaj do izby, w której była zgromadzona reszta
136 II,18 | tej samej belce wisisz, na której mnie myślałeś przypiekać...
137 II,19 | ogromnej i zimnej izbie, w której para oddechów poprzesłaniała
138 II,19 | nie była złą. Partia, o której Wrzeszczowicz wspominał,
139 II,19 | Kmicicem w pole do stodółki, w której miał go przypiekać. Jadę
140 II,19 | niebie przemijającą, po której wieczność niezmienna, szczęście
141 II,20 | samą wiadomość powtarzać, o której dopiero co była mowa - jednakże
142 II,20 | rozpoczęła się wojna, w której obu stronom nie chodziło
143 II,21 | między nimi taką kolubrynę, której nie tylko częstochowskie,
144 II,21 | znaczną Rzeczpospolitę, w której światło prawdziwej wiary
145 II,22 | odłożyć aż do tej chwili, w której wojska nie tylko chęcią,
146 II,22 | była druga część obrad, na której z powszechną zgodą zawotowano,
147 II,22 | ziemskie, ale Opatrzność boża, której oko ustawicznie na pasterzów
148 II,23 | królowi głęboką bruzdę, której białawe brzegi widne były
149 II,23 | takiej służby szukam, w której by poprawę łatwo znaleźć.
150 II,23 | fiolety, lecz droga, na której leżał król, mieniła się
151 II,23 | roztoczyła się szersza dolina, której drugi koniec gubił się w
152 II,24 | oblężeniu Częstochowy, do której pobożne pielgrzymki odbywać
153 II,24 | bywało że osada jaka, do której ledwie za pół dnia spodziewano
154 II,24 | pana marszałka koronnego, której miał dwa pułki, albo że
155 II,24 | cała zabryzgana krwią, której grube sople zakrzepły mu
156 II,25 | ośm tarantów karety, do której majestat pański siadł wraz
157 II,26 | Chowańskiego szarpał, od której wojny imię moje w całej
158 II,26 | niech się krew moja wyleje, której reszty Szwedzi nie wypuścili.
159 II,26 | nastała owa uczta straszna, na której ugodę kiejdańską podpisano.
160 II,27 | tylko w tej części kraju, której najście nieprzyjaciół nie
161 II,27 | zawrzeć nie omieszkamy, której same potęgi piekielne przemóc
162 II,28 | rozmawiając doszli do kwatery, w której zastali dwóch panów Skrzetuskich,
163 II,29 | na dno tej przepaści, do której się stoczył, sam sobie wierzyć
164 II,29 | świecie takowej świątyni, do której mógłby się przed nimi schronić.
165 II,29 | przyszłości, chyba pozagrobową, na której widok drżał.~Od chwili oblężenia
166 II,29 | wyszczerzone, rękoma darł sofę, na której siedział, i patrząc z przerażeniem
167 II,30 | pomoc Rzeczypospolitej, z której czterdzieści tysięcy mogło
168 II,31 | pomoc Rzeczypospolitej, z której czterdzieści tysięcy mogło
169 II,33 | zwróciły się w tę stronę, z której czambulik miał nadciągnąć.
170 II,34 | dla Jędrka ekspedycja, od której dusza się w nim uraduje."
171 II,35 | znakomitą pamięć, dzięki której prawie wszystkimi językami
172 II,35 | pozwolenie księżnej Gryzeldy, której surowości i przenikliwego
173 II,35 | tamtych stronach narzeczoną, w której srodze jest, jak sam powiada,
174 II,36 | sumienia i dopiero gdy Anusia, której chciało się nowy świat i
175 II,36 | rajfurską funkcję powierzył, której się dla łaski pańskiej podjąłeś,
176 II,37 | dawał teraz przykład siły, której nie domyślali się w nim
177 II,37 | upadku, takiej słabości, z której by nie było ratunku, i że
178 II,37 | niego potwarz wymyślił, od której dusza się wzdryga.~- Diabeł
179 II,37 | rodzina.~Biedna Anusia, której piękny Babinicz nieco w
180 II,37 | nie masz takiej drzazgi, której by nie można przy cierpliwości
181 II,38 | dawał teraz przykład siły, której nie domyślali się w nim
182 II,38 | upadku, takiej słabości, z której by nie było ratunku, i że
183 II,38 | niego potwarz wymyślił, od której dusza się wzdryga.~- Diabeł
184 II,38 | rodzina.~Biedna Anusia, której piękny Babinicz nieco w
185 II,38 | nie masz takiej drzazgi, której by nie można przy cierpliwości
186 II,39 | z linii nieświeskiej, o której mówiono, że po samych Kiszkach
187 II,39 | ludzi jednać samą twarzą, na której piękność szła ze słodyczą
188 II,40 | granice Rzeczypospolitej, której jest lennikiem, do wierności
189 II,40 | oto moja przednia straż, której tu obecny pan Babinicz przewodził,
190 II,40 | Na Najświętszą Pannę, której broniłem, nie! - odrzekł
191 II,41 | przebić ciemność, wśród której głowa i twarz książęca rysowały
192 II,41 | obaj w osobnej komnacie, w której na kominie żarzyły się kupy
193 II,41 | chwila milczenia, w czasie której dwóch tych nieubłaganych
194 II,42 | poszli pod nóż. Jazda, w której dużo było swoich ludzi,
195 III,1 | straszna na śmierć i życie, której końca przed sobą nie widział
196 III,1 | wiedzieli, gdzie jest, z której strony uderzy. Nieraz w
