Tom, Rozdzial
1 I,1 | Bo ja wiem skąd?!... Dziś tu bywałem, jutro tam! Takem
2 I,3 | barankowie, pojedziecie dziś czołem bić, potem zaś umówiliśmy
3 I,4 | to prawda, co mówicie, a dziś jeszcze będę wiedziała,
4 I,5 | trzaśnie, niech mnie czarci dziś obłuszczą, jeślim ja zdrajca,
5 I,5 | oczy, które łzami zrosiły dziś jego twarz.~Chciało mu się
6 I,7 | żem się wyuczył. Ale już dziś niech tak będzie: ja zaśpiewam
7 I,7 | po chwili Kmicic. - Nie dziś ją porwę, to za miesiąc.
8 I,9 | chmielnicczyzny Bohun, ten sam, któren dziś po Chmielnickim największą
9 I,9 | nadzwyczajną chwałą się okrył, że dziś imię jego wszyscy ze czcią
10 I,10 | wysłano? A wierzym! Nie od dziś to o absolutum dominium
11 I,10 | Podkanclerza wypędził - i z tego dziś słynie,~Że sam jest podkanclerzym...
12 I,10 | Jenerał Wittenberg prosi nas dziś na ucztę do swego obozu,
13 I,11 | rzekła:~- Co tatuś woli dziś pić, dębniaczek czyli miód?~-
14 I,11 | powietrzu, bo febra pewna.~- Dziś ciepło i wiatru nie ma.
15 I,11 | świat dziwiliśmy męstwem. Dziś przychodzą nie tylko klęski,
16 I,11 | się, jak będziesz mógł. Ja dziś jeszcze konie wyślę z pewnymi
17 I,12 | odebrał? - pytał Jan.~- Dziś rano i właśnie po południu
18 I,12 | rzekł nagle Jan. - Nie będę dziś wypoczywał, ale pojadę z
19 I,12 | Wołodyjowski.~- A jakże. Prócz tego dziś spodziewamy się jakichś
20 I,12 | Wątpię, Michale, czy się dziś do księcia dostaniesz.~-
21 I,12 | dostaniesz.~- Samże on mnie na dziś wezwał.~- To nic, ale okrutnie
22 I,12 | ojczyznę kochających.~- Dziś nikomu nie można wierzyć -
23 I,12 | potem hetmanem polnym, a dziś jest wielkim. Znam go lepiej
24 I,12 | niż do królewskiego - a dziś każdego dnia między porucznikami
25 I,12 | którą bez obrony zostawił. Dziś, jutro Szwedzi do niej wejdą.
26 I,12 | wileńskie pomścić trzeba. Dziś, jutro ruszymy w tamtą stronę
27 I,12 | wyjdę, bo czasu nie mam, a dziś wieczór dowiedzą się wszystkiego,
28 I,12 | Kto wie, panie Michale, dziś twój fortunny dzień... Może
29 I,12 | wykarmiła. Kto przy niej dziś nie stanie, kto jej na ratunek
30 I,12 | przysługę ojczyźnie oddaje, kto dziś posłów znieważa. ~- Co nam
31 I,13 | Kmicic zakrzyknął:~- Musimy dziś podpić, nie może być inaczej!~-
32 I,13 | otrzymała.~- Może część wojsk dziś pójdzie na noc, część jutro -
33 I,13 | po dziadzie już wyszła. Dziś także, choć Bóg widzi, że
34 I,13 | utrzymać swoich myśli.~- Dziś jeszcze zrozumiesz wszystko -
35 I,13 | Carolus Gustavus rex... od dziś dnia łaskawie nam panujący!~-
36 I,13 | promulgować ugodę, którąśmy dziś podpisali, aby ichmościowie
37 I,14 | nastanie dla tego pana, który dziś jeszcze rano nie miał równego
38 I,14 | sądy i kary za zabójstwa... dziś wydaje mi się, żem wonczas
