Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
krzyzyków 1
ks 13
ksenofonta 1
ksiadz 201
ksiag 2
ksiazat 7
ksiazatek 1
Frequency    [«  »]
205 olenka
202 którego
202 miecznik
201 ksiadz
200 dlatego
200 lub
198 cos
Henryk Sienkiewicz
Potop

IntraText - Concordances

ksiadz

    Tom, Rozdzial
1 I,11 | jest kaplica, do której ksiądz z Bielska raz na rok zjeżdża. 2 I,12 | kalwinom oddany, ale go ksiądz Kobyliński znowu dla katolików 3 I,12 | z daleka poznaję, że to ksiądz biskup Parczewski nadjeżdża 4 I,13 | pan wojewoda wendeński, ksiądz biskup Parczewski, ksiądz 5 I,13 | ksiądz biskup Parczewski, ksiądz Białozor, pan Komorowski, 6 I,13 | Hlebowiczową, tuż szedł ksiądz biskup Parczewski z księdzem 7 I,13 | księcia, jako: posłowie, ksiądz biskup Parczewski, ksiądz 8 I,13 | ksiądz biskup Parczewski, ksiądz Białozór, pan Komorowski, 9 I,13 | Obaczcie, waćpanowie, że to i ksiądz biskup Parczewski blady 10 I,13 | szczytu stołu poczęto wołać:~- Ksiądz biskup Parczewski zemdlał! 11 I,13 | Trzynaście! czternaście!... Ksiądz biskup huku niezwyczajny. 12 II,12 | głównej nawie kościelnej. Ksiądz prawił naukę z kazalnicy, 13 II,12 | przedsięwzięcie - odrzekł ksiądz przeor Kordecki.~- Co do 14 II,12 | waszmość wiadomość? - spytał ksiądz Kordecki.~- Nocowałem ostatniej 15 II,12 | Krakowie - odrzekł na to ksiądz patrząc przenikliwie w oczy 16 II,12 | boska! - rzekł spokojnie ksiądz.~Kmicic zląkł się. Sądził, 17 II,12 | Kmicic zląkł się. Sądził, że ksiądz nazywa wolą boską rozkaz 18 II,12 | bezwstydne z żołnierzami.~Ksiądz wciąż patrzył prosto w oczy 19 II,12 | przed nimi to powtórzę.~Ksiądz Kordecki wyszedł i po kwadransie 20 II,12 | szlachty różnego wieku. Ksiądz Kordecki prezentował im 21 II,12 | głosu nie zabierał, wówczas ksiądz Kordecki ozwał się:~- Niechże 22 II,12 | koniunktury takie - odrzekł ksiądz Kordecki - że chybaby Bóg 23 II,12 | świętokradztwem się nie cofną.~Ksiądz Kordecki nie odpowiedział 24 II,12 | jenerał Duglas - odrzekł ksiądz - tak mi z Krakowa piszą.~ 25 II,12 | przypuszczę - mówił dalej ksiądz - że król szwedzki nie chciał 26 II,12 | waszmościowie i nad tym - dodał ksiądz przeor - że ja mam salwę-gwardię 27 II,12 | Daj waść spokój! - rzekł ksiądz Kordecki zwracajac się do 28 II,12 | prawda przebija - rzekł ksiądz Kordecki - ale te klejnoty 29 II,12 | Wrzeszczowicza wyślę - rzekł ksiądz Kordecki - z zapytaniem: 30 II,12 | kawalerze! - rzekł do niego ksiądz Kordecki - Bóg ci zapłać 31 II,12 | nieszpór się skończył, sam ksiądz Kordecki wziął do spowiedzi 32 II,13 | opuścić obręb klasztoru. Sam ksiądz Kordecki, w towarzystwie 33 II,13 | zachodzie słońca wyszedł ku nim ksiądz Kordecki i pogrążywszy się 34 II,13 | popatrzyć! - jęczały niewiasty.~Ksiądz Kordecki stanął na wzniesionym 35 II,13 | poczęto sygnować na Angelus. Ksiądz Kordecki rozpoczął śpiewać: 36 II,13 | odchodzących błogosławił na drogę ksiądz Kordecki, wreszcie rzekł:~- 37 II,13 | objęcia.