Tom, Rozdzial
1 I,1 | On pomilczał jeszcze chwilę, potem ręką kiwnął i rzekł:~-
2 I,3 | i pan Kmicic stał przez chwilę jak wryty od podziwu nad
3 I,5 | spojrzał zdziwiony, zamilkł na chwilę, po czym spytał zmienionym
4 I,5 | płomieniem tak, iż przez chwilę nie mógł pan Andrzej nic
5 I,5 | Oczy Rekucia otwarły się na chwilę zupełnie - poznał twarz
6 I,7 | drugi:~- Podnieś!~Przez chwilę zdawało się, że Kmicic rzuci
7 I,7 | Wołodyjowski stał przez chwilę ruszając mocno wąsikami
8 I,9 | wstać, zerwał się nawet na chwilę i zakrzyknął:~- Kto był
9 I,10 | jeszcze miłościwą brać o chwilę ciszy i rzekł serdecznym
10 I,11 | koniec jego męki, gdyż w chwilę później stanął przed nim
11 I,11 | wszystkie wojska kozackie.~W chwilę po odejściu pani Skrzetuskiej
12 I,11 | czym otworzył je znowu na chwilę, mruknął jeszcze: "Zmęczyły
13 I,12 | wszyscy i ze strachem przez chwilę patrzyli w przyszłość ciemną,
14 I,12 | książę spoglądał za nim przez chwilę, a potem rzekł:~"Do wszystkiego
15 I,12 | Księstwa Litewskiego.~Przez chwilę szeptał on jeszcze coś do
16 I,12 | inny.~Książę zamilkł na chwilę, po czym odezwał się znowu:~-
17 I,13 | Milczeli obaj przez długą chwilę; nagle książę utkwił oczy
18 I,13 | zapału Kmicic spoglądał przez chwilę na niego ze zdumieniem.~-
19 I,13 | młotem...~,,Ona tu jest! Za chwilę ją ujrzę, przemówię do niej!..." -
20 I,13 | Miejże ufność we mnie!~Na chwilę podniosła oczy i spojrzała
21 I,13 | chorągiew na nogi, każdą chwilę miałem zajętą, nie miałem
22 I,13 | szczerości nie wątpiła już ani na chwilę, bo to nie był człowiek,
23 I,13 | magnatowi; zsiniał, rzekłbyś: za chwilę zwali się trupem pod stół.~-
24 I,14 | bezgranicznej rozpaczy.~Przez chwilę milczeli obaj. Przemówił
25 I,15 | Zagłoba zamyślił się na chwilę.~- Dajże mnie do nich ordynans,
26 I,15 | do niej czoło, ale przez chwilę nic nie mógł dojrzeć prócz,
27 I,17 | rzekł Zagłoba.~Umilkli na chwilę; tymczasem wóz wtoczył się
28 I,17 | przecie wolno.~Kowalski przez chwilę nie odpowiadał.~- Nie było
29 I,17 | Roch oniemiał również na chwilę; następnie rzucił się jakby
30 I,17 | Wołodyjowski słuchał przez chwilę pilno.~- To na trwogę! -
31 I,18 | oczy ręką i patrzył przez chwilę, następnie skinął i wnet
32 I,20 | czapkę.~Ona stała przez chwilę jak wdzięczne zjawisko,
33 I,20 | naprzód.~Kmicic zaś przez chwilę nie chciał wejść pierwszy,
34 I,20 | popatrzył na niego przez chwilę, po czym zwrócił się znów
35 I,20 | Kmicica; zdawało się przez chwilę, że wybuchnie straszliwym
36 I,20 | Wołodyjowski wyszedł na chwilę do sieni, by ludzi wysłać
37 I,23 | jest.~Książę milczał przez chwilę.~- Radziłem ci już i jeszcze
38 I,25 | masz!...~Po czym umilkł na chwilę; widocznie jakaś myśl przyszła
39 I,25 | Bogusław popatrzył przez chwilę na Kmicica, na którego twarz
40 I,25 | drgały konwulsyjnie. Przez chwilę podniósł się z krzesła i
41 I,25 | Oczy Kmicica błysnęły przez chwilę, lecz mówił dalej spokojnie:~-
42 I,25 | ręce na poręczy milczał chwilę, jakby się namyślając, po
