Tom, Rozdzial
1 I,1 | Billewiczem a Kmicicem ojcem, miał ów kawaler przyjechać zaraz
2 I,1 | Myślałem sobie tedy na ów konterfekt poglądając: gładka,
3 I,1 | jej się okrutnie podobał ów rozhukany kawaler. Zaniepokoił
4 I,4 | za niego i za siebie, a ów gniew i wstyd wewnętrzny
5 I,5 | pustych polach lecieli jak ów orszak piekielny rycerzy
6 I,5 | w czeladnej, posłyszeli ów krzyk i pędem wpadli do
7 I,6 | to przybył w te okolice ów mąż szalony, który zburzył
8 I,8 | jeśli nie za usługę? A jeśli ów pośpiech nie pójdzie po
9 I,8 | Waćpannie pewnie na myśli stoi ów gwałtownik, który na nią
10 I,8 | ludzi. Dziwny to człowiek ów Kmicic, bo gdym mu sam zdradę
11 I,10 | brali w nich udział. Wszakże ów orzeł skandynawski, zanim
12 I,12 | zostać protektorem jako ów Angielczyk Kromwel, któren
13 I,12 | To jest pan Skrzetuski, ów zbarażczyk, i jego stryjeczny,
14 I,12 | tym zależy.~To rzekłszy ów potężny i dumny pan począł
15 I,12 | to hrabia Loewenhaupt, a ów cieńszy to Benedykt Shitte
16 I,12 | jeszcze nie ustąpił.~- To ów szlachcic świeżo przybyły,
17 I,13 | wytaczanych z zamkowego arsenału i ów rozgardiasz towarzyszący
18 I,13 | się oprze!"~- A my jako ów Macedończyk, poprzestaniem
19 I,13 | ona sobie wyobrażała, że ów nieszczęśnik albo tuła się
20 I,13 | doszedł do ustępu: "...Akt ów stwierdzamy podpisami naszymi
21 I,14 | żyw dotąd, i ci, którzy ów wyraz wymówili, żywi także.
22 I,17 | Kowalski.~- Nie ma konia. Ów szlachcic właśnie na nim
23 I,17 | nie takich jak ty na hak ów mąż prowadził... Samego
24 I,19 | im się mniej dziwić, ale ów warchoł służy tylko dla
25 I,19 | pokory i wierności. Wprawdzie ów generał był szwagrem królewskim,
26 I,19 | królewskim, ale kimże był sam ów król, jeżeli nie przywłaszczycielem
27 I,19 | polecamy."~Kmicic przeczytawszy ów list kontent był w duszy,
28 I,19 | rodzaju podziwowi, ale podziw ów mieszał się z wściekłością,
29 I,20 | podpierających ganek.~Ganek ów, ozdobiony szczytem, na
30 I,20 | przykrzej, że poprzednio ów pogodny zachód słońca, widok
31 I,20 | Oto temu, że gdyby nie ów Kmicic, że gdyby nie ów
32 I,20 | ów Kmicic, że gdyby nie ów zacny kawaler, to byśmy
33 I,20 | podał pismo Wołodyjowskiemu, ów zaś począł je czytać przerywając
34 I,20 | towarzyszów, był to bowiem ów list, w którym Radziwiłł
35 I,20 | list hetmański Kmicicowi. Ów wziął go do rąk i począł
36 I,21 | cnota!" Na to pokazali mi ów list: "Patrz, jaki twój
37 I,22 | I nagle poczuł, że gdyby ów jakiś "inny" spróbował tylko
38 I,22 | jej przyszło na myśl, że ów kawaler pewnie już o takie
39 I,22 | lub niechcący szlachcic ów wszczepił przekonanie w
40 I,23 | wykręcisz, to twoja rzecz. Ów Jakub Kmicic może by cię
41 I,23 | Czarniecki ma go bronić, ów świeżo wypieczony senator,
42 I,24 | nie będę winował. Już na ów testament nie trzeba zważać,
43 I,25 | pozwalały zapominać, iż jest to ów słynny chercheur de noises,
44 I,25 | albo choć tydzień temu na ów dowcip zdobył, można by
45 I,25 | panów Skrzetuskich: jeden ów zbarażczyk, którego żonę
46 II,2 | dziki szły, jednakże łopot ów im był bliższy, tym stawał
47 II,2 | należało.~Napisawszy więc ów list, w którego końcu umieścił
48 II,2 | Rzeczpospolita spyta: kto ów junak, który sam jeden śmie
49 II,3 | mruczał do Biłousa:~- Chyba mi ów waszeć przez gardziel nie