~Przechodził właśnie ksiądz Kordecki i widząc, co się 38 II,13 | zaraz, o co się umówili. Ksiądz jeno uśmiechnął się spokojnie 39 II,13 | serca wiarą natchnięte. Ksiądz Kordecki obawiając się, 40 II,13 | zakonu?~- Jam jest! - rzekł ksiądz Kordecki.~Jeździec podał 41 II,13 | oczekiwał na odpowiedź. Ksiądz Kordecki wezwał natychmiast 42 II,13 | wszyscy w definitorium, ksiądz Kordecki oderwał pieczęcie 43 II,13 | głosu czekając, co powie ksiądz Kordecki; on zaś milczał 44 II,13 | szczerość jego!~Na to odrzekł ksiądz Mielecki, jeden ze starszych 45 II,13 | rzekł ojciec Dobrosz.~A ksiądz Tomicki dodał:~- Wojna nie 46 II,13 | dla nas przestroga - rzekł ksiądz Kordecki - którą nam Bóg 47 II,13 | bluźnierstwa skarze - rzekł - a ksiądz Kordecki nie pozwolił pierwszym 48 II,13 | Jednakże początek był dany.~Ksiądz Kordecki pojawił się przy 49 II,13 | Czarnieckim, a z nim szedł ksiądz Dobrosz, który artylerią 50 II,13 | rapierem w ręku. Długo celował ksiądz Dobrosz, bo chodziło o jego 51 II,13 | cofał się ku Krzepicom.~Ksiądz Kordecki ukląkł na murze.~- 52 II,14 | między obrońców wmięszano. Ksiądz Kordecki dwoił się i troił. 53 II,14 | dusze zwątlały od razu. Lecz ksiądz Kordecki pokrzepił ich, 54 II,14 | w nikłe lodowe skorupki; ksiądz Kordecki, obchodząc mury, 55 II,14 | twierdzę zajmie.~Tymczasem ksiądz Kordecki przygotowywał dusze 56 II,14 | złota także i promienista. Ksiądz Kordecki oczy trzymał przymknięte, 57 II,14 | Lecz widział jego czyn i ksiądz Kordecki, który właśnie 58 II,14 | oczach pana Andrzeja, a ksiądz Kordecki rzekł:~- Chodźże 59 II,15 | wykrętów.~Lecz się mylił.~Ksiądz Kordecki oświadczył, 60 II,15 | został nawet skaleczony. Ksiądz Kordecki, obchodząc mury, 61 II,15 | Jego Dostojność - pisał ksiądz Kordecki - abyś zechciał 62 II,15 | ale ożywione gorączką. Ksiądz Kordecki w nocy leżał krzyżem 63 II,15 | szwedzka nieco uszkodziła. Ksiądz zaraz spytał:~- A gdzie 64 II,15 | służko wierny! - odrzekł ksiądz Kordecki.~Lecz pan Andrzej 65 II,15 | psubratów!~Uśmiechnął się ksiądz Kordecki jak archanioł, 66 II,15 | zawiadomić. On tu rządzi!~Poszli.~Ksiądz Kordecki naradzał się w 67 II,15 | nie ukrywając zdziwienia ksiądz Kordecki. - Babinicz chce 68 II,15 | zgani, i sam gotowym iść!~Ksiądz Kordecki, który zrazu 69 II,15 | chcesz wziąść? - spytał ksiądz Kordecki Kmicica.~- Ja?... - 70 II,15 | przechodu czekał na nich już ksiądz Kordecki i liczył ich, w 71 II,15 | ciało, jego chciał bowiem ksiądz Kordecki przystojnym uczcić 72 II,16 | grobowa trwała ciągle; tylko ksiądz Kordecki jął szeptać gorliwie 73 II,16 | spuszczając głowę na piersi.~Wtem ksiądz Kordecki powstał i głosem, 74 II,16 | zapytał.~- Stąd! - odrzekł ksiądz Kordecki ukazując wielki 75 II,16 | wypełznął na oblicze.~A ksiądz Kordecki stał ciągle wspaniały, 76 II,16 | Jak Piłat! - dokończył ksiądz Kordecki.~Zdrajca wstał 77 II,16 | powrotem do definitorium, ksiądz Kordecki mówił:~- Bracia 78 II,16 | ma prawa jej brać, nawet ksiądz przeor! - dorzucił trzeci.~ 79 II,16 | znać o niej Kordeckiemu.