Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
rekawiczce 1
rekawów 2
rekawy 2
reke 154
reki 59
rekodajni 1
rekodajny 1
Frequency    [«  »]
156 czlowiek
155 dzis
154 choragwi
154 reke
153 dwa
151 bede
150 glowa
Henryk Sienkiewicz
Potop

IntraText - Concordances

reke

    Tom, Rozdzial
1 I,1 | z chorągiewką na własną rękę chodzić niż panom hetmanom 2 I,2 | Ranickiego; on zaś wyciągnął rękę. Pistolet chwiał mu się 3 I,3 | ucałowawszy kilkanaście razy rękę panienki rzekł:~- Otom ci 4 I,3 | Ale pan Andrzej położył mu rękę pod szyję i tylko oczyma 5 I,4 | wszystkie trybunały ścigają! Daj rękę, Rekuć, odpuszczam ci!~- 6 I,5 | któren czynił to na własną rękę, pobudzany więcej fantazją 7 I,5 | Wodoktach, służyć nie na własną rękę, ale w kompucie; tam prawo 8 I,5 | zbiesił. Nie daj Bóg mu pod rękę wpaść...~Jakoż pan Andrzej 9 I,6 | oddaję ci swą miłość i swą rękę."~Więc odpisała mu inaczej:~" 10 I,7 | pan Wołodyjowski zaś lewą rękę w tył założył i stał spokojnie, 11 I,7 | niedbalej robił szablą. Lewą rękę wysunął zza pleców i wsunął 12 I,8 | że ocalona panna zaraz rękę i serce zbawcy oddaje! Gdyby 13 I,8 | jej więc ze czcią wielką i rękę na sercu położywszy, tak 14 I,8 | gwałtownik, który na nią bezbożną rękę śmiał podnieść?~Panna Aleksandra 15 I,8 | zostawiono.~- Mnie to i na rękę, ile że mi w drogę pilno. 16 I,9 | miał szablę ciętą, o tyle rękę lekką.~Poznał go pan Kmicic 17 I,9 | znalazł się mąż, któren o rękę prosił i za żonę chciał 18 I,9 | pogrążył... A waszmość mi rękę podajesz i jako z grobu 19 I,9 | odrzekł Kmicic. - Dajże mi rękę, Bóg mi pozwoli czym dobrym 20 I,12 | onegdaj! - chodził pod rękę z młodym Kmicicem, ażeśmy 21 I,12 | wolentarzami dowodził i na własną rękę wojował.~Dalszą rozmowę 22 I,12 | pan począł podawać z kolei rękę panu Zagłobie, dwom Skrzetuskim, 23 I,12 | kwartę gniłek. Wsadzisz rękę w wodę z zamkniętymi oczami 24 I,12 | i Kozacy wiedzą, że mam rękę przyciężką i dałby Bóg, 25 I,13 | rzekłszy książę wyciągnął rękę, a młody rycerz uchwycił 26 I,13 | do sali.~I wziąwszy pod rękę młodego pułkownika skierował 27 I,13 | rzekł książę kładąc poufale rękę na ramieniu młodzieńca - 28 I,13 | sam Radziwiłł, kładł mu rękę poufale na ramieniu. Dziwne 29 I,13 | koronkach, szedł naprzód pod rękę z księżną, której powłokę 30 I,14 | moją i do zbawienia chcieli rękę przyłożyć. Otom jest!...~ 31 I,14 | go w przepaść, odtrąćcie rękę, która go zbawić może, i 32 I,16 | gotów chwycić zębami za rękę pana.~Wszystko to wzburzyło 33 I,16 | Owszem, chwyciwszy na nowo rękę hetmańską, począł okrywać 34 I,17 | przyozdobi, może tylko na własną rękę poczynać. Nie pójdzie on 35 I,17 | posłuszeństwo wypowiadać i rękę nań podnosić, ale gdy zdrada 36 I,19 | pojedyncza szlachta na własną rękę, ale Szwedzi kładli to na 37 I,19 | tysiące jazdy przysłał pod rękę, to co innego... Ale Pontusa 38 I,20 | ojczyzna tonie. Radziwiłł jej rękę wyciąga, a wy mieczami 39 I,20 | wyciąga, a wy mieczami rękę bodziecie i w zaślepieniu 40 I,20 | szczerze, że mi to nie na rękę zaraz z wami się zrywać. 