39 I,14 | mnie zdrajcą mianowali, a dziś jeszcze podrę ten dokument
40 I,16 | innymi pułkami. Pojedziesz dziś do chorągwi Mirskiego i
41 I,16 | moją daruję, choćby jutro, dziś, zaraz!~Radziwiłł zagryzł
42 I,17 | tego człeka, a ja już wam dziś przysięgnę, że on i nas
43 I,17 | własnemu się oponować? Ale kto dziś z hetmanem, ten przeciw
44 I,17 | ten przeciw ojczyźnie! Kto dziś z hetmanem, ten przeciw
45 I,17 | przeciw majestatowi! Kto dziś z hetmanem, ten zdrajca
46 I,17 | potrzeba dziękować, bo co wam dziś, to mnie jutro, i pewnie
47 I,18 | Zaraz jutro ich puszczę, ale dziś nie chcę o niczym wiedzieć,
48 I,19 | albo go w pole wywiedli. Dziś Wołodyjowski ma pod sobą
49 I,20 | waszmości musi być wiadomo, że dziś Wilna w Wilnie trzeba szukać,
50 I,20 | się od przygody, że cię dziś lub jutro jedni albo drudzy
51 I,20 | ostatniej hańby nie przynosi... Dziś jużeś niegodzien, aby ci
52 I,21 | i wolności. Przywieziono dziś pana miecznika rosieńskiego...~-
53 I,21 | wiktorii do wiktorii wiodłem, dziś mnie opuściły i rękę na
54 I,21 | Dobrze, że ten atak choroby dziś na mnie przyszedł, bo już
55 I,21 | już się nie powtórzy, a na dziś właśnie sił mi potrzeba,
56 I,21 | nie dręczył... Gniew mnie dziś uniósł... Pilnuj, aby się
57 I,21 | mi Mieleszkę. Sprowadzono dziś zbiegów spod jego chorągwi,
58 I,21 | dać... Bądź zdrów... Ma dziś być wesoło w Kiejdanach!...~
59 I,22 | toastów do dna nie spełni, bom dziś wesół!~- Słyszałaś? - rzekł
60 I,23 | przyszły... Tak mnie jest dziś i tak będzie. Co mam robić?
61 I,23 | jechać w dalszą podróż...~- Dziś gotowym!~- I swoim kosztem,
62 I,23 | przyjdą na pomoc... Desperat dziś Jan Kazimierz, a jutro może
63 I,23 | wonczas słyszał, czy temu, co dziś? A jeśli tak jest, jak wasza
64 I,23 | jak wasza książęca mość dziś mówisz, to dlaczego trzymamy
65 I,23 | gdzie będzie. Czasu wojny dziś może być tu, jutro tam.
66 I,23 | Kiedy chcesz ruszyć?~- Dziś jeszcze! Jak najprędzej!...~-
67 I,23 | książęca mość! przyjechał tu dziś rano szlachcic z Wiłkomierza
68 I,24 | ostatni raz w czasie elekcji dziś nam miłościwie panującego
69 I,24 | odzwyczaj! - przerwał Ganchof. - Dziś panuje nam miłościwie Karol
70 I,25 | Okrutny dwór zjechał tu dziś rano stanął w starościńskim
71 I,25 | odradzić. Żeby nie baby, to dziś stałbym na czele wszystkiej
72 I,25 | Pamiętamy!~- Trzeba się dziś ważyć na wielkie rzeczy...
73 I,25 | gdyby nie to, że nie pora dziś konie w zawód puszczać.
74 II,1 | Panowie nie przyjadą dziś - rzekł smolarz.~- To i
75 II,1 | jako ja ciebie miłuję!~A dziś co?~Lecz harda dusza, przywykła
76 II,4 | dawniej billewiczowskiej, a dziś pana Wołodyjowskiego.~-
77 II,4 | przyjdzie ten czas, ale dziś ani on by nie uwierzył,
78 II,5 | dzierżawcy z Wąsoszy, to dziś dopisuję. Hetman i sam wojska