~Ksiądz Kordecki, który z największą 80 II,16 | obrony. Chodził nazajutrz ksiądz Kordecki naokół po murach 81 II,16 | tych psiajuchów naciąć.~A ksiądz Kordecki, że to był w dobrym 82 II,16 | poświęcone. Lecz układów ksiądz Kordecki nie zaniechał widząc, 83 II,16 | Marceli Dobrosz i uczony ksiądz Sebastian Stawicki. Ci uczynili 84 II,16 | sami ojcowie; przodem szedł ksiądz Maciej Błeszyński, lektor 85 II,16 | uciszenia tego rozruchu.~A ksiądz Kordecki miał przede wszystkim 86 II,16 | ich do klasztoru.~Płakał ksiądz Kordecki na ich widok, wszyscy 87 II,16 | Kuklinowskiego; pan Zamoyski i ksiądz Kordecki nie przyjęli go 88 II,16 | się spodziewałem - rzekł ksiądz Kordecki - zły to człowiek... 89 II,16 | słowa nie piśnie, to pewno!~Ksiądz milczał przez chwilę.~- 90 II,17 | Spostrzegł Miller, że ów ksiądz cichy wiedział, co czynił, 91 II,17 | odezwali się chórem zebrani.~A ksiądz Kordecki zaraz dodał:~- 92 II,17 | jakowaś pociecha z kraju!~Ksiądz Kordecki powstał ze swojego 93 II,17 | już odstąpił. Na koniec ksiądz Kordecki rzekł:~- Do kaplicy, 94 II,17 | rozsypały się zaraz naokoło. Ksiądz Kordecki klęknął na stopniach, 95 II,17 | trwało milczenie, na koniec ksiądz Kordecki zaczął:~- "Pod 96 II,17 | zakonnicy i szlachta na mury, ksiądz Kordecki zaś pozostał całą 97 II,17 | ma u Szwedów wiary (pisał ksiądz Paszkowski), żadnej religii. 98 II,17 | poddać. Odpowiedział sam ksiądz Kordecki, że się do jutra 99 II,17 | ziemią, ani nawozem. Toteż ksiądz Kordecki spoglądał okiem 100 II,17 | strzelać przeszkodzą - odrzekł ksiądz Kordecki - a my tymczasem 101 II,17 | ubogiej celi przeorskiej. Ksiądz Kordecki i pan Piotr Czarniecki 102 II,17 | At, daj pokój! - przerwał ksiądz.~- I święte - powtórzył 103 II,17 | niepodobna - rzekł na to ksiądz Kordecki - bo naprzód, kto 104 II,17 | Ty? - zawołali razem ksiądz i pan Piotr Czarniecki.~- 105 II,17 | jak owo za taką sprawę?...~Ksiądz długo milczał, na koniec 106 II,17 | coś wam pokażę!...~I gdy ksiądz Kordecki skwapliwie usunął 107 II,17 | sznureczek zapalisz? - spytał ksiądz Kordecki.~- W tym jest całe 108 II,17 | Czemu nie możesz? - pytał ksiądz.~- Bo wybuch by mnie zabił. 109 II,17 | skierować pociski. Może i ksiądz Kordecki nie był obcy tej 110 II,17 | nabierała siły i powagi. Ksiądz Kordecki stawiał jej czoło 111 II,17 | kroków, zabielał przed nim ksiądz Kordecki. Domyślał się sam, 112 II,17 | spieszę! - odpowiedział ksiądz. - Matko Boska, ratujże 113 II,17 | rzekł ze zdumieniem ksiądz Kordecki.~- Poszedł! - odrzekł 114 II,17 | ciemno, tak ciemno! - rzekł ksiądz Kordecki - a oni się od 115 II,17 | piersiach tchu mu nie stało.~Ksiądz począł żegnać ciemności.~ 116 II,17 | szczęśliwy! - odpowiedział ksiądz Kordecki.~Zamoyski umilkł. 117 II,17 | wzruszenia.~- Módlmy się! - rzekł ksiądz.~Klękli we trzech i zaczęli 118 II,17 | przerwały mu dalsze słowa.~A ksiądz rzucił się na kolana i wzniósłszy 119 II,17 | Ta kolubryna.~- Gdzie ksiądz Kordecki?~- Na murach! Modli 120 II,17 | brzmiała trwoga i przerażenie.~Ksiądz Kordecki klęczał ciągle 121 II,19 | kilku szlachty.