Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
tyl 41
tyla 2
tylach 2
tyle 172
tylekroc 3
tylem 7
tylez 2
Frequency    [«  »]
173 sapieha
172 bowiem
172 ni
172 tyle
171 prawda
171 zolnierzy
169 taki
Henryk Sienkiewicz
Potop

IntraText - Concordances

tyle

    Tom, Rozdzial
1 I,3 | Nie mnie, ale was, bom ja tyle jeno winien, żem wam obywatelów 2 I,4 | z wojny szedł, na której tyle trudów i zmartwień przebył! 3 I,4 | dychając ciężko, bo nie miała tyle sił, ile odwagi.~Oni zaś 4 I,6 | że jeden człowiek mógł tyle złego w tak krótkim przeciągu 5 I,7 | u Domaszewiczów dwa razy tyle.~- Dobrze. Niech pięćdziesiąt 6 I,7 | poznał Kozaków, z którymi tyle się nawojował jeszcze za 7 I,7 | spoglądać po sobie przerażona. Tyle było dzikiej energii w słowach 8 I,8 | ze skały, i obojętne na tyle wybornych wdzięków zostać 9 I,8 | poczynał i panny w jasyr brał. Tyle nad nim procesów i terminów, 10 I,9 | Wołodyjowski miał szablę ciętą, o tyle rękę lekką.~Poznał go pan 11 I,9 | niebieskiemu przewodzi i tyle już nad piekielnymi chorągwiami 12 I,9 | jeszcze na drogę wracać? Tyle terminów na mnie czeka! 13 I,9 | uciekał, a tego nie chcę. Tyle terminów! A co sprawa, to 14 I,10 | że więcej.~- Hm! to nas i tyle nie będzie. Jak waść sądzisz, 15 I,10 | cała odpowiedzialność za tyle krwi szlacheckiej darmo 16 I,10 | króla szwedzkiego, który już tyle krwi kosztował, był w podpisie 17 I,10 | wziąść odpowiedzialność za tyle krwi szlacheckiej, która 18 I,11 | ojcem zgładzili. Gdybym miał tyle włosów na głowie, ilum sam 19 I,12 | którym na wszystko patrzył, tyle tylko powiem, gdyby miał 20 I,13 | Bóg widzi, nie pozostanę w tyle.~- Nie ujmuję ja starym 21 I,13 | Kiejdanach i w okolicy stało tyle wojska, że gdyby był książę 22 I,13 | ramion; więc jakiś żal, że tyle litości i zmartwienia poszło 23 I,14 | umowa, nad którą w skrytości tyle pracował, siłą rzeczy straci 24 I,17 | się fortelem wydostanie.~- Tyle go będą widzieli!~- Mości 25 I,17 | fortelów może się chwycić.~- Tyle on zdatny do fortelów, ile 26 I,18 | język pewnie Szwedzi umieją, tyle lat się w Niemczech nawojowawszy. 27 I,20 | człowiek, w którym, widać, tyle dobrego, co i złego mieszka - 28 I,21 | złego narobili ci ludzie!~- Tyle oni nie zaważą, aby mogli 29 I,22 | Kmicic błądził, ale nie był tyle winny, nie zasługiwał na 30 I,22 | śmierci uwolnił, przecie tyle w nim było jakiejś wspaniałej 31 I,22 | słuszna takim pogardzać, który tyle nawet rozmysłu nie ma, żeby 32 I,22 | głosie pana Szczanieckiego tyle było bezczelnej złośliwości, 33 I,23 | wojnę prowadzić i z wyroków tyle sobie robić, ile nieboszczyk, 34 I,24 | wypatroszył. Żeby nie to, tyle byście mnie waszmościowie 35 I,24 | Dajże mi rękę na drogę... Tyle mojego, bo jutro już cię 36 I,25 | książę - bo wujowi elektorowi tyle, mniemam, chodzi o Rzeczpospolitą, 37 I,25 | odpowiedział książę - że musiałem tyle czasu bezczynnie siedzieć... 