Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
rejestrami 1
rejestrze 1
rejwach 2
reka 175
rekach 33
rekami 10
rekaw 6
Frequency    [«  »]
179 pytal
178 boga
176 odparl
175 reka
175 slowa
174 chocby
173 sapieha
Henryk Sienkiewicz
Potop

IntraText - Concordances

reka

    Tom, Rozdzial
1 I,1 | się zaś w bok ujął lewą ręką, prawą do wąsa podniósł 2 I,1 | nakrywali mnie tam czapką i ręką jako ptaka w gnieździe, 3 I,1 | pomilczał jeszcze chwilę, potem ręką kiwnął i rzekł:~- Prawdać 4 I,1 | obyczajem całusa od ust ręką i wyszedł. Po chwili zabrzęczał 5 I,2 | fechmistrz, fechtował się gołą ręką z niewidzialnym przeciwnikiem, 6 I,2 | Ranickiemu, na koniec kiwnął ręką i rzekł:~- Kiep z ciebie! 7 I,2 | wołał Kmicic ukazując ręką na ciemną ścianę, z której 8 I,4 | chciał być w zgodzie~kiwnął ręką i rzekł:~- My też się i 9 I,4 | pytała panienka.~Chłop kiwnął ręką.~- At! pana nie ma...~- 10 I,4 | krok jeszcze i ukazując ręką na drzwi:~- Precz stąd! - 11 I,4 | Kokosiński przysłaniając oczy ręką.~- Jako żywo! - przywtórzył 12 I,5 | przyznać, i czuprynę począł ręką na czoło nagarniać.~- Mój 13 I,5 | Poskoczywszy do stołu porwał drżącą ręką kaganek i przysunął go ku 14 I,5 | do izby. Kmicic ukazał im ręką na leżące pod ścianą trupy.~- 15 I,6 | jeden mógł prawo zbrojną ręką poprzeć, zbyt był sprawami 16 I,7 | Wołodyjowskiego, któremu ręka to przychodziła do zdrowia, 17 I,7 | zajmowali się wielce ręką, bo widzieli przy robocie 18 I,7 | karze. Chwałaż Mu, że mi już ręka chodzi dobrze w zawiasiech... 19 I,8 | ale tu wojna za pasem. Ręka zdrowa. Wstyd rycerzowi 20 I,8 | Radziwiłł mógłby ich jedną ręką przydusić.~- I mnie to dziwno - 21 I,9 | przybladł trochę na jego widok. Ręką, nawet mimo woli do szabli 22 I,10 | zasypał kartę, uderzył po niej ręką i rzekł:~- Posyłam jeszcze 23 I,10 | mogły się goić pod jego ręką, wyglądał teraz strasznie. 24 I,10 | znaczenie, po czym skinął ręką:~- Prócz tego mam słowo 25 I,10 | palce i trzymając się jedną ręką za odrzwia pisał węglem 26 I,11 | suknię, a ona nakrywszy oczy ręką poczęła patrzeć w kierunku 27 I,12 | przejechał czyniąc krzyż ręką na obie strony, błogosławiąc 28 I,12 | Chmielnickim, oto starą ręką usiekł; kto zaś nie słyszał 29 I,13 | przyjaciół - rzekł wstrząsając ręką małego rycerza. - Jakobym 30 I,13 | Książę kłaniał się głową i ręką, następnie jął witać gości 31 I,14 | otworzył je i położył sobie pod ręką, na stole, przy którym usiadł.~ 32 I,15 | w tej piwnicy, gdy każda ręka ojczyźnie potrzebna? Gdy 33 I,16 | Raz już brałem zbrojną ręką, alem sobie potem przyrzekł, 34 I,17 | hetmańskiej, gotowe zbrojną ręką upomnieć się o swych pułkowników, 35 I,17 | książę Radziwiłł miał pod ręką, można było liczyć z pewnością.~ 36 I,17 | drgnąć nawet pod żelazną jego ręką. Miało się spełnić wszystko, 37 I,17 | Kiejdanom, aby je mieć pod ręką.~- A pan Zagłoba - rzekł 38 I,17 | tam prosty człowiek, czego ręką nie zrobię, tego i głową... 39 I,17 | ludzkiej złości, a Jego ręka wszechmocna może nas z toni 40 I,17 | jeszcze zbyt ani głowa, ani ręka.