Tom, Rozdzial
1 I,1 | tak!~To rzekłszy śmiały żołnierz chwycił nie spodziewającą
2 I,1 | bo wiem to do siebie, żem żołnierz prostak i w obozie więcej
3 I,1 | mówiła sobie panna. - Żołnierz jest, jakich dziaduś najwięcej
4 I,2 | Pypką się pieczętujący, żołnierz i burda sławny, ze straszliwą
5 I,4 | krwi, a my chudopachołki ! Żołnierz przy tym sławny; sam on
6 I,5 | po ogłodzeniu mieszczan żołnierz musi się uciekać do gwałtów,
7 I,5 | gwałtów, zwłaszcza taki żołnierz, któren tylko strachem przed
8 I,5 | zaściankiem Butrymów, a dziki żołnierz Kmicicowy, wśród dymu, pożogi
9 I,6 | niewinnym się dostało, ale żołnierz, mszcząc się krwi bratniej,
10 I,7 | Wołodyjowski, sławny i stary żołnierz, choć człowiek młody, siedział,
11 I,7 | nawet jest, że tak dobry żołnierz tak się splamił i sławę,
12 I,7 | odrzekł drugi.~- A co to za żołnierz przy Kmicicu?~- Czeladź
13 I,7 | jednak Kmicica, który jest żołnierz doświadczony. Ani jednej
14 I,7 | muszę przyznać, żeś widać żołnierz doświadczony.~Nie mogę tego
15 I,8 | ślepki ci patrzył, alem żołnierz, a tam trąby na wojnę grają!"~-
16 I,8 | się przedstawił, bo choć żołnierz, nie dworak, długo jednak
17 I,8 | wyprawie czynili.~- Prosty ja żołnierz, niegodzien, żeby mnie wynoszono
18 I,8 | jeszcze mówił dalej:~- Ubogim żołnierz, alem szlachcic i człek
19 I,8 | korzyść... Ot, co jest! żołnierz on dobry... Ale czym ją
20 I,8 | pana Wołodyjowskiego, stary żołnierz i dobry. Niegdyś wadzili
21 I,9 | względem ojczyzny zasługa, boś żołnierz dobry i doświadczony.~-
22 I,10 | kościańskich, a pan Golc, sławny żołnierz i inżynier, wałeckich. Nad
23 I,10 | wiktorię, odpowiadam jako żołnierz: nie wierzę! - ale po cośmy
24 I,10 | uczyło go, iż nowo zaciężny żołnierz najniebezpieczniejszy jest
25 I,10 | ją Benedykt Horn, groźny żołnierz, którego imię ze strachem
26 I,10 | odcinał łeb konia; był to żołnierz ponury, kochający tylko
27 I,11 | waszmość, jako doświadczony żołnierz, wiesz najlepiej, czy pospolite
28 I,12 | dragońskim dowodzi. Stary to żołnierz i kuty.~Tymczasem Charłamp
29 I,12 | ma co i gadać, dzielny to żołnierz i naprawdę gotów na wszystko !-
30 I,13 | Stankiewicz, stary i doświadczony żołnierz. - Pamiętam wojny dawniejsze
31 I,13 | rzekł:~- Siarczysty jakiś żołnierz, daj go katu! Widzi mi się,
32 I,13 | spojrzę, to już tam inny żołnierz kwaterą stoi. Gdzież ja
33 I,13 | prawą stronę sali!~- Ja żołnierz, hetmanowi służę!... Bóg
34 I,13 | Protestowałem jako obywatel, jako żołnierz słuchać muszę - dodał trzeci,
35 I,14 | zapałem, nie tylko jako żołnierz, lecz jako stronnik.~Tu
36 I,14 | Charłamp, stary, zużyty żołnierz, dobry do służby i do niczego
37 I,15 | za dwa pułki staną. Stary żołnierz i wyćwiczony! Czekajcie
38 I,15 | niego zależy. Śmiałyż to żołnierz?~- Jak diabeł... Gotów na
