Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
wichtarze 1
wici 1
wiciami 1
widac 165
widawa 2
widel 2
widlach 2
Frequency    [«  »]
166 boze
166 chwile
166 dosc
165 widac
164 serca
163 dwóch
163 krzyknal
Henryk Sienkiewicz
Potop

IntraText - Concordances

widac

    Tom, Rozdzial
1 I,1 | płomień strzelił jaśniej, widać było ciemne drewniane ściany 2 I,3 | żołnierzu... Ale oto Wodokty już widać.~- Hej, dobrze tu ludziom 3 I,3 | rzekł groźnie.~Umilkli; widać się go bali, chociaż tak 4 I,4 | Myślę, że tylko co go nie widać - odrzekła panna. - Rad 5 I,5 | spokojnie, jeno z boku, w szyi, widać mu było dużą ranę, zapewne 6 I,6 | spodziewały się gości a ostatni, widać; szczebel niemocy zeszła 7 I,7 | Lubicz nie forteca?~- W siłę, widać, ufa. Ludzi przy nim ze 8 I,7 | szlachty.~- Gościewiczów nie widać? - pytał pan Wołodyjowski.~- 9 I,7 | umilkła, bo Lubicz już było widać. Po kwadransie drogi przysunęli 10 I,7 | ci to muszę przyznać, żeś widać żołnierz doświadczony.~Nie 11 I,7 | Takiś waść pewien?~- Widać, żeś w Orszańskiem nie bywał, 12 I,7 | to orszańska metoda?... widać, tam sami musicie groch 13 I,8 | niesłusznie go posądziłem. Pycha widać w nim diabelska.~- I waćpan 14 I,8 | jak powiadają. Ambitne to widać jak licho... Kto to wie, 15 I,8 | Prawda, że dwóch jeźdźców widać, ale pan Charłamp został 16 I,8 | zna.~- Jako żywo, że konia widać bułanego... Ale może być 17 I,10 | poprzedni poseł Kanazyl; ale widać to jasno, że nic nie sprawił, 18 I,10 | którego jeszcze nie było widać, to o nadjeżdżających dygnitarzach, 19 I,10 | Chmielnickim. Ha, trudno! Milsza widać Ukraina jak Wielkopolska... 20 I,10 | Wittenberga.~- Oxenstierny nie widać - rzekł Wittenberg - boję 21 I,10 | z głowy nie spadnie. Nie widać go, bo i czas był na powrót 22 I,10 | nieprzyjaciela nie było widać - natomiast dobrze już w 23 I,10 | ale tymczasem nie było ich widać. Natomiast na wzgórzach 24 I,10 | niewielkie kupki, w których widać było ludzi i konie, i poczęły 25 I,11 | bliznę, przez którą było widać kość czaszki.~Oba chłopaki 26 I,12 | żadnego nie wziął, ale jak to widać - u tych książątek chuda 27 I,12 | Właśnie tam zza górki Wodokty widać, ale w domu nie masz nikogo, 28 I,12 | otwórzcie oczy, Kiejdany już widać! - zakrzyknął.~- Co? ? - 29 I,12 | gdzie?~- A ot, tam ! Wieże widać.~- Zacne jakieś miasto - 30 I,12 | Co to za okrutną budowlę widać tam na podniesieniu?~- To 31 I,12 | zakrzyknął pan Michał.~- Widać książę jegomość rzymskie 32 I,12 | doszedłeś do fortuny!... Już tak widać jest, że kto się o Radziwiłła 33 I,12 | Szkoty z warty nie schodzą? Widać, znowu ktoś godny będzie 34 I,12 | poczęły warczeć.~- Oho! to, widać, ktoś większy od księdza 35 I,12 | słyszał o Zagłobie, ten, widać, czasu pierwszej kozackiej 36 I,13 | ponad piórami wachlarza widać jakieś brwi czarne, białe 37 I,15 | przez kraty wysokiego okna widać było parę gwiazd migocących 38 I,17 | ośmielić! - rzekł Mirski. - Widać, żeś waść z daleka przyjechał 39 I,17 | a pan Kowalski ciągle, widać, jechał naprzód, bo go nie 40 I,17 | naprzód, bo go nie było jakoś widać. Konie znużyły się bardzo, 41 I,17 | chorągiew, o którą książę, widać, obawiał się, by nie oponowała, 42 I,17 | Niech śpi... Zmorzyła go, widać, rozmowa z tym głupim komendantem, 43 I,17 | krewieństwa się przyznawał. Widać chciał go sobie skaptować, 44 I,17 | podstarościm."