Tom, Rozdzial
1 I,6 | krokami ku Żmudzi. Potężny Radziwiłł birżański, który sam jeden
2 I,6 | i sławę zyskiwał. Janusz Radziwiłł, wojownik wsławiony, którego
3 I,6 | sobą po drodze.~Wreszcie Radziwiłł stanął na Żmudzi. Wraz z
4 I,8 | Mości pokładamy.~Janusz Radziwiłł,~książę na Birżach i Dubinkach,~
5 I,8 | ale ich mało, i sam tylko Radziwiłł mógłby ich jedną ręką przydusić.~-
6 I,10 | pachnie" - pisał Janusz Radziwiłł.~- Gdyby nawała nie groziła
7 I,12 | waszmość słuszność! Nasz Radziwiłł do takich rzeczy niezdolny.
8 I,12 | cię w Kiejdanach.~Janusz Radziwiłł,~książę na Birżach i Dubinkach,~
9 I,12 | spotkaniu wiktoria nastąpi. Radziwiłł wielki wojownik, ale nie
10 I,12 | tak dobrze panować jak i Radziwiłł.~- Mości panie! - odpowiedział
11 I,12 | Możesz waszmość być pewien. Radziwiłł to nie Opaliński.~- Toż
12 I,12 | łokcie czerwone, bo jak Radziwiłł raz ruszy w pole, to nie
13 I,12 | siedział przed nimi Janusz Radziwiłł, książę na Birżach i Dubinkach,
14 I,12 | powiedz panu Skrzetuskiemu, że Radziwiłł nie zapomina swych przyjaciół
15 I,12 | podunderujemy. Niech żyje Radziwiłł!~- Niech żyje! - powtórzyła
16 I,13 | ani z wodzem prawdziwym. Radziwiłł był pierwszym wojownikiem
17 I,13 | niespokojnie rycerz.~- Nic, nic!...~Radziwiłł wstał, ruszył spiesznym
18 I,13 | wszystko - odparł spokojnie Radziwiłł.~- A teraz pójdźmy do sali.~
19 I,13 | głosów ludzkich. Książę Radziwiłł zatrzymał się i słuchał.~-
20 I,13 | szwedzkich stronników...~Radziwiłł drgnął i wstrzymał się nagle.~-
21 I,13 | rycerskich:~- Niech żyje Radziwiłł! Niech żyje! Niech nam hetmani!
22 I,13 | i sam hetman wielki, sam Radziwiłł, kładł mu rękę poufale na
23 I,13 | tego! Zmiłuj się nad nami!~Radziwiłł podniósł swoją potężną głowę
24 I,14 | wszystkich sił kraju, a książę Radziwiłł ujrzy się bez wojska, bez
25 I,14 | potężnych do spółki przypuszczą. Radziwiłł rzucający Litwę pod szwedzkie
26 I,14 | nogi będzie pożądany... Radziwiłł wzywający pomocy przeciw
27 I,14 | srebrne światło księżyca. Radziwiłł wpatrzył się w te blaski
28 I,14 | polecam.~Michał Kazimierz Radziwiłł,~Książę na Nieświeżu i Ołyce,~
29 I,14 | zawołał podniesionym głosem Radziwiłł - czynię cię na moim miejscu
30 I,14 | ściśniętymi zębami Kmicic.~Radziwiłł potrząsnął głową:~- Nie
31 I,14 | korony! - zakrzyknął Radziwiłł.~- Jezus Maria!...~Nastała
32 I,14 | siebie!~- Potem - mówił dalej Radziwiłł, jakby idąc za dalszym biegiem
33 I,14 | ojcze ojczyzny! zbawco!~Radziwiłł złożył mu obie ręce na głowie
34 I,15 | Opaliński, Grudziński, Radziwiłł. Nie może być inaczej -
35 I,16 | waszej książęcej mości!~Radziwiłł wsparł dłonie na kolanach
36 I,16 | to nie może być? - spytał Radziwiłł marszcząc brwi.~- Błagam
37 I,16 | służyć, bo inaczej zwariuję!~Radziwiłł nie odrzekł nic. Kmicic
38 I,16 | sposób.~- Wstań! - rzekł Radziwiłł.~Pan Andrzej wstał.~- Umiesz
39 I,16 | choćby jutro, dziś, zaraz!~Radziwiłł zagryzł wąsy.~- Zapisałem
40 I,17 | wszystkie pułki, które książę Radziwiłł miał pod ręką, można było