50 II,4 | elektorskich, bojąc się, aby ów przebiegły książę, raz usadowiwszy
51 II,4 | okazji oddał.~- Jakże to ów przejezdny pan mógł dać
52 II,4 | konfederacka chorągiew, więc ów jego-mość rzekł mi tak:
53 II,5 | wszyscy mogli się pomieścić. Ów Szczuczyn uchodził za miasto,
54 II,6 | w zapale Zagłoba.~Wybór ów odbył się rano, a po południu
55 II,6 | pan Zagłoba tak uroczyście ów podjazd wyprawia, ale on
56 II,6 | może być inaczej, tylko mi ów chłystek czegoś zadał.~Upłynęło
57 II,6 | przybiegł z ostrzeżeniem? A ów drugi podjazd? A pan Lipnicki?"~
58 II,6 | lecz ja w godniejsze ręce ów znak oddaję, aby młodszym
59 II,7 | ujrzał, jakoby odżył, bo ów Bogusław przywoził z sobą
60 II,8 | przyjdzie chwila, w której ów majestat dziewiczy i owa
61 II,8 | zacnego domu... Szlachcic ów, nie znając widać moich
62 II,8 | odrzucił - kończył Bogusław - ów człek z miedzianym czołem
63 II,9 | pomocnikach, sługach i katach ów szlachcic prawi.~Jadąc wolno,
64 II,9 | Izrael (tak nazywał się ów komendant) uśmiechnął się
65 II,10 | chorążego Koniecpolskiego, i ów, który Władysław IV wystawił,
66 II,10 | majętności, w Strugach. Ów, wojennego humoru będąc,
67 II,10 | Tak samo nie znajdzie się ów, który duszy nie oszczędzi
68 II,10 | myślisz, że znajdzie się ów, który duszy swej nie oszczędzi
69 II,10 | mów do końca!... Jeżeli ów Andrzej się nawróci i winy
70 II,11 | nie chcą wypłacić, oficer ów rzekł:~- Przy wielkim ołtarzu
71 II,11 | zatrzymała się przed karczmą. Ów oficer, który z Kmicicem
72 II,11 | Bodaj go zabito!... A i ów cesarski statysta przyznał
73 II,11 | znużony na ciele i duszy.~Ani ów ranek jesienny, blady, ale
74 II,11 | stawało się zielone i złote, a ów punkt na widnokręgu począł
75 II,12 | najszczerszej chęci mógł się ów kawaler omylić albo źle
76 II,12 | by naprzód wiedzieć, czy ów kawaler sam nie jest heretykiem? -
77 II,12 | tak dalej mówił:~- Powiada ów kawaler, że widział posła
78 II,12 | nieprzezwyciężona chęć porwać ów dzwon i puścić go na czaszkę
79 II,12 | bo jakże przypuścić, żeby ów wielki pan, klejnotami sypiący,
80 II,13 | pokazywał krzywego oblicza.~Lecz ów rycerz spoglądał na niego
81 II,13 | wspomnijcie i na to, że nigdzie ów nieprzyjaciel nie dotrzymał
82 II,13 | je księdzu Dobroszowi, a ów rękawy zakasał i począł
83 II,14 | tylko zamiar uderzenia na ów klasztor niech się jeno
84 II,14 | czarowników - czarów zaś bał się ów szwedzki jenerał więcej
85 II,14 | spoglądając zdziwionymi oczyma na ów wielki ruch i krętaninę
86 II,14 | w krwawe oblicze wojny!~Ów huk nieustający, błyskawice,
87 II,14 | wszystko, co się działo, ów ryk armat, stada kul, zniszczenie,
88 II,15 | Patrzcie jeno, nie tak straszny ów nieprzyjaciel i jego bombardy,
89 II,15 | między sobą - rzuciliśmy na ów kurnik tyle żelaza i ognia,
90 II,15 | siorbanie. Chwalili też sobie ów napitek mówiąc:~- Nie dzieje
91 II,15 | ekspens niezmierny - odrzekł ów oficer.~- Przecie i oni
92 II,15 | załogi, bo na koniec, jenerał ów był żołnierzem z krwi i
93 II,15 | Ciężko zaczął się dla Millera ów dzień.~Tymczasem nadeszli
94 II,16 | Ten czuł na sobie badawczy ów wzrok i źle mu było pod
95 II,16 | pogrążony już w otchłani, a jeno ów klasztor sterczał jeszcze
96 II,16 | imponował w najwyższy sposób ów chłodny, grzeczny, a zarazem