38 I,25 | tego sukna musi się i nam tyle zostać w ręku, aby na płaszcz 39 II,1 | pewnie mieszkańcy mieli tyle rozumu, że poczynili umyślnie 40 II,2 | zdrajcom, Panie, też nie tyle ze złości, ale jako właśnie 41 II,4 | strasznym człowieku, który tyle złego sprawiwszy konfederatom, 42 II,4 | sprawiwszy konfederatom, a tyle dobrego Szwedom i Radziwiłłowi, 43 II,5 | widok dawnego pana, któremu tyle lat służąc wiernie, tyle 44 II,5 | tyle lat służąc wiernie, tyle przygód razem z nim przebył 45 II,6 | każę kwity wydawać, których tyle już nagotowałem przez dzisiejszą 46 II,6 | Zagłoba. - Naprzód wiwendy tyle zgromadzić, jako byśmy mieli 47 II,6 | uniwersały...~- Waćpan naprawdę tyle masz rozumu, ile kanclerz 48 II,7 | tak mu nakazuje. Elektor tyle o Rzeczpospolitę dba, ile 49 II,9 | z powinną przysięgą nie tyle ochotnie, ile skwapliwie, 50 II,9 | jako z chudopachołkiem, tyle jednak wyrozumiał, że nawet 51 II,9 | egzekucję, która w trójnasób tyle brała.~Ale minęły dawne 52 II,9 | mnie słowo pana komendanta tyle co gotowizna, a do Warszawy 53 II,10 | narodu jest dziesięć razy tyle; dostatków Bóg nam tak przymnożył, 54 II,11 | świecie drugi kraj, gdzie by tyle nieładu i swawoli dopatrzyć 55 II,11 | niewyraźnym poczuciem, że nie tyle Szwedzi, Septentrionowie 56 II,12 | w stawach.~W głosie jego tyle było prawdy i nieudanej 57 II,14 | waszej miłości, któryś tyle znamienitych fortec zajął, 58 II,14 | obóz. Żołnierz, lubo przez tyle lat wojny i w tylu bitwach 59 II,15 | rzuciliśmy na ów kurnik tyle żelaza i ognia, że niejedna 60 II,15 | próżno tylko napsuliśmy tyle prochów.~- Których nie mamy 61 II,15 | kozactwa, tatarstwa i Turków tyle, że samych kuchtów więcej 62 II,15 | ratować ucieczką. Wszędy tyle ciał, a w niektórych miejscach 63 II,16 | Oświadczają mnisi tylko tyle, że dopóty nie mogą się 64 II,17 | tego stopnia, naodrywała tyle kamieni, cegieł, że łatwo 65 II,17 | trudu; nazabijano przy tym tyle ludzi, że dzień ten mógłby 66 II,17 | rzecz, gdy prochy buchają w tyle armaty, bo wtedy wyrzucają 67 II,18 | Kmicic."~- Jeszcze ja nie tyle dokażę! - rzekł sobie pan 68 II,18 | krwią oczach przynajmniej tyle było zdumienia, ile przerażenia.~- 69 II,19 | wasza książęca mość pijesz tyle wina - odparł Wrzeszczowicz - 70 II,19 | licząc z Kozakami, sześć razy tyle ludzi, co my... Ani jeden 71 II,20 | słoniowej! - rzekł stary - tyle ja wiem, co ludzie gadają, 72 II,21 | tej szlachetnej twarzy, tyle w niej było bólu, cierpienia, 73 II,21 | hardo podniesioną głową. A tyle w nim było w tej chwili 74 II,21 | przykłady? Którenże król tyle doznał zdrad i nieżyczliwości, 75 II,22 | nad którym przodkowie nasi tyle świetnych wiktoryj odnieśli, 76 II,22 | przywrócić, jeśli nie ten, który tyle zdrowia i wczasu już poświęcił, 77 II,23 | zawsze kilkunastu ludzi w tyle się wlecze, a ten się na 78 II,26 | jeszcze w Częstochowie z tego tyle, że i dwie takie wioski 79 II,26 | ile było dawniej afektu, tyle nienawiści powstało. Tymczasem 80 II,26 | sumienia, a ze słowa własnego tyle sobie robi, ile król szwedzki. 81 II,26 | Miłościwy panie!... Czym ja na tyle łaski zasłużył?~- Więcej 82 II,27 | gdzie pan Czarniecki?~- Tyle się do niego szlachty, co 83 II,27 | Służewski, nie chcąc pozostać w tyle za panem Domaszewskim, zawołał:~- 84 II,28 | dłużej, bo o ile był zacny, o tyle miał słabość, że mając 85 II,28 | trzaskać.