Tom, Rozdzial
1 I,1 | Wszystko jedno! a waćpanna moją jesteś z woli rodziców i
2 I,1 | spytał - jaka ciotuchna?~- Moja, panna Kulwiecówna.~- A
3 I,1 | panna Kulwiecówna.~- A to i moja - odparł zabierając się
4 I,1 | się tak, że jest cena na moją głowę... Wyborny ten półgęsek!~-
5 I,1 | poległa, a synowiec pod moją komendą za nią się mścił,
6 I,1 | jeszcze rączyny ucałować, moja słodka dziewczyno! Dalibóg,
7 I,3 | rozgadali, bo tu chodzi o moją reputację.~- Powieśże się
8 I,3 | zwrócił się do towarzysza:~- Moja Kokoszko, zapowiadam tobie,
9 I,4 | odprawiał. Zali wypędzi ich na moją prośbę?~- Jeśli nie wypędzi -
10 I,5 | rozbójników pod sobą; niewinność moja mnie broni!... Myślisz,
11 I,6 | mi życie, ocalże i duszę moją, daj krzywdy nagrodzić,
12 I,7 | chłopcy zdrajcy? A wojskowi, moja dobrodziko?~Panna Terka
13 I,8 | mi wdzięcznym gościem.~- Moja mościa panno! - odpowiedział
14 I,8 | nad tobą będzie czuwał?... Moja mościa panno! posądzają
15 I,8 | oba kolana przed Oleńką.~- Moja mościa panno! - mówił klęcząc. -
16 I,8 | gdzie indziej nie było!~Moja mościa panno, nie ofiarujże
17 I,8 | na koń i odjechał.~- Noga moja więcej tam nie postoi -
18 I,9 | namówię, to będzie także moja względem ojczyzny zasługa,
19 I,10 | odziedziczy, by zasługa moja nie przepadła.~Tu począł
20 I,10 | myślą, bo moje krzywdy i moja niewinność będą pomszczone;
21 I,10 | zabito! dawaj konie!... Gdzie moja służba?... Janie! Pietrze!"
22 I,11 | świecie wojownik szedł za moją radą i zawsze na tym wygrywał.~-
23 I,12 | konfidentów koło siebie.~- To była moja myśl - rzekł pan Zagłoba -
24 I,12 | do cekhauzu, gdzie jest moja kwatera. Pewnie zechcecie
25 I,13 | panu miecznikowi, że taka moja wola, abyście się najprędzej
26 I,13 | oszaleję!... Życie, krew moja do waszej książęcej mości
27 I,13 | Billewiczów, jakoby własna moja krew w nich płynęła.~- Szczególnie -
28 I,13 | trochę; ale że młody i pod moją szczególniejszą jest protekcją,
29 I,13 | rozkwitło... Witam cię, moja panienko, witam z całego
30 I,13 | spowiedzi asystować, a mnie i moja wiara tego zakazuje.~Po
31 I,13 | duszy.~- Wejrzyjże, Boże, na moją nędzę, bo już nie masz większego
32 I,14 | niebie nie znalazłaby dusza moja spoczynku. O, terque quaterque
33 I,14 | mnie nie należy, to nie moja głowa... Ale jeśli chodzi
34 I,14 | którzy by zrozumieli myśl moją i do zbawienia chcieli rękę
35 I,16 | nadto, teraz ty uszanuj moją... Temu staremu szlachcicowi...
36 I,16 | szlachcica, a ja ci wszystką krew moją daruję, choćby jutro, dziś,
37 I,16 | jakbym się im chciał zaraz z moją instancją chwalić.~- Czyńże,
38 I,17 | żołnierze, niewiasty cnotliwe. Moja babka była Kowalska, ale
39 I,17 | Alboś Korab?~- Korab.~- Moja krew, jak mi Bóg miły! -
40 I,17 | wprawdzie bratem twej matki, ale moja babka musiała być ciotką
41 I,17 | jest. Ale w Upicie stoi moja chorągiew, o którą książę,
