Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
odpowiedza 1
odpowiedzi 30
odpowiedzia 11
odpowiedzial 218
odpowiedziala 14
odpowiedzialnosc 14
odpowiedzialnosci 4
Frequency    [«  »]
221 wojska
220 jakoby
219 my
218 odpowiedzial
217 ksiazeca
215 bardzo
214 którym
Henryk Sienkiewicz
Potop

IntraText - Concordances

odpowiedzial

    Tom, Rozdzial
1 I,2 | Tegośmy dla cię chcieli! - odpowiedział pan Ranicki. - Ano, kiedy 2 I,2 | Moi mili barankowie - odpowiedział Kmicic - pofolgujcie mi 3 I,2 | Nie! nie na pocieszenie! - odpowiedział Kulwiec-Hippocentaurus - 4 I,4 | nie, to nie dziękować - odpowiedział posępny Józwa, który jako 5 I,4 | głowę patrzę, co by rzec - odpowiedział staruszek. - Pan Jezus powiedział 6 I,5 | z jaką Oleńka mówiła, i odpowiedział niedbale, prawie wesoło:~- 7 I,5 | Lubiczu?~- Ruszaj precz! - odpowiedział Kmicic.~I jechał na przedzie 8 I,5 | siana z odryny.~- Słucham! - odpowiedział wachmistrz.~Kmicic zlazł 9 I,7 | Pan Kmicic ranny - odpowiedział zdumiony pan Wołodyjowski.~- 10 I,8 | Wołodyjowski.~- Hraju, pane - odpowiedział Kozak podnosząc wynędzniałą 11 I,8 | Moja mościa panno! - odpowiedział pan Michał. - Gdybym ja 12 I,8 | wasza mość mówi?~- Głupiś! - odpowiedział pan Wołodyjowski.~- To już 13 I,8 | o konie będzie trudno - odpowiedział pan Wołodyjowski. Tutejszej 14 I,8 | przydusić.~- I mnie to dziwno - odpowiedział Charłamp - tym bardziej 15 I,9 | mścił?~- Mój mości panie! - odpowiedział Wołodyjowski - prawda, że 16 I,10 | to intencja waszmości - odpowiedział chłodno wojewoda - ale łatwiej 17 I,10 | więc zaraz pan Koszucki odpowiedział:~- Jaśnie wielmożny wojewodo! 18 I,10 | szlachcic jak i każdy! - odpowiedział błazen.~- Tfu! do stu diabłów! - 19 I,11 | przystojnie zachowali - odpowiedział pan Zagłoba.~Chłopaki skoczyły 20 I,11 | puszczy towarzyszyć?~- Ja? - odpowiedział pan Zagłoba - czy pójdę? 21 I,12 | ciekawy, co też umieją - odpowiedział pan Wołodyjowski - i gdyby 22 I,12 | dniach w Kiejdanach stawić - odpowiedział pan Michał. - Ale muszę 23 I,12 | Skrzetuski.~- Bardzo zacne - odpowiedział Wołodyjowski - i po dniu 24 I,12 | Radziwiłł.~- Mości panie! - odpowiedział Wołodyjowski - nie bluźń 25 I,12 | dyktatorem, byle Szwedów bił - odpowiedział Zagłoba. - Ja pierwszy votum 26 I,12 | zabłudowskim.~- Nawet i małpie bym odpowiedział, gdyby do mnie z rozkazem 27 I,12 | Wołodyjowski.~- Bóg ich wie! - odpowiedział oficer. - My ich od Birż 28 I,12 | przybyły, sławny pan Zagłoba! - odpowiedział wojewoda wendeński.~- Mężny 29 I,13 | Wasza książęca mość - odpowiedział pan miecznik kłaniając się 30 I,13 | Kmicic.~- Powoli, powoli! - odpowiedział książę. - To, widzisz, mości 31 I,14 | nie mogłem?~- Zginąć! - odpowiedział szorstko Kmicic.~- Zazdrościć 32 I,15 | życie! Wszystko mi jedno! - odpowiedział Wołodyjowski.~- Dożyjemy 33 I,15 | Żebyśmy aby dożyli - odpowiedział Zagłoba - moglibyśmy dobrym 34 I,15 | nieszczęsną!