~- Bo i po co nas tu tyle chorągwi stoi, kiedy i połowy 86 II,28 | Jan Skrzetuski - i jeśli tyle chorągwi tu stoi, to dlatego 87 II,29 | nieustraszony był w boju, o tyle zabobonny, więc obejrzał 88 II,30 | nimi człowieka, który by tyle razy przynajmniej w ogniu 89 II,31 | nimi człowieka, który by tyle razy przynajmniej w ogniu 90 II,34 | łaski, o którą proszę, ale tyle mi na niej co właśnie na 91 II,34 | prywaty będę dochodził, ale tyle Szwedów natłukę, że ten 92 II,34 | rycerza w objęcia.~- Brat by tyle dla mnie nie uczynił, ileś 93 II,35 | kilkunastu umyślnie pozostało w tyle, aby puścić "czerwone ptaki" 94 II,35 | zabijaka, że zawsze podwładni tyle właśnie czuli dlań miłości, 95 II,35 | bystrym dowcipem, jeno go miał tyle, co na własną potrzebę. 96 II,35 | polnej i łącznej drugie tyle.~- Gdzież to jest? - W Witebskiem.~- 97 II,36 | zechciał."~"Przecie jest w nim tyle uczciwości, że na głowę 98 II,36 | Nazareński! - krzyknęła Anusia.~I tyle było w tym okrzyku prawdy 99 II,37 | ćwik z ciebie! Nie darmoż tyle o Kmicicu powiadają. Nie 100 II,38 | ćwik z ciebie! Nie darmoż tyle o Kmicicu powiadają. Nie 101 II,39 | hetmanowi przywiódł pomoc.~Nie tyle jednak liczba jego żołnierzy 102 II,39 | Podjazdy jego . On sam w tyle ostał, bo tam jakiś konwój 103 II,39 | on tu był, dawno bym miał tyle języków, ile bym sam zechciał, 104 II,40 | uciekając straciliście dwa razy tyle jeńców, ileście ich poprzednio 105 II,40 | oszmiańskiego, dla którego tyle mam afektu, iżbym za niego 106 III,2 | postanowieniem zmartwił, tyle byś go drugim ucieszył.~- 107 III,3 | Poznań i inne miasta, których tyle już zdobył. Tymczasem znalazł 108 III,4 | nie przychodziła długo, o tyle potem nastąpiła tak nagle, 109 III,5 | za głowę się chwycił:~- Tyle zwycięstw, tyle trudów, 110 III,5 | chwycił:~- Tyle zwycięstw, tyle trudów, tak olbrzymi kraj 111 III,5 | Zagłoba nie pozostał w tyle z toastami i tak wszystkich 112 III,5 | Panie Jezu! żebyś mi dał tyle tysięcy, iluś kandydatów 113 III,6 | potem w największym ukropie tyle dokazywał, że mnie samego 114 III,8 | sztuce wojennej zostaliśmy w tyle za innymi.~- A to czemu? - 115 III,8 | Michale! a któraż nacja tyle znamienitych wiktoryj odniosła?~- 116 III,9 | kurzawy. Szli dzień i noc, tyle tylko wypoczywając, aby 117 III,9 | regule trząść brzuch przez tyle dni i nocy. Z głodu już 118 III,11| Oto arx regia! Żebym tyle lat żył, ile obiadów tam 119 III,11| on kiedy zdradzi, to ja tyle wart, co wichtarze u moich 120 III,12| zeznał młody oficer tylko tyle, że po powrocie z wyprawy 121 III,12| prowadzą?~- Blisko pięć razy tyle co przy panu Sapieże, piechoty 122 III,12| będą! O Warszawę chodzi! Tyle ten kawaler złota wart, 123 III,13| zeznał młody oficer tylko tyle, że po powrocie z wyprawy 124 III,13| prowadzą?~- Blisko pięć razy tyle co przy panu Sapieże, piechoty 125 III,13| będą! O Warszawę chodzi! Tyle ten kawaler złota wart, 126 III,14| niezbyt szczęśliwy, ale o tyle skuteczny, że odwrócił uwagę 127 III,14| że szaniec utrzymał, na tyle pochwał zasłużył i sławę 128 III,15| Nowomiejskiej. Luda było tyle, że niemal więcej niźli 129 III,15| wszystkim się zdało, że za tyle męstwa, za tyle trudów, 130 III,15| zdało, że za tyle męstwa, za tyle trudów, za tyle krwi wylanej 131 III,15| męstwa, za tyle trudów, za tyle krwi wylanej pod murami 132 III,15| Potocki:~- A czemuś to waść tyle przysiąg, tyle ugód i kapitulacyj 133 III,15| czemuś to waść tyle przysiąg, tyle ugód i kapitulacyj łamał? 