~- Toś tedy waćpan zaraz 41 I,18 | mówić, coś do niego ukazując ręką w stronę, z której spuszczał 42 I,18 | Oficer przysłonił oczy ręką i patrzył przez chwilę, 43 I,20 | opierać nawet i zbrojną ręką i że w takim razie trzeba 44 I,20 | gospodarze lubili mieć pod ręką, mieszkania dla oficjalistów, 45 I,20 | wieś i kulą w łeb!~Ciężka ręka Butryma spoczęła na kołnierzu 46 I,21 | się w tym niewinnym, bo z ręką na sumieniu powiedzieć mogę, 47 I,23 | Radziwiłł począł kiwać ręką.~- Nie trzeba... nie trzeba... 48 I,25 | bowiem leżała jakoby pod ręką Radziwiłła.~Miasteczka, 49 I,25 | hiszpańskiej, i własną książęcą ręką zdobywał chorągwie i działa; 50 I,26 | zobaczyć; oczy przysłonił ręką, popatrzył przez chwilę 51 I,26 | Soroka.~Żołnierz kiwnął ręką.~- Nic!~- A tamci prędko 52 II,1 | więc Soroka zająć zbrojną ręką chatę i trzymać się w niej 53 II,1 | odparł Soroka wskazując ręką na szopę.~- A pobierzem?~- 54 II,2 | króla, któren pod szwedzką ręką jęczy.~- Zali to prawda, 55 II,3 | groźnie - bo nie zdzierżysz, a ręka boska jedna zdoła cię wówczas 56 II,4 | usadowiwszy się w nich zbrojną ręką, nie chciał potem na zawsze 57 II,4 | pucołowatą twarz i począł ręką po wąsikach się gładzić; 58 II,4 | widok groźnego szaraka i ręka mimo woli chwyciła za szablę. 59 II,4 | z wielką uciechą, że go ręka boska dosięgła, i coraz 60 II,4 | podzielonych pojedynczo ręką wybierze jako raki z saka.~ 61 II,4 | Józwa chwycił za kark lewą ręką pana Andrzeja, a w prawej 62 II,4 | Stój!~I Kmicic, popierając ręką rozkaz, począł ich płazować 63 II,6 | wjechać, bo nagle kiwnął ręką z dobroduszną, choć wielkopańską 64 II,7 | firankami jego łoża i kiwała nań ręką, jakby chciała rzec: Pójdź 65 II,7 | przypomną.~Książę Janusz machnął ręką i wyszedł, a książę Bogusław 66 II,9 | każden wsparty w bok prawą ręką, z kapeluszem na bakier, 67 II,11 | opadł z niego, jakoby kto ręką odjął. Ogarnęła rycerza 68 II,12 | Wittenberg żelazną podobno ręką rządzi w Krakowie i duchownych 69 II,13 | zarazem wychudłą, drapieżną ręką chwycił kieskę leżącą na 70 II,13 | Czarniecki uderzył po nim ręką.~- Bóg go za bluźnierstwa 71 II,14 | Soroka! daj, co masz pod ręką!~Stary wachmistrz uwinął 72 II,15 | Opieka boska nas strzeże, ręka boża nas piastuje, ale wytrwajmy 73 II,15 | długo.~Obecni zauważyli, że ręka, którą trzymał perspektywę 74 II,15 | nagle i przysłonił oczy ręką. Kmicic stał wyprostowany 75 II,15 | świadczyły nadto jawnie, że to ręka ludzka dokonała zniszczenia.~ 76 II,16 | już nie wystarczy, żadna ręka tamtej przemocy nie zmoże? 77 II,16 | chwilę mowę nawet mu odjęło, ręką tylko wskazał na list księciu 78 II,16 | schwycił go swą żelazną ręką za garść, wykręcił ramię, 79 II,17 | się nagle, jakby niewidomą ręką podpalone.~Prócz tego ginęli 80 II,17 | skoczywszy ku niemu począł mu ręką potrząsać, a pan Śladkowski 81 II,18 | kwadransie pracy zdołał ręką chwycić się za otwór armaty. 82 II,18 | rów.~Po chwili zmacał go ręką. Lecz teraz przychodziła 83 II,18 | mimo woli chwytał się zań ręką, ale myślał tylko o Kuklinowskim 84 II,19 | chodzi...~Tu począł trzeć ręką czoło. - Co nam z tego? - 85 II,20 | jamie niż w Kiejdanach, pod ręką księcia, który nigdy nikomu 86 II,20 | przecie myśleć o zemście; ręka jego przestała ciężyć nad 87 II,20 | tylko nie cięży ta szwedzka ręka, tam szlachta zbierała się 88 II,21 | jakeście się bronili i jak was ręka boska piastowała?