42 I,17 | mój rozum, tylko jego; nie moja wola, tylko jego. Jak on
43 I,17 | za siebie odpowiadał, a moja psia powinność jego słuchać!...
44 I,17 | zwracając oczy na towarzyszów.~- Moja rada jest, że jeśli się
45 I,17 | aby ludzi więcej zebrać. Moja chorągiew i pana Stankiewicza
46 I,19 | Oleńkę nastawał. Zresztą nie moja wola, tylko książęcy rozkaz!
47 I,20 | panowie, pomstę Radziwiłła na moją głowę ściągniecie!- zauważył
48 I,20 | znajdzie.~- Ale substancja moja przepadnie.~- To Rzeczpospolita
49 I,20 | bom sam jeszcze niestary i moja szablina przydać się ojczyźnie
50 I,20 | pannie Aleksandrze.~- Żonę moją waćpanna w puszczy zobaczysz
51 I,21 | Andrzeja.~- Mości książę, nie moja wina; powiedziałem, com
52 I,21 | łowić. Zamiast świat dziwić moją siłą, dziwię go moją słabością;
53 I,21 | dziwić moją siłą, dziwię go moją słabością; zamiast za popioły
54 I,23 | wasza książęca mość ze mną moją chorągiew, to i wojna się
55 I,23 | przyczyna, dla której musi on o moją życzliwość dbać wielce.
56 I,23 | wielkoksiążęcą mógłby syn jego za moją córką wianem wziąść. Tę
57 I,24 | Czego tu jeszcze stoisz?~- Moja mościa panno! - mówił dalej
58 I,24 | posądzała, to prawda, i wina moja; którą wyznawam... i o przebaczenie
59 I,24 | odpuszczam! ja bym ci śmierć moją odpuścił!...~- Niechże waćpana
60 I,25 | innej rady, jak pójść pod moją komendę. Głosiłbym się stronnikiem
61 I,25 | książęcej mości fortunie może i moja wyrosnąć, dlatego gdzie
62 I,25 | ramionami.~- Ba! jako rzekłem, moja fortuna przy fortunie waszych
63 I,26 | prosto w twarz.~- A jak tam moja szkapa? Zalim jej dołgał
64 I,26 | co ze mną czynić.~- To moja rzecz! - odpowiedział Kmicic -
65 I,26 | zamiarem targnięcia się na moją osobę czyli też później,
66 I,26 | utrzymałem w posłuszeństwie moją chorągiew, która tam teraz
67 I,26 | spadnie?~- To sędziów, nie moja sprawa!~Nagle Kmicic zatrzymał
68 II,1 | prowadź!~- To i chodźcie, nie moja sprawa.~- Co masz jeść dać,
69 II,1 | konie biorą, a komu, to nie moja głowa.~- A co z końmi robią?~-
70 II,1 | milszym była gościem niż moja osoba!... Z Bogusławem na
71 II,2 | dzielić, to z gardła im muszę moją część wydzierać... Taka
72 II,2 | pewno ma być, jako to jest moja własna krew, którą piszę.
73 II,3 | mnie nie ufać i intencją moją wzgardzić, która jeżeli
74 II,4 | Puścili zdrajcę wolno. Nie moja głowa wchodzić w to, co
75 II,6 | odpowiedział Rzędzian.~- Ot, moja myśl! - mówił dalej Zagłoba. -
76 II,7 | mniejsza z tym! Jak się żona moja ma i Maryśka?~- Wyjechały
77 II,8 | by zginęła, gdybyś był za moją radą poszedł; ale przecie,
78 II,8 | zapomnę i chętnie bym krew moją oddał, by go przynajmniej
79 II,10 | powiew posuwał.~- To córka moja - rzekł starosta. - Synów
80 II,10 | Niechże twój się nawróci, a moja mi wiary dochowa... Niech
81 II,12 | nich nie przystał?...~- To moja sprawa!~- Aha! waści sprawa! -