79 II,6 | prezencie posłać.~- Takich nam dziś trzeba więcej niż kiedy! -
80 II,6 | wtrącił Wołodyjowski.- Dziś takie czasy, że kto ma szablę,
81 II,6 | właśnie ku Wołkowyskowi dziś nowe podjazdy wysyłam, ale
82 II,7 | testamencie przekazał, a dziś zwierzchnika maniery przybiera!~
83 II,7 | jeszcze zobaczymy. Zaproś ich dziś na wieczerzę, bym ją obejrzał
84 II,10 | czele zbrojnej czeladzi - dziś rozpisywano podatki, jakie
85 II,10 | cielesnymi humorami zaćmiony, ale dziś mam wąsy siwe i eksperiencję
86 II,10 | powtarzam, która by się im dziś oprzeć mogła!~- A jeśli
87 II,11 | Polaków samych? Gdzie są dziś Polacy? Gdzie senatorowie
88 II,12 | obszernie, i o to proszę, abym dziś jeszcze lub jutro do dnia
89 II,13 | jako ta noc, która się dziś zbliża, bożemu słońcu wstać
90 II,13 | wróg, ale jako przyjaciel dziś przybywam, bez obawy zdajcie
91 II,13 | skrzyni nie potrzebuje." Dziś tenże sam Wrzeszczowicz
92 II,15 | hałasów nie dzwoniło. Ale dziś będziem mieli spoczynek.
93 II,15 | rzekł Wrzeszczowicz. - Dziś, jutro, poddadzą się! Tak
94 II,16 | razie każ wasza dostojność dziś jeszcze uderzyć na te dwa
95 II,16 | Chodź do nas. Jeśli ci dziś za prędko, to się namyśl
96 II,18 | rodu... Każę go rozstrzelać dziś jeszcze.~- Wasza dostojność...
97 II,19 | koniecznie z Kuklinowskim bić, i dziś rano wziąwszy dwóch towarzyszów
98 II,19 | zasłużyliście na to, aby dziś jeszcze wejść do królestwa
99 II,19 | wytłumaczę - rzekł Zbrożek - dziś święty Szczepan, imieniny
100 II,21 | śniadać przed sumą pojedzie... Dziś niedziela... Chodź waść,
101 II,21 | Szwedom ekscytować. Stań dziś, miłościwy panie, w granicach,
102 II,21 | serca nasze, żeśmy choć dziś gotowi wyruszyć i że nie
103 II,22 | tajemnicę. Dragoni niech dziś wyjdą do Raciborza... i
104 II,22 | odważył, nawet z tych, którzy dziś jeszcze Szwedom służą.~-
105 II,23 | usta, król.~- Słyszałem dziś, jak jeden z jego ludzi
106 II,23 | podejrzenia rzucają.~- Ja ci i dziś wierzę - rzekł król. - Zostań
107 II,23 | go dostali, czy nie, ale dziś pod wieczór do Żywca wrócili
108 II,25 | wasza królewska mość! Ale on dziś tu, jutro tam... Mam i ja
109 II,28 | ojczyzny ekscytował, nie byłby dziś w Tykocinie, jeno w polu,
110 II,28 | powiadasz? Ano, to obaczysz! Dziś jeszcze pójdę między chorągwie
111 II,28 | Oskierko gotów?~- Jeszcze dziś w południe był gotów i nie
112 II,29 | udzielne królestwo wykroić, dziś nie był panem nawet i murów
113 II,29 | królami jeszcze traktował, dziś jeden kapitan szwedzki z
114 II,29 | będzie tentował... A który dziś dzień?~- Ostatni grudnia,
115 II,32 | odżywić, my zaś moglibyśmy i dziś jeszcze ruszyć, bo z panem
116 II,34 | używaj. A teraz... Jędrek... dziś już późno, ale jutro chcę