~- Pewnie, 89 II,21 | i słusznie chłoszcze go ręka boża, ale przecie na rany 90 II,23 | Jakże on, niegdyś prawa ręka księcia wojewody wileńskiego, 91 II,24 | zaświeciła mu w głowie, i skinął ręką, że chce mówić, a gdy uciszyło 92 II,25 | się fortec.~- Wojsko jedną ręką w piersi się bije, a drugą 93 II,25 | czym i pana Sapiehy jest ręka, i pana kasztelana kijowskiego.~- 94 II,25 | drodze zaszły i w których ręka boża króla broniła. Sam 95 II,26 | początku. Wierzym ci, oto nasza ręka!~Kmicic przycisnął do 96 II,26 | zebrałem nową partię i zbrojną ręką wziąłem.~- Bogdaj cię!... 97 II,27 | więc mówić nie mógł, tylko ręką trzęsącą się ze wzruszenia 98 II,27 | Krzysztoporski uderzył się ręką w czoło.~- Mróz mi mentem 99 II,29 | tajemnicza pozaświatowa ręka podniosła się w jego obronie, 100 II,29 | ochroni ich przed mściwą ręką Litwinów. Książę w początkach 101 II,32 | rejestr, na którym coraz inna ręka szablą pisze... Ale jest 102 II,32 | się tuż koło czuba.~- Moja ręka! - krzyknął pan Wołodyjowski.~- 103 II,33 | poganina, którego ta stara ręka do piekła wysłała, jeden 104 II,34 | na karku mu spęczniały, ręka chwyciła za kindżał.~- Kęsim! 105 II,35 | pod żelazną bowiem jego ręką dzicy wojownicy musieli 106 II,40 | Sakowicza. Hetman na pożegnanie ręką mu kiwnął, po czym zwrócił 107 II,41 | zmieniły się prawie w szał... Ręka mimo woli szukała miecza, 108 II,41 | bliżej do lektyki i drżącą ręką począł wyciągać zza pasa 109 II,41 | Andrzeja blada była jak chusta, ręką pociągnął po mokrym czole, 110 II,42 | rzekłszy Kmicic począł się ręką gładzić po czuprynie.~- 111 III,1 | niektóre koni nie miały pod ręką, inne, po dalszych wsiach 112 III,3 | Starosta kałuski uderzył się ręką po kolanie, ale nie odrzekł 113 III,4 | sypał z oczu i ukazywał ręką na południe, gdzie w ruskich 114 III,4 | skoczył, sam siekł, sam własną ręką ścinał - pędząc za kupą 115 III,5 | na szkapie...~Tu machnął ręką pan Zagłoba.~- Jechał ludzką 116 III,6 | To rzekłszy uderzył się ręką po pole na znak niecierpliwości; 117 III,6 | oficerami, trzymając jedną ręką za grzywę źrebca, z rozwianym 118 III,6 | królewską chorągiew?~- Własną ręką i własną krwią - odparł 119 III,8 | samej wody, przysłonił oczy ręką i począł patrzeć pod blask.~ 120 III,8 | zmarznie - rzekł machnąwszy ręką pan Andrzej.~- Mości pułkowniku! - 121 III,8 | lecz Zagłoba dał mu znak ręką, by stał spokojnie, sam 122 III,8 | przed gankiem Rocha i kiwnął ręką.~- A pójdź no tu bliżej, 123 III,9 | Litwa trzymana dotąd żelazną ręką Pontusa de la Gardie, powstała 124 III,9 | okrutnie pracował i sam własną ręką siekł, ścinał jak prosty 125 III,9 | grało. Pokazał wreszcie ręką na usta, że mówić nie może, 126 III,9 | Dość mi na stare lata... Ręka mi zemdlała... Już mnie 127 III,11| Wołodyjowski trzymał ich żelazną ręką, później też, patrząc na 128 III,11| pamiętać nie może, więc tylko ręką machnął i rzekł:~- Wreszcie, 129 III,11| chorągwie miały konie pod ręką i te najpierwsze wszczęły 130 III,11| rysi kołpaczek, pociągnął ręką po czole i ozwał się:~- 131 III,12| nie słyszał! Nie machaj ręką, panie Michale! Tumult uczynię! 