Tom, Rozdzial
1 I,1 | Niechbyś nie była, to bym się nożem pchnął!~- Śmiejący
2 I,1 | koniach kochają, ale ja bym waćpanny za żadne skarby
3 I,1 | waćpanna, nie wierz, a rad bym ci nieba przychylić! Dla
4 I,1 | Jedz waćpan, proszę.~- Ja bym dla waćpanny i truciznę
5 I,1 | Pij no, waćpan...~- Ja bym dla waćpanny i truciznę
6 I,1 | Oleńka - bo inaczej na oczy bym waćpana widzieć nie mogła.~-
7 I,1 | gniew na kogo uchwyci, to bym go rozdarł, a gdy przejdzie,
8 I,1 | rozdarł, a gdy przejdzie, to bym zszył!~- Strach z takim
9 I,3 | wolno, ale nie kłócić.~- Ja bym za nią w ogień skoczył! -
10 I,4 | więcej niż kiedykolwiek... Ja bym radził ruszać co prędzej
11 I,4 | szermować.~- On by tak, ja bym tak! On by tak, ja bym tak -
12 I,4 | ja bym tak! On by tak, ja bym tak - i szach!~- Łatwo sobie
13 I,4 | jedna z szlachcianek.~- Rad bym ja się przyczepić, nie odczepić,
14 I,5 | czego nie uczynił, czego bym potem żałował. Niechże we
15 I,7 | dusza nad nami użaliła.~- Ja bym się pierwsza użaliła.~-
16 I,7 | wychodzą z ziemi.~- Jeno bym piekła widzieć nie chciała
17 I,8 | powiedzieć: "Mościa panno, rok bym w zaloty jeździł i w ślepki
18 I,8 | nie poniosło, co powinien bym był na drugi dzień uczynić,
19 I,8 | oddajesz, bo musisz, to także bym nie przyjął. Jak nie ma
20 I,8 | Sapieha zacny obywatel, to bym i przy samym księciu powiedział,
21 I,9 | niesłychana rzecz! Toż ja bym pierwszego cięcia nie odbił,
22 I,9 | Nie szablą, to z rusznicy bym waćpana ustrzelił i niechby
23 I,9 | mnie nie była odpaliła, to bym i pojedynku drugiego nie
24 I,9 | Chowańskiego pożyczył, tedy bym list zatrzymał. Całe to
25 I,11 | resztki snu z powiek- że gdzie bym waszmości spotkał, zaraz
26 I,11 | waszmości spotkał, zaraz bym powiedział: "Skrzetuski!"
27 I,11 | w ziemię puściły, wtedy bym nie poszedł, a i to jeszcze
28 I,11 | prędzej, co czynić, bo już bym chciał na końskim grzbiecie
29 I,11 | niewiele wskóramy, więc ja bym radził tak: Skrzyknijmy
30 I,12 | jednocześnie ojczyznę gnębią, wcale bym się o tę szwedzką nie rozgniewał.
31 I,12 | mówił - bo inaczej srodze bym się martwił, gdyż czasem
32 I,12 | zabłudowskim.~- Nawet i małpie bym odpowiedział, gdyby do mnie
33 I,12 | audiencjonalnej.~- W ogień bym za niego poszedł! - zawołał
34 I,13 | że gdyby nie waszmość, to bym się teraz za kratą kołatał.
35 I,13 | Nie gniewajcie się, bo ja bym z serca chciał na przyjaźń
36 I,13 | odrzekła dziewczyna.~- A ja bym cię nie poznał, bom cię
37 I,13 | komitywie z nimi chodzą. Ja bym na miejscu księcia i tych
38 I,16 | śmierci, pierwej końca świata bym się spodziewał, niż żeby
39 I,16 | komu dobra życzę, to duszę bym za niego oddał. Żeby mnie
40 I,17 | odpowiedział Stankiewicz.~- A ja bym wolał kulą w łeb! - zawołał
41 I,17 | koniu i na wolności, chętnie bym cię wziął w ramiona, bo
42 I,17 | ręce im wydawać?~- Może bym i wolał, ale co rozkaz,
43 I,17 | onych buntowników, to i ja bym był wolny, i nie twoja by
44 I,17 | jeszcze by cię krew zalała. Co bym był za krewniak, żebym cię
45 I,18 | czemu nie Szwedom?~- Bo też bym wolał ich prać. Co nasi,
46 I,18 | chciało szwedziny. Surowych bym ich jadł!~- Możesz waćpan
47 I,19 | Michał Wołodyjowski.~- Prędko bym z buntem skończył - mówił