~- Invidia widać go już kąsała.~- Wiadoma 45 I,17 | weszło i przy jego blaskach widać było na gościńcu w przedzie 46 I,20 | stole; przy blasku świec widać było twarz pana miecznika 47 I,20 | stryjaszek kulą w łeb dostanie!~I widać, coraz bardziej ogarniał 48 I,20 | jest człowiek, w którym, widać, tyle dobrego, co i złego 49 I,22 | z imienia i urzędu. Ale widać, że rozkazy książęce były 50 I,22 | skruchy już w jego twarzy nie widać. Wtedy to właśnie nastąpiło 51 I,23 | dobru tylko myśli. Czeka, widać, co się stanie, a tymczasem 52 I,23 | będzie siedział. Głowę, widać, stracił czy co? Tam siedząc 53 I,24 | kamienne płyty, a przez okno widać było ludzi czekających w 54 I,24 | szczęścia nie było, woli bożej, widać, nie było, a teraz, choć 55 I,24 | jeźdźcami i już ich nie było widać na ciemnej drodze, między 56 I,25 | drzemiących smaczno, bo widać, wczesnym rankiem musieli 57 I,25 | przez które zaledwie było widać dwór starościński, a wcale 58 I,26 | i w Europie całej?~- To widać niewielka fantazja w tej 59 I,26 | Zaraz spoczniemy!...~- Widać tu chałupę na zakręcie, 60 II,1 | Konie tędy szły - rzekł - widać ślady na błocie.~- Kto mógł 61 II,1 | Ot, tam, między sosnami, widać jasno jak na dłoni.~- Może 62 II,1 | Nie pora leśnych pastwisk, widać wyraźnie kopyta, jużci, 63 II,1 | Soroka.~- A ot! tam skry widać! - rzekł żołnierz.~I rzeczywiście, 64 II,4 | na pana z wojny wyszedł. Widać po waści, żeś człek śmiały 65 II,5 | dosiedzieć, bom sobie pomyślał: widać czas się znowu ruszyć! ma 66 II,5 | tymczasem ż izby, chcąc widać naocznie sprawdzić rozmiary 67 II,6 | okrutna.~- Chwała Bogu! to, widać, pan Sapieha nadciągnął.~- 68 II,6 | Lecz panu Sapieże pilno widać było wjechać, bo nagle kiwnął 69 II,8 | której czarnych brwiach widać było nieugiętą wolę, w oczach 70 II,8 | Szlachcic ów, nie znając widać moich prawdziwych dla pana 71 II,11 | drogi prowadzącej na górę, widać było całe szeregi straganów, 72 II,12 | tłumiło dech w piersiach. Widać tylko było oczy wpatrzone 73 II,13 | rzekł:~- Jakoś Szwedów nie widać, panie kawalerze, a jak 74 II,13 | żołnierzem zostać, gdyż widać, że fantazja u ciebie okrutna 75 II,13 | okręgu, z jakowego wieże widać, moc diabelska nie może 76 II,13 | chmurach.~Przy blasku ognia widać było oddziały konnych żołnierzy 77 II,13 | krwawych blaskach pożaru widać było wszystko jak na dłoni. 78 II,14 | przypełzał jeszcze bliżej. Widać już było jego straszliwe 79 II,14 | Waści wojna nie nowina! To i widać zaraz! Gdzieś się tak wyuczył?~ 80 II,15 | fantastyczne słupy i arkady widać było chwilami groźne zarysy 81 II,15 | szańcu jak zabici; ogni nie widać, straży nie widać. Zbyt 82 II,15 | ogni nie widać, straży nie widać. Zbyt w naszą słabość dufają.