~Wówczas ksiądz Kordecki wyszedł na podwórze, 122 II,19 | się na ten widok obecni, a ksiądz Kordecki modlił się przez 123 II,19 | zagórskich to panów - odrzekł ksiądz Augustyn - ale dla wspomnienia 124 II,19 | winniśmy mu wdzięczność!~Ksiądz Kordecki miał łzy w oczach, 125 II,19 | nazywał Babinicz - odrzekł ksiądz Kordecki.~- Jak to, nie 126 II,19 | sprawiedliwość się stała - rzekł ksiądz Kordecki - a teraz: "Wieczny 127 II,19 | pochwalili się jego śmiercią.~Ksiądz Kordecki westchnął:~- Musiały 128 II,19 | życie za nasze! - odrzekł ksiądz Kordecki.~- To pewno - odpowiedział 129 II,19 | nowe zwycięstwo! - rzekł ksiądz Kordecki - albowiem arka 130 II,19 | głowa była przy głowie. Sam ksiądz Kordecki miał mszę dziękczynną, 131 II,21 | Kmicic wszedł do środka. Ksiądz przed ołtarzem odprawiał 132 II,21 | wotywa miała się ku końcowi. Ksiądz śpiewał już Pater noster. 133 II,21 | chwili król się podniósł, bo ksiądz zaczynał właśnie czytać 134 II,21 | pogrążył się w modlitwie. Ksiądz wreszcie odszedł, począł 135 II,21 | nuncjusz papieski, potem ksiądz prymas Leszczyński, za nim 136 II,21 | prymas Leszczyński, za nim ksiądz Wydżga, złotousty kaznodzieja, 137 II,21 | zdumieniu król i dygnitarze.~Ksiądz pospiesznie wszystko nuncjuszowi 138 II,21 | Toteż po chwili milczenia ksiądz prymas odezwał się:~- Patrzy 139 II,21 | ferient ruinae! - rzekł ksiądz Wydżga, który lubił autorów 140 II,21 | Kiemliczówna est - rzekł z powagą ksiądz kanclerz królowej, Wydżga.~- 141 II,21 | spoglądając na nią z uwielbieniem, ksiądz Wydżga.~- Ważne to rzeczy - 142 II,21 | to rzeczy - przerwał ksiądz arcybiskup Leszczyński - 143 II,21 | viriles..." - przerwał z cicha ksiądz Wydżga.~Podniesiona tymi 144 II,21 | na nią z uwieibieniem, a ksiądz kanclerz Wydżga zaczął mówić 145 II,23 | Miłościwy królu! - ozwał się ksiądz biskup Gębicki - nieprzyjaciel 146 II,23 | radę? - spytał na koniec ksiądz Gębicki.~Wtem zabrzmiał 147 II,25 | duchowni i świeccy, jako ksiądz biskup krakowski, poznański, 148 II,25 | biskup krakowski, poznański, ksiądz arcybiskup lwowski, dalej 149 II,25 | przemyski, chełmiński, ksiądz archidiakon krakowski, dalej 150 II,25 | odrzekł kiwając głową ksiądz biskup poznański - kiedy 151 II,26 | jakie zasługi położył, niech ksiądz Kordecki zaświadczy. Dniem 152 II,26 | nie pójdę, bo mi za to i ksiądz Kordecki zaręczał, chociaż 153 II,27 | na was, przecząc, pokażą.~Ksiądz Gębicki był chory, więc 154 II,27 | słowa waszmości! - rzekł ksiądz prymas. - Niech jeno poprawa 155 II,27 | ale za nimi pójdziemy!~Ksiądz prymas począł głową kręcić 156 II,27 | rzekł osłabionym głosem ksiądz Gębicki.~- Wina! - zawołał 157 II,27 | waszej królewskiej mości ksiądz Kordecki w tym piśmie. Jan 158 II,27 | Krzysztoporskiego.~- Pisze mi ksiądz Kordecki - rzekł - iżeście 159 II,27 | wynagrodzić.