97 II,17 | Rzeczypospolitej. Spostrzegł Miller, że ów ksiądz cichy wiedział, co
98 II,17 | ciemnościach.~Spostrzegłszy to ów stary wojownik po prostu
99 II,17 | własnego zadania. Nagle ów "kurnik" częstochowski wydał
100 II,18 | wypytując, co by to za jeden był ów Kmicic, którego nazwisko
101 II,18 | Pułkownik wyszedł, a z nim razem ów żołnierz, który poprzednio
102 II,18 | Możecie iść spać - rzekł ów, który Kuklinowskiemu o
103 II,18 | konających, po czym rozległ się ów głos, który Kmicicowi poprzednio
104 II,19 | odparł pułkownik - że ów Kmicic był jednym z największych
105 II,19 | jak to uczynił z naszą ów Kmicic, a ręczę ci, że to
106 II,19 | klasztoru, czy uwierzą w ów podkop i czy zechcą księżom
107 II,19 | Zbrożka, zakrzyknął:~- Gdzie ów żołnierz, który widział,
108 II,19 | nieprzyjacielska aż pod ów kościół dotarła, choćby
109 II,19 | powiedzieć: to był Kmicic!~- Ów litewski przesławny Kmicic? -
110 II,19 | przewyższał! Kmicic, Kmicic! ów straszny Kmicic, którego
111 II,21 | król klęczał ciągle.~Aż ów szlachcic, którego Kmicic
112 II,21 | waćpan za jeden? - powtórzył ów personat.~- Szlachcic jako
113 II,21 | Częstochową stoi... Prawda!~- Ów. Kuklinowski posłował wprzódy
114 II,21 | to schodzi się z tym, co ów kawaler powiada - rzekł
115 II,22 | szaleństwa. Nie dość, że ów książę wyrwał się z jego
116 II,22 | Potrzebowałby tylko ów Babinicz dać znać Szwedom,
117 II,22 | pojutrze wyruszyć, niechże ów Babinicz nie wie o tym,
118 II,23 | lepiej królowi do serca ów junak wesół, dziarski, do
119 II,23 | lot za rękojeść. Król na ów widok aż w ręce klaskał.~-
120 II,23 | poszli za jego przykładem; ów król zaś, tułacz, padł po
121 II,23 | skierujmy albo przejdźmy nazad ów wąwóz, aby nam powrotu nie
122 II,23 | cisnął na ziemię z kulbaki ów kształt, który trzymał przed
123 II,23 | całą prawdę.~Zeznał tedy ów jeniec, że należy do regimentu
124 II,23 | się, czyli to prawda, co ów kawaler i ów rajtar powiadają.~-
125 II,23 | prawda, co ów kawaler i ów rajtar powiadają.~- Niechże
126 II,25 | twarzy. Zgadłeś łatwo, że ów magnat chciał wiecznie zwracać
127 II,25 | ćmiło oczy i zmieniało ów zamek w jakąś czarodziejską
128 II,26 | Jam, miłościwy panie, ów banit, przez Boga i ludzkie
129 II,26 | zemstę wymyślił na ciebie ów list?~- I przez zemstę przysłał
130 II,26 | ludzie dowiedzą, kto jest ów przesławny kawaler. Jaki
131 II,27 | roborowania.~Czytał tedy król ów akt na walnej radzie z biskupami
132 II,27 | swymi pójdziemy..."~Tak to ów uniwersał równość szlachecką
133 II,28 | ludzi nie omijała: exemplum ów medyk księżnej Gryzeldy,
134 II,29 | mgłę skarby, bogactwa, i ów pan, ów książę, który niegdyś
135 II,29 | skarby, bogactwa, i ów pan, ów książę, który niegdyś dwór
136 II,29 | godzin jasny. I widział ów książę cały swój upadek,
137 II,29 | nędzę i poniżenie, widział ów dawny wojownik zwycięzca
138 II,29 | od złotego tła obrazu, a ów odblask padł na twarz wojewody
139 II,32 | płomień zasypać. Manifest ów, zapewne za wiedzą królewską
140 II,32 | to znaczenie.~Przywiódł ów znak młody pułkownik Wołodyjowski,
141 II,32 | Opowiadał mi tu właśnie ów mały rycerz o jednym okrutnym
142 II,32 | między Szwedów. Taki to ów nowy Kmicic... Poznajże
143 II,33 | Kto żyw, chciał widzieć ów czambulik, bo wielka to