82 II,13 | miejsca wyniknąć, to niech moją reputację lepiej psi zjedzą! -
83 II,13 | przychylność ani życzliwość moja dla was nie ustały w dzisiejszych
84 II,13 | przybywam, bez obawy zdajcie pod moją opiekę wasz klasztor, jak
85 II,13 | i ciałach, żeście słodką moją radą wzgardzili."~Pamięć
86 II,15 | feldmarszałka, jakby to moja wina była, że go, jako Włosi
87 II,15 | przypomniał Oleńkę.~"Ej, ty moja niebogo! - pomyślał - żebyś
88 II,16 | będą jutro wisieć.~- To nie moja rzecz - odrzekł książę Heski -
89 II,16 | powiedział mi tak: "Kładę na bok moją szarżę poselską, która się
90 II,18 | dąsów, buntów... Będzie moja prywatna spraweczka o Kmicicową
91 II,19 | chętniej podzielą się ze mną moją nadzieją niż z panem jego
92 II,19 | spytał książę Heski.~- Moją głowę w zakład stawię -
93 II,22 | ostrożności zachował. ~- Nie moja rzecz - odpowiedział - miłościwemu
94 II,23 | żeby pierwej za mnie, za moją szczerą intencję, za wierność
95 II,26 | ręce opuścili, i cena za moją głowę była naznaczona.~-
96 II,26 | miłościwy panie! Skróć moją mękę!~- Jednego tylko nie
97 II,26 | bandaże, niech się krew moja wyleje, której reszty Szwedzi
98 II,26 | ogniem palono, bo i dziewka moja, chociaż już po owym rapcie
99 II,26 | dobrych żołnierzów zginęło za moją przyczyną - Bóg jeden zliczy.
100 II,26 | go za oną potwarz pomsta moja nie minęła! Nie tylko, żem
101 II,26 | choćby to miała być ostatnia moja godzina!...~Tu Kmicic jął
102 II,28 | moc dostał, pewnie by z moją głową do zachodu słońca
103 II,28 | się zawziąść, exemplum: moja na Radziwiłła zawziętość;
104 II,28 | największej gęstwie, nic to! Moja śmierć albo jego!... a taki
105 II,28 | jurzył się! Ale nic z tego! Moja głowa w tym, że tam cię
106 II,29 | mu z serca, że na szyję moją nastawał.~- Przed trybunałem
107 II,30 | czynię: Ciebie za Patronkę moją i państwa mego Królową dzisiaj
108 II,30 | Miłosierdzia, Królowo i Pani moja, jakoś mnie natchnęła do
109 II,31 | czynię: Ciebie za Patronkę moją i państwa mego Królową dzisiaj
110 II,31 | Miłosierdzia, Królowo i Pani moja, jakoś mnie natchnęła do
111 II,32 | ciągnącą się tuż koło czuba.~- Moja ręka! - krzyknął pan Wołodyjowski.~-
112 II,33 | gębę całować. Prawda, że za moją przyczyną Radziwiłł pogrążon,
113 II,35 | pilnuj, bo to twoja, nie moja sprawa.~- Michała? - rzekła
114 II,35 | niedobrane, ale to znów nie moja rzecz.~To rzekłszy pan starosta
115 II,36 | uczciwości, że na głowę moją nie nastaje, jeno mnie na
116 II,37 | do pana Kmicica - to pod moją inkwizycję podchodzisz i
117 II,37 | odwagą bronił, potrafiłbym go moją hetmańską powagą osłonić;
118 II,38 | do pana Kmicica - to pod moją inkwizycję podchodzisz i
119 II,38 | odwagą bronił, potrafiłbym go moją hetmańską powagą osłonić;
120 II,40 | Bóg wiktorię, twoja, nie moja będzie zasługa. Szedłeś