~Stanisław nic nie odpowiedział, jeno dłonie łamał, w 35 I,15 | fortelu zażyć.~Nikt mu nie odpowiedział, więc po niejakim czasie 36 I,15 | Zagłoba.~- Co ojciec mówisz! - odpowiedział Jan - jeszczem nie zaczął 37 I,15 | się skończył pomyślniej - odpowiedział Zagłoba. - Wiecie, waćpanowie, 38 I,15 | dwa dni drogi od Kiejdan - odpowiedział Wołodyjowski. - Gdyby tu 39 I,15 | błagał Zagłoba.~- Po co? - odpowiedział mały rycerz. - Kto wojskowy, 40 I,17 | niż między zdrajcami! - odpowiedział Stankiewicz.~- A ja bym 41 I,17 | Nie bluźń, panie Michale - odpowiedział Zagłoba - bo z woza, byle 42 I,17 | na mnie podnieść ręki! - odpowiedział Zagłoba. - Kto wie, czy 43 I,17 | żeś królowi konfident - odpowiedział Stankiewicz.~- A ja tak 44 I,17 | chcesz, niech i tak będzie! - odpowiedział Zagłoba. - Lepiej to nawet, 45 I,17 | się ku niemu.~Pan Roch nie odpowiedział ani słowa i ruszył naprzód, 46 I,17 | krewni jak ja z waćpanem - odpowiedział Wołodyjowski - gdyż co pan 47 I,17 | też tak tylko mówiłem - odpowiedział Mirski - aby Kowalskiego 48 I,17 | bezpieczeństwa w podróży. Ale oficer odpowiedział, że ma rozkaz jak najdalej 49 I,17 | pókim Szwedów nie zobaczył - odpowiedział Stankiewicz - ale teraz 50 I,17 | Klewany, panie pułkowniku! - odpowiedział jeden z Gościewiczów - my 51 I,18 | Jak rozkaz, to rozkaz! - odpowiedział Kowalski i odetchnął głęboko, 52 I,18 | Jużem i o tym pomyślał - odpowiedział Zagłoba. - Kowalski mi mówił, 53 I,20 | wdzięczny i proszę do komnat - odpowiedział pan miecznik gładząc czuba 54 I,20 | mieczniku dobrodzieju - odpowiedział Kmicic - i w tych niespokojnych 55 I,20 | Kmicic.~- Mości panie - odpowiedział poważnie Zagłoba - pacierz 56 I,20 | Tu nie ma o tym mowy - odpowiedział Wołodyjowski.~- Aj ! - rzekł 57 I,20 | też się trochę wydychały - odpowiedział Zagłoba.~- Tak jest. Jechać 58 I,21 | Już przyszedł do siebie! - odpowiedział Kmicic.~- Hm! Ale lada dzień 59 I,21 | póki nie przestaną! - odpowiedział z goryczą Radziwiłł. - Wielka 60 I,21 | Nie ma już takich! - odpowiedział Kmicic. - Kto miał odstąpić, 61 I,22 | swej w zamiary gospodarza - odpowiedział mu gromki okrzyk:~- Dziękujemy! 62 I,22 | usta i nie zmieszany wcale odpowiedział:~- I to tron elekcyjny, 63 I,22 | Oleńka.~- To odejdź sama - odpowiedział miecznik.~Panna wstała usiłując 64 I,24 | Lepiej o tym nie mówić! - odpowiedział Ganchof. - No! Mości pułkowniku, 65 I,25 | Nazywam się Kmicic - odpowiedział pan Andrzej - a dworzaninem 66 I,25 | mnie brali na Podlasiu - odpowiedział książę - że musiałem tyle 67 I,26 | Kmicic.~- To się rozumie! - odpowiedział książę. - Wiele za późno! 68 I,26 | czynić.~- To moja rzecz! - odpowiedział Kmicic - a czy nie wiem, 69 II,1 | Jaki szum? Nie ma żadnego - odpowiedział Soroka.~I widocznie szumiało 70 II,1 | zdziwienie.~- Nie bój się! - odpowiedział Soroka - nie zbóje!~- Jedźcie 71 II,1 | abym ci z rusznicy nie odpowiedział. Lepsi od ciebie, parobku! 72 II,1 | w łeb!