39 I,15 | mig zniszczyły. Sprawny żołnierz! Jak mi Bóg miły! Bez oficerów
40 I,16 | ma tu relacyj. Dzielny to żołnierz, prawda! Liczyłem też na
41 I,17 | podobasz, Rochu, synu Rocha. Żołnierz najlepiej akomodowany, gdy
42 I,17 | Jednakże po niejakim czasie żołnierz prowadzący tuż za wozem
43 I,17 | dwie staje - mówił ten sam żołnierz, który jeździł naprzód -
44 I,17 | pana pułkownika ! - odrzekł żołnierz.~Jeńcy umilkli.~Od czasu
45 I,17 | podał!~- Panie komendancie! Żołnierz nic nie winien. Noc była
46 I,17 | tego nie będzie nic... Ja żołnierz! co by ja był wart, gdybym
47 I,17 | Pan Czarniecki wielki żołnierz! - odparł Stankiewicz. -
48 I,17 | pogańskich? - mówił jeden żołnierz - mieliśmy się z nimi bić,
49 I,17 | ich mór pobił!~Tu pierwszy żołnierz zniżył nieco głos i pytał:~-
50 I,17 | W tej samej chwili jakiś żołnierz z chorągwi Wołodyjowskiego
51 I,18 | lufy do góry.~- Doskonały żołnierz! - mruknął Wołodyjowski
52 I,22 | poczytane. W polu był to odważny żołnierz, lecz z całej duszy bał
53 I,23 | senator, ale muszę przyznać, żołnierz dobry. Kto może przewidzieć,
54 I,24 | Soroka, dawny sługa Kmiciców, żołnierz stary i sprawny bardzo,
55 I,25 | niemiecki, ale na francuski ład. Żołnierz jednak piękny i tak okazały,
56 I,25 | ku oberży.~Soroka, dawny żołnierz Kmicica i znający go doskonale,
57 I,25 | przepłoszyli, bo to zawołany żołnierz prowadził ową chorągiew.~-
58 I,26 | ukazywało się jasno, że żołnierz zdołał wyciągnąć całą nagą
59 I,26 | A co? - spytał Soroka.~Żołnierz kiwnął ręką.~- Nic!~- A
60 II,1 | tam skry widać! - rzekł żołnierz.~I rzeczywiście, w dali
61 II,1 | bezpieczeństwo. Soroka był to żołnierz kuty i bity, któremu jedno
62 II,1 | pukanie do drzwi chaty.~Czujny żołnierz otworzył oczy natychmiast
63 II,1 | dzień będzie! - odrzekł inny żołnierz.~- Po dniu, panie wachmistrzu,
64 II,1 | tam książę! - rzekł inny żołnierz.~- Niech ich tam piorun
65 II,1 | której stronie strzelono?~Żołnierz ukazał wschodnią część lasu,
66 II,1 | wyskoczy, a za nim drugi żołnierz.~Obaj dobiegli do chaty
67 II,4 | Panie komen...~Tu urwał żołnierz, powstrzymany groźnym wzrokiem
68 II,4 | gotowe. Ruszaj!~Po czym, gdy żołnierz wyszedł, zwrócił się do
69 II,6 | Bogusławem. W tych warunkach żołnierz przyuczał się tylko do swawoli
70 II,6 | senatorską brodą w pas. Żołnierz przy tym był biegły i doświadczony.
71 II,6 | Kto większy rycerz? Kto żołnierz doświadczeńszy? Pana Zagłobę
72 II,6 | że z nowego regimentarza żołnierz bardzo materii wojskowych
73 II,6 | wolentarzy zresztą sam stary żołnierz był w obozie, wnet stanęli
74 II,7 | że Ganchof, nieustraszony żołnierz, nie śmiał przez dobę zbliżyć
75 II,8 | Ratowałem go przed prawem, bo żołnierz dobry. Wiedziałem, że warchoł
76 II,13 | zgromadzeniu, a przy tym dawny żołnierz:~- My żyjem w ubóstwie,
77 II,14 | rozpoczęli...~Sadowski był żołnierz śmiały i popędliwy, a że
