Tom, Rozdzial
1 I,1 | płomień oświecał jej białą twarz i poważne, błękitne oczy,
2 I,1 | jej biło jak młotem, na twarz występowały rumieńce, a
3 I,1 | się patrzące, ciemny wąs i twarz młodą, orlikowatą, a wesołą
4 I,2 | mówił Ranicki, na którego twarz wystąpiły cętki jak na skórze
5 I,3 | kołpaczek, pod którym jasna jej twarz wydawała się jeszcze jaśniejszą.
6 I,3 | czerwone, białe i ciemne całą twarz zaraz pokryły. - Szach,
7 I,4 | stukać kijem w podłogę; na twarz Oleńki biły ciemne rumieńce,
8 I,4 | Gorące rumieńce wystąpiły na twarz panny i nie znikały już
9 I,4 | Rekuć. - Stań mu!~Ranickiego twarz, jak skóra rysia, cała była
10 I,5 | łzami zrosiły dziś jego twarz.~Chciało mu się samemu ryknąć
11 I,5 | poznać po białym pasie, bo twarz i głowa przedstawiały jedną
12 I,5 | powiekami poczęła drgać i twarz, oczy i usta otwierały się
13 I,5 | chwilę zupełnie - poznał twarz przyjaciela i jęknął z cicha :~-
14 I,7 | światełka dnia padły na jego twarz hardą, rycerską a młodą.
15 I,7 | potem wychyliła się z nich twarz śliczna, choć blada i jakby
16 I,8 | Kozak podnosząc wynędzniałą twarz.~- Skąd ty jesteś? - pytał
17 I,10 | powtórzył rotmistrz.~Dziobata twarz wojewody poczerwieniała
18 I,10 | majestat wojewody, na tę twarz wspaniałą, w której spod
19 I,10 | kapelusz, otarł z potu czerwoną twarz i dodał:~- Trubecki i Dołgoruki
20 I,10 | jeszcze głośniej, surowa twarz Wittenberga rozjaśniła się
21 I,10 | podziwiając jego dzielną postawę, twarz męską, żółty wąs, zaczesany
22 I,10 | głowę miał podniesioną, ale twarz bladą, a wzrok niepewny,
23 I,11 | białą, ale minę gęstą i twarz czerwoną, zdobną na czole
24 I,12 | szyją kosztownymi agrafami. Twarz miał ogromną, o rysach,
25 I,12 | Była to gniewliwa, lwia twarz wojownika i władcy zarazem.
26 I,13 | Książę spojrzał bystro w twarz Kmicica.~- A ty... nie odstąpisz?~
27 I,13 | nagle zaszła w jego twarzy. Twarz ta była czerwona, żyły na
28 I,13 | przeskakiwał z twarzy na twarz, szukając wśród nich ukochanych
29 I,13 | tymczasem poruszają się pióra, twarz się odsłania - nie! to nie
30 I,13 | bokiem na jej delikatną twarz, szczęśliwy, jako pochodnia
31 I,13 | przeszywały lub jakby ta czy owa twarz budziła w nim gniew. I dziwna
32 I,13 | wendeńska pryskała mu wodą na twarz.~W tej chwili drugi wystrzał
33 I,13 | uderzył oczy ucztujących!...~Twarz księcia była w tej chwili
34 I,13 | Barwa wracała mu z wolna na twarz; następnie zwrócił się do
35 I,14 | witebskiego!~Po chwili jednak twarz jego zasępiła się znowu:~-
36 I,14 | zbliżają się coraz więcej; już twarz wodza można rozpoznać. Buławę
37 I,16 | mu jak błyskawice przez twarz. Widocznym było, że jeszcze
38 I,16 | przyjaciół znaleźć. Dumna twarz magnata rozjaśniła się i
39 I,17 | Zagłoba!~Uśmiech rozjaśnił twarz Jana Skrzetuskiego.~- On!
40 I,18 | szabli przed sobą, zwracał twarz i klingę nieco w prawo lub
41 I,19 | samym układy zacząć.~Chuda twarz Ganchofa zarumieniła się
42 I,19 | Oczy mu wpadły, wychudł; twarz dawniej czerwona, stała
43 I,20 | blasku świec widać było twarz pana miecznika zmieszaną
