Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
jakiz 4
jakkolwiek 28
jako 786
jakoby 220
jakobym 8
jakobys 3
jakom 23
Frequency    [«  »]
222 czasu
221 hetman
221 wojska
220 jakoby
219 my
218 odpowiedzial
217 ksiazeca
Henryk Sienkiewicz
Potop

IntraText - Concordances

jakoby

    Tom, Rozdzial
1 I,1 | nocą przy księżycu migotały jakoby iskry niknące po stężałej 2 I,1 | ścianach ciemnych błyszczały jakoby gwiazdy statki cynowe, większe 3 I,1 | ale jam nie taka.~- A oczy jakoby z nieba! Od konfuzji słów 4 I,1 | niestatecznymi.~Kmicic ukazał białe, jakoby wilcze, zęby w uśmiechu.~- 5 I,2 | smoliste i gąsiory spleśniałe jakoby chorągwie w ordynku stoją.~- 6 I,3 | dziwno było, bo to tak, jakoby ich stróżami nade mną uczynił.~- 7 I,3 | trzaskania, raźno, wesoło, jakoby kulig.~Wsiadłszy z sanek 8 I,3 | toteż stali szeregiem, jakoby na popisie chorągwi, i szurgając 9 I,3 | czuje wreszcie na wargach jakoby pieczęć rozpaloną i palącą... 10 I,3 | się jej nie chcą odemknąć, jakoby w śnie. I lecą - lecą! Senną 11 I,3 | góry i począł krzyczeć, jakoby w pełnej piersi radości 12 I,4 | pięść! - rzekł potrząsając jakoby bochnem chleba - na pięść! - 13 I,4 | sosny! A pyski u każdej jakoby krokoszem malowane.~- Ciężko 14 I,7 | temu nie można, bo wszystko jakoby żywe; dziw, że się nie rusza 15 I,7 | Blask pochodni oświecał jakoby przeprowadzkę świętojańską 16 I,8 | medias res i swój sentyment jakoby na stole położył. Ona zaś 17 I,9 | oświadczył, tak mnie przyjęła, jakoby mi kto w pysk dał. Jeśli 18 I,10 | przelatujących niebiosa tworzyły się jakoby wieże wysokie, jakoby flanki 19 I,10 | się jakoby wieże wysokie, jakoby flanki forteczne, które 20 I,10 | długą linią na horyzoncie jakoby bór świeżo z ziemi wyrosły. 21 I,10 | Tu głos zdrajcy zadrgał, jakoby łzami przyduszony. Słuchała 22 I,10 | wydobywających się z wnętrza izby, jakoby echa kłótni, dysput, sporów... 23 I,11 | dojrzały, a słońce sypie jakoby złoto na ziemię.~Oczy starego 24 I,11 | różne tony swą piosenkę jakoby umyślnie do poobiedniej 25 I,12 | zgoła po francusku gada, jakoby kto orzechy gryzł, której 26 I,12 | wywyższeniu i patrzył na miasto, jakoby u stóp jego leżące. Z obu 27 I,12 | nich wytrzeszczając oczy, jakoby czekał od nich wyjaśnienia 28 I,12 | podejmujże drogich gości jakoby w domu własnym i pamiętajcie, 29 I,12 | nieprzystępność, otaczająca go zwykle jakoby ciemną chmurą, znikła zupełnie.~- 30 I,13 | więc tylko zęby zaciskał i jakoby chcąc sobie umyślnie jeszcze 31 I,13 | wszystkich Billewiczów, jakoby własna moja krew w nich 32 I,13 | pasowałem się z myślami jakoby z niedźwiedziem: jechać, 33 I,13 | zamieniał roztargnione i jakoby trwożne spojrzenia.~Ale 34 I,14 | w końcu ujrzał książę jakoby wojska idące ku sobie z 35 I,15 | tłumów, i ciężki hurkot, jakoby przetaczanych dział.~- Co 36 I,15 | piwnicą słychać było doskonale jakoby uderzenia gradu. Zamek trząsł 37 I,16 | się wczoraj rozstali?~- Jakoby mi w pysk dała!~- Cóż rzekła?~- 38 I,17 | zemstę poprzysięże, ten jakoby był już w grobie, a nie 39 I,17 | Mirski- bo przez to każdy jakoby w ciemności brodzi i sam 40 I,17 | Na własne uszy słyszałem, jakoby proroczym duchem wymówione. 