43 I,26 | książę zaś zamyślił się przez chwilę, po czym zakrzyknął:~- Wreszcie,
44 I,26 | przysłonił ręką, popatrzył przez chwilę i wreszcie wykrzyknął:~-
45 II,1 | głowę i nasłuchiwał przez chwilę, po czym głowa opadała mu
46 II,2 | nagle przerwał - pomyślał chwilę, a potem rzekł sam do siebie:~-
47 II,3 | Kiemlicza, ale pomyślawszy chwilę rzekł:~- Wasza miłość pozwoli
48 II,4 | na niego, popatrzył długą chwilę, po czym zwrócił się do
49 II,4 | mogli się grzmocić; przez chwilę krzyki ustały, słychać było
50 II,6 | siedzieli w milczeniu.~Przez chwilę cisza trwała, nagle pan
51 II,6 | wrażenie. Stał więc przez chwilę przed panem Sapiehą, nie
52 II,7 | listy!...~Bracia umilkli na chwilę, po czym Bogusław pierwszy
53 II,7 | Janusz zamyślił się na chwilę.~- Nie dam ci jej - rzekł
54 II,8 | ciebie, panienko...~Ona stała chwilę jeszcze w bólu, w płomieniach
55 II,10 | wytrzeszczył i ze zdumienia przez chwilę nic przemówić nie mógł.~-
56 II,13 | Jeździec zawahał się przez chwilę, wreszcie zlazł z konia,
57 II,13 | Kordecki; on zaś milczał przez chwilę, tylko wargi jego poruszały
58 II,13 | jeden okrzyk w refektarzu.~W chwilę potem jasny płomień oświecił
59 II,13 | zwalił się na wznak. Przez chwilę rzucał się jak ryba wyjęta
60 II,14 | przypuszczał także ani przez chwilę, aby jasnogórcy mieli się
61 II,14 | i cudów się zbliża!~A w chwilę później:~- Pod Twoją obronę
62 II,14 | klasztorem i kościołem.~Co za chwile, co za widoki dla ludzi (
63 II,15 | wizerunkiem Matki Boskiej, chwilę modlił się z rozłożonymi
64 II,16 | świętej się sprzeciwić...~Tu chwilę pozostał w uniesieniu, następnie
65 II,16 | się tak łaskawe, iż ani na chwilę nie wątpił, że ze skwapliwością
66 II,16 | włosy pod peruką. Przez chwilę mowę nawet mu odjęło, ręką
67 II,16 | do tego stopnia, że przez chwilę trwało milczenie. - Co to?...
68 II,16 | pewno!~Ksiądz milczał przez chwilę.~- Z poczciwościś to uczynił,
69 II,17 | Będziecie mieli jeszcze ciężkie chwile: idą działa burzące z Krakowa,
70 II,17 | uśmiech szczęścia. Przez chwilę trwało milczenie, na koniec
71 II,18 | inni; więc westchnął na chwilę za nimi.~"Zdaliby się teraz
72 II,18 | się za otwór armaty. Przez chwilę zawisnął w powietrzu, lecz
73 II,18 | Kmicic zatrzymał się przez chwilę, czekając, aż szmer nieco
74 II,18 | Kuklinowskiego, przyłożył mu go na chwilę pod nos; osmalił wąsy, rzęsy,
75 II,19 | dzieci, gdy ukazywał się na chwilę, i wołać:~- Nie gub niewinnych!....
76 II,19 | Panny.~Nastały tak ciężkie chwile i tak bolesne dla nieugiętej
77 II,19 | Kordecki modlił się przez chwilę, wreszcie rzekł:~- Oto ptaszkowie
78 II,19 | niż kiedykolwiek w życiu chwilę przebyłem z przyczyny waszych
79 II,20 | Rzeczypospolitej, który ani na chwilę nie opuścił sprawy Jana
80 II,21 | Ługowski aż zaniemówił na chwilę ze zdziwienia.~- A jeżeli
81 II,21 | Ludwika pojawiła się za chwilę. Jan Kazimierz, ledwie ją
82 II,22 | świata nie jęczał.~Toteż były chwile, że Kmicic chciał się wyrzec
83 II,23 | opiece!~Tyzenhauz stracił na chwilę głowę.~- Ot, co jechać w