197 III,1 | jako wąż samotna chmura, od której szły jakby ramiona, jakby
198 III,2 | potrzebie bardzo szeroko, w której istotnie dobrze stawał,
199 III,3 | duńskie i niderlandzkie, o której bez dział ciężkiego kalibru
200 III,3 | królewskiej mości ostoją, z której pościg za buntownikami będzie
201 III,5 | macając się po kalecie, w której wiózł list pana Czarnieckiego -
202 III,5 | nie masz takiej rzeczy, której bym dla niego nie uczynił! -
203 III,6 | Waść będziesz miał zasługę, której ci do śmierci nie zapomnę,
204 III,6 | hasłem ogólnej ucieczki, której dokonano z szablą w ręku.
205 III,7 | jakiej pustce osadzić, w której by nikt zapałom jego nie
206 III,9 | wodzowie polscy radę, w której wzięli udział pan Czarniecki,
207 III,9 | jakiejś żywej duszy, od której mogliby zasięgnąć języka.
208 III,12| spotkała go "konfuzja", od której sława jego wielce może ucierpieć.
209 III,12| potrzebie stawała do sprawy, a której ćmy nieprzejrzane wlokły
210 III,13| spotkała go "konfuzja", od której sława jego wielce może ucierpieć.
211 III,13| potrzebie stawała do sprawy, a której ćmy nieprzejrzane wlokły
212 III,14| wiktorię wielką odniósł, po której, syt chwały, upadł, jak
213 III,14| trzymałem wartę przed komnatą, w której sypiał - mówił dalej Hassling -
214 III,14| musiał iść pod Tykocin, w której klęska go spotkała. Wrócił
215 III,14| Taurogach zaszła taka zmiana o której i dziwnie, i śmieszno powiadać,
216 III,15| się wielka msza polowa, której dziesięć tysięcy ludzi wojsk
217 III,15| się więc naprzód jazda, której było niewiele, zwłaszcza
218 III,15| z błękitną chorągwią, na której złoty lew był wyszyty. Rajtarowie
219 III,16| że tego wymaga polityka, której ona swym prostym panieńskim
220 III,16| gorliwie jedną modlitwę, do której swego czasu stary pułkownik
221 III,17| dworach europejskich, rozwaga, której nabrał w stosunkach ludzkich,
222 III,18| Jedną tylko stawię kondycję, której, daj Bóg, żebyś nie odrzucił.~-
223 III,18| nie masz takiej rzeczy, której bym dla tej waszej śliczności
224 III,18| jego dla mnie powolność, do której go i wuj elektor nakłania.~-
225 III,19| książęcym narada, skutkiem której nazajutrz do dnia miano
226 III,19| uczynki zechcesz WPan krzywdą, której od was doznałem, zgoła wyekskuzować.
227 III,19| odmawiać WPanu tej przysługi, której ode mnie żądałeś, i pieniądze
228 III,19| podniósł znów pismo do oczu.~"..Której gotowizny dobywaniem nie
229 III,20| ciężko i zsyłasz mękę, do której, sam widzisz, sił mi brakuje!~
230 III,20| taki potęgę zebrał, przy której Bogusławowa jedno nic. Tamto
231 III,20| ale niezwyciężoną siłę, której nikt nie sprosta.~Nadzieja,
232 III,21| dowód na Częstochowie, o której cudownej obronie dowiedzieliśmy
233 III,21| zatem i księcia pana, dla której kazał wszelkie mieć atencje,
234 III,21| nieprzyjaciela i do walnej bitwy, której koniecznie chciał książę,
235 III,22| przymówkę i odrzekł mową, której się Oleńka po nim nie spodziewała:~-
236 III,22| szanuję, jak księżnę Gryzeldę, której serca bliską jesteś. I Wiśniowieccy,
237 III,23| światowy kawaler dla panny, o której rękę i serce się stara.~
238 III,23| niespodziewany opór i to ze strony, z której najmniej go się spodziewał,
239 III,23| przy pozostaniu. Oleńka, której wyznała swoje przyczyny,
240 III,23| że ta rebelia to hydra, której coraz nowe głowy rosną.
241 III,26| Tej samej nocy jeszcze, w której Tatarzy minęli słup graniczny,
242 III,26| potężne; natomiast śmierci, której więcej od złota szukał,
243 III,26| oficerów bliską była godzina, w której elektor porzuci Szwedów,
244 III,26| ataku litewska husaria, w której i Roch służył pod kniaziem
245 III,27| Pannie Częstochowskiej, której krwią własną służył, i patronowi
246 III,27| jedna olbrzymia kupa, w której jazda miesza się z piechotą.
247 III,27| wysunęła się od rzeki, przy której czaiła się aż dotąd.~Był
248 III,27| zwróciły się ku równinie, na której ukazał się oddział kilkudziesięciu
249 III,28| Rogowskiej nas zawiodą, w której żaden nieprzyjaciel nas
250 III,28| Normanem i Hudenskiöldem, w której Hudenskiöld poległ, a Norman
251 III,29| wpadł jakoby w pułapkę, z której nie ma ni wyjścia, ni ratunku.~
252 III,29| dla tamtej dochowuje, o której ci w drodze z Zamościa wspominał.~
253 III,31| wołmontowickiej bitwy, w której z ostatniej toni zostali
254 III,32| Oto ona, ta upragniona, do której od lat całych już tęsknił,
255 III,32| czytać i spojrzał ku ławce, w której pan Andrzej siedział, on
256 III,32| kolei zostać musiała, przy której się z Oleńką dzień po dniu
257 III,32| utworzyła się pusta droga, po której wiedli Kmicica aż do ganku
|