Tom, Rozdzial
1 I,2 | kompanionowie zerwawszy się z miejsc poczęli iść do. niego z kielichami.
2 I,2 | Jędrusiu!~- Ostro, Jędrusiu! - poczęli wołać wszyscy razem.~- Już
3 I,2 | wszyscy ze swych miejsc i poczęli go w ramiona brać. Łzy rozczulenia
4 I,2 | trzy. Zend! Po pistolety!~Poczęli krzyczeć wszyscy coraz głośniej
5 I,2 | wszyscy naraz.~I zerwawszy się poczęli grzmocić pięściami po karkach
6 I,3 | nie szło im w ład. Więc poczęli ciągnąć się za wąsy, mruczeć,
7 I,3 | asygnacji nie było; żołnierze poczęli gwałtem brać. Oblegliśmy
8 I,4 | się trochę od szynkwasu i poczęli im się przypatrywać. Piękny
9 I,4 | przyniesiono dymiący saganek, poczęli pić spoglądając na izbę,
10 I,4 | potężni i wyrostki ogromne; poczęli się tedy także skupiać pomrukując
11 I,5 | co za bitwa! Żołnierze poczęli trochę łyczków tarmosić...~-
12 I,5 | niektórzy nadbiegli z łuczywem i poczęli w oczy świecić nieboszczykom.
13 I,6 | zaściankach, więc także poczęli się z wolna rozjeżdżać.
14 I,7 | raźnie ku kuchni; niektórzy poczęli zbierać podeptane w czasie
15 I,10 | więcej, a przedtem jeszcze poczęli się zjeżdżać dygnitarze
16 I,10 | godność odjeżdżającego, poczęli rzucać grudkami ziemi i
17 I,10 | przykładem "towarzystwa", poczęli "wyciekać" z obozu. Złożono
18 I,10 | Inni, spostrzegłszy to, poczęli grozić i nie puszczać. Brano
19 I,10 | w szkarłatnych barwach i poczęli zapraszać poważniejszych "
20 I,10 | Wirtza; po czym wszyscy poczęli się ściskać ze sobą. Szlachta
21 I,12 | wszyscy naraz i bez powodu poczęli o niej gadać. Nasz książę
22 I,12 | rajtarów książęcych, i obaj poczęli hamować szlachtę, uciszać,
23 I,13 | były oświetlone i goście poczęli się zbierać. W cekhauzie,
24 I,13 | całował!... Potem już ludzie poczęli ich rozdzielać i burzyć
25 I,13 | Kmicic skończyli rozmowę i poczęli się zbliżać. Dziewczyna
26 I,15 | więzieniu.~Jakoż po chwili poczęli odmawiać pacierze i litanię
27 I,17 | wóz i ruszyli.~Więźniowie poczęli rozmawiać z cicha.~- Szwedom
28 I,17 | naprzód wyjechać.~Żołnierze poczęli mruczeć z nieukontentowaniem.~-
29 I,17 | rozciągnęli się tymczasem i poczęli go zajeżdżać tatarską modą,
30 I,17 | chcieli naprzód paktować, bo poczęli machać chorągwią i krzyczeć:~-
31 I,17 | najbliższego żołnierza.~Inni poczęli się cofać przed wściekłością
32 I,17 | rozeszła.~Pułkownicy aż rękoma poczęli klaskać, z wyjątkiem jednego
33 I,18 | tony, gdy jedni z rajtarów poczęli wypadać co duchu z chałup,
34 I,18 | zepchnął ich w tył, tak iż poczęli się cofać siekąc i bodąc
35 I,18 | świece.~Lecz już powszechnie poczęli Szwedzi ulegać bieglejszej
36 I,18 | swoje na pana Rocha widoki. Poczęli więc słuchać zgodnie nadlatujących
37 I,19 | krainę za swą własność, poczęli słać wzajem do się groźne
38 I,20 | Pan Dowgird i Chudzyński poczęli sapać biorąc odpowiedź za
39 I,20 | Na to struchleli tamci i poczęli spoglądać na siebie i na
40 I,20 | po czym wrócił i wszyscy poczęli się zbierać do drogi.~Zanim
41 I,20 | Szczęśliwej drogi!~I poczęli się żegnać z sobą, a potem