132 III,12| w ucisku, pod straszliwą ręką załogi. Codziennie echa 133 III,13| nie słyszał! Nie machaj ręką, panie Michale! Tumult uczynię! 134 III,13| w ucisku, pod straszliwą ręką załogi. Codziennie echa 135 III,14| cnotę tej panienki nastąpić. Ręka Boża, mówię, nic więcej! 136 III,15| Erskin, chwyta za nią własną ręką, aby wywiesić na zewnątrz, 137 III,15| pan Potocki ukazując w dal ręką:~- A to proszę, nie zatrzymujem, 138 III,16| osoby jego strzec będę, ta ręka, pani, i ta szpada uwolniłyby 139 III,16| przez chwilę gniótł tylko ręką gardę szpady, słowa wyrzec 140 III,17| Ale poczekasz! Pierwej ta ręka i ta szabla spróchnieją!..~- 141 III,17| zgodzili, on jeden się zbrojną ręką przeciwi; za nic mu ojczyzna, 142 III,17| Więc i teraz porwał się ręką za lewy bok i trzasnąwszy 143 III,17| najcięższych terminach jenom ręką machali pogwizdywał, a teraz 144 III,18| przyklękła nad nim i poczęła ręką dotykać jego głowy i piersi.~ 145 III,18| następnie wsparłszy się ręką o ziemię popróbował wstać, 146 III,20| będąc broniłem słabą ręką króla mojego i ojczyzny, 147 III,20| Ketling wydobył drżącą ręką pismo z kalety, podał je 148 III,21| pierwszyzna i że ta stara ręka jeszcze się na coś przyda.~- 149 III,21| wojskowych, więc skinęła ręką na pana Biesa, by usiadł, 150 III,23| niż on, który był prawą ręką zdrajcy.~Zdawało mu się, 151 III,24| kawalera po dwakroć własną ręką zwalił na ziemię.~Jakoż 152 III,25| kawalera po dwakroć własną ręką zwalił na ziemię.~Jakoż 153 III,26| Niepodobna było nie wierzyć. Ręka była pana Wołodyjowskiego, 154 III,27| omdlał. Księciu potem jakby ręką odjął.~Jakkolwiek Wołodyjowski 155 III,27| ostrzem; potrzebował tylko ręką ruszyć, tylko pocisnąć mocniej, 156 III,27| uchroniło cię przed moją ręką twoje księstwo twoje wojska, 157 III,27| jeszcze tyle sił, że za grot ręką pochwycił, który słabo przytwierdzon 158 III,27| mu się kłaniać dotykając ręką czoła, ust i piersi. Inni, 159 III,27| kłaniał na wszystkie strony i ręką po zabrukanej od potu i 160 III,27| Bogusława Bóg pokarał oto ręką!~To rzekłszy wyciągnął prawicę, 161 III,27| śmierć!~A książę Michał oczy ręką zatkał, bo przecie to Radziwiłła 162 III,27| mu podpisać, choć ledwo ręką ruszał... Książę krajczy 163 III,27| skoczył i zatkał mu usta ręką, krzyknąwszy przeraźliwym 164 III,28| wnuczko, to on świętokradzką ręką pociął wizerunki naszych 165 III,28| księcia Bogusława własną ręką usiekł i pojmał.~A dalej:~- 166 III,29| ocaliła właśnie ta sama ręka, która przed dwoma laty 167 III,30| Hamiltona; sięgnął więc ręką w zanadrze, wydobył, spojrzał 168 III,30| napis, niewieścią skreślony ręką:~"Do JMP Babinicza, pułkownika 169 III,30| dymem puścił! Widocznie ręka boska kierowała jego krokami 170 III,30| dwoma ledwie laty był prawą ręką wielkiego zdrajcy!~Lecz 171 III,31| Zdawało się jej, że jakaś ręka wszechmocna popycha do 172 III,31| spadła z konia na ziemię, bo ręką chwyciła konwulsyjnie za 173 III,32| Billewiczów!~Lecz ksiądz skinął ręką i począł czytać dalej wśród 174 III,32| ale samego księcia zbrojną ręką porwał, aby się za nas i 175 III,32| księcia Bogusława własną ręką obalił i pojmał; następnie


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License