~- Mój jegomość - odpowiedział smolarz - jeślibym zełgał 73 II,1 | niż z charakternikiem - odpowiedział Biłous - bo że ten książę 74 II,2 | wyciągając doń rękę.~- O Jezu! - odpowiedział stary - taki gość w boru! 75 II,2 | utrzymać z takimi zbójami! - odpowiedział stary wskazując na synów. - 76 II,2 | Nie ma, panie pułkowniku - odpowiedział Soroka.~Kmicic strzepnął 77 II,4 | a my swoją drogę znamy - odpowiedział Kmicic.~- Nie wiem, gdzie 78 II,4 | niego w Łęgu zapłacił - odpowiedział Kmicic.~- Dwie orty?... - 79 II,5 | Zadziwiająca rzecz! - odpowiedział Zagłoba. - Albo ten człowiek 80 II,5 | jeżeli całą noc jechał - odpowiedział Rzędzian.~- Widzieliście 81 II,5 | jest... Dobre racje daje! - odpowiedział Wołodyjowski.~- Co to, dobre? 82 II,5 | Wołodyjowskiego admirować?~- Głupiś! - odpowiedział Zagłoba. - Na tobie od razu 83 II,5 | twoja głowa, panie Michale - odpowiedział Zagłoba. - Co my uradzimy, 84 II,6 | waszej wielmożności... - odpowiedział Rzędzian.~- Ot, moja myśl! - 85 II,6 | grasują?~- Prawda jest! - odpowiedział z przekonaniem pan Michał.~- 86 II,6 | wojennikiem.~- Prawda jest! - odpowiedział Jan - jak przyjdzie co do 87 II,6 | ludzi?~- Daj ojciec pokój - odpowiedział Skrzetuski. - Wołodyjowskiemu 88 II,6 | waćpan dobrze wywiódł! - odpowiedział wojewoda witebski.~- Ale 89 II,8 | innego czuję prócz litości - odpowiedział łagodnie książę Bogusław.~- 90 II,8 | waszej książęcej mości - odpowiedział miecznik.~- To ja dziękuję 91 II,8 | Słyszałem... i co? - odpowiedział Bogusław patrząc bystro 92 II,8 | Radziwiłłów?...~Janusz nic nie odpowiedział, oparł głowę na złożonych 93 II,9 | Warszawie waść pojedziesz - odpowiedział jeden z jadących - tym ich 94 II,9 | Z czymże się porwiemy? - odpowiedział szlachcic - z czym?... W 95 II,9 | ale gorzej, bo heretycy - odpowiedział szlachcic. - Ciężsi oni 96 II,10 | Kmicic.~Nim pan starosta odpowiedział, drzwi się otwarły i do 97 II,10 | pytał starosta.~- Tak jest - odpowiedział nowo przybyły - słyszałem, 98 II,11 | domyślny, panie kawalerze - odpowiedział oficer - i to pamiętaj, 99 II,11 | udaje się do naszego pana - odpowiedział oficer.~To rzekłszy wyszedł, 100 II,11 | do barona.~- Dziękuję - odpowiedział Lisola.~I z wielką, chociaż 101 II,11 | jednego słowa.~- Ekscelencjo - odpowiedział Wrzeszczowicz - co się stało, 102 II,11 | Tak jest, ekscelencjo! - odpowiedział.~- Słyszałem w Wieluniu, 103 II,11 | choćby mi kto zęby rwał! - odpowiedział pan Andrzej.~- A to szkoda, 104 II,12 | cofną.~Ksiądz Kordecki nie odpowiedział wprost Kmicicowi, lecz zwróciwszy 105 II,12 | ostrożności nic nie mam! - odpowiedział pan Piotr Czarniecki.~- 106 II,13 | reputację lepiej psi zjedzą! - odpowiedział Kmicic.~- Wolałbyś ich prochu 107 II,13 | słyszałeś o tym?~Kmicic nie odpowiedział, pokręcił głową i począł 108 II,13 | który stoi pod murami, odpowiedział: "Matka Boska talarów w 109 II,13 | krzyknął Kmicic.~- Wolno! - odpowiedział Czarniecki.