Tom, Rozdzial
1 I,1 | Panna Aleksandra podnosiła głowę, jakby rozbudzona ciszą,
2 I,1 | klęcząc ciągle, podniósł głowę w górę i w oczy jej patrzył.~-
3 I,1 | tak, że jest cena na moją głowę... Wyborny ten półgęsek!~-
4 I,1 | razem mówił o cenie na swą głowę i o półgęsku.~- Chybaś miał
5 I,1 | Aleksandra chwyciła się za głowę.~- Jezus Maria! i waćpan
6 I,1 | na wzmiankę o opiekunach głowę jakby turecki dzianet podniósł
7 I,1 | szyję, a złożywszy swą jasną głowę na jej piersiach rzekła
8 I,2 | Jędrusiu, że masz gdzie głowę przytulić!~- Nie tak jak
9 I,2 | przyłożył palec do czoła, jakby głowę wysilał, i nagle rzekł spojrzawszy
10 I,2 | wyjątkiem pana Rekucia, bo ten głowę spuścił na piersi i drzemał.
11 I,4 | nie drzemię, jeno sobie w głowę patrzę, co by rzec - odpowiedział
12 I,4 | Jać nie drzemię, jeno w głowę patrzę.~- To mówcie, co
13 I,4 | błyskawice i podniósłszy głowę postąpiła kilka kroków ku
14 I,5 | ręce wsparła na kolanach, głowę spuściła na piersi i pogrążyła
15 I,5 | Billewiczówna podniosła głowę; surowe jej oczy pałały
16 I,5 | lubickich, bo spuściwszy głowę spytał cichszym już głosem:~-
17 I,5 | podniosła obie ręce nad głowę.~- Przeklinam go wraz z
18 I,6 | podnosiły coraz bardziej głowę i mogły urągać prawu - byle
19 I,7 | beresteckiej potrzebie za głowę mię ścisnął. Mężny to pan
20 I,7 | próg. Niech mu tam który głowę podtrzyma. Wolno!...~- A
21 I,7 | mu obie ręce pod martwą głowę.~- To panienka!... - rzekł
22 I,7 | Domaszewicz począł obmywać mu głowę wodą, potem przyłożył przygotowany
23 I,8 | świata, nie wiedząc, gdzie głowę poza cekhauzem złożyć!~Ostatecznie
24 I,8 | zostawił w skrzyni, a na głowę wdział hełm szwedzki z czółenkiem
25 I,8 | sam nasz pan miłościwy za głowę mnie ścisnął. Bóg mi świadek,
26 I,8 | Okrutnieśmy tam wszyscy w głowę zachodzili, co to mogło
27 I,9 | Domaszewicze dźwigali, to ci głowę jako matka unosiła; a po
28 I,9 | Kmicic nic zrazu nie odrzekł, głowę opuścił na poduszki i patrzył
29 I,10 | rzymskiego senatora godną: głowę przy mówieniu trzymał wzniesioną,
30 I,10 | nastawał.~- Jeśli ja mam tu głowę złożyć i gardło dać - mówił -
31 I,10 | najpiękniejszą w świecie koronę na głowę Karola Gustawa.~Wittenberg
32 I,10 | zwieszającymi się pieczęciami; głowę miał podniesioną, ale twarz
33 I,12 | zdrajcy? - wołał biorąc się za głowę Wołodyjowski. - Ani pan
34 I,12 | podskarbiego i za pana Judyckiego głowę daję! - wołał Wołodyjowski.~-
35 I,12 | wojnie, aż cenę na jego głowę nałożono, bo wolentarzami
36 I,12 | poczęły się sypać na jego głowę.~- Wracam do materii! -
37 I,13 | rosieńskim.~Kmicic porwał się za głowę.~- Czym ja się waszej książęcej
38 I,13 | poczynają się przesuwać przez głowę pana Andrzeja: owa czeladna
39 I,13 | ptak skrzydła, kiedy chce głowę między nimi ukryć. Była
40 I,13 | ten tylko schyla ciężko głowę, ten rozprawia w duszy z
41 I,13 | Radziwiłł podniósł swoją potężną głowę i błyskawice gniewu poczęły