~- 83 II,15 | skręcać, już koniec okopu widać - rzekł pan Czarniecki.~ 84 II,15 | rzekł pan Czarniecki. - Widać już namioty.~- I w dwóch 85 II,15 | Grzeczny kawaler, ale widać za wojną jeno patrzy i mruk 86 II,16 | przyjścia wielkich dział. Oni ci widać ufają, skoro możesz za bramę 87 II,17 | wycięciami wierzchołków widać było olbrzymie paszcze dział 88 II,17 | świata spoza nich nie było widać. Poczęły się szkody w budynkach 89 II,18 | służył i Szwedom, teraz widać przeszedł do Jana Kazimierza. 90 II,19 | zasypany śniegiem; za nim widać było na wjazdowej drodze 91 II,21 | ale przez drzwi kościoła widać już było światło w ołtarzu 92 II,21 | wielka, niewyczerpana, widać było, że dość będzie największym 93 II,21 | kanclerz królowej, Wydżga.~- To widać Kiemlicze wielcy i mali - 94 II,21 | gębie wypisane, a serce widać złote. Sobie bym chyba nie 95 II,22 | skarbie naszym dno skrzyni widać, żołnierz, niepłatny, u 96 II,22 | prawdziwy! - rzekł król. - Widać waszmości wojna nieobca.~ 97 II,23 | górę puszczał, że prawie go widać nie było, a on nadlatywał 98 II,25 | opadnie. W końcu za wojskami widać było karety i kolasy, w 99 II,26 | szczęście nie narzekaj, bo widać, leziesz na oślep tam, gdzie 100 II,26 | pożytek ojczyźnie wyjdzie, boś widać żołnierz ognisty i doświadczony. 101 II,30 | gdzieniegdzie wśród sędziwych głów widać twarz senatora - wojownika, 102 II,31 | gdzieniegdzie wśród sędziwych głów widać twarz senatora - wojownika, 103 II,33 | że oczy bolały patrzeć, i widać było, że mu panna Billewiczówna 104 II,33 | zawołał pan Zagłoba - bo widać z tego, że nic dziewce nie 105 II,40 | dobrych. Od nas ognie książęce widać. W Janowie mają tydzień 106 II,42 | I ruszyli.~W ciemności widać było tylko gromadę głów 107 III,2 | Co tam?~- Łunę z wałów widać. Szczebrzeszyn się pali! 108 III,3 | chwila pytał:~- A co, nie widać jeszcze?~I klął pod nosem, 109 III,3 | zewsząd odpowiadano, że nie widać. Po chwili jechał w inną 110 III,3 | znowu pytał:~- A co? Nie widać?~Tymczasem trudno było coś 111 III,3 | świata spoza dymu nie było widać, posłał znów Forgella do 112 III,4 | wciąż niebie codziennie widać było sznury żurawi, dzikich 113 III,4 | jasno, więc owego jeźdźca widać było jak na dłoni. Sam był 114 III,4 | rzedniał i na jego krańcu widać już było niezarosłe pole, 115 III,4 | kołpak z czaplim piórem. Widać go było doskonale, bo jechał 116 III,4 | pozłocistym buzdyganem w ręku.~Widać go było doskonale, bo padały 117 III,5 | liczą.~- Lada chwila go nie widać - rzekł pan Wołodyjowski.~- 118 III,6 | Polanowskim, spytał:~- A nie widać posłów?~- Znać, że im radzi - 119 III,6 | szerpentynę.~Gdy już wieś było widać, wykręcił w łozy i wiódł 120 III,6 | otoczony lipami, między którymi widać było słomiane wiechetki 121 III,7 | po drugiej bowiem stronie widać było błyskawice ognia i 122 III,8 | politykę namoknąć!~- Ot, widać straże! - rzekł Kmicic.~ 123 III,8 | jednak, jak okiem sięgnął, widać było szańce, okopy, roboty 124 III,9 | Czemuśmy to stanęli?