44 I,20 | zaszło w Kiejdanach, i jej twarz zimna przykuła go na miejscu,
45 I,20 | na Billewiczównę, której twarz była w tej chwili jakby
46 I,20 | został sam na środku izby. Twarz miał spokojną, ale chmurną,
47 I,21 | birżańskiego pisał...~Ponura twarz Radziwiłła pokryła się jakoby
48 I,21 | chwili pochwycił księcia. Twarz mu sczerniała, zerwał się
49 I,21 | żywa przed oczyma lodowata twarz Oleńki i jej usta zaciśnięte
50 I,21 | jaką mi każden gemajna twarz pokazuje... i pilnie zabiegał,
51 I,21 | ucztę wyprawić i wesołą twarz pokazywać, by ducha w ludziach
52 I,22 | się gościom, przygotował twarz pogodną, jak gdyby żadna
53 I,22 | sąsiedzie" - i niejedna twarz chmurna rozpogadzała się
54 I,22 | Jan Kazimierz!" - wówczas twarz jego wypogodziła się zupełnie.
55 I,22 | nie stoi, i aż rumieńce na twarz jej wytrysły.~"Skoro nie
56 I,22 | wielkie; dojrzała, że ta twarz była tak wybladła jak po
57 I,22 | zaledwie nań okiem rzucił, twarz rozjaśniła mu się uśmiechem
58 I,22 | od całej osoby książęcej, twarz stała się w jednej chwili
59 I,22 | rzekła - chodźmy stąd.~Jakoż twarz jej była blada, a na czole
60 I,23 | Kmicic wyjeżdża.~Przez zimną twarz Ganchofa przebiegł jakoby
61 I,24 | śmiać wśród krwi rozlewu. Twarz miał też barwiczką pomalowaną,
62 I,25 | Korona na głowie jego, twarz ta sama, posępna, ogromna,
63 I,25 | uważnie wpatrywał się w twarz swoją, świeżo widocznie
64 I,25 | gdyby z innego ciała zdjęta. Twarz miał również niezwykle drobną,
65 I,25 | balu w Luwrze uderzył w twarz margrabiego de Rieux za
66 I,25 | osoby omylił. Ale wszakże twarz waćpana mi znana, choć sobie
67 I,25 | chwilę na Kmicica, na którego twarz wystąpiły lekkie rumieńce.
68 I,25 | chociaż jedno spojrzenie na twarz pana Andrzeja, poznałby,
69 I,25 | dzieje się coś dziwnego, twarz bowiem Kmicica była blada,
70 I,25 | było chwycić za rękojeść; twarz miał dość spokojną, ale
71 I,25 | przerażenie, wicher bijący w twarz księcia Bogusława odebrały
72 I,26 | spojrzał Bogusławowi prosto w twarz.~- A jak tam moja szkapa?
73 I,26 | wybiła mu z dna duszy na twarz, na kształt smoka, który
74 I,26 | Kmicica, huknął mu w samą twarz.~- Jezus Maria ! - zakrzyknął
75 I,26 | nieruchomie panu Andrzeju. Twarz Kmicica była pokryta sadzą
76 I,26 | bólu jął dawać znaki życia. Twarz poczęła mu drgać, piersi
77 II,1 | przy koniu i obmywał mu twarz; chwilami zatrzymywał się
78 II,2 | nadchodzący nie poznali go, bo twarz miał obwiązaną, wstrzymali
79 II,2 | pan Ranicki, któremu gdy twarz w gniewie pocętkowała się
80 II,2 | począł chodzić po izbie. Twarz mu pałała, bo go własny
81 II,2 | powstał nagle od tapczana, a twarz miał jasną i spokojną; szedł
82 II,4 | ledwie dwudziestu kilku. Twarz miał pucołowatą, czerwoną,
83 II,4 | pusty śmiech brał; więc twarz mu drgała, a zarazem i krzywił
84 II,4 | podniósł z dumą pucołowatą twarz i począł ręką po wąsikach
85 II,4 | komina padało wprost na srogą twarz wachmistrza; Józwa Butrym
86 II,6 | poczęli iść w podłuż; ale twarz Zagłoby była promienna,
87 II,8 | misterne i faliste pukle; twarz delikatnością barwy przypominała