41 I,17 | a z Upity prosta droga, jakoby kto sierpem cisnął. Choćby 42 I,17 | Największych rycerzy im odwozimy jakoby psu w gardło. Będą się nad 43 I,17 | wznoszące się kłęby kurzawy, jakoby stada albo wojsko szło naprzeciw.~ 44 I,17 | idącego w dobrym szyku, jakoby do ataku. Po chwili byli 45 I,17 | puścił, i obaj utworzyli jakoby jedną kulę, która przewracała 46 I,17 | oznajmił, że was do Birż wiozą, jakoby kto w mrowisko kij wsadził. 47 I,18 | będąc widziani, widzieli jakoby obraz przedstawiający najście 48 I,18 | zapadał przed nim w ciżbę, jakoby nurka dawał pod ziemię; 49 I,18 | rozbiła w mgnieniu oka jakoby klinem i zwróciła się pędem 50 I,19 | Skrzetuski - że słyszeli, jakoby król jegomość chorągwiom 51 I,19 | przechodzić w pobliżu Kiejdan, jakoby wedle jamy, w której lew 52 I,19 | samego księcia utworzyły jakoby łuk, którego cięciwą była 53 I,20 | sprawy nie zdawał. Miał oto jakoby złudzenie, że zajeżdża do 54 I,20 | Kmicic cofnął się krokiem, jakoby widmo zobaczył.~- Pan... 55 I,20 | waćpanom, mnie zmroczyło, jakoby mnie kto pięścią w łysinę 56 I,21 | twarz Radziwiłła pokryła się jakoby krwawym obłokiem.~- Więc 57 I,22 | poczęły płynąć za księciem, jakoby rzeka, do tej samej sali, 58 I,22 | postanowił sobie być obojętnym, jakoby siedziała koło niego obca 59 I,22 | oczy, upokorzeni ogromnie, jakoby na grzechu złapani.~Panna 60 I,22 | pozwolenie objął jej kibić jakoby żelazną obręczą, lecz ona 61 I,23 | Rozumiesz?~- Tak jasno, jakoby słońce świeciło.~- Recedere 62 I,23 | Ot... gdy dusza leci... jakoby do słońca... choroba mówi 63 I,23 | twarz Ganchofa przebiegł jakoby błysk radości. Omijała go 64 I,24 | różnymi wonnościami pachniało, jakoby z apteki. W bitwie rapierami 65 I,24 | żeby to był zawsze strojny, jakoby na ucztę, i włosy mu żelazkami 66 I,24 | zostanie tu, a tam pojedzie jakoby inny człowiek, tak obcy 67 I,24 | ci słowo. Uważajmy oboje, jakoby testamentu nie było... i 68 I,24 | bramą.~Nagle na korytarzu jakoby go coś za włosy chwyciło...~ 69 I,24 | pędził z zamkniętymi oczyma, jakoby się chciał w wodę rzucić.~ 70 I,24 | Aleksandra.~I stała przed nim, jakoby ogłuszona wyjazdem, widokiem 71 I,25 | okolica ta bowiem leżała jakoby pod ręką Radziwiłła.~Miasteczka, 72 I,25 | niespodziewana pomoc, która jakoby z nieba im spadła.~- Boguśmy 73 I,25 | począł parskać i prychać jakoby wieloryb dłońmi przyklepywał 74 I,25 | wodą ze wszystkich sił, jakoby chciał płomień zagasić.~- 75 I,25 | konie.~Kmicic obudził się jakoby z zamyślenia.~- Słuchaj, 76 I,25 | jesień szerszenieją, ten zaś jakoby z wody wyszedł. A w którą 77 I,26 | Bogusław.~Kmicic zbudził się jakoby ze snu, potrząsnął głową 78 I,26 | wszystko wypowiedział, jakoby na dłoni wypisał! Włosy 79 II,1 | do niego strzelał, to go jakoby mgłą zasuło... i chybiłem... 80 II,1 | straszy.~- W całym lesie gody, jakoby się diabeł żenił.~Umilkli 81 II,1 | bielały coraz bardziej, jakoby je kto roztopionym srebrem 82 II,1 | do sosny, przyniosło jakoby grzmot do chaty.~Kmicic 83 II,2 | chaszczach zaczęło coś łopotać, jakoby dziki szły, jednakże łopot 84 II,2 | stojących pode drzwiami, jakoby toporem z gruba z pni wyciosanych, 85 II,2 | Kmicica była niecierpliwość i jakoby gorączka. Po chwili wrócił 86 II,2 | ogień rozpalił. List ten był jakoby manifestem wojny z Radziwiłłami, 87 II,2 | doszedł do drzwi, uczuł nagle, jakoby go coś pchnęło w piersi 88 II,4 | palił się ogień, gdy on jakoby ze śniegiem spadł niespodzianie 89 II,4 | niebiesiech i przed ludźmi, jakoby psa wściekłego zabił!