42 I,14 | przegrażać mogła?~Tu książę głowę wziął w ręce i powtórzył
43 I,14 | te mury pierwej upadną na głowę!..~To rzekłszy książę wyciągnął
44 I,14 | chcę, włożę jako ciężar na głowę, by z onej wielkiej mogiły
45 I,14 | którą mi Bóg i fortuna na głowę kładą, tedy oddadzą go temu,
46 I,14 | cierniowej, którą mi na głowę włożono, żadnego ciernia
47 I,15 | papier, inkaust, pióra? Waść głowę tracisz.~- Desperacja! -
48 I,17 | jest!~Kowalski wziął się za głowę.~- Jezusie Nazareński! Królu
49 I,17 | owi jeńcy przenosili go o głowę godnością i znaczeniem.~
50 I,17 | porwał się obu rękoma za głowę.~- I list księcia pana do
51 I,17 | począł pana Czarnieckiego za głowę ściskać, a w końcu rzekł: "
52 I,17 | z dumą Zagłoba podnosząc głowę i zakręcając wąsa.- Beze
53 I,18 | pytał pan Roch drapiąc się w głowę.~- Rozkaz! - zakrzyknął
54 I,19 | lasach, szukając, gdzie by głowę przed zemstą i pogonią uchronić.
55 I,19 | owa sprowadziła na jego głowę całą burzę szwedzką. Naprzód,
56 I,20 | Kmicic.~I podniósł dumną głowę do góry, i począł patrzeć
57 I,20 | pomstę Radziwiłła na moją głowę ściągniecie!- zauważył miecznik.~-
58 I,20 | Skrzetuski biorąc się oburącz za głowę - jakie to szczęście, żeś
59 I,21 | żądza skręcić tę zuchwałą głowę z karku i już, już ręce
60 I,21 | to nie powtórzyło, bo o głowę twoją chodzi. Alem ci już
61 I,22 | i zaklinać, że tu o jego głowę chodzi, że wszyscy, nie
62 I,23 | będzie. Co mam robić? Za głowę się ułapić, by jej gorzkie
63 I,23 | chwili tak mówić począł:~- Za głowę się biorę, dlaczego książę
64 I,23 | Podlasiu będzie siedział. Głowę, widać, stracił czy co?
65 I,24 | czas! Trzeba czapkę na głowę włożyć i jechać!~Zali jednak
66 I,24 | I nacisnąwszy czapkę na głowę wyszedł ze stancji na korytarz.
67 I,25 | Wówczas książę odwrócił głowę, a spostrzegłszy świetnego
68 I,25 | zrobiłem. Książę wojewoda głowę prócz tego traci... Bo,
69 I,25 | trzyma? Ma foi! książę hetman głowę traci. Toć ja i teraz właśnie
70 I,25 | założywszy niedbale ręce pod głowę, począł powtarzać:~- Ej,
71 I,25 | przerwał i chwycił się za głowę.~- Dla Boga! wina idą o
72 I,25 | chwycił się obu rękami za głowę i począł powtarzać z jękiem
73 I,25 | Spakowane.~- Dukat na głowę! - krzyknął młody pułkownik,
74 I,25 | mają.~- Wasza miłość swoją głowę stawi, czemu my nie mamy
75 I,26 | czapkę, jakby chcąc gorejącą głowę ochłodzić.~- Tej samej nocy -
76 I,26 | w jakim się znajdował, i głowę pochylił nieco na piersi,
77 I,26 | Wachmistrz złożył drżącymi rękoma głowę Kmicica na progu kuźni i
78 II,1 | dziw nad dziwy i Soroka głowę tracił myśląc o tym - wszystkiego
79 II,1 | nagle uderzył się pięścią w głowę:~- Kiep ze mnie! - mruknął -
80 II,1 | wachmistrz podnosił czasem głowę i nasłuchiwał przez chwilę,
81 II,1 | porwawszy się rękoma za głowę, począł powtarzać jęczącym
82 II,1 | przez Chowańskiego za jego głowę, a teraz wyznaczą ją Radziwiłłowie,
83 II,1 | porwał się raz drugi za głowę.~- Zdrajcam dla Radziwiłłów,