~Kmicic, jako 110 II,14 | waszmości o więcej nie proszę! - odpowiedział - a do narady wystarczy 111 II,14 | Dobrze! jeść mi się chce - odpowiedział rycerz. - Soroka! daj, co 112 II,14 | zapytał.~- Czemu nie? - odpowiedział pan Andrzej. - A co, miły 113 II,15 | sinawymi chmurami, klasztor odpowiedział wnet z całą energią. Tym 114 II,15 | miałbym spać w taką noc! - odpowiedział pan Andrzej gramoląc się 115 II,15 | spodziewają się napadu.~- Dobrze - odpowiedział pan Piotr - noga nie powinna 116 II,15 | A kto tam?~- Żołnierz - odpowiedział Kmicic.~Wówczas i dwaj inni 117 II,15 | Mgła leży pod kościołem ! - odpowiedział Sadowski.~- Zadziwiająca 118 II,15 | ani kroku naprzód!~- Ba! - odpowiedział Sadowski - gdybyśmy to tylko 119 II,15 | zwrócił się więc ku niemu i odpowiedział z widocznym przekąsem:~- 120 II,16 | chowaj od takich uczciwych! - odpowiedział pan miecznik sieradzki - 121 II,16 | Zaczekam tu na waszmości - odpowiedział pan Kmicic.~I pozostał sam. 122 II,17 | sądem na jego ludzi, ten zaś odpowiedział mu w oczy wobec wszystkich 123 II,17 | natychmiast się poddać. Odpowiedział sam ksiądz Kordecki, że 124 II,17 | wielebność.~- Spieszę, spieszę! - odpowiedział ksiądz. - Matko Boska, ratujże 125 II,17 | powrót jego szczęśliwy! - odpowiedział ksiądz Kordecki.~Zamoyski 126 II,19 | zdania, jest pewna racja - odpowiedział Sadowski - i tak myślę, 127 II,19 | i ja, że już nie żyje - odpowiedział Miller. - Ale nazwisko owo 128 II,19 | wszystkie moje rady spełniono - odpowiedział zuchwale Wrzeszczowicz - 129 II,19 | hrabio, dzisiaj do fortecy - odpowiedział Sadowski - wysadź prochami 130 II,19 | książę Heski.~- Panowie! - Odpowiedział Wrzeszczowicz - wiadomo 131 II,19 | Rzym gniazdem zabobonów! - odpowiedział książę Heski.~- Wtedy Polacy 132 II,19 | że coś nowego wymyślił! - odpowiedział Sadowski.~Lecz Millerowi 133 II,19 | Więcej niż siebie samego - odpowiedział z szorstką otwartością Zbrożek.~- 134 II,19 | zachwiało się na kulbakach i jęk odpowiedział świstowi.~- Pod ogniem jesteśmy, 135 II,19 | wiekuista niechaj mu świeci!" - odpowiedział jeden chór głosów.~Lecz 136 II,19 | ksiądz Kordecki.~- To pewno - odpowiedział miecznik - że gdyby ta kolubryna 137 II,19 | w uniesieniu.~- Amen! - odpowiedział spokojnie Zbrożek.~Wieczorem 138 II,19 | z tłumu.~- Nic więcej - odpowiedział jak echo jenerał.~Nastała 139 II,19 | głosem.~- Nie ma go już! - odpowiedział jeden z oficerów.~I znów 140 II,20 | co była mowa - jednakże odpowiedział:~- Oblężon przez pana Sapiehę.~- 141 II,20 | Złaman ze szczętem - odpowiedział stary. - Czy wasza miłość 142 II,21 | zrozumiał pytanie i nie zaraz odpowiedział, tak dalece serce jego i 143 II,21 | tak wielkiego człowieka - odpowiedział pan Andrzej. - I nie śmiałbym 144 II,21 | się będzie tego dopytać - odpowiedział kanclerz Koryciński.- Oni 145 II,22 | marszałek nie wyskoczy - odpowiedział Kmicic - bo dnia i godziny 146 II,22 | zachował. ~- Nie moja rzecz - odpowiedział - miłościwemu państwu negować. 