~Tu 90 II,4 | pomoc.~- Wszystko powiem, jakoby mi za to płacono.~- Choć 91 II,6 | Karpatami, przecie ona, jakoby oleju przyrodzenie mając, 92 II,6 | A ot teraz pan Lipnicki jakoby pod ziemię się zapadł." - " 93 II,6 | niebo zaczerwieniło się jakoby od zorzy. Żołnierze, odwracając 94 II,7 | jeszcze nim brata ujrzał, jakoby odżył, bo ów Bogusław przywoził 95 II,8 | a wspaniałe, a paniątko, jakoby z krwi książęcej! Myślałem, 96 II,10 | jurydyce kapitulnej, tworząc jakoby osobne płócienne miasto 97 II,11 | gdy smutek opadł z niego, jakoby kto ręką odjął. Ogarnęła 98 II,11 | się oprzeć. Wstąpiło weń jakoby nowe życie i poczęło krążyć 99 II,12 | niewyraźne przedmioty pogrążone jakoby we śnie. Tajemnicze połyski 100 II,12 | stronę, nieruchome twarze, jakoby już z ziemskim życiem rozbratane, 101 II,12 | łagodne, a słodkie, płynące jakoby z fletni zaziemskich. Chwilami 102 II,12 | obecni mimo woli zadrżeli, jakoby niebezpieczeństwo było już 103 II,13 | gniew chwytał nadludzki, jakoby głowy ich zajmowały się 104 II,13 | podziały te czasy, gdy stał jakoby na rozdrożu, pytając się 105 II,13 | Andrzej do niego zajechał, jakoby go jaka szczęśliwa gwiazda 106 II,14 | zatopieni całkiem w Bogu, jakoby niczego więcej na tym świecie 107 II,14 | twarz wydawała się od nich jakoby złota także i promienista. 108 II,14 | idą!~Potem zapadła cisza, jakoby serca i języki zdrętwiały; 109 II,14 | począł wołać:~- Wstawajcie! Jakoby kto psu zęby wybrał! Już 110 II,15 | która zbijała się miejscami jakoby w słupy, kolumny a mosty, 111 II,15 | wyższym niż zwykle, to znów jakoby zapadał w otchłań. Od szańców 112 II,15 | poczęła skakać i drygać, jakoby kto na linie do góry 113 II,15 | kto się na to ośmieli, ten jakoby w ziemię wpadł. Rzekłbyś: 114 II,16 | Kazimierza z Kozakami, którzy jakoby okazywali chęć powrotu do 115 II,16 | Cisza przyjęła te słowa, jakoby śmierć przeleciała przez 116 II,16 | odbiły się w niej wyraźnie, jakoby smoki naraz wypełzły z jaskiń 117 II,16 | na górę; stali tak gęsto; jakoby zamierzali iść do szturmu.~ 118 II,16 | zacnych obywatelów po sobie. Jakoby cała Litwa przy nim stoi, 119 II,17 | powtarzały różne głosy, jakoby przygnębione szczęściem.~ 120 II,17 | całować, a winszować sobie, jakoby Szwed już odstąpił. Na koniec 121 II,17 | szczelinie skały, chodziła, jakoby na szyderstwo Szwedom, po 122 II,19 | skrzydełkami, świegocąc żałośnie, jakoby o jałmużnę prosiły, i nic 123 II,21 | ciekawością na Kmicica, stojącego jakoby przed sądem, lecz on, śmiały 124 II,21 | mnie Szwedzi przy okopie, jakoby bez duszy leżącego. Zaraz 125 II,23 | się w wąwozy, które nagle jakoby bramy otworzyły się przed 126 II,24 | wedle siebie.~Wąwóz to był jakoby korytarz niezmierny. Dwie 127 II,26 | bo nam tu przedstawiano, jakoby książę Bogusław z musu jeno 128 II,26 | we mnie w jednej chwili, jakoby w nią piorun trzasł. Sam 129 II,27 | wojewoda poznański, zmarł jakoby nagle.~Tu zawstydził się 130 II,28 | przed sądem bożym, mówił jakoby duchem proroczym, bo w owym 131 II,28 | jest dla ciebie podwika jakoby stworzona, a to właśnie 132 II,28 | słyszycie waćpanowie, jak wyje, jakoby Tatarzy do ataku powietrzem 133 II,29 | niezmiernego kraju, gdy jakoby cudem znalazła się w nim 134 II,29 | siebie.