48 I,20 | widzę w domu moim.~- Rad bym szczerze; by tak było!~-
49 I,20 | Radziwille służba, pierwszy bym za nim przemówił, aleć on,
50 I,20 | trochę gotowizny, którą bym też chciał na wóz zabrać.
51 I,21 | tobie przebaczyłem, innemu bym nie przebaczył.~Kmicic milczał.~-
52 I,22 | panowie - rzekł - pierwszy bym płakał razem z wami, gdyby
53 I,24 | ptakowi powietrza, bo inaczej bym oszalał.~- Dajże Boże i
54 I,24 | Odpuszczam! odpuszczam! ja bym ci śmierć moją odpuścił!...~-
55 I,25 | oblegano w Zbarażu, a ja bym żonę oblegał w Tykocinie...
56 I,25 | Gdybym miał taki rozkaz, to bym o panu Lubomirskim wcale
57 I,25 | swoich stajniach.~- Może i ja bym stawił, gdyby nie to, że
58 I,26 | książęca mość widzisz, tak bym jej łeb roztrzaskał... co
59 I,26 | takowej imprezy, na którą bym się nie ważył, a masz najlepszy
60 I,26 | stokroć gorzeć... bo i tak bym gorzał, gdybym przy was
61 I,26 | lepiej nie wspominać, bym się zaś nie zapamiętał,
62 I,26 | się zaś nie zapamiętał, bym nie oszalał i waszej książęcej
63 I,26 | choć w dragony albo kupę bym nową zebrał i znów Chowańskiego
64 I,26 | sobie?~- Choćbym miał, to bym nie dał! - rzekł książę. -
65 II,2 | rozprawiać będziem. Bogu bym W. X. Mość polecił, gdyby
66 II,3 | Mamy czasu dość... Ale rad bym jak najprędzej...~Kiemlicz
67 II,3 | Kpisz, Kiemlicz?~- Zaś bym śmiał - odrzekł stary krzyżując
68 II,4 | co tam wyczytali, ale ja bym go nie był puścił.~- Cóż
69 II,4 | mnie na podjazd wysłali, bym obaczył, czy podejrzanych
70 II,4 | co tam było... Ja patrzę, bym skórę całą wywiózł i żeby
71 II,5 | Zagłoba. - Jeżeli chcesz, bym ja za twoje grzechy po śmierci
72 II,5 | prze-braniu przemyka, i próżno bym głowę nad tym łamał, bo
73 II,6 | nas pokusił, pochował ja bym go tak, żeby go i na sąd
74 II,6 | posiadał wymowę, jeszcze bym nie umiał tej radości wypowiedzieć,
75 II,6 | i anim się spodziewał, bym tu taki ład i dostatek zastał,
76 II,7 | nie przygodziło.~- A ja bym wolał, żebyś sobie lepszych
77 II,7 | Zaproś ich dziś na wieczerzę, bym ją obejrzał i uznał, czy
78 II,7 | kontruj mnie w niczym, co bądź bym mówił. Obaczysz moje sposoby
79 II,8 | znów prostaczka ze mnie, bym za co innego jak za dworność
80 II,8 | było chociaż jedno, wraz bym cię do niego zaprowadził...
81 II,8 | tego nie zapomnę i chętnie bym krew moją oddał, by go przynajmniej
82 II,8 | wdzięczna panienko, a rad bym cię widzieć wiecznie nie
83 II,8 | bo odrzekł żywo:~- Próżno bym się na moje prawa szlacheckie
84 II,8 | szczere... Chętnie krwi bym dla niego utoczył.~Tymczasem
85 II,9 | przyszło partię zbierać, tu bym przyszedł."~W Myszyńcu samym
86 II,10 | mości panie! Nie wiem, co bym był waćpanu powiedział,
87 II,10 | zatrzymuję, chociaż rad bym ugościć, ale to sprawa pilniejsza,
88 II,11 | niewdzięcznika chciał poczytać, wręcz bym mu musiał zanegować.~- A
89 II,11 | ogień, ale rzetelną.~"Co bym mu mógł rzec? - mówił sobie -
90 II,13 | burdy grzbiet porą, wnet ja bym tu inaczej jeszcze waćpana
91 II,14 | Nabilibyście mną armatę i jeszcze bym po śmierci napsuł Szwedów!~-
92 II,14 | co tam wielkiego!... Ja bym dla Najświętszej Panny...
93 II,14 | w gębie nie staje!... Ja bym na męki, na śmierć. Ja bym