144 II,33 | czasem dotrzymują. Nim się ów ciężki rajtar obejrzy, już
145 II,34 | potężnym i władnym być musi ów rycerz, który z nim, Akbah-Ułanem,
146 II,34 | na pewno doszły.~- Kiedyż ów goniec przyszedł?~- Byliśmy
147 II,35 | już bowiem miał szczęście ów zabijaka, że zawsze podwładni
148 II,35 | rękę, nie przewidując, że ów pierwszy wzgardzony ozdobi
149 II,35 | mężu i wychowaniu syna.~Syn ów właśnie był niedawno z dworu
150 II,35 | księżnej przyoblekła się na ów widok jeszcze większym smutkiem.
151 II,36 | wypalił w górę z pistoletu.~Na ów odgłos w głębiach lasu rozległ
152 II,37 | nie powiadając, kto jest ów oficer, który z Tatarami
153 II,37 | wiecie waszmościowie, skąd mi ów Kmicic do głowy przyszedł?
154 II,38 | nie powiadając, kto jest ów oficer, który z Tatarami
155 II,38 | wiecie waszmościowie, skąd mi ów Kmicic do głowy przyszedł?
156 II,39 | wojska ; ten widział dwie, ów trzy, ów potęgę, która w
157 II,39 | ten widział dwie, ów trzy, ów potęgę, która w pochodzie
158 II,40 | listy i moc zawarcia pokoju.~Ów pan Sakowicz, człek możny,
159 II,41 | nazwiskiem, jak i tym, że ów, który je nosił, był teraz
160 III,1 | i ścinał. Nie był to już ów dawny Carolus Gustavus,
161 III,1 | Waldemar, graf duński - i ów Miller, który u stóp Jasnej
162 III,1 | głodzie i zmartwieniu, a ów - vir molestissimus - wisiał
163 III,3 | słyszało: ten zdradził! ów zdradził, ów protekcję przyjął,
164 III,3 | ten zdradził! ów zdradził, ów protekcję przyjął, a ninie
165 III,4 | szwedzkie.~Lecz jakże mało ów tłum, idący jakby na zatracenie,
166 III,4 | pancerz, szabla o szablę, a ów szczęk, kwik koński, lament
167 III,4 | cios lekki, nieznaczny, a ów ręce rozkładał, zbladłymi
168 III,5 | idą.~- A my uczynim jak ów rybak - rzekł Zagłoba -
169 III,6 | strony jego natury wzięły na ów czas, zresztą krótki; górę
170 III,6 | pamięć w narodzie, gdyby nie ów bunt bezecny, który pod
171 III,6 | pędzącego przed nim rajtara, a ów zakołysał się w prawo, w
172 III,7 | kałuskiemu haniebnie podobała. Ów, że siostry, księżnej Wiśniowieckiej,
173 III,8 | prowadzącymi luźne konie. Ów znaczniejszy skłonił się
174 III,8 | sobie do mnie upatrzył?", a ów rzecze: "Ślubowałem!" Więc
175 III,8 | majestat rękę podnosić?" Ów zaś: "Bo wiara paskudna!"
176 III,8 | ale jego samego pogrążył. Ów zaczął opowiadać obszernie,
177 III,9 | potężne głosy.~I okrzyk ów przeleciał przez wszystkie
178 III,9 | oddział zajeżdżać. Dopiero ów ruch półksiężycowy zdziwił
179 III,9 | mówił - koniecznie chcą ów most sforsować. Kilka dział
180 III,9 | całej armii skupiła się na ów punkt, i dlatego nikt nie
181 III,9 | chorągiew nieprzyjacielską. Na ów widok powstawały nowe krzyki,
182 III,10| Szwedzi już przeszli przez ów drugi most, który poniżej
183 III,10| dzierżawcy z Wąsoszy, a ów znikł we drzwiach i po chwili
184 III,11| ujrzała wieże stolicy. Na ów widok radosny okrzyk wyrwał
185 III,11| Warszawa! Warszawa!~Okrzyk ów przeleciał jak grzmot przez
186 III,11| rozmaici scriptores zamek ów za ósmy cud świata uważają,
187 III,11| prawo, marszałkowska, a ów zielony dach to Dominikanie;
188 III,11| nam go zazdroszczą.~- A ów cudny gmach na lewo od zamku?~-
189 III,11| gęsto kielichy, miał bowiem ów zacny obywatel i niepospolity
190 III,12| ręku wyszedł piechotą na ów pusty majdan, za nim szło