84 II,2 | go sprężyna poruszała ; głowę ciągle obracał starając
85 II,2 | swą siwą, szczeciniastą głowę ku Kmicicowi.~Lecz Kmicic,
86 II,2 | pytać lub rozmawiać, wziął głowę w ręce i zamyślił się głęboko.
87 II,2 | oczu, na koniec spuścił głowę na tapczan i trwał w milczeniu,
88 II,3 | na piersiach i skłaniając głowę - jeno się tam tak dziwnie
89 II,4 | łokciami o stół i wziąwszy głowę w dłonie, począł udawać,
90 II,4 | kiedy to się nie porwie za głowę: "Jezus Maria! dawaj go
91 II,4 | jak Rzędzian łamał sobie głowę stary Kiemlicz, pragnąc
92 II,5 | prze-braniu przemyka, i próżno bym głowę nad tym łamał, bo to jakowaś
93 II,5 | nie usiekli, gdybyś tylko głowę odwrócił?~- Ojciec ma rację -
94 II,6 | chwili wziął się w boki i głowę do góry zadarł przyjmując
95 II,6 | że ten człowiek ma jednak głowę na karku - mówił do Jana
96 II,6 | Radziwiłł idzie! Na twoją głowę wszystko zdaję, bo o tobie
97 II,7 | Białymstokiem. Książę w głowę zachodził, co mogło być
98 II,7 | Półksiężyca, Nebabę; rozgromił na głowę pod Łojowem kilkudziesięciotysięczną
99 II,7 | klęskę i nowym wawrzynem głowę przyozdobi? Książę mówił
100 II,7 | Bogusław założył obie ręce pod głowę i począł nad sposobami rozmyślać.~
101 II,8 | Wtem Bogusław podniósł głowę, strząsnął pukle peruki
102 II,8 | Tu Bogusław przechylił głowę i przed Oleńką zabłysły
103 II,8 | przygodziło!~Bogusław zwiesił głowę.~- Nie dawniej jak miesiąc
104 II,8 | polach jużem go zbił na głowę, a przyjdzie między nami
105 II,8 | nie odpowiedział, oparł głowę na złożonych pięściach i
106 II,10 | siąść na koń i na wietrze głowę ochłodzić. Zerwał się więc
107 II,11 | hetmana:~"Idź, skłoń siwą głowę przed majestatem Karola...
108 II,11 | Lisola pochylił swą rozumną głowę na piersi.~- Straszne, niesłychane
109 II,11 | nie odrzekł nic. Wsparł głowę na ręku i zamyślił się.
110 II,12 | wreszcie ośmielił się podnieść głowę, uczucie rozkoszy, szczęścia
111 II,12 | szaty, a on ścisnął go za głowę i spytał, kto jest i skąd
112 II,12 | nieprzyjaciel, wszędy heretykowie głowę podnoszą, ba, sami nawet
113 II,12 | dzwonka przenosiły się na głowę pytającego. Brała go szalona,
114 II,12 | widok czci dla Tej, która głowę węża starła... A teraz czas
115 II,13 | rozkładając ręce i schylając głowę - niegodniśmy, by nasze
116 II,13 | obie ręce do góry, zadarł głowę i zwalił się na wznak. Przez
117 II,14 | że najstarsi wojownicy w głowę zachodzili, przypisując
118 II,14 | pana Andrzeja obu rękoma za głowę, następnie położył na niej
119 II,15 | Tu Miller porwał się za głowę.~- Ale trzeba kończyć na
120 II,15 | który stał nie opodal, i w głowę się uderzył. Potem popatrzył
121 II,15 | rzekł Czarniecki podnosząc głowę - o czym myślisz?~- Myślę
122 II,15 | Posłyszawszy kroki, podniósł głowę i odsuwając na bok świecę
123 II,15 | kogoś wchodzącego podniósł głowę i spytał spokojnym głosem:~-
124 II,15 | błyskawica przemknęła przez głowę de Fossisa, że to może być