~Lecz on rzekł:~- Jakoby mi ktoś z piersi zlazł: 135 II,29 | niemal rozległ się taki huk, jakoby ziemia zapadała się pod 136 II,29 | Oj! - rzekł Zagłoba - to jakoby wilkowi kozę powierzono. 137 II,30 | kraju.~Lecz we Lwowie było jakoby ustawiczne święto. Gdy król 138 II,30 | rodzaju dworscy utworzyli jakoby nowe wojska, stojące z boku 139 II,31 | kraju.~Lecz we Lwowie było jakoby ustawiczne święto. Gdy król 140 II,31 | rodzaju dworscy utworzyli jakoby nowe wojska, stojące z boku 141 II,33 | bo takie były cudaczne, jakoby kto ogary w kniei nawoływał.~- 142 II,33 | na srokatym koniu śniady jakoby w dymie uwędzony Tatar, 143 II,33 | brzękułki, i potrząsających nimi jakoby z wściekłością; tuż dalej 144 II,33 | obracał głowę ku swym Tatarom, jakoby nie był zupełnie pewien, 145 II,33 | okrzyki: "A hu! a hu!" - jakoby na wilków. Byli wszelako 146 II,33 | chan przysłał, tak prawie jakoby w darze, a chociaż sobie 147 II,34 | chan darował cię królowi, jakoby mu psa albo sokoła darował, 148 II,34 | połączył.~- Jeszcze jeden wróg, jakoby ich mało dotąd było! - krzyknął 149 II,36 | siebie wszelkie podejrzenia, jakoby w jakichś z góry powziętych 150 II,36 | Krasnegostawu, prostym traktem, jakoby kto sierpem rzucił. Ja tu 151 II,37 | książę Bogusław rozpuścił: jakoby mu się Kmicic ofiarował 152 II,38 | książę Bogusław rozpuścił: jakoby mu się Kmicic ofiarował 153 II,39 | Szkoda jeno, że Babinicz jakoby w wodę wpadł - odpowiadał 154 II,39 | zbliżył się starszy Tatar, jakoby wachmistrz ordyński, i uderzywszy 155 II,40 | mawiał o nim, oczyma jakoby obuszkiem uderza. Nosił 156 II,41 | otworzyły się zupełnie i jakoby płomień przeleciał mu przez 157 II,41 | wzdrygnął się nieznacznie, jakoby się chciał z mar otrząsnąć; 158 II,42 | po niej i leciał dalej, jakoby ludzie i konie mieli siłę 159 III,1 | wesół, dufny?~- Tak dufny, jakoby to on pod Gołębiem rozgromił. 160 III,3 | długie szyje wyciągały się jakoby z ciekawością przez blanki 161 III,3 | natomiast przedstawiały się jakoby kłęby kurzawy ciemnej, toczącej 162 III,4 | przyszły dżdże wielkie, a jakoby ugrzane, i padały dniem, 163 III,4 | regularny żołnierz! Zawrócili jakoby na mustrze. Czego oni chcą?... 164 III,4 | poznał, że wpadł w zasadzkę i jakoby pod nóż wyprowadził swój 165 III,4 | sobą - i patrzyli wszyscy, jakoby w dawnym cyrku rzymskim 166 III,4 | szabli, więc otoczyła go jakoby tarcza świetlana, migotliwa, 167 III,5 | poszedł pan Strzałkowski, jakoby kto sierpem rzucił, prosto 168 III,5 | i oblicze ścinało mu się jakoby lodem, wreszcie rzekł:~- 169 III,6 | znów inni dzierżyli się jakoby w braterskim objęciu lub 170 III,6 | Prawda jest! Rzetelna prawda, jakoby kto spisał - zakrzyknęli 171 III,7 | Szwedów zupełnie; chwycono ich jakoby w kleszcze.~- Potrzask zapadł! - 172 III,8 | miał ciężką, ale dowcip jakoby z ołowiu, co się i z jego 173 III,8 | wieku, na twarzy tak smagły, jakoby się Włochem albo Hiszpanem 174 III,9 | ostrogami tak, rumak jakoby w powietrze wyskoczył rzucił 175 III,9 | końskich i ludzkich utworzył jakoby most, po którym mógłbyś 176 III,9 | muszkietowych przykryły, jakoby chmurą, całą bitwę, a w 177 III,9 | się coraz straszliwszy, jakoby ziemia zarwała się nagle 178 III,9 | zarwała się nagle pod rzeką i jakoby wody jej spadały w przepaść 179 III,9 | gdzieniegdzie złamki ich potworzyły jakoby zagrodzenia i płoty. Lecz 180 III,9 | przez napór ludzki, drugie jakoby gotowe jeszcze do strzału. 