~- Warkę widać - rzekł Wołodyjowski. - 125 III,9 | ale nic nie było na niej widać, odgłos kroków końskich 126 III,9 | przygotowania, cały ten ruch widać było jako na dłoni, bo wstało 127 III,12| miłościwego i hetmanów długo nie widać!~- Jakże? - odrzekł mały 128 III,12| wiadomo, że tylko co ich nie widać.~- A wojska siła ze sobą 129 III,12| wojska królewskie za Wisłą widać!~Porwali się na to wszyscy 130 III,12| złotymi rzutami, spod którego widać było czarny aksamitny kaftan, 131 III,12| dymów wcale nie było go widać, bo kilkanaście kartaunów 132 III,12| donosiły; toteż granaty widać było doskonale, jak wylatywały 133 III,12| Tyzenhauz! patrz! - Nic nie widać, miłościwy królu!~- Kupa 134 III,12| całej linii, a nieco później widać było, jak świeży oddział 135 III,12| biło cepami w klepisko.~- Widać, znów idą do ataku - rzekł 136 III,13| miłościwego i hetmanów długo nie widać!~- Jakże? - odrzekł mały 137 III,13| wiadomo, że tylko co ich nie widać.~- A wojska siła ze sobą 138 III,13| wojska królewskie za Wisłą widać!~Porwali się na to wszyscy 139 III,13| złotymi rzutami, spod którego widać było czarny aksamitny kaftan, 140 III,13| dymów wcale nie było go widać, bo kilkanaście kartaunów 141 III,13| donosiły; toteż granaty widać było doskonale, jak wylatywały 142 III,13| Tyzenhauz! patrz! - Nic nie widać, miłościwy królu!~- Kupa 143 III,13| całej linii, a nieco później widać było, jak świeży oddział 144 III,13| biło cepami w klepisko.~- Widać, znów idą do ataku - rzekł 145 III,14| uprzejmą twarzą, lubo było widać po niej, że jakowyś żal 146 III,15| bowiem z prawego skrzydła widać było kościół, który zdawał 147 III,15| ustać na miejscu. Naokół widać szable, szable i szable, 148 III,18| ona powie... Jakoś go nie widać!~- Padli sobie w ramiona 149 III,24| Czerewina, że dymy chałup widać było. Wówczas stanął i poobsadzawszy 150 III,24| lecz nigdzie nie było jej widać. Dalej, na mokrej łące, 151 III,24| rzekł. - Przez zarośla widać o staję kilku ludzi w kupie. 152 III,24| w dalszym głębokim lesie widać było grupę żołnierzy zupełnie 153 III,25| Czerewina, że dymy chałup widać było. Wówczas stanął i poobsadzawszy 154 III,25| lecz nigdzie nie było jej widać. Dalej, na mokrej łące, 155 III,25| rzekł. - Przez zarośla widać o staję kilku ludzi w kupie. 156 III,25| w dalszym głębokim lesie widać było grupę żołnierzy zupełnie 157 III,26| złamią!" Przez chwilę nie widać nic. zagrzmiało coś i 158 III,27| Płomienia ognisk nie było już widać, tylko dymy podnosiły się 159 III,27| fal. Już, już coraz bliżej widać było proporce; po chwili 160 III,27| na całym pobojowisku. Nie widać nic. Lecz z masy walczącej 161 III,27| przy księciu, bo z dala widać było nadjeżdżających w skok 162 III,29| rzeki szwedzką piechotę widać! - krzyknął w przerażeniu.~- 163 III,29| krwawych blaskach pożaru widać ich jak na dłoni. Idzie 164 III,29| drugi brzeg. Jeszcze ich widać, gonią ciągle i tną a tną! 165 III,31| czerwonym blasku miesiąca widać było doskonale jego twarz


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License