78 II,14 | ziemią, urządzali obóz. Żołnierz, lubo przez tyle lat wojny
79 II,15 | fortecy, trafiaj!~To rzekłszy żołnierz rzucił szczotkę działową
80 II,15 | Mroczyło się. Przybliża się żołnierz: "Werdo?" - pyta - ona nic.
81 II,15 | po ciebie za tydzień." - Żołnierz pomiarkował, że źle. "Czemu
82 II,15 | mogę, bo taki rozkaz." -Żołnierz myśli sobie: "Trudno! ale
83 II,15 | lat!" - Pomiarkował się żołnierz, bo już miał pięćdziesiąt,
84 II,15 | odrzekł poważnie Soroka. - On żołnierz i innym dobra przysporzył,
85 II,15 | cisza zupełna. Strudzony żołnierz spał widocznie przy działach.~
86 II,15 | spokojnym głosem:~- A kto tam?~- Żołnierz - odpowiedział Kmicic.~Wówczas
87 II,15 | oczy ku wyjściu.~- Jaki żołnierz? skąd? - spytał pierwszy. (
88 II,15 | dzisiejsza noc najgorsza. Żołnierz zniechęcony traci odwagę
89 II,16 | baszcie pan Zygmunt Mosiński, żołnierz dobry, ten właśnie, którego
90 II,17 | obustronne strzały. Był pewien żołnierz szwedzki, który częstokroć
91 II,18 | że to nie lada musi być żołnierz, gdy Zbrożek powstał i zbliżywszy
92 II,18 | Kmicic! a to jest pierwszy żołnierz i pierwszy pułkownik w całej
93 II,18 | Kazałbym go powiesić, alem sam żołnierz i odwagę a fantazję cenić
94 II,18 | płonącą maźnicę ze smołą. Żołnierz skoczył co tchu w koniu
95 II,18 | Wierzeje skrzypnęły i wszedł żołnierz.~- Mości pułkowniku - rzekł -
96 II,18 | wyszedł, a z nim razem ów żołnierz, który poprzednio siedział
97 II,19 | znaczeniu tego słowa zuchwały żołnierz, dlatego usłyszawszy zarzut
98 II,19 | dostojności został. Aż jeden żołnierz powiada, że w nocy pojechał
99 II,19 | jeźdźców.~- Bywaj, bywaj! Żywo!~Żołnierz podjechał.~- Wy spod Kuklinowskiego?~-
100 II,19 | Nie wiadomo - odrzekł żołnierz. - Niektórzy poszli na Śląsk.
101 II,19 | zębach trzyma.~- Odkryć go!~Żołnierz podniósł róg kilimka i okazała
102 II,19 | zakrzyknął:~- Gdzie ów żołnierz, który widział, że Kuklinowski
103 II,19 | wspólnik!~- Nie wiem, czyli ten żołnierz tu jeszcze jest - odrzekł
104 II,19 | może to być - odrzekł inny żołnierz - przecie i w szwedzkim
105 II,19 | ludzie powiadają - odrzekł żołnierz - że niech jeno jaki dom
106 II,19 | później, który był między wami żołnierz starożytnym bohaterom równy,
107 II,19 | takiego, że choć jak prosty żołnierz służył, zaraz komenda sama
108 II,20 | go nie znam!~- Szczery to żołnierz. On to partię zdrajcy Prackiego
109 II,21 | mówił jasno, dobitnie, jak żołnierz. który sam na wszystko patrzył,
110 II,22 | naszym dno skrzyni widać, żołnierz, niepłatny, u nieprzyjaciela
111 II,22 | pod Żwańcem jako prosty żołnierz walczył, nad stan swój królewski
112 II,22 | wszystko przewidzieć...~- Żołnierz to mówi, żołnierz prawdziwy! -
113 II,22 | przewidzieć...~- Żołnierz to mówi, żołnierz prawdziwy! - rzekł król. -