84 II,24 | przytomność wróciła mu na chwilę, uśmiech prawie dziecinny
85 II,25 | jak brata w objęcia.~Przez chwilę nic obaj nie mogli przemówić,
86 II,28 | boki i zamyślił się przez chwilę, jakby rozważał, czy ma
87 II,28 | Kowalski.~Zagłoba popatrzył chwilę na obecnych, a widząc zdumienie
88 II,28 | pan Zagłoba, który przez chwilę nasłuchiwał, jako śnieg
89 II,29 | zacieklej. I miewał takie chwile, że darł własne piersi.
90 II,29 | źrenice błyskać. Siadł; przez chwilę trzymał rękoma głowę, nagle
91 II,30 | król na kolana i milczał chwilę, w kościele cisza ciągle
92 II,31 | król na kolana i milczał chwilę, w kościele cisza ciągle
93 II,32 | mi go do stołu na wesołą chwilę i panów Skrzetuskich z nim
94 II,33 | mnie przywodzi!~Zamilkli na chwilę, po czym pierwszy pan Kmicic
95 II,35 | Ona zaś pomyślała przez chwilę i rzekła:~- Jakże jej tu
96 II,39 | już był za drzwiami, a w chwilę później pędził co koń wyskoczy
97 II,41 | wypuścić.~Bogusław pomyślał chwilę.~- Panie kawalerze - rzekł -
98 II,41 | ptaka. Nie zgadłeś, czy za chwilę rzuci się do nóg, czy do
99 II,41 | paradzie wojskowej.~Przez chwilę patrzyli na się obaj. Soroka
100 II,42 | Uszedł.~Kmicic pomilczał chwilę i rzekł:~- Jeszcze mi się
101 III,3 | zmieszał się i milczał przez chwilę, po czym znowu argumentować
102 III,3 | wszyscy, zdumiał się na chwilę i pan starosta. Już Forgell
103 III,3 | Pan starosta ani przez chwilę w nie nie uwierzył i często
104 III,4 | drugimi. Bywały wszelako chwile, w których pan kasztelan
105 III,4 | Szwedzi zmieszali się przez chwilę, zwłaszcza że znaczna ich
106 III,4 | życia wstrzymać choć na chwilę pogoń, aby innych ocalić.
107 III,4 | kopyta przednie zawisły przez chwilę nad głowami rajtarów -i
108 III,4 | drobnych skokach. Przez chwilę myślał, żeby białogrodzkim
109 III,5 | przeciw nim zwrócić. Przez chwilę sam król myślał, że Czarniecki
110 III,6 | prowadziła rękę w spotkaniu.~Chwilę jeszcze trwała cisza, wtem
111 III,6 | wydobył się spod konia. Chwilę popatrzył bezprzytomnie
112 III,6 | rapierami tak zaciekle, iż przez chwilę zwycięstwo zdawało się chylić
113 III,7 | Skrzetuski.~Kmicic pomilczawszy chwilę nabrał tchu i począł rozpowiadać
114 III,7 | trafi.~Kmicic pomilczał chwilę.~- Po sprawiedliwości, ja
115 III,8 | był!~Król znów pomilczał chwilę, jenerałowie znów zmarszczyli
116 III,8 | Zagłoba popatrzył nań przez chwilę ze zdumieniem, nie mogąc
117 III,9 | mąż i koń skryli się na chwilę pod wodą, lecz wypłynęli
118 III,10| Charłamp.~Tu umilkli na chwilę, jeno od czasu do czasu
119 III,10| Czarniecki skończył czytać, przez chwilę całą pięścią kręcił brodę
120 III,10| oczy, otworzył usta, przez chwilę milczał zdumiony, na koniec
121 III,10| Czarniecki popatrzył nań przez chwilę w zamyśleniu.~- Nieszczęście! -
122 III,14| czego chcesz?~- Spocząć chwilę! - odrzekł dysząc Hassling.~
123 III,15| nie wstrzymał ich ani na chwilę i szlachta z okrzykiem : "
124 III,15| srogi, lecz trwał tylko chwilę, bo już słaby dawali opór
125 III,15| był także zdobyty, gdy w chwilę później i litewskie znaki