42 I,24 | Wachmistrz wyszedł, a oni poczęli się tym bardziej trącać
43 I,25 | Tymczasem przejechali rynek i poczęli skręcać ku starościńskiemu
44 I,25 | trzymając w żelaznych pięściach, poczęli bóść ostrogami własne konie.~
45 I,26 | I w tejże samej chwili poczęli wiązać nosze między końmi
46 II,1 | rzeczach ran od Soroki, poczęli się troskać, czy żyje.~-
47 II,1 | diabeł żenił.~Umilkli znowu i poczęli drzemać, jeno wachmistrz
48 II,2 | zamilkł, widocznie napastnicy poczęli się naradzać, tymczasem
49 II,2 | wstrzymali się jednak i poczęli mierzyć go ciekawie i niespokojnie
50 II,4 | ukazywały wypukłe boki. Już poczęli i łuby wyrzucać, gdy nagle
51 II,6 | namiestnik Żeromskiego.~Lecz inni poczęli wołać:~- To i co z tego?!
52 II,6 | bo widząc jego zmieszanie poczęli wołać:~- Patrzcie! jako
53 II,6 | szabel się imali, drudzy łzy poczęli ronić; panu Zagłobie pot
54 II,6 | których już wojska tkwiły, poczęli iść w podłuż; ale twarz
55 II,8 | swego nie zdradzi...~Obecni poczęli spoglądać na siebie i na
56 II,8 | pana miecznika do stołu i poczęli się trącać a przypijać do
57 II,9 | Mówiono, że tu i ówdzie poczęli już Szwedzi, tak jak w Wielkopolsce,
58 II,9 | Soroka i trzej Kiemlicze poczęli poglądać na nich łakomie
59 II,9 | pierwszej chwili, lecz Szwedzi poczęli weselić się i wiwatować.
60 II,11 | Wrzeszczowiczowi. Po czym wszyscy poczęli krzyczeć: "Za późno! za
61 II,11 | parskały na pogodę; ludzie poczęli śpiewać sennymi głosami
62 II,12 | zaś dziwili się okrutnie i poczęli mierzyć oczyma pana Andrzeja
63 II,13 | okolicy. Mieszczanie i chłopi poczęli się zbierać radzić. Wielu
64 II,13 | zakonnicy, żołnierze, szlachta poczęli wysypywać się na majdan
65 II,14 | własnego, że mimowiednie poczęli się gotować na napad, jak
66 II,15 | potem znów gasły.~Żołnierze poczęli patrzeć przed siebie z trwogą
67 II,15 | murach przy działach.~Ludzie poczęli oswajać się z ustawicznym
68 II,15 | murze był gotowy i ludzie poczęli się zanurzać w wąską czeluść.
69 II,15 | nikogo, więc minąwszy je, poczęli wspinać się na szaniec bez
70 II,15 | Poznali go Szwedzi i wnet poczęli się kupić, lecz na ich karkach
71 II,15 | szańca zsiedli z koni i poczęli wstępować na górę. Ślady
72 II,15 | Tymczasem nadeszli piechurowie i poczęli ciała wynosić. Czterech
73 II,16 | nurtowało w sercach zwątpienie, poczęli się bić w piersi, bo strach
74 II,16 | żołnierskiej tylko modły obliczać, poczęli schodzić się ze sobą, wystawiać
75 II,16 | wojsku; niektórzy żołnierze poczęli broń łamać i wołać, że nie
76 II,16 | wyciem i rykiem uciekać poczęli od twierdzy, gęsto po drodze
77 II,17 | inni idąc za ich przykładem poczęli padać sobie w ramiona a
78 II,17 | chwyciła za broń. Z cel poczęli wypadać zakonnicy. Nikt
79 II,18 | zawołał Kmicic.~Kosma i Damian poczęli go rozbierać tak gorliwie,
80 II,19 | do opuszczenia fortecy.~Poczęli się zbierać, wszyscy znużeni
81 II,19 | wszyscy ze swych miejsc i poczęli patrzyć na Zbrożka jak na
82 II,19 | Szwedów i Polaków. Ci ostatni poczęli się cisnąć do Zbrożka, ruszać