114 II,23 | nogi cisnął.~- O, to godny żołnierz! - odrzekł król. - Od pana
115 II,23 | głowy podniósł.~- Ale to żołnierz ten Babinicz, niech go kule
116 II,23 | tak mówił:~- Albo to jest żołnierz wielki i szczery jak złoto,
117 II,23 | mruczeć... Tęgi z waszmości żołnierz! No! a dawaj no gęby, byśmy
118 II,25 | Tyzenhauz? - pytał król. - Żołnierz to doświadczony mówi.~-
119 II,26 | ojczyźnie wyjdzie, boś widać żołnierz ognisty i doświadczony.
120 II,26 | Babinicz, najmilszy mój żołnierz i najwierniejszy sługa,
121 II,27 | ostatni nieprzyjacielski żołnierz wyjdzie z granic Rzeczypospolitej.~
122 II,32 | to człek służały i dobry żołnierz.~- Niechże tu przyjdzie -
123 II,32 | jego dawniejszych czasów?~- Żołnierz to był zawsze wielki i w
124 II,33 | zarazem sobie pomyślał: to żołnierz i rezolut! I pamiętacie,
125 II,34 | wrócił niebawem.~- Jakiś żołnierz chce pilno widzieć się z
126 II,34 | Bywaj, miły Soroka! Bywaj!~Żołnierz wszedł do izby i pierwszym
127 II,34 | kiełbasy i flaszka z wódką.~Żołnierz wpił pożądliwe oczy w posiłek,
128 II,34 | zawołał nagle:~- Soroka!~Żołnierz zerwał się tak szybko, że
129 II,37 | Kmicicowych salwował.~- Kmicic był żołnierz wielki - odezwały się liczne
130 II,38 | Kmicicowych salwował.~- Kmicic był żołnierz wielki - odezwały się liczne
131 II,40 | tyłu. Zaledwie strudzony żołnierz oczy przymknął, gdy musiał
132 II,40 | chodzi o niego?~- Stary żołnierz, stary sługa... Na ręku
133 II,41 | prośba?~- Jest tu schwytany żołnierz, jeden z tych, którzy mi
134 II,41 | namyślam się, czyś lepszy żołnierz, czy też bezczelniejszy
135 II,41 | Andrzej samego Sorokę; stary żołnierz siedział tuż obok pnia na
136 II,41 | rozkazu! - odpowiedział żołnierz.~I znowu nastało milczenie.
137 II,41 | stawał się coraz głośniejszy. Żołnierz nie kat. Sam zadaje śmierć,
138 II,41 | przekonać, czy jedzie obok.~Żołnierz przycisnął w milczeniu tę
139 II,41 | Polakach pohańbić. Obcy żołnierz nie zna waszej miłości.~-
140 III,2 | Czarnieckiemu, że dobry żołnierz, ale kiedy pocznie brodę
141 III,4 | zgłodniały i strudzony na śmierć żołnierz więcej szeptał o Czarnieckim
142 III,4 | zwykła partia, to regularny żołnierz, któren umyślnie umyka i
143 III,4 | Kanneberg - to regularny żołnierz! Zawrócili jakoby na mustrze.
144 III,5 | wyboru. Duch w wojsku upadł, żołnierz nie miał co jeść, nieprzyjaciel
145 III,5 | świadek, pan Skrzetuski, żołnierz też nie lada, któren nigdy
146 III,6 | chwili przerwy. Nie mógł żołnierz szwedzki odetchnąć, broni
147 III,6 | nieprzyjacielowi, a że był żołnierz dobry, więc znaczne położył
148 III,6 | sandomierski, stary i doświadczony żołnierz; ten Czarnieckiemu samemu
149 III,8 | Zagłoba.~- I znamienity żołnierz, wiemy to! - dorzucił Wołodyjowski.~-
150 III,9 | Witowski, stary doświadczony żołnierz, i pan Lubomirski, który