126 III,15| bardziej. Zdawało się przez chwilę, że rozhukana tłuszcza,
127 III,16| i trabanta; który widząc chwilę niebezpieczeństwa poskoczył
128 III,16| go przywołano, że przez chwilę będzie mógł rozmawiać z
129 III,16| Ketling zawahał się przez chwilę; widocznym było, że walczy
130 III,16| począł z uniesienia, przez chwilę gniótł tylko ręką gardę
131 III,16| Ketling czekał jeszcze przez chwilę, czy go o co zapytać nie
132 III,16| rumieńce, zawahała się przez chwilę, nareszcie rzekła:~- Słowo
133 III,17| młodego księcia, i przez chwilę stali oboje zmieszani, wzburzeni,
134 III,17| Bogusław milczał przez chwilę, tylko na obliczu pojawiły
135 III,18| narodzi.~Miecznik stał przez chwilę jakoby olśniony tą myślą,
136 III,18| może być innego ślubu.~Na chwilę umilkli i poczęli się śmiać
137 III,19| dwakroć, po czym pomyślał chwilę i rzekł:~- Jutro ruszamy
138 III,19| Starosta umilkł i przez chwilę trwała cisza, którą przerywał
139 III,19| popatrzył na niego przez chwilę dziwnym wzrokiem, od którego
140 III,19| z rąk na podłogę; przez chwilę zdawało się, że mowa została
141 III,20| dopiero.~Oleńka pomilczała chwilę, po czym podniosła na niego
142 III,22| lica Sakowicza. Oczy przez chwilę zaszły mu jak dymem, ale
143 III,24| przyśpieszywszy kroku stanęli za chwilę tuż koło trupów. Czterech
144 III,24| wojenne, ażeby chociaż na chwilę przypuścił, że książę nie
145 III,24| pan Zagłoba przymknął na chwilę oczy, lecz zaraz je otworzył,
146 III,25| przyśpieszywszy kroku stanęli za chwilę tuż koło trupów. Czterech
147 III,25| wojenne, ażeby chociaż na chwilę przypuścił, że książę nie
148 III,25| pan Zagłoba przymknął na chwilę oczy, lecz zaraz je otworzył,
149 III,26| Złamią! złamią!" Przez chwilę nie widać nic. Aż zagrzmiało
150 III,27| nagle poczerwieniał. Przez chwilę zdawało się, że albo krew
151 III,27| Nic to! - pomyślał - za chwilę Wołodyjowski tym brodem
152 III,27| zachmurzyło się srodze. Przez chwilę patrzył przez perspektywę
153 III,27| rzekę, albo pięć..."~Przez chwilę hetman znów patrzył przez
154 III,27| kawalerii nie mogły ani na chwilę ich powstrzymać i że pierwsza
155 III,27| chorągwie dobiegają; każda za chwilę uderzy się o las dzid, ale
156 III,27| taboru na własną piechotę. Za chwilę wpadną, zamieszają ją, rozbiją,
157 III,27| Pan Andrzej stał przez chwilę jakby oszołomiony, lecz
158 III,27| się pięścią w czoło, przez chwilę znać było, że walczył ze
159 III,27| Książę omdlał, ale na krótką chwilę, i obudził się na szczęście
160 III,27| Wołodyjowski zamyślił się przez chwilę, po czym rzekł:~- Pojmuję
161 III,29| wściekłość nie przestawała ani na chwilę targać jego duszy. Zmylone
162 III,31| Radziwiłłów służby, aby chociaż na chwilę przypuszczać mogła, że on
163 III,32| mną!~Potem milczał przez chwilę, jeno mu się wargi poruszały
164 III,32| ołtarzem, pomodlili się krótką chwilę, po czym obaj weszli do
165 III,32| siedział, on zaś powstał na chwilę i wnet usiadł znowu, głowę
166 III,32| pewnie z nimi!~Jakoż za chwilę daleki okrzyk zwiastował
|