88 II,8 | to mąż dziwnie szpetny: twarz miał ciemną i ospą podziobaną,
89 II,8 | palące. Pod wpływem ich żaru twarz dziewczyny powlokła się
90 II,8 | łaskę i niełaskę. Groźna twarz Kmicica stawała w poprzek
91 II,8 | a Bogusław przyoblekł twarz w smutek i rzekł bez gniewu:~-
92 II,8 | Sapiehę o instancję prosić... Twarz Janusza nabrzmiała krwią.~-
93 II,10 | spuściła oczy, smutek oblał jej twarz, a jednocześnie słabe rumieńce
94 II,12 | gdzie tłumy rzuciły się na twarz, płacząc, obejmując rękoma
95 II,12 | wieczorowi się zbliżał. Twarz miał niezmiernie pogodną.
96 II,14 | od monstrancji padały na twarz przeora, i ta twarz wydawała
97 II,14 | padały na twarz przeora, i ta twarz wydawała się od nich jakoby
98 II,14 | mu czoło, koszula dymiła, twarz miał uczernioną sadzą, a
99 II,15 | widmo, tylko groźna jego twarz, podobna do głowy drapieżnego
100 II,16 | pan Piotr - uczciwą miał twarz...~- Boże nas chowaj od
101 II,16 | wnet strasznie zmieniła się twarz jego: fala krwi uderzyła
102 II,16 | przyprószył siwizną jego włosy, twarz miał zwiędłą, zuchwałą i
103 II,17 | go zimno i surowo, choć twarz miał poczciwą, a spojrzenie
104 II,17 | jak słabe dziecko, padł na twarz i z płaczem niezmiernym
105 II,17 | pilnie patrzyli w młodą twarz Babinicza; on zaś rzekł:~-
106 II,18 | obliczu, ale wzrok miał hardy, twarz spokojną.~- Ty rozsadziłeś
107 II,18 | służą! - odrzekł.~Zbrożka twarz oblała się krwią.~Kaliński,
108 II,18 | mam z waścią do pogadania!~Twarz Kuklinowskiego była siną,
109 II,19 | a raczej wpadł do izby. Twarz jego była blada, wzburzona,
110 II,19 | wściekłości wystąpiła mu na twarz, jednak pohamował się i
111 II,19 | znów widzę przed sobą tę twarz, przypominam sobie dźwięk
112 II,19 | róg kilimka i okazała się twarz straszna, nabrzmiała, z
113 II,19 | jakby kły sterczące z ust. Twarz to była tak ohydna, że Miller,
114 II,19 | graniczące prawie z obłędem. Twarz mu zsiniała, źrenice rozszerzyły
115 II,19 | nawet nieruchoma aż dotąd twarz Wrzeszczowicza zdradzała
116 II,21 | podniesie, mógł dojrzeć jego twarz. Tymczasem wotywa miała
117 II,21 | ewangelię.~Pan Andrzej ujrzał twarz wymizerowaną, żółtą i przezroczystą
118 II,21 | wieści z Częstochowy!~Woskowa twarz Jana Kazimierza ożywiła
119 II,21 | rumieńce wystąpiły mu na twarz, zmarszczył brwi, podniósł
120 II,21 | wszystkich obecnych. Kmicica twarz pokryła się purpurą.~- Nie
121 II,21 | byłem. Kmicic odwrócił nieco twarz, by ukryć nagłe pomieszanie.~-
122 II,21 | przypatrywał.~- Może być... Twarz waćpańska pewno mi nieobca,
123 II,21 | świat pokrywa, tak i jemu twarz pociemniała.~I po chwili
124 II,22 | panu Tyzenhauzowi twarzą w twarz, zapytał:~- Co waćpan rozumiesz
125 II,23 | szczerość i żal rozświeciły mu twarz, że oblicze silniej jeszcze
126 II,24 | utkwili w niego oczy, a jemu twarz zmieniła się w jednej chwili
127 II,24 | patrząc na groźną i bladą twarz zbliżającego się junaka.~
128 II,24 | bódł. Krew zbroczyła mu twarz, z oczu szedł ogień, wszystkie
129 II,24 | krakowski podniósł załzawioną twarz ku niebu.~- Oto pomoc boska,