147 II,23 | Lubowli, miłościwy panie - odpowiedział młody magnat.~Babinicz zaś 148 II,23 | we zwyczaju na Litwie - odpowiedział pan Andrzej - a gdy się 149 II,23 | dopomóż święty Krzyż! - odpowiedział Jan Kazimierz.~- Miłościwy 150 II,23 | kilka tylko koni słychać - odpowiedział drugi. - Pan Babinicz wraca!~ 151 II,23 | kulbaki.~Lecz pan Andrzej nie odpowiedział nic i przejechał mimo. Dotarłszy 152 II,23 | Pytaj go, miłościwy panie - odpowiedział nie bez pewnej chełpliwości 153 II,23 | rajtara.~- Może jakowe - odpowiedział przerywanym głosem rajtar - 154 II,24 | król.~- Cichajcie!... - odpowiedział nagle góral.~I przyskoczywszy 155 II,25 | zawdzięczać!~- Miłościwy panie! - odpowiedział Lubomirski - fortunę moję, 156 II,25 | ciało młode, gładkie! - odpowiedział wesoło marszałek.~- Chwała 157 II,25 | zgrzeszyli.~- Prawda, prawda! - odpowiedział król - a wy, panie marszałku, 158 II,26 | Prawda, że pars magna fuit - odpowiedział Kmicic. - Ruszyłem z listami 159 II,27 | oponentów?~- Miłościwy panie - odpowiedział pan Domaszewski - unanimitateta 160 II,27 | Chrystus!~- Na wieki wieków! - odpowiedział król.~- Co tam słychać?~- 161 II,27 | Siła w życiu widziałem - odpowiedział Krzysztoporski - ale takich 162 II,28 | Bóg zapłać za permisję! - odpowiedział śmiejąc się wojewoda.~Zawtórowali 163 II,28 | mówi, nie można rzec! - odpowiedział pan Stanisław.~- Aha! co? 164 II,28 | albo gorzałki lub miodu - odpowiedział Zagłoba.~Inni również okazali 165 II,29 | Książę przymknął oczy i nie odpowiedział ani słowa.~Przez jakiś czas 166 II,29 | książęcy.~- Jako zwyczajnie! - odpowiedział Charłamp. - Ludzie marzną 167 II,29 | dzień tego wichru i śniegu - odpowiedział medyk. - Wielkie zmiany 168 II,29 | Bóg jest z panem Sapiehą - odpowiedział książę głucho.~Nagle począł 169 II,32 | waszej królewskiej mości! - odpowiedział Wołodyjowski.~- Ulissesa 170 II,33 | że się do mnie udajesz - odpowiedział Zagłoba - bo ja niejedno 171 II,35 | pogniją, łuki popróchnieją - odpowiedział Ułan, któremu tęskno było 172 II,36 | wywozisz?~- Ale z wolą pańską - odpowiedział Kmicic.~- Pilnujże jej dobrze. 173 II,41 | Przyjechałem z pismem od hetmana - odpowiedział Kmicic.~Bogusław wzdrygnął 174 II,41 | waćpana?~- Nie ze wszystkim - odpowiedział ponuro pan Andrzej ukazując 175 II,41 | Kmicic.~- Wedle rozkazu! - odpowiedział żołnierz.~I znowu nastało 176 II,42 | mną.~- Wedle rozkazu! - odpowiedział wachmistrz starając się 177 II,42 | krzyknął Kmicic.~- Potoniem! - odpowiedział Akbah-Ułan.~- Za mną!~Tatarzy 178 III,1 | wrócił?~- Dubois zabity - odpowiedział Freed.~Król zmieszał się; 179 III,2 | głosie, Sapieha.~A Karol odpowiedział z właściwym sobie cynizmem:~- 180 III,2 | na jutro sił potrzeba - odpowiedział Zagłoba.~ 181 III,3 | masz u nas tego zwyczaju - odpowiedział pan Zamoyski - aby komu 182 III,3 | waszmość jesteś krwi chciwy! - odpowiedział pan Sobiepan. - Nam dobrze, 183 III,3 | wspomniawszy. ~Pan Zagłoba odpowiedział, że nie może wytrzymać w 184 III,4 | rozbijem.