117 II,34 | miałem jeno dwu Kiemliczów, a dziś czterysta koni za mną człapie.
118 II,34 | To się spotkamy, jako dziś dzień, jako Bóg na niebie,
119 II,39 | kiełznać i wsiadanego trąbić.~- Dziś jeszcze otrąbić. Ruszamy
120 II,42 | Patrzaj, jaką wiadomość dziś odebrałem po bitwie.~I podał
121 III,2 | niedawne czasy, a gdzie one? Dziś władyka w grobie, krainę
122 III,5 | Wołodyjowski.~- Przyjechało dziś kilku szlachty podgórskiej -
123 III,6 | będzie stanem, jako duszą już dziś równy !~- Godzien tego!
124 III,11| mówił do towarzyszów:~- Dziś jest uczta na cześć króla
125 III,12| każ mi dać kubek miodu, bo dziś gorąco.~- Dam i kufę, byłeś
126 III,12| że król jegomość jeszcze dziś wieczorem z przybocznymi
127 III,12| Wczoraj był tułaczem, dziś... cesarz niemiecki nie
128 III,12| na pałace na Krakowskim dziś jeszcze uderzymy; to będzie
129 III,13| każ mi dać kubek miodu, bo dziś gorąco.~- Dam i kufę, byłeś
130 III,13| że król jegomość jeszcze dziś wieczorem z przybocznymi
131 III,13| Wczoraj był tułaczem, dziś... cesarz niemiecki nie
132 III,13| na pałace na Krakowskim dziś jeszcze uderzymy; to będzie
133 III,16| waszej książęcej mości? Dziś mu słowo rzec, jutro będzie
134 III,16| Białowieży, do Białowieży, choćby dziś, jutro!... Niech tylko miecznik
135 III,18| i możecie jechać, choćby dziś.~- Dziękuję waszej książęcej
136 III,18| jeszcze przypuszczać, ale dziś już się nie godzi, że wam
137 III,18| chwila... żeby to można dziś jeszcze, choćby o północy,
138 III,18| podsiniałe i kiep Fouret brwi mi dziś krzywo uczernił. Patrz,
139 III,18| posmakować!... Jak prędko się dziś ściemnia... Na Plaskę, jeśliby
140 III,18| Że jedna cnota stopi się dziś jak wosk.~- Dziw, jak długo
141 III,19| wasza książęca mość, patrzę dziś, a ostrze jakoby w ogniu
142 III,19| ze mną, inaczej już bym dziś z tobą nie rozmawiał.~-
143 III,19| chciał, muszę... Wcale żądze dziś ode mnie odpadły.~- Puść
144 III,21| byłam malutka! nie to co dziś!... Mój Boże, kto by się
145 III,21| Boga! to czemu tu siedzimy? Dziś bym chciał być daleko!~Ale
146 III,22| pani, mogę być pożytecznym. Dziś za późno. Gdyby książę wracał
147 III,22| ład wprowadzić.~- Kazałem dziś rano sześciu powiesić. Już
148 III,23| może jeszcze przyjść, nie dziś, to jutro - mówiła - tam
149 III,26| ubezpieczyć. Pójdziem na nich.~- Dziś? - rzekł Kmicic.~- Jutro
150 III,26| na to się rodzi, by nie dziś, to jutro gardło dać, a
151 III,27| zdrajco, przed Kmicicem! Nie dziś, to jutro cię dostanę!~Nagle,
152 III,27| wódz wojsk, które pobiliśmy dziś rano: książę Bogusław Radziwiłł.
153 III,28| modlić za Waćpana, którego dziś jeno dobrym opiekunem, potem
154 III,29| Prawda, że on tu wróci? Dziś jeszcze? Bo żeby nie miał
155 III,32| strasznego ongi Kmicica, dziś zbawcę Laudy i przyszłego
|