41 I,17 | ten zdrajca nie ośmieli.~- Radziwiłł by się nie miał na co ośmielić! -
42 I,17 | kocha. Nie chciał, taki syn, Radziwiłł, z dwoma potentatami zadzierać,
43 I,17 | Stankiewicz.~- Pewnie tam Radziwiłł upewniał Szwedów, że całą
44 I,18 | Kiejdany od Birżów daleko, a Radziwiłł od Pontusa jeszcze dalej.
45 I,19 | zapanował najstraszliwszy chaos. Radziwiłł, zawiedziony w rachubie
46 I,19 | winy swojej nie zatrzesz."~Radziwiłł wysłał natychmiast gońców
47 I,19 | zuchwałego pułkownika. Bo Radziwiłł nie wątpił, iż odwagi nie
48 I,19 | Pontusem... nigdy! - odrzekł Radziwiłł, któremu fala krwi napłynęła
49 I,20 | żeby na jego miejscu był Radziwiłł albo Opaliński!... och,
50 I,20 | Za blisko tu Kiejdany, a Radziwiłł musiał tam już wrócić.~-
51 I,20 | bowiem ów list, w którym Radziwiłł wymawiał gorzko Kmicicowi,
52 I,20 | co jest: ojczyzna tonie. Radziwiłł jej rękę wyciąga, a wy mieczami
53 I,20 | no, panie kawalerze, czy Radziwiłł przyrzekł ci, że nas oszczędzi,
54 I,21 | Billewicz na czele jazdy sam Radziwiłł, który Kmicicowi na odsiecz
55 I,21 | na tym burza skończyła. Radziwiłł zaś, chociaż pana miecznika
56 I,21 | wojewodzie witebskiemu mógł Radziwiłł wezwać wojska szwedzkie,
57 I,21 | wodzowi...~- Milcz - rzekł Radziwiłł.~- Nie zmilczę, bom tam
58 I,21 | list: "Patrz, jaki twój Radziwiłł!" - a jam musiał gębę stulić
59 I,21 | Szkiłłądź, i wezwał do księcia.~Radziwiłł czuł się już lepiej i oddychał
60 I,21 | odpowiedział z goryczą Radziwiłł. - Wielka ichmościów łaska!...
61 I,21 | rzekł ponuro Kmicic.~Radziwiłł począł oddychać z wysileniem.~-
62 I,21 | umilkł.~- Nic to! - rzekł Radziwiłł - ciężko, straszno, ale
63 I,22 | żyje wojewoda wileński!~Radziwiłł rzucił nagle oczyma po zebranym
64 I,22 | Kazimierz, bo to nasza krew!~Radziwiłł łowił chciwym uchem te głosy,
65 I,22 | od Kiejdan obszerniejsze.~Radziwiłł uśmiechnął się z przymusem
66 I,22 | wielki książę litewski!~Radziwiłł poczerwieniał cały jak panna,
67 I,22 | która mieniła się jak tęcza.~Radziwiłł pohamował jednak straszny
68 I,22 | coraz większego niepokoju. Radziwiłł z trudnością również pokrywał
69 I,22 | toczył walkę wewnętrzną. Radziwiłł zadrżał na myśl, że w tym
70 I,22 | innym... Niech żyje Janusz Radziwiłł, wojewoda nasz, hetman i
71 I,23 | dusza do tego się śmieje!~Radziwiłł wpatrzył się surowo w młodzieńca.~-
72 I,23 | respons taki - rzekł dobitnie Radziwiłł - jeśli rzeczy tak się obrócą,
73 I,23 | zawołać? - pytał Kmicic.~Radziwiłł począł kiwać ręką.~- Nie
74 I,23 | skłonił się i wyszedł, a Radziwiłł począł oddychać głęboko.
75 I,23 | mość z wojskami ciągnie.~Radziwiłł drgnął, lecz w mgnieniu
76 I,25 | przechodził, a w razie gdyby sam Radziwiłł w spółce ze Szwedami na
77 I,25 | zaczynał go kochać. Dotychczas Radziwiłł porywał go, jak potężny
78 I,25 | dlaczego to Waza, a nie Radziwiłł ma panować?... Nic to jeszcze
79 I,26 | będzie można. Ot, co jest! Radziwiłł ma dwór, wojsko, działa,