125 II,16 | szanowny zdrajca spuszczając głowę na piersi.~Wtem ksiądz Kordecki
126 II,16 | co się stało. Zamoyski za głowę się porwał.~- Na Boga! -
127 II,17 | Pan Zamoyski ścisnął sobie głowę dłońmi.~- Jezus Maria! Jezus
128 II,18 | Teraz, zadzierając z rowu głowę do góry i wytężając wzrok,
129 II,18 | Lecz Kmicic podniósł głowę do góry i nozdrzami parskać
130 II,18 | tak, że aż nagrodę na jego głowę wyznaczono. On w dwieście
131 II,19 | Miller trzymał się rękami za głowę i nic nie mówił. Gdy wreszcie
132 II,19 | chwila mógł mu się zwalić na głowę. Niepewność przygniotła
133 II,19 | spytał książę Heski.~- Moją głowę w zakład stawię - odparł
134 II,20 | powtórzył Kmicic.~I tak miał głowę zaprzątniętą tą zmianą radziwiłłowskich
135 II,21 | na śniegu przy drzwiach. Głowę oparł o ramę kamienną i
136 II,21 | zmarszczył brwi, podniósł głowę i rzekł hardo:~- Teraz muszę
137 II,21 | król wstał, ścisnął go za głowę i rzekł:~- Nigdy byśmy nie
138 II,22 | zaboleć takie pytanie, a głowę stawię, że on uczciwy.~-
139 II,23 | choć i bez zawołania, i głowę położyć za ciebie. A wówczas,
140 II,23 | Tyzenhauz stracił na chwilę głowę.~- Ot, co jechać w małej
141 II,24 | puszczał płytkie żelazo na głowę lub ramię najbliższego rajtara,
142 II,24 | bratów.~Tu król porwał się za głowę.~- Matko Jedynego Syna! -
143 II,25 | wieku, postawy wspaniałej. Głowę miał podgoloną, czuprynę
144 II,25 | szlacheckie włożyły mu ją na głowę, ale mniejszą duszę mając,
145 II,25 | w ramiona, ściskał go za głowę a dziękował. Nuncjusz, lubo
146 II,25 | owym bez ceny kielichem w głowę, aż kryształ rozprysnął
147 II,26 | opuścili, i cena za moją głowę była naznaczona.~- Słuchaj
148 II,26 | dobrotliwy, chwycił go za głowę, począł całować w czoło
149 II,27 | puszczach, podnosiła płomienną głowę straszliwa wojna pomsty
150 II,27 | tym wyżej teraz podnosił głowę, przeradzał się, ducha zmieniał
151 II,28 | Stanisław.~- Aha! co? Mam głowę na karku?~- Wuj ma głowę
152 II,28 | głowę na karku?~- Wuj ma głowę na karku! - zawołał nagle
153 II,28 | Ale i pan wojewoda ma głowę - odrzekł pan Jan Skrzetuski -
154 II,28 | bo pierwszy bym ci za to głowę rozbił. O czymżeśmy to mówili,
155 II,29 | mi...~Potem zwrócił nieco głowę, począł patrzeć uważnie
156 II,29 | przez chwilę trzymał rękoma głowę, nagle krzyknął jak w obłąkaniu:~-
157 II,29 | co!~Tu pan Zagłoba zadarł głowę i począł spoglądać ku górze.~-
158 II,32 | przed sobą i ścisnąwszy za głowę, rzekł:~- Witaj, sławny
159 II,32 | przepadła. Nie mam, gdzie bym głowę złożył, miłościwy panie,
160 II,32 | rzekłszy schylił podgoloną głowę i wskazał palcem na długą,
161 II,33 | Skrzetuski.~Charłamp aż się za głowę brał.~- Taki się nigdy nie
162 II,33 | kto inny rok by na próżno głowę łamał. Czemu ją wywiózł?
163 II,33 | Ten, przechyliwszy w tył głowę i zamknąwszy oczy, przebierał
164 II,33 | spoglądał na boki albo obracał głowę ku swym Tatarom, jakoby
165 II,34 | Częstochowie!~I ścisnął go za głowę, a potem jął nawet potrząsać