134 III,16| Panie kawalerze - rzekła -tyle wieści krąży po Taurogach. 135 III,17| których bodaj że drugie tyle.~- Sreber i kosztowności 136 III,18| Rozkazujęć rozwiązać!~Tyle było mocy w jej głosie, 137 III,19| wieczorem czuł się już o tyle lepiej, że ucztował razem 138 III,20| a my w bólu, my w męce tyle czasu żyli, gdy nam już 139 III,21| patrzeć... Czego płaczesz?...~Tyle było szczerości w jej głosie, 140 III,21| Wołodyjowskiego?~- Bośmy tyle lat razem byli...~- Proszę!... 141 III,21| uszy zakochany, skoro przez tyle czasu... skoro... skoro...~- 142 III,21| Już nigdy nie będę, jeno tyle! odrobinę!~Tu Anusia pokazywała 143 III,21| przedostał się przed nas i tyle niewypowiedzianych klęsk 144 III,22| roztropniejszą pozostać nieco w tyle.~Obaj z Sakowiczem zatrzymali 145 III,22| początek potrzeba by mi tyle tylko pieniędzy, żeby lafę 146 III,22| przyjaciel, więc go znam, i tyle tylko o nim waćpannie powiem, 147 III,23| rok i tak dostanie tylko tyle, ile będzie jej łaska.~W 148 III,23| między Tatrami a Bałtykiem, tyle wstało przeciw Szwedom wojowników: 149 III,23| skąd się jeszcze bierze tyle Szwedów po takich pogromach.~ 150 III,23| książę żyw i zdrowy, o tyle zatroskały go wielce nowiny. 151 III,24| wybornej piechoty, a drugie tyle jazdy i artylerii. Wodzowie 152 III,24| naprzód lub pozostawał w tyle. Częstokroć zdawało się, 153 III,24| jednakże doświadczony Duglas o tyle był górą, że wyżej jak do 154 III,24| tych, którzy pozostawali w tyle. Brak żywności zmusił na 155 III,24| Szelma! niewdzięcznik! za tyle dobrodziejstw, którem mu 156 III,25| wybornej piechoty, a drugie tyle jazdy i artylerii. Wodzowie 157 III,25| naprzód lub pozostawał w tyle. Częstokroć zdawało się, 158 III,25| jednakże doświadczony Duglas o tyle był górą, że wyżej jak do 159 III,25| tych, którzy pozostawali w tyle. Brak żywności zmusił na 160 III,25| Szelma! niewdzięcznik! za tyle dobrodziejstw, którem mu 161 III,26| zbożowych, nawet drzew w sadach.~Tyle przecież czasu trzymał pan 162 III,26| była tylko czczym mamidłem? Tyle potęgi, tyle wojsk, tylu 163 III,26| czczym mamidłem? Tyle potęgi, tyle wojsk, tylu wielkich ludzi 164 III,27| śmierć coraz natarczywiej, o tyle właśnie przewyższając swych 165 III,27| olszynowe; Tatarzy zostali w tyle na staję, na dwie, na trzy, 166 III,27| strasznej znalazł jeszcze tyle sił, że za grot ręką pochwycił, 167 III,30| Androniszkach. Siły szwedzkie o tyle były mniejsze, że Anglik 168 III,30| bitwach, ale każdy Tatar tyle miał zaszytych w kulbace, 169 III,30| sobie dał rady jako on!~Tyle przecie jest szlachty ognistej, 170 III,31| co dzień biedna Oleńka.~Tyle się zaś nagryzła przez te 171 III,31| zaś nagryzła przez te dni, tyle jednak rozterki było w jej 172 III,32| się nieco opodal, bo już tyle ludu natłoczyło się przed


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License