80 I,26 | troszczysz, wielka persona Radziwiłł!... A przecie mi tylko cyngla
81 II,1 | przeciw ojczyźnie, ja na nich; Radziwiłł przeciw królowi - ja na
82 II,4 | żeby się kupy trzymali, że Radziwiłł, niech jeno się jazdy od
83 II,5 | mogą się wyżywić.~- A jeśli Radziwiłł istotnie nadejdzie? - pytał
84 II,5 | pan Wołodyjowski - jakże Radziwiłł ma tu przyjść, kiedy mu
85 II,5 | Poznali się już na tym, że Radziwiłł wszędy umyślnie Szwedów
86 II,5 | Chciałeś wiedzieć, jak Radziwiłł przyjdzie do nas, ot, masz
87 II,6 | wówczas niech przychodzi Radziwiłł ze Szwedami czy z diabłami.
88 II,6 | Zbaraż! Zadławi się dobrze Radziwiłł, zadławią się i Szwedzi,
89 II,6 | się z praktyk nie wygadać. Radziwiłł brzezinowy sok pija, a po
90 II,6 | porządkiem.~- Byle tylko Radziwiłł zaraz nie nadszedł - wtrącił
91 II,6 | odmienne; raz donoszono, że Radziwiłł już idzie przez Prusy elektorskie,
92 II,6 | którzy twierdzili, że to nie Radziwiłł, jeno Sapieha poraził Chowańskiego
93 II,6 | wyprawy czynić. Niech jeno Radziwiłł nadciągnie, tedy się w wielkiej
94 II,6 | gruchnęło nagle po obozie:~- Radziwiłł idzie!~Wieść ta jakby iskra
95 II,6 | przelatywały najrozmaitsze wieści: "Radziwiłł zniósł ze szczętem Wołodyjowskiego
96 II,6 | gdy go doszedł okrzyk: "Radziwiłł idzie!" - zmieszał się bardzo,
97 II,6 | liczniejsze głosy wołały: "Radziwiłł! Radziwiłł!" Pan Zagłoba
98 II,6 | głosy wołały: "Radziwiłł! Radziwiłł!" Pan Zagłoba przestał wątpić.
99 II,6 | stało? - pytał Skrzetuski.~- Radziwiłł idzie! Na twoją głowę wszystko
100 II,6 | prowadź!~- To nie może być Radziwiłł - rzekł Skrzetuski. - Skądże
101 II,6 | Właśnie to dowód, że nie Radziwiłł idzie. Poznali kto, przyłączyli
102 II,6 | mi nie tracić! Jeśli to Radziwiłł, to ja mu drogę na powrót
103 II,6 | litewski, że Sapieha, nie Radziwiłł...~Lecz panu Sapieże pilno
104 II,6 | niedbałością i rzekł:~- Idzie i Radziwiłł. We dwóch dniach już tu
105 II,6 | Panie bracie! aby was tylko Radziwiłł nie posądził, że ze strachu
106 II,6 | w kupę i mógł nas zjeść Radziwiłł, gdyby był nadszedł, jednego
107 II,7 | ROZDZIAŁ 7~Radziwiłł dawno by był uderzył na
108 II,7 | kolei losów tak wypadło, że Radziwiłł znalazł się zależnym od
109 II,7 | zależności i własnej przewagi.~Radziwiłł zaś nie potrzebował posiłków
110 II,7 | bronić drogi; gdyby zaś Radziwiłł szedł z wojskami szwedzkimi
111 II,7 | wyzwanie Karola Gustawa. Radziwiłł w duszy chciał tego, dlatego
112 II,7 | pościele, tak się wyśpi.~Radziwiłł wybuchnął gniewem i do wieży
113 II,7 | właśnie w tej łatwości widział Radziwiłł niebezpieczeństwo dla siebie,
114 II,7 | kilku tysięcy ludzi - myślał Radziwiłł - póty jeszcze będą się
115 II,8 | uderzę na Sapiehę.~- Toś Radziwiłł! - rzekł Bogusław.~I podali
116 II,9 | na Litwę wracać, bo tam Radziwiłł włada, na nic zostawać,
117 II,11 | szwedzkich i Chowańskiego. Radziwiłł rozpoczął wojnę na Podlasiu;
118 II,11 | szwedzkie!" - a Bogusław Radziwiłł śmiał się i wtórował Wrzeszczowiczowi.
119 II,16 | szwedzki woli, żeby się zjedli. Radziwiłł nigdy nie był pewny, o sobie