~- Nocy się boję! - odpowiedział Sweno.~- Zachowamy wszelkie 185 III,4 | pomścić!~Mistrz to był - odpowiedział Wołodyjowski. - Bierz waść 186 III,5 | Skrzetuskim pojechał?~- Chętnie - odpowiedział Zagłoba - jeśli ja czego 187 III,5 | co, Janie?~- Dalibóg! - odpowiedział Skrzetuski - żebym na własne 188 III,6 | list?~- Nic nie rzekł - odpowiedział Zagłoba - a dlaczego, to 189 III,7 | przeciw księciu Bogusławowi - odpowiedział Wołodyjowski - inaczej byłby 190 III,7 | Roch.~- Cicho, Rochu! - odpowiedział Zagłoba - żeby cię Bóg przez 191 III,7 | następują!~- Co waść gadasz?! - odpowiedział chwytając szablę Wołodyjowski.~- 192 III,8 | Co waćpan prawisz! - odpowiedział Wołodyjowski - nawet barbarzyńcy 193 III,8 | się zdarza.~- A wierę - odpowiedział mały rycerz.~Tymczasem Sadowski 194 III,8 | żołnierki od was uczył! - odpowiedział Sadowski przykładając rękę 195 III,8 | Zagłoba.~- Nie ostatnią - odpowiedział Wołodyjowski.~- Witam waściów 196 III,9 | Zagłoba.~- Cicho waść - odpowiedział Wołodyjowski.~Szwedzcy jeńcy 197 III,9 | wziął, czegom nie dokonał! - odpowiedział Zagłoba.~Wtem pan Wołodyjowski 198 III,10| Już mi i tchu nie staje - odpowiedział pan Charłamp - jechałem 199 III,10| mańki zażyć.~Lecz Charłamp odpowiedział bez wahania:~- Skoro wojsko 200 III,11| stanąwszy przed hetmanem nie odpowiedział na radosne jego powitanie, 201 III,11| Czarnieckiego krwi bym nie skąpił! - odpowiedział hetman.~- Każdy inny poniżałby 202 III,11| nadciągnie, skończy się to - odpowiedział Wołodyjowski - bo chociaż 203 III,12| Kmicic.~- To i racja! - odpowiedział Zagłoba. - Ja też muszę 204 III,13| Kmicic.~- To i racja! - odpowiedział Zagłoba. - Ja też muszę 205 III,14| Dlategom rzekł: "nie dziwota" - odpowiedział Hassling.~- Dobrze! Jeno 206 III,15| klatki.~Popłoch okropny odpowiedział pierwszemu ciosowi jego 207 III,21| go Boże jak najprędzej - odpowiedział pan Tomasz - bo też i między 208 III,22| nic nie można wydobyć - odpowiedział oficer - bo przestrach przesadza 209 III,22| Nie trzeba ostrzegać - odpowiedział Sakowicz - bo skoro się 210 III,24| Albo wściekły pies! - odpowiedział Radziejowski.~Bogusław był 211 III,24| ludzie wiszą!~- Tak jest! - odpowiedział Duglas.~I przyśpieszywszy 212 III,24| Sapieże nie śmiał powiedzieć- odpowiedział Wołodyjowski - a po wtóre, 213 III,25| Albo wściekły pies! - odpowiedział Radziejowski.~Bogusław był 214 III,25| ludzie wiszą!~- Tak jest! - odpowiedział Duglas.~I przyśpieszywszy 215 III,25| Sapieże nie śmiał powiedzieć- odpowiedział Wołodyjowski - a po wtóre, 216 III,27| wreszcie mocniejszym już głosem odpowiedział:~- Dziewka zginie, jeśli 217 III,32| umrę!~- Wedle rozkazu! - odpowiedział stary żołnierz rozgniatając 218 III,32| tamta?~- W Wodoktach! - odpowiedział rycerz.~Wówczas, czy wiatr


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License