94 II,14 | bym na męki, na śmierć. Ja bym nie wiem co był gotów uczynić,
95 II,15 | gramoląc się na mur. - Toż bym sumienia nie miał! Lepiej
96 II,16 | utrzymać. Sam mi opadł. Nigdy bym za posłem Szwedem nie strzelił,
97 II,16 | Panie Weyhard - rzekł - rad bym wiedzieć, co pan myślisz
98 II,16 | pożegnać... Chyba że chcesz, bym cię po pochyłości sprowadził?~-
99 II,16 | psie, dosyć, czyli chcesz, bym ci w oczy plunął?~Kuklinowski
100 II,16 | mnie potem Kuklinowski, bym do Szwedów przeszedł.~-
101 II,17 | Perswazją, prośbami, błaganiem bym cię wstrzymywał, gdybyś
102 II,17 | Jakżeby inaczej! Bez tego bym nie poszedł, bo diabeł by
103 II,19 | Gdybym nie widział, oczom bym nie wierzył, bo to nieludzka
104 II,19 | rozkazy - rzekł jenerał - bym prędzej kończył lub odstąpił
105 II,21 | niego:~- Nie dlatego idę, bym nie wierzył, bo wierzę,
106 II,21 | nieboszczyk rodzic brał ze sobą, bym się praktyce publicznej
107 II,21 | serce widać złote. Sobie bym chyba nie ufał, gdybym takiemu
108 II,28 | ochotnika między gminem. Sam bym pierwszy poszedł pruskiego
109 II,28 | nie rozbijaj, bo pierwszy bym ci za to głowę rozbił. O
110 II,28 | da spokój i niech patrzy, bym nie odebrał tego, com dał.~-
111 II,28 | pan Zagłoba - bo pewnie bym wam samym iść nie dał...
112 II,32 | przepadła. Nie mam, gdzie bym głowę złożył, miłościwy
113 II,33 | mi był odpuszczony, już bym był kanonizowany i wigilię
114 II,35 | wielce życzliwy, któremu bym córkę własną powierzył...
115 II,35 | to wiesz najlepiej. Nigdy bym jej nie powierzyła człeku
116 II,36 | mi jesteś gościem i rad bym waćpana choćby cały rok
117 II,36 | zasadzce i dziewkę zaraz bym w Krasnostawie oddał. Powiedzże
118 II,37 | sercu jako cierń siedzi, to bym się był pewnie w waćpannie
119 II,38 | sercu jako cierń siedzi, to bym się był pewnie w waćpannie
120 II,39 | bo gdyby on tu był, dawno bym miał tyle języków, ile bym
121 II,39 | bym miał tyle języków, ile bym sam zechciał, a to jest
122 II,41 | żeby nie to... brr!... inne bym kondycje postawił...~Kmicic
123 II,41 | przystanie - rzekł. - Rad bym cię miał, alem słowem książęcym
124 II,41 | dobrowolnie został.~- A on zażąda, bym cię wbrew twej woli odesłał.
125 II,41 | potrzebowałbymli predykanta, to bym swego zawołał... Waść nie
126 III,1 | Karolem Gustawem, właśnie bym tej sławy, tak wielkimi
127 III,2 | go u pasa nosił, często bym go o osełkę wecował, bo
128 III,4 | Szwedowi w oczy spojrzeć bym nie śmiał!"~To rzekłszy
129 III,4 | tamtymi pohałasować! Pierwszy bym...~Dalsze słowa przerwał
130 III,5 | Sandomierza wymościć. Może bym nie mógł? Powiedzcie, którzy
131 III,5 | masz takiej rzeczy, której bym dla niego nie uczynił! -
132 III,5 | uszy nie słyszał, wierzyć bym nie chciał, choćby mi też
133 III,5 | tej korony stworzył, to bym i sam kandydował... Bo jeśli
134 III,5 | wysiekł... Boga mi, zaraz bym cię hetmanem wielkim koronnym
135 III,6 | był królem, do Carogrodu bym waści wysłał...~- Już by
136 III,7 | sprawiedliwości, ja powinien bym go dostać. Jeśli znów tylko
137 III,8 | mówisz! Jeśli żyw, powinien bym go kazać koniem po majdanie
138 III,8 | pojedynkę dał mi rady?" "Ja bym i pięciu takim dał rady!"
139 III,8 | póty łbami stukać, póki bym się nie zmachał!~- Z pewnością