166 II,34 | rzadką brodę i zadarłszy mu głowę do góry, tak jak gdyby mu
167 II,34 | go do ściany, począł tłuc głowę jego o zrąb.~Puścił go wreszcie
168 II,34 | Kmicic tymczasem nałożył na głowę kołpak Subaghaziego, wyciągnął
169 II,35 | koroną królewską swoją i jej głowę.~Pan Zamościa nie odznaczał
170 II,35 | przestała haftować, podniosła głowę i utkwiła w bracie przenikliwe
171 II,36 | dumnie, odwracając wzrok i głowę w inną stronę.~Żal jej było
172 II,36 | nim tyle uczciwości, że na głowę moją nie nastaje, jeno mnie
173 II,36 | Tymczasem Anusia wysadziła głowę przez okno.~- A co tam? -
174 II,37 | funkcję pełnić i babami sobie głowę zaprzątać...~- Nie baba
175 II,38 | funkcję pełnić i babami sobie głowę zaprzątać...~- Nie baba
176 II,39 | darmo Chowański cenę na jego głowę nakładał. Bóg da wiktorię,
177 II,39 | rozumiejąc, co się stało, jął głowę tracić i podjazd za podjazdem
178 II,39 | rzeczy! - rzekł biorąc się za głowę pan Sapieha. - A nie łżeli
179 II,40 | oszmiańskiemu, wyniósł zdrową głowę. Pod Białymstokiem Kmicic
180 II,40 | działał.~Kmicic porwał się za głowę.~- Co on tam dba o jeńców,
181 II,41 | oficerów przedniej straży, miał głowę zasłoniętą workiem, w którym
182 II,41 | książę zaś przechylił w tył głowę, przymknął oczy i tak pozostał
183 II,41 | Lafę wypłacę i dukat na głowę, dwa na głowę!... Wybierajcie!!
184 II,41 | i dukat na głowę, dwa na głowę!... Wybierajcie!! Nie wam,
185 II,42 | bijąc często w dłonie i za głowę się biorąc.~- Uważ z tego -
186 II,42 | mierzyć. Ciął mnie koncerzem w głowę i obalił razem z koniem...
187 II,42 | oponować!~Hetman ścisnął go za głowę.~- Toś mi brat! - rzekł -
188 III,3 | rozgorzała na nowo, gdy bunt głowę podniósł, a Jan Kazimierz,
189 III,3 | podnosząc jeszcze dumniej głowę - bo mam armaty na murach!~
190 III,4 | szablą, złożył pięść i w głowę go mimochodem dojechał,
191 III,4 | z szablą, nagle wysunął głowę jak wąż i pchnął okropnie.~
192 III,4 | nieszczęsnego i noc objęła mu głowę, lecz nim spadł z konia,
193 III,5 | zguby unikniem.~Duglas za głowę się chwycił:~- Tyle zwycięstw,
194 III,6 | zdziwieniem. Polanowski za głowę się chwytał, pan Michał
195 III,6 | trzeciemu przełupał hełm i głowę na dwie połowy i rwał dalej,
196 III,6 | pan Czarniecki, aż się za głowę chwytał, to znów dłońmi
197 III,7 | relacji, chwycił się za głowę z desperacji.~- Roch pojechał
198 III,8 | Sadowski zaś, słuchając, za głowę się chwytał ze zdumienia,
199 III,8 | był kazać waściom worki na głowę założyć, jako jest zwyczaj,
200 III,9 | Czarniecki zrozumiał i za głowę go tylko ścisnął.~- Ten
201 III,10| zakrzyknął chwytając się za głowę pan Wołodyjowski.~Obaj Skrzetuscy
202 III,12| któremu o ów szaniec jak o głowę chodziło, wysłał wówczas
203 III,12| porwał się na jego widok za głowę i krzyknął:~- Grylewski
204 III,13| któremu o ów szaniec jak o głowę chodziło, wysłał wówczas
205 III,13| porwał się na jego widok za głowę i krzyknął:~- Grylewski