120 II,16 | łapy, znam go!~- Także to Radziwiłł upadł, on, który potęgą
121 II,20 | Rzeczypospolitej, że jeżeli Radziwiłł zatriumfował z początku
122 II,25 | wyraźnie jej pożądać nie śmiał. Radziwiłł był jednym z takich mężów,
123 II,25 | wynieść nie śmiał, nie umiał; Radziwiłł zmarł winniejszym, Lubomirski
124 II,26 | Poprowadziłem ją do Kiejdan. Tam Radziwiłł jak syna mnie przyjął, pokrewieństwo
125 II,26 | nienawiści powstało. Tymczasem Radziwiłł zawołał mnie przed siebie
126 II,26 | uczynek, bo inaczej byłby ich Radziwiłł chorągiew po chorągwi wygniótł,
127 II,27 | krajczy litewski Michał Radziwiłł, pan możny, a niesławę,
128 II,27 | to pilniejsza sprawa niż Radziwiłł, gdyż jego i beze mnie mogą
129 II,28 | to tylko powiem, że gdyby Radziwiłł mnie w swoją moc dostał,
130 II,28 | Śmiele też to mówię, że gdyby Radziwiłł mnie posłuchał, gdym go
131 II,28 | myślisz, że tam nie tylko Radziwiłł, ale i Billewiczówna siedzi.
132 II,28 | nieposłuszeństwa przywodzić. Siła by Radziwiłł zapłacił za takową radę,
133 II,29 | i strach powiedzieć! on, Radziwiłł, w ostatnich chwilach swego
134 II,29 | książę, i jako hetman, i jako Radziwiłł. Nie mógł pojąć, co to jest.
135 II,29 | o oblężeniu Częstochowy, Radziwiłł, kalwin, zląkł się i przestrach
136 II,29 | rozpaczy, postanowił książę Radziwiłł uczynić krok, na który srodze
137 II,29 | słowa zamarły mu w ustach, Radziwiłł siedział na sofie z oczyma
138 II,32 | chwili westchnął.~- Mógłby Radziwiłł być najpiękniejszą perłą
139 II,32 | Niezbadane wyroki boskie!... Radziwiłł i Opaliński... prawie w
140 II,33 | Prawda, że za moją przyczyną Radziwiłł pogrążon, ale i za jego.
141 II,39 | krajczy, Michał Kazimierz Radziwiłł, pan potężny, z linii nieświeskiej,
142 II,39 | zaważyć, jako to, że tu Radziwiłł stawał przeciw Radziwiłłowi;
143 II,40 | dowód, że książę krajczy Radziwiłł jest w moim obozie... Mów
144 III,9 | hetman litewski, Michał Radziwiłł, krajczy koronny, pan Witowski,
145 III,11| się Kmicic. - Bo i Janusz Radziwiłł miał ten zwyczaj, że je
146 III,15| Wyłączon został jeden Bogusław Radziwiłł, na co Wittenberg zgodził
147 III,17| Billewiczówny nastawać... Tyś Radziwiłł! Nic to! nie masz hetmanów
148 III,17| usłucham, boś teraz właśnie Radziwiłł, a nie kalwiński wikary.
149 III,18| titulis: Ja, Bogusław książę Radziwiłł, koniuszy Wielkiego Księstwa
150 III,24| polskich, Radziejowski i Radziwiłł. Było z nimi dwa tysiące
151 III,25| polskich, Radziejowski i Radziwiłł. Było z nimi dwa tysiące
152 III,26| z nim i Radziejowski, i Radziwiłł.~Kmicic dowiedział się o
153 III,27| Tymczasem Waldek, Bogusław Radziwiłł i Izrael pchnęli wszystką
154 III,27| głównego wiru, gdy oto drugi Radziwiłł, książę Michał Kazimierz,
155 III,27| dziś rano: książę Bogusław Radziwiłł. Daruję wam go, a wy go
156 III,27| przy nim książę krajczy Radziwiłł, Wojniłłowicz, Wołodyjowski,
157 III,30| jak w swoim czasie migotał Radziwiłł, jeno wdzięczna ojczyzna
|