41 I,20 | odpowiedzi Oleńka chwyciła go za rękę i przycisnęła w milczeniu 42 I,21 | wiodłem, dziś mnie opuściły i rękę na mnie, jako parrycydowie 43 I,23 | dlatego śmiem wyciągnąć rękę po wszystko, co tylko w 44 I,24 | Pana Kalinowskiego też na rękę wyzwał, że mu tam coś przymówił, 45 I,24 | bez pożegnania. Dajże mi rękę na drogę... Tyle mojego, 46 I,25 | Gromiła ich szlachta na własną rękę ze swymi dworskimi ludźmi 47 I,25 | podchodził, a później na własną rękę niezgorzej sobie radził?... 48 I,25 | rumieńce. Nagle wyciągnął rękę i rzekł: ~- Przepraszam 49 I,26 | kogoś ty porwał, na kogoś rękę podniósł? Czy ci nie przyszło 50 II,2 | rzekł Kmicic wyciągając doń rękę.~- O Jezu! - odpowiedział 51 II,2 | Rusi prowadził na własną rękę wojnę z Chowańskim. Byli 52 II,2 | rękaw, zakłuł się silnie w rękę i umoczył pióro we krwi.~- 53 II,2 | Zaciąwszy się na nowo w rękę, umoczył pióro i począł 54 II,4 | stanęła, hajduczek skoczył rękę podawać, a pan ujrzawszy 55 II,4 | po prostu wzięłaby go za rękę i poprowadziła, gdyby był 56 II,4 | chciał strzaskać Kmicicową rękę i nie zdążył, bo go wpierw 57 II,6 | Wołkowysk rabując na własną rękę.~Postanowili tedy pułkownicy 58 II,8 | zmienił taktykę. W prawą rękę chwycił kapelusz i podsunąwszy 59 II,8 | paziowi kapelusz, a jej podał rękę.~- Oczom nie wierzę... i 60 II,8 | lekka do swego boku jej rękę.~Tak przyszli do stołu. 61 II,8 | wcześniem przycisnął jej rękę... z taką trzeba polityką, 62 II,8 | Janusz wstał pierwszy i podał rękę pani Korfowej, a książę 63 II,9 | Ale to mi właśnie na rękę. Pludrak myśli, że nas wywiódł 64 II,11 | dostać.~- W tym kraju? Dość rękę śmiele wyciągnąć. A na śmiałości 65 II,11 | które strach nawet i Tatarom rękę podnieść! - rzekł.~- Zanadtoś 66 II,12 | Górę teraz świętokradzką rękę podnieść zamierza.~- Od 67 II,13 | pomyślał, skoczył i do ust rękę starszego męża przycisnął.~ 68 II,14 | Nagle Kmicic wyciągnął rękę i począł mówić szybko:~- 69 II,14 | szarpnął, wyrwał i wznosząc rękę z palącym się kłakiem począł 70 II,16 | boleść nad losami ojczyzny. Rękę często kładł na białej głowie, 71 II,16 | żołnierze sami wzięli sprawę w rękę i porozumieli się ze Szwedami 72 II,16 | Panie Sadowski, daj mi twą rękę. Pan jesteś szlachcic i 73 II,16 | odgadnie - rzekł podnosząc rękę do kołpaka. - Nie spodziewałem 74 II,17 | robactwa. Imże to podnosić rękę na jakąś straszną, tajemniczą 75 II,18 | mogę, ale proszę, podaj mi rękę!...~Lecz Kmicic podniósł 76 II,19 | należy, dlatego podałem mu rękę, ale on mi swej umknął i 77 II,19 | rozerwać!~- Dałbym sobie rękę uciąć, żeby żył! - krzyknął 78 II,20 | też pułkownicy na swoją rękę poczęli Szwedów podjeżdżać.~- 79 II,21 | dodała królowa wyciągając doń rękę.~Pan Andrzej przyklęknął 80 II,21 | dobrotliwie i wyciągnął rękę.~- No, niechże będzie zgoda! 