121 II,40 | zwycięstwami nie chełp, bo oto moja przednia straż, której tu
122 II,40 | owej panny tyczy, nie pod moją ona opieką, ale pana Zamoyskiego
123 II,41 | nie przemądrował.~- To nie moja rzecz! - odparł Kmicic.~-
124 II,41 | bo w tym jego śmierć i moja... Niech nad sobą samym
125 III,6 | potrafiłby mu go odjąć! Moja krew, jak mi Bóg miły, moja
126 III,6 | Moja krew, jak mi Bóg miły, moja krew!~Pan Zagłoba z biegiem
127 III,7 | będzie miał wrogów.~- Masz moją rękę! - odrzekł Wołodyjowski. -
128 III,7 | z wami foedus zawieram. Moja głowa, wasze szable! Nie
129 III,8 | uciechy.~- Poznaję Rocha! Moja krew! - zawołał Zagłoba. -
130 III,8 | tego królestwa, gdy taka moja wola i łaska, ale w układy
131 III,12| Babinicz jeszcze mi do oczu za moją intencję skoczył. "Idź waść (
132 III,13| Babinicz jeszcze mi do oczu za moją intencję skoczył. "Idź waść (
133 III,14| Ketling of Elgin. Rodzina moja z Anglii pochodzi, choć
134 III,15| dokazać, bo inaczej przepadła moja sława! Przez te małpy -
135 III,17| wiozę, tym lepiej. Czeladź moja wierna, a solówki każę im
136 III,17| Książę zaś mówił dalej:~- Moją pracą, moim trudem, a Bóg
137 III,17| idzie w ostateczności za moją rada?~- Chyba pójdę! Niech
138 III,18| Mości książę! Synowica moja powiada, że jej testament
139 III,19| pewien jestem. Utrafiłeś w moją myśl, dlategom cię spytał,
140 III,19| nadzieja, że poczują rękę moją konfederaci i nasz eks-kardynał
141 III,19| mogły, w czym, dalibóg, nie moja wina, gdyż to WPan wiesz
142 III,20| panienka zaraz na to:~- Moja wina, żem płakała... Radźmy
143 III,21| Za pół roku kończy się moja służba!... Za pół roku rozwiązuje
144 III,21| pół roku rozwiązuje się moja przysięga!...~W kilka dni
145 III,22| potrzeby - zabij! Wówczas moja przysięga będzie rozwiązana
146 III,22| mości wierny pozostał, bo za moją wierność samą niewdzięcznością
147 III,23| myślisz, że bez ciebie pojadę, moja nadziejo najmilejsza?~-
148 III,24| tak mówiąc:~- Nic to! Już moja głowa od maja pracuje nad
149 III,24| takiej wataże, jako jest moja, z którą ukryć się łatwo.
150 III,24| wielce chwycił go za rękę.~- Moja kolej! Mów waćpan, co mnie
151 III,25| tak mówiąc:~- Nic to! Już moja głowa od maja pracuje nad
152 III,25| takiej wataże, jako jest moja, z którą ukryć się łatwo.
153 III,25| wielce chwycił go za rękę.~- Moja kolej! Mów waćpan, co mnie
154 III,26| jednej oddałbym wszystką krew moją, ale gorze mi, jeśli w sercu
155 III,27| wszystkich sił duszy:~- Nie za moją krzywdę daj mi się, Chryste,
156 III,27| Nie uchroniło cię przed moją ręką twoje księstwo twoje
157 III,27| panowie! to mój brat, to moja krew, a jam ni zdrowia,
158 III,29| strasznie! Ale dobrze mi tak za moją płochość, za moje grzechy! -
159 III,30| odrzekł Wierszułł. - Moja rzecz była ordynans oddać,
160 III,30| Panie, że to była ostatnia moja prywata. Już więcej nie
|