140 III,8 | Prawdę mówiąc; powinien bym był kazać waściom worki
141 III,8 | się król - nie powinien bym tego jeńca puszczać, bo
142 III,9 | wołowinę jadłem, ale boję się, bym po takiej pieczeni reszty
143 III,9 | rozumiem, ale zjeść, to bym też co zjadł.~- Zjedz licha
144 III,11| pana Czarnieckiego krwi bym nie skąpił! - odpowiedział
145 III,11| zaraz przyjdzie z prośbą, bym ich ratował. Ale że mam
146 III,11| stołu zjadłem, Matuzala bym w kozi róg zapędził. Nie
147 III,12| waćpan nie wiesz?~- Jaż bym nie miał wiedzieć, że ci
148 III,12| Bogusław był tuż, pewno bym znalazł niejeden, ale na
149 III,12| odparł Kmicic. - Zaraz bym ich spod Warszawy wyprowadził,
150 III,12| Rzeczpospolitą... Ale teraz już bym się z żadną inną nacją nie
151 III,13| waćpan nie wiesz?~- Jaż bym nie miał wiedzieć, że ci
152 III,13| Bogusław był tuż, pewno bym znalazł niejeden, ale na
153 III,13| odparł Kmicic. - Zaraz bym ich spod Warszawy wyprowadził,
154 III,13| Rzeczpospolitą... Ale teraz już bym się z żadną inną nacją nie
155 III,14| niedziwotę małym ogniem bym go przypalał; za tę niedziwotę
156 III,14| tę niedziwotę hufnalami bym go podkuć kazał...~- Daj
157 III,14| nie mogę.~- Ona! W piekle bym ją po tym poznał! - mruknął
158 III,17| dziedzicznych dóbr należy, pewnie bym miał więcej grosza niż pięciu
159 III,18| opuścić moje progi. Rad bym, żebyś mój dom i całe Taurogi
160 III,18| byle ją widzieć, Hellespont bym co dzień przepływać gotów
161 III,18| masz takiej rzeczy, której bym dla tej waszej śliczności
162 III,18| Choćbym Cyceronem był, jeszcze bym jej poprzedniej admiracji
163 III,18| smutkiem książę - chociaż sam bym rad, ażeby klamka jak najprędzej
164 III,19| były ze mną, inaczej już bym dziś z tobą nie rozmawiał.~-
165 III,20| przewidział taki rozkaz, wolej bym poszedł na tę wyprawę...
166 III,21| wzajemną?" A on odpowiadał: "Ja bym nie pytał!" I rób tu, co
167 III,21| czemu tu siedzimy? Dziś bym chciał być daleko!~Ale z
168 III,22| mi coraz więcej.~- Bodaj bym nie był ostatnim Polakiem,
169 III,22| Gdybym jeno mógł, nikomu bym tak wdzięcznej funkcji nie
170 III,22| przeciwko mnie występuje, to bym się wolał ich zrzec dobrowolnie,
171 III,22| i wzdycha...~- Gdzie ja bym tam komu mogła wpaść w serce.~"
172 III,23| mnie wymagaj, choćby tego, bym na kolanach chodził...~Gdyby
173 III,23| szlachcicem, ni Billewiczem, to bym przy tobie został i ciebie
174 III,23| Boże, byś co wskórała.~- Ja bym nie miała wskórać?... Wskóram,
175 III,24| własnej ochocie pofolguję. Zaś bym nie miał się przemknąć!
176 III,24| ci muszę przyznać, że sam bym lepiej nie potrafił, gdybym
177 III,25| własnej ochocie pofolguję. Zaś bym nie miał się przemknąć!
178 III,25| ci muszę przyznać, że sam bym lepiej nie potrafił, gdybym
179 III,26| Gdybym ja tam był, to albo tu bym teraz nie był, albo Bogusław
180 III,27| dostojność! gdyby rozkaz, to ja bym jeszcze tego brodu spróbował.~-
181 III,27| Słuchaj, zdrajco! Ja bym stu takich wyrodków za jeden
182 III,27| widok mały rycerz. - Prędzej bym się po każdym tego spodziewał
183 III,27| przykład nie podawam. Hm! co bym uczynił?... Ale Skrzetuski,
184 III,31| nalegam na nic, jeno rad bym wiedzieć, co się tam w tobie
|