~- O, to się ksiądz Kordecki ucieszy! - zawołał 160 II,27 | Panny ma łaski... To się ksiądz Kordecki ucieszy! Ojciec 161 II,30 | biskupem Czartoryskim, potem ksiądz biskup krakowski, ksiądz 162 II,30 | ksiądz biskup krakowski, ksiądz arcybiskup lwowski, kanclerz 163 II,30 | bożym. Wreszcie wydobył ksiądz nuncjusz z cyborium kielich 164 II,31 | biskupem Czartoryskim, potem ksiądz biskup krakowski, ksiądz 165 II,31 | ksiądz biskup krakowski, ksiądz arcybiskup lwowski, kanclerz 166 II,31 | bożym. Wreszcie wydobył ksiądz nuncjusz z cyborium kielich 167 II,34 | Od ludzi Kuklinowskiego. Ksiądz Kordecki wielką mszę z radości 168 II,34 | wasza miłość, nikt inny.~- A ksiądz Kordecki zdrów?~- Zdrów, 169 II,34 | Nie wiem, ile jest, jeno ksiądz Kordecki właśnie mówił, 170 III,9 | poodkrywały się wszystkie głowy; ksiądz Piekarski, setny ksiądz, 171 III,9 | ksiądz Piekarski, setny ksiądz, zaintonował: "Anioł Pański 172 III,11| powiadam, com słyszał, a tu ksiądz prymas pastorałem mnie w 173 III,12| Za nim jechał nuncjusz, ksiądz arcybiskup lwowski, ksiądz 174 III,12| ksiądz arcybiskup lwowski, ksiądz biskup kamieniecki, ksiądz 175 III,12| ksiądz biskup kamieniecki, ksiądz nominat łucki, ksiądz Cieciszowski, 176 III,12| kamieniecki, ksiądz nominat łucki, ksiądz Cieciszowski, pan wojewoda 177 III,12| Bóg go obroni! - rzekł ksiądz Cieciszowski.~- I pan Grodzicki 178 III,13| Za nim jechał nuncjusz, ksiądz arcybiskup lwowski, ksiądz 179 III,13| ksiądz arcybiskup lwowski, ksiądz biskup kamieniecki, ksiądz 180 III,13| ksiądz biskup kamieniecki, ksiądz nominat łucki, ksiądz Cieciszowski, 181 III,13| kamieniecki, ksiądz nominat łucki, ksiądz Cieciszowski, pan wojewoda 182 III,13| Bóg go obroni! - rzekł ksiądz Cieciszowski.~- I pan Grodzicki 183 III,17| ostatniej bitwie, którą ksiądz Straszewicz, jezuita, stoczył 184 III,17| mość, że pierwszy lepszy ksiądz przyjeżdża, jako w nagłych 185 III,18| nie różnica wiary!...~- Ksiądz katolicki będzie ślub dawał, 186 III,26| wreszcie pan Michał rzekł:~- Ksiądz Piekarski zaręczał nam, 187 III,31| przed bramą Wodoktów. To ksiądz przejeżdżał z Panem Jezusem 188 III,31| tym zeszła jej cała noc. Ksiądz bawił w Lubiczu do rana, 189 III,31| Żyw jeszcze - odrzekł ksiądz.~Przez następnych dni kilkanaście 190 III,32| mówili do siebie. Tymczasem ksiądz wyszedł z kazaniem; słuchał 191 III,32| twarzą ukrytą w dłoniach.~Ksiądz skończył kazanie i zszedł 192 III,32| Wszyscy klękli, wyszedł ksiądz ze mszą, a za nim w komżach 193 III,32| ofiara się rozpoczęła.~Lecz ksiądz także był wzruszony i gdy 194 III,32| msza się skończyła, lecz ksiądz, pochowawszy Sakrament w 195 III,32| Więc uczyniło się cicho; ksiądz zaś w serdecznych słowach 196 III,32| orszańskiemu nie ujmując."~Tu ksiądz przestał czytać i spojrzał 197 III,32| obok Billewiczów!~Lecz ksiądz skinął ręką i począł czytać 198 III,32| się znowu gwar zdumienia.~Ksiądz czytał dalej:~"Przez tegoż 199 III,32| ozwały się setki głosów.~Ksiądz zwrócił się ku ławce i przeżegnał 200 III,32| Uciszcie się - rzekł ksiądz podnosząc pismo królewskie 201 III,32| nakazała."~Tu skończył ksiądz i zwróciwszy się do ołtarza,


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License