181 III,10| Szwedów krętanina i szum jakoby w ulu. Pod wieczór poczęli 182 III,10| nasz dziad w lot zgadnie, jakoby właśnie patrzył na sprawę!~- 183 III,10| Po czym mruknął cicho, jakoby sam do siebie mówiąc:~- 184 III,10| Ba, ba, tak mi to miłe, jakoby mi pan hetman szablę najlepszą 185 III,11| u Narwi, przemyśliwała, jakoby oblężonym przyjść w pomoc.~ 186 III,12| zabieliły się tak namiotami, jakoby je śniegi pokryły. Nieprzeliczone 187 III,13| zabieliły się tak namiotami, jakoby je śniegi pokryły. Nieprzeliczone 188 III,14| jeden coś wskóra.~- Ona, jakoby malował! - mruknął znów 189 III,15| wściekle; jedni padali jakoby piorunami rażeni, drudzy 190 III,16| blaski tajemnicze a słodkie, jakoby z krainy snów rozkosznych. 191 III,17| żądze wypełzły mu na twarz, jakoby węże w pieczarach duszy 192 III,17| pogwizdywał, a teraz czuję, jakoby mi kto ostrogi w boki wpierał.~- 193 III,18| waszej książęcej mości, jakoby kto brzemię z ramion zdjął...~- 194 III,18| Miecznik stał przez chwilę jakoby olśniony myślą, na koniec 195 III,19| mość, patrzę dziś, a ostrze jakoby w ogniu stopione.~- Pokaż!~- 196 III,21| posępny Niemiec rozruszał się, jakoby go kto ogniem przypiekł; 197 III,21| błogosławi...~Tak zaś mówiła, jakoby ptak szczebiotał, ale od 198 III,21| tymczasem dwa nasze podjazdy jakoby w ziemię wpadły. Nie wrócił 199 III,21| samym obozie ginęli ludzie, jakoby ich ziemia pożerała. W Białymstoku 200 III,23| strony rozsyłał.~Miecznik był jakoby obłąkany. Co dzień wieczór 201 III,23| I nazajutrz dzień znikł, jakoby w ziemię się zapadł.~Oleńka 202 III,24| znać było wielki niepokój i jakoby przerażenie z powodu tej 203 III,25| znać było wielki niepokój i jakoby przerażenie z powodu tej 204 III,26| potwierdzili, że nieprawda, jakoby wojska były zniesione lub 205 III,26| pomyślał Kmicic - która jakoby w księdze przyszłości umie 206 III,26| Carolus stoi... i gwardię jakoby wicher rozegnał!...~Tu przerwał 207 III,26| na ratunek, gdy Bogusław jakoby spod ziemi wyrósł i w samo 208 III,26| mówił w żalu, we łzach, jakoby natchniony. I przeklinał 209 III,27| wierzch głowy nurzał się jakoby w kałuży, ozwał się raz 210 III,28| niepomierną. Oleńka także jakoby na nowo odżyła po opuszczeniu 211 III,28| laudańskiej okolicy, stanowiąc jakoby wrota do niej. Konie tak 212 III,28| spoglądają surowo ze ścian, jakoby chciały mówić: "Patrz, dziewczyno, 213 III,29| jest otoczony, że wpadł jakoby w pułapkę, z której nie 214 III,30| przyszły w jednej godzinie, jakoby na większy ból, na większy 215 III,30| doświadczyć, i dlategoś mnie jakoby na rozstajnych drogach postawił. 216 III,31| pytać cichym, ale prędkim, jakoby gorączkowym głosem:~- Żyw 217 III,32| stallę i przymknął powieki jakoby w omdleniu.~A wszystkie 218 III,32| księcia do błędu przywiedzion, jakoby taka jeno, a nie inna droga 219 III,32| gwar ludzki zmienił się jakoby w szmer fali. Więc Babinicz 220 III,32| ogólnej.~Wodokty zmieniły się jakoby w obóz. Przez cały dzień


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License