83 II,19 | ową stratę wynagrodzić, poczęli także śpiewać i wkrótce
84 II,19 | słuchali słów mówiącego, teraz poczęli słuchać uważnie.~- Niech
85 II,19 | Wybiegli za nim wszyscy i poczęli nasłuchiwać. Odgłos regularnych
86 II,19 | wszyscy z daleka już wołać poczęli:~- Nie masz Szwedów! nie
87 II,20 | pułkownicy na swoją rękę poczęli Szwedów podjeżdżać.~- Którenże
88 II,23 | skutkiem czego wszyscy poczęli zezem na Kmicica spoglądać.
89 II,24 | parowie. ~Potem krwawi górale poczęli się sypać ku orszakowi królewskiemu.~
90 II,24 | Mario, król!"- Wierni górale poczęli się cisnąć do pana i tłoczyć.
91 II,28 | ten widok serca, i rycerze poczęli do siebie przepijać, coraz
92 II,28 | padłszy sobie w objęcia poczęli się całować i do piersi
93 II,29 | ci, którzy go otaczali, i poczęli patrzeć bystro naprzód na
94 II,29 | umilkły.~Natomiast żołnierze poczęli się zbliżać, obchodzić sofę
95 II,29 | komnaty. Po czym i żołnierze poczęli ją kolejno opuszczać żegnając
96 II,33 | Tymczasem jeźdźcy zbliżyli się i poczęli przeciągać mimo. Naprzód
97 II,34 | waćpana miłuję!...~Tu znowu poczęli się ściskać, na pożegnanie
98 II,37 | oficerowie spod różnych chorągwi poczęli tłumnie nadbiegać do kwatery
99 II,37 | szablach Kmicica roznieśli, poczęli coraz życzliwiej się o nim
100 II,38 | oficerowie spod różnych chorągwi poczęli tłumnie nadbiegać do kwatery
101 II,38 | szablach Kmicica roznieśli, poczęli coraz życzliwiej się o nim
102 II,39 | przed hetmanem trzymali poczęli, widząc przed sobą hetmana,
103 II,41 | i cudzoziemców. Za nimi poczęli wchodzić oficerowie.~- Mości
104 II,42 | piechurowie Bogusławowi poczęli do niego ognia dawać, lecz
105 II,42 | wodę około ośmiuset koni i poczęli płynąć. On sam płynął na
106 II,42 | Kmicica.~Szarym rankiem poczęli dopiero powracać Tatarowie
107 III,1 | posiłki wstrzymać nie mogły; poczęli więc Szwedzi skakać z wysokiego
108 III,3 | którego widok był daleki, i poczęli patrzyć przez perspektywy.
109 III,3 | dwa strzały ze śmigownicy, poczęli się rozciągać przed fortecą.
110 III,3 | białe chusty na miecze i poczęli nimi powiewać.~- Poselstwo -
111 III,3 | królewskiej i nazajutrz poczęli Szwedzi pakować namioty
112 III,4 | skrętach raz i drugi, następnie poczęli się zanurzać w bór gęsty.~
113 III,4 | rajtarzy wstrzymali konie i poczęli się oglądać za wachmistrzem.
114 III,4 | Jakoż z obu stron drogi poczęli się sypać jeźdźcy, zrazu
115 III,4 | polscy zawrócili konie i poczęli umykać bezładną kupą.~-
116 III,4 | krwawsza.~Niektórzy rajtarowie poczęli zeskakiwać z koni i zmykać
117 III,4 | przekonaniu, że most gotowy, poczęli zdążać co sił ku miastu.~
118 III,4 | od razu wszyscy Szwedzi i poczęli krzyczeć:~- Czarniecki!
119 III,5 | najsurowszym rozkazom królewskim.~Poczęli więc grasować po okolicy,
120 III,5 | oficerowie marszałkowscy poczęli wychwalać w głos posłów.~-
121 III,6 | w szwedzkich szeregach, poczęli wymykać się z obozu i przechodzić
122 III,6 | Szandarowski.~Inni oficerowie poczęli wypytywać jeszcze pachołka,