130 II,24 | Nie odjadę stąd, póki mu w twarz nie spojrzę i nie pożegnam.~
131 II,24 | wydobyli pana Andrzeja. Twarz jego była blada, cała zabryzgana
132 II,26 | rumieniec zabarwił bladą twarz pana Kmicica.~- Miłościwy
133 II,26 | rycerz podniósł wynędzniałą twarz i rzekł:~- Tak jest, miłościwy
134 II,27 | lecz król milczał, tylko mu twarz promieniała coraz bardziej;
135 II,27 | to znów wracał do listu. Twarz mieniła mu się radosnymi
136 II,29 | poczyniły się czerwone obwódki, twarz mu obwisła i nabrzękła,
137 II,29 | ogromniejszą, ale była to twarz już półtrupia, naznaczona
138 II,29 | oczu i ujrzał odmienioną twarz ojczyzny, już nie matki,
139 II,29 | mu przyjść do głowy, bo twarz mu pociemniała i powtórzył
140 II,29 | obrazu, a ów odblask padł na twarz wojewody i rozweselił ją
141 II,30 | wśród sędziwych głów widać twarz senatora - wojownika, gdzieniegdzie
142 II,31 | wśród sędziwych głów widać twarz senatora - wojownika, gdzieniegdzie
143 II,33 | pułkownicy kozaccy. Czerwona jego twarz stała się od chłodnego wiatru
144 II,34 | przyjechał, wnet nasrożył się; twarz mu pociemniała i oblokła
145 II,35 | książątka była pełna wdzięku; twarz duża, nalana, wypukłe oczy
146 II,35 | łakomcy jadają. Marmurowa twarz księżnej przyoblekła się
147 II,35 | iż się zdradza, przybrał twarz poważną.~- Zdrajco! - rzekł
148 II,35 | księżna Gryzelda. - Uczciwą ma twarz i na dobrego żołnierza wygląda.~-
149 II,36 | Może to być!~Anusia zakryła twarz rękoma, lecz nie mogła nic
150 II,37 | wtóre przybyła mu przez twarz blizna od Bogusławowej kuli;
151 II,37 | Sapieha spojrzawszy na tę twarz żołnierską, przed chwilą
152 II,37 | Bogusławie przybladł zaraz i twarz mu się skurczyła jak paszcza
153 II,37 | siedzieli i teraz, ale gdy twarz hetmańska poweselała znowu,
154 II,38 | wtóre przybyła mu przez twarz blizna od Bogusławowej kuli;
155 II,38 | Sapieha spojrzawszy na tę twarz żołnierską, przed chwilą
156 II,38 | Bogusławie przybladł zaraz i twarz mu się skurczyła jak paszcza
157 II,38 | siedzieli i teraz, ale gdy twarz hetmańska poweselała znowu,
158 II,40 | nań jakiekolwiek wrażenie. Twarz jego wyrażała nieubłaganą
159 II,41 | ciemność, wśród której głowa i twarz książęca rysowały się w
160 II,41 | gorące rumieńce oblewają mu twarz na myśl, że może sam książę
161 II,41 | jeno febra ściągnęła mu twarz. Ubielony był jak zwykle
162 II,41 | płomień przeleciał mu przez twarz. Lecz trwało to przez okamgnienie,
163 II,41 | wówczas ci odpowiem!...~Twarz pana Andrzeja blada była
164 II,41 | dygocący na całym ciele. Twarz jego, nawet w spokoju do
165 II,41 | patrzyli na się obaj. Soroka twarz miał dość spokojną i zrezygnowaną,
166 III,4 | piorunową szybkością na twarz Kanneberga, przeciął mu
167 III,5 | gorzkiego żuje, bo mu się twarz do orłowej podobna uczyniła,
168 III,5 | słoneczne upadły od razu na twarz pana marszałka, twarz ta
169 III,5 | na twarz pana marszałka, twarz ta nie rozjaśniłaby się
170 III,6 | pstre, a to zły znak.~Jakoż twarz Czarnieckiego nosiła liczne
171 III,6 | jeszcze mocniej piętami, twarz pochylił na grzywę i rwał