191 III,12| Szturm był odparty, ale ów forcik pozostał w ręku polskim.
192 III,12| jednego. Wittenberg, któremu o ów szaniec jak o głowę chodziło,
193 III,12| kartaczami. A przecie szaniec ów leżał tak niedaleko Bramy,
194 III,12| ichmościów nie dokazał, ale ów Babinicz jeszcze mi do oczu
195 III,13| ręku wyszedł piechotą na ów pusty majdan, za nim szło
196 III,13| Szturm był odparty, ale ów forcik pozostał w ręku polskim.
197 III,13| jednego. Wittenberg, któremu o ów szaniec jak o głowę chodziło,
198 III,13| kartaczami. A przecie szaniec ów leżał tak niedaleko Bramy,
199 III,13| ichmościów nie dokazał, ale ów Babinicz jeszcze mi do oczu
200 III,14| że Hassling, czyli też ów Ketling, zdrowy; już przemówił,
201 III,14| urody i stałości.~- Kto ów oficer? - zawołał Kmicic.~-
202 III,15| nawet prości żołnierze, gdyż ów dzień miał być dniem ostatecznego
203 III,15| piechotę i rozpoczął się ów sławny szturm do pałacu
204 III,15| powtórzył Roch.~- ...Tak i ów kościół zdobędę, tak mi
205 III,15| chwili czoło i - o dziwo! - ów feldmarszałek, który przedtem
206 III,15| całemu gotów był przegrażać, ów pogromca tylu armii, zdobywca
207 III,15| armii, zdobywca tylu miast, ów stary żołnierz, zląkł się
208 III,16| zdolne, ale tak gwałtowną, iż ów doświadczony w amorach kawaler
209 III,16| zapamiętał, tak zaś był ów rycerz bez trwogi przesądny,
210 III,16| zbrodniarzem od ojcobójcy. Ów Kmicic, obiecujący za czerwone
211 III,17| łba przychodziło, i ten i ów szeptał, że ów piekielnik
212 III,17| i ten i ów szeptał, że ów piekielnik w amorach dla
213 III,17| A toś mi z nieba spadł i ów szlachcic także! - zawołał
214 III,18| dzień przepływać gotów jako ów Leander dla Hery...~Miecznik
215 III,18| jeszcze, choćby o północy, ów ślub wziąść... Masz gotową
216 III,20| trzeba, bo przecie sam list ów za skrypt starczy, a Radziwiłła,
217 III,21| Arcy to szelma jest, a ów Sakowicz drugi! Dałby Bóg;
218 III,22| relacji - czy pan Sapieha i ów Babinicz ścigają księcia
219 III,24| Kmicic zaś musiał przez ów trójkąt przechodzić, bo
220 III,24| żywcem go dostaniem...~Plan ów przeprowadzono szybko i
221 III,25| Kmicic zaś musiał przez ów trójkąt przechodzić, bo
222 III,25| żywcem go dostaniem...~Plan ów przeprowadzono szybko i
223 III,26| fal wyleją, jak rozlał się ów czambuł Tatarów i wolentarzy
224 III,26| którzy własnymi oczyma na ów żałosny termin patrzyli.~-
225 III,27| trafił w łozie nad rzeczką na ów podjeździk petyhorski, który
226 III,27| skinął na buńczucznego, a ów buńczuk podniósł w górę
227 III,27| weń ostrze kłujące, tak ów zaciekły, a w tylu bojach
228 III,27| przebiegało jednemu rajtarowi, a ów bronił się rzadko, częściej
229 III,27| patrzeć w oczy Kmicica, ów zaś odrzekł spiesznie:~-
230 III,28| się do ognisk. Szacunek ów zmienił się później w uwielbienie.
231 III,28| razie, jeśli nie ten, to ów mógł go wręczyć Babiniczowi.
232 III,30| głosiła powszechnie, że ów srogi wojownik, aby się
233 III,30| kapitańskiej podniesion. Pułk ów, przybrany jednostajnie
234 III,30| uważa, gdy się dowie, że ów Babinicz, który Radziwiłła
235 III,30| świata rozgłosił, kim jest ów przesławny Babinicz, i jeśli
236 III,31| poczęli ludzie przebąkiwać, że ów przesławny Babinicz był
237 III,32| Więc Babinicz to on?! Więc ów pogromca Szwedów, zbawca
|