206 III,14| Kto tam przed szturmem ma głowę do czegokolwiek?~- To pójdźmy
207 III,15| kark i chwyciwszy go za głowę przywarła doń z całej siły.
208 III,15| chwili stracili wszyscy głowę, choć wszyscy od razu zrozumieli,
209 III,16| doświadczony w amorach kawaler głowę tracił. I nieraz wieczorami,
210 III,16| uszanowania, na koniec podniósł głowę, strząsnął jasne pukle włosów
211 III,16| wiele powiedział; więc znów głowę schylił na piersi i przybrał
212 III,16| jej jako błyskawica przez głowę.~Więc odetchnęła głęboko
213 III,17| cnotliwy!" - wreszcie za głowę się porwał i tak mówić począł:~-
214 III,17| wiedziałby, że ściąga na swą głowę groźne niebezpieczeństwo.~
215 III,17| mu złagodniała, skłonił głowę na piersi i rzekł:~- Przebacz,
216 III,18| tajemnicą... Wszakże, łam głowę, tłucz łbem o ścianę, nie
217 III,18| miecznik tylko ręce rozłożył, a głowę spuścił na piersi.~- Mości
218 III,18| prawdziwego rzezimieszka okręcił głowę panny Kulwiecówny chustką,
219 III,19| szawelskiej klęsce i znów głowę podniesie.~- Rosną oni i
220 III,21| bohatera, że miecznik w głowę zachodził, kto by to był
221 III,21| była...~Oleńka zwiesiła głowę, bo i jej siwe oczy przyszły
222 III,23| koronę radziwiłłowską na jej głowę włożyć, i za to inwektywy
223 III,23| Bogusława i próżno łamał sobie głowę, gdzie on, przy jakich wojskach
224 III,23| najdzikszy zwierz zdoła uchronić głowę w tej Rzeczypospolitej niż
225 III,24| Chowańskiego wyznaczył cenę na jego głowę, a gdy to nie pomogło, zamyślił
226 III,24| zdołało.~Duglas jednak w głowę zachodził, w jakim celu
227 III,24| Wołodyjowski palnąwszy się w głowę. - Rzeczpospolitę można
228 III,25| Chowańskiego wyznaczył cenę na jego głowę, a gdy to nie pomogło, zamyślił
229 III,25| zdołało.~Duglas jednak w głowę zachodził, w jakim celu
230 III,25| Wołodyjowski palnąwszy się w głowę. - Rzeczpospolitę można
231 III,26| pełna.~Kmicic zachodził w głowę, skąd pierwsze wieści mogły
232 III,26| ławę, wsparł w milczeniu głowę na dłoniach.~Pan Wołodyjowski
233 III,26| Kowalskiemu wystrzelił, że mu głowę wraz z hełmem rozniosło.~-
234 III,27| rajtarów pochylał błyszczącą głowę i zwalał się pod konia.
235 III,27| ten Kmicic, żeby jeno miał głowę na karku, mógłby bitwę wygrać,
236 III,27| Waldek stracił już wprawdzie głowę, Izraela nie masz, bo z
237 III,27| w długiego węża, którego głowę stanowił Bogusław, szyję
238 III,28| nałożonym z fantazją na głowę oganiała, niby jaki rotmistrz,
239 III,28| konwulsyjnie rękę Anusi, głowę swą jasną wsparła na jej
240 III,29| twarzy jak róża, podniosła głowę i patrzyła nieulękłym okiem
241 III,30| gromkim okrzykiem, a on głowę podniósł i pytał sam siebie: "
242 III,31| leżał na wznak na wozie; głowę miał obwiniętą w chusty,
243 III,32| niej osób.~Wówczas podniósł głowę, spojrzał i spostrzegł tuż
244 III,32| chwilę i wnet usiadł znowu, głowę swą wynędzniałą wsparł o
245 III,32| do skroni i podniósłszy głowę, poczęła łowić w spieczone
|