123 III,6 | o ćwierć stajania.~Więc poczęli się posuwać bardzo z wolna,
124 III,6 | diamentami upięte. Ci obaj poczęli wołać:~- Twoje to, twoje,
125 III,6 | żołnierze Szandarowskiego poczęli się sypać ku nim.~Poskoczył
126 III,7 | Pan Wołodyjowski i Zagłoba poczęli zaraz kiwać na niego, lecz
127 III,7 | zdobyczą wypchanych, i gwarzyć poczęli o Kmicicowej wyprawie.~-
128 III,7 | zaraz klękli do pacierzy i poczęli je w głos odmawiać; po czym
129 III,8 | zawrócił konia.~Oni zaś poczęli się rozglądać. Obóz był
130 III,9 | porozpalali ogniska i huczeć poczęli, aby nieprzyjaciel myślał,
131 III,9 | śmierć. Strudzeni żołnierze poczęli się kiwać w kulbakach, pan
132 III,9 | Wąsowiczowi.~Lecz Szwedzi poczęli już i z armat ostrzeliwać
133 III,9 | żelaza; ludzie Wąsowicza poczęli padać gęstym trupem, tymczasem
134 III,9 | nieprzyjacielem. Żołnierze znów poczęli ciskać chorągwie pod nogi
135 III,10| jakoby w ulu. Pod wieczór poczęli zbliżać się tłumami do Sanu.
136 III,11| pozdejmowali czapki, inni poczęli się żegnać, niektórym łzy
137 III,11| Sapiehy spalono Pragę, obecnie poczęli ciskać granaty na wszystkie
138 III,11| nocy ciemnej. Niektórzy poczęli już wołać, że to król szwedzki
139 III,11| lecieć u Szwedów, że wreszcie poczęli się mieszać. Kmicic rzucał
140 III,12| Tymczasem ciurowie obozowi poczęli się prosić, aby im wolno
141 III,12| wrzaskiem okropnym ku fosie i poczęli ją zasypywać. Czujni Szwedzi
142 III,12| ochłonąwszy ze zdumienia, poczęli wołać:~- To fantazja kawalerska!~-
143 III,13| Tymczasem ciurowie obozowi poczęli się prosić, aby im wolno
144 III,13| wrzaskiem okropnym ku fosie i poczęli ją zasypywać. Czujni Szwedzi
145 III,13| ochłonąwszy ze zdumienia, poczęli wołać:~- To fantazja kawalerska!~-
146 III,15| nadziei zwycięstwa.~Trębacze poczęli tedy trąbić na murach i
147 III,15| Dostojnicy stropili się i poczęli niespokojnie spoglądać na
148 III,18| ślubu.~Na chwilę umilkli i poczęli się śmiać obaj, ale rzechotanie
149 III,20| powrócił zwycięsko do Taurogów, poczęli tym gorliwiej myśleć o ucieczce.~
150 III,20| pana Sapieżyńskiego oręża.~Poczęli tedy wyczekiwać, ale przeszedł
151 III,20| Oficerowie pozostali w Taurogach poczęli się niepokoić i przyszłość
152 III,21| Ale już i hetmani koronni poczęli Szwedów bić, i wszystkie
153 III,27| niemieckiej od Prostek.~Tatarzy poczęli karmić konie z rąk jęczmieniem,
154 III,27| dopiero w wodzie już jeźdźcy poczęli hamować rozhukane rumaki.~
155 III,28| klęskom koniec. Jakoż zaraz poczęli wracać do zaścianków i zganiać
156 III,29| żołnierze śmiać się naokoło poczęli.~- Rycerz w spódnicy! -
157 III,30| znużenia.~Po tygodniu sami poczęli prosić swego pułkownika,
158 III,31| świata.~Oto, na przykład, poczęli ludzie przebąkiwać, że ów
159 III,32| okoliczną szlachtą; za czym poczęli zjeżdżać i posesjonaci z
160 III,32| podjezdków. Piesi na przełaj poczęli biec przez lasy i pola.
161 III,32| wszystkie uszy. Laudańscy poczęli palić z samopałów, czapki
|