151 III,9 | słyszał o takim pochodzie. Żołnierz spał w kulbace, jadł, i
152 III,9 | Witowski, jako doświadczony żołnierz, poznał, że źle się dzieje,
153 III,9 | siekł, ścinał jak prosty żołnierz, lecz już markotny i posępny,
154 III,9 | szedł ku niej jak prawy żołnierz, jak obrońca ojczyzny, i
155 III,10| Babiniczem teraz zowie, żołnierz przedni, i daje znać. A
156 III,11| rzekł Zagłoba - a kto żołnierz, ten słuchać musi. Waćpan
157 III,12| się, że w gołym polu ich żołnierz czarniecczykom nie wytrzyma.
158 III,12| pole, bo pod jego komendą i żołnierz lepiej się bije dufając,
159 III,12| do Warszawy. Szwedzki zaś żołnierz chętniej poświęcał życie
160 III,12| fantazja kawalerska!~- To żołnierz!~Później zaś do pana Grylewskiego:~-
161 III,13| się, że w gołym polu ich żołnierz czarniecczykom nie wytrzyma.
162 III,13| pole, bo pod jego komendą i żołnierz lepiej się bije dufając,
163 III,13| do Warszawy. Szwedzki zaś żołnierz chętniej poświęcał życie
164 III,13| fantazja kawalerska!~- To żołnierz!~Później zaś do pana Grylewskiego:~-
165 III,15| stany, jako ja płaczę, stary żołnierz, który, do grobu zstępując,
166 III,15| zdobywca tylu miast, ów stary żołnierz, zląkł się teraz tak okropnie
167 III,16| by jej opiekuna! to prawy żołnierz, to szabla, pod którą i
168 III,18| mnie się wdała, ojciec był żołnierz zawołany, ale człek miękki...
169 III,20| należy, ślepo spełnię. Jam żołnierz i szlachcic i tak mi dopomóż
170 III,21| pan Czarniecki nas gnębi; żołnierz nie jadł, nie spał, duch
171 III,22| że tamten zdrowszy i że żołnierz lepszy.~- Takim dwom jak
172 III,22| się tu lepiej nie sprawi. Żołnierz boi się mnie więcej niż
173 III,22| Sakowicz, kawaler wielki, żołnierz sławny i człek tak obrotny,
174 III,24| Andrzej co chwila coś urywał. Żołnierz szwedzki nużył się, a polskie
175 III,25| Andrzej co chwila coś urywał. Żołnierz szwedzki nużył się, a polskie
176 III,26| że do Prus pójdziem, i żołnierz cieszy się okrutnie... Ale
177 III,26| jeno zgliszcza i cadavera. Żołnierz z ciebie zawołany. I samemu
178 III,26| Kowalskiemu można. Toż szlachcic i żołnierz na to się rodzi, by nie
179 III,27| Rössela:~- Waść jesteś stary żołnierz, widziałeś oba wojska, a
180 III,27| oczu, rąk. Daremnie potężny żołnierz wzniesie do góry ciężki
181 III,27| darze, walczył jak prosty żołnierz, mając za sobą młodych Kiemliczów
182 III,27| zajeżdżających z boku. ~Lecz był to żołnierz, który do ostatniej chwili
183 III,27| mogła się wykupić; pospolity żołnierz dostawał nożem po gardle
184 III,29| Wołodyjowski taki sam dobry żołnierz, ale mniejszy grubian.~-
185 III,30| sfornie, że i regularny żołnierz nie szedłby lepiej. Za nimi
186 III,32| rozkazu! - odpowiedział stary żołnierz rozgniatając łzę kułakiem.~
187 III,32| Nie było rozkazu - odrzekł żołnierz.~- A laudańscy z panem Wołodyjowskim
|