172 III,6 | podziurawiły mu ramiona i uda; twarz miał pociętą, lecz owe rany
173 III,8 | jak Jan Kazimierz, jeno twarz tłustszą i większy podbródek;
174 III,8 | postąpił krok, spojrzał w twarz Kmicicowi i począł coś szeptać
175 III,10| zaraz na wstępie posępną im twarz ukazał i rzekł:~- O waszej
176 III,12| Akbah-Ułan wsadził swą zwierzęcą twarz przeze drzwi.~- Effendi! -
177 III,13| Akbah-Ułan wsadził swą zwierzęcą twarz przeze drzwi.~- Effendi! -
178 III,14| błękitne wznosił ku niebu: a twarz miał cudną i pół jeszcze
179 III,15| ich stronę, a zwłaszcza na twarz Wittenberga. Lecz oblicze
180 III,15| w samej istocie. Była to twarz stara, blada, wyniszczona
181 III,15| Wittenberg, co się dzieje. Twarz mu pobladła jak płótno,
182 III,15| uspokój się pan!~Lecz sam miał twarz strapioną, bo nie wiedział,
183 III,16| patrzył w jej zapłonioną twarz swymi ślicznymi oczyma,
184 III,16| spostrzegła?~Ona zaś zakryła twarz rękoma. - Widziałam i nie
185 III,16| grożącą sobie przepaść, tylko twarz jej pobladła i stała się
186 III,17| mogli tego dokazać.~Jej twarz zmieniła się, a miecznikowa
187 III,17| trochę pomizerniał w oczach i twarz miał mniej ubarwioną niż
188 III,17| wszystkie żądze wypełzły mu na twarz, jakoby węże w pieczarach
189 III,17| jeszcze w Oleńkę, na koniec twarz mu złagodniała, skłonił
190 III,17| nie odpowiadał, wreszcie twarz mu się rozjaśniła i rzekł:~-
191 III,18| nie uczynił...~Miecznika twarz rozjaśniła się, jakby na
192 III,18| w nich panna Aleksandra.~Twarz miała białą jak kreda, włos
193 III,21| Bogusławie wspomniał, to aż mu twarz bielała, a zębami tak skrzypiał
194 III,21| zdrajcy!" I zaraz tak straszną twarz czynił, że byłabym wolała
195 III,22| przecie strzelił mu w samą twarz z pistoletu i na nic się
196 III,22| twojego miłego krewniaka. Twarz masz inną, ale z postawy
197 III,23| świętojańskiego robaczka; drugiej twarz stawała się coraz bledszą,
198 III,23| pomiarkował się, straszną swą twarz ocukrzył uśmiechem i odrzekł,
199 III,26| blednąc Kmicic.~- Tak jest.~Twarz pana Andrzeja rozjaśniła
200 III,27| popędliwość poczęła go unosić, bo twarz mu się skurczyła, rozdął
201 III,29| Uczyniło się jej mdło i słabo, twarz zbladła jak chusta, i poczęła
202 III,30| Dokąd też dolecę?" - I twarz mu spłonęła, bo w tej chwili
203 III,30| gardło, oczy mu zabłysły, twarz zsiniała i krzyknął przeraźliwym
204 III,30| przytomność wróciła mu na twarz i tak począł do się mówić:~-
205 III,30| gdy podniósł się wreszcie, twarz miał rezygnacji pełną i
206 III,31| widać było doskonale jego twarz białą i spokojną, jakby
207 III,31| miecznik spojrzawszy na twarz Kmicica ozwał się znowu:~-
208 III,32| tak zmienił się wielce; twarz miał bardzo chudą, wynędzniałą,
209 III,32| nad sobą słodką a smutną twarz Oleńki.~Ona także dostrzegła
210 III,32| śmiertelna wystąpiła na jej twarz, lecz najwyższym wysileniem
211 III,32| pochylili głowy i wsparłszy twarz na dłoniach klęczeli obok
212 III,32| Lecz ona wstała i zakrywszy twarz zasłoną, rzekła do miecznika:~-
213 III,32| blisko, gdy spojrzała w twarz tego mizeraka, który po
|