81 II,21 | znajdzie się taki, który by rękę na świętą osobę pomazańca 82 II,23 | człowiek i króla miłujesz, rękę ci wyciągnąłem. Chcesz, 83 II,26 | potrzeba, to i na swoją rękę zaczniesz Szwedów podchodzić, 84 II,28 | sobie chyba dobrze prawą rękę w wodzie wymoczyć - odparł 85 II,28 | i do uczynków na własną rękę skorych, a ci poszliby niezawodnie 86 II,29 | panu podniósł świętokradzką rękę i ubroczył we krwi bliskiej, 87 II,29 | myślał. Bo gdy podnosił rękę na ojczyznę, sam sobie wydawał 88 II,29 | która aby nią została, na rękę mu, by książę wojewoda zgorzał 89 II,32 | jako pisze, kawalera pod rękę przysyła. Ale tu mi bezpieczno, 90 II,34 | na majestat twój, panie, rękę podnieść... i za ostatniego 91 II,34 | zanurzał pan Andrzej po dwakroć rękę w kalecie. Za to też, gdy 92 II,34 | przyłożył na jego widok rękę do czoła, ust i piersi, 93 II,35 | wahania dla jego bogactw swą rękę, nie przewidując, że ów 94 II,36 | odmówi.~Tu wyciągnęła mu rękę, którą on ze czcią największą 95 II,36 | traktował, więc podała mu rękę bardzo dumnie, odwracając 96 II,36 | chwyciła nagle pana Andrzeja za rękę i przycisnęła do swych 97 II,37 | mu się Kmicic ofiarował rękę na króla i pana naszego 98 II,38 | mu się Kmicic ofiarował rękę na króla i pana naszego 99 II,41 | Najświętsza, trzymaj mi rękę! - szepnął przez zaciśnięte 100 II,41 | więcej, tylko wyciągnąwszy rękę, wsparł dłoń na głowie wachmistrza - 101 III,3 | spokoju tego kraju pierwszy rękę przyłoży." Jakoż tak jest! 102 III,4 | który Kanneberga usiekł, i rękę położył na jego ramieniu, 103 III,5 | połączyć, miast na swoją rękę wojować, to inna rzecz!~- 104 III,5 | narzucać, albo na własną rękę będzie działał, chociażby 105 III,5 | krzyknął Zagłoba chwytając rękę marszałka i przyciskając 106 III,5 | myślisz, żem go naprawdę w rękę pocałował? Siebiem w wielki 107 III,5 | sznurek wsadzę Czarnieckiemu w rękę. Na kim się skrupi, na Szwedach 108 III,6 | oficerów, że woli na własną rękę Szwedów podchodzić, bo i 109 III,6 | poznawali natychmiast chłopską rękę. Większa część wsi w klinie 110 III,6 | skóry tych, którzy im w rękę wpadli, i wojna stawała 111 III,6 | Kowalski położył swą ciężką rękę na ramieniu pachołka.~- 112 III,6 | się dozwoliła i prowadziła rękę w spotkaniu.~Chwilę jeszcze 113 III,6 | rozmachu i ciął strasznie; rękę wraz z łopatką jednym okropnym 114 III,7 | zdarza, że i pies pana w rękę ukąsi. Niech nam Babinicz 115 III,7 | miał wrogów.~- Masz moją rękę! - odrzekł Wołodyjowski. - 116 III,7 | przyznać się, ale ja na rękę temu piekielnikowi zdzierżyć 117 III,7 | był cały świat wyzwać na rękę. Inni też pili mocno, sobie 118 III,7 | Zagłoba, który na własną rękę listami elektorowi groził."~- 119 III,8 | woda wyniesie, bo nie tylko rękę miał ciężką, ale dowcip 120 III,8 | diabeł, żeby każden na własną rękę miał się rządzić!~- Zawinił, 121 III,8 | jeszcze: "I śmiesz na majestat rękę podnosić?" Ów zaś: "Bo wiara 122 III,8 | uścisnął jeszcze raz Kmicicową rękę i rzekł:~- Wierzaj mi waszmość 123 III,8 | odpowiedział Sadowski przykładając rękę do kapelusza.~Tak oni ze 124 III,8 | się i kładąc nieznacznie rękę na szabli, Zagłoba. ~Król 125 III,8 | Kto bowiem przeciw mnie rękę podnosi, ten jest buntownikiem, 126 III,9 | komendy, działając na własną rękę. Próżno oficerowie czynili 127 III,11| zamek wyzywać Szwedów na rękę, których wielu usiekli. 128 III,11| Okrutnie mi to nie na rękę! - rzekł. - Słyszałem, że 129 III,11| powyżej dłoni i gniotąc mu rękę tak, jakby chciał zgruchotać, 130 III,16| oczy do góry i położywszy rękę na sercu, głosem tak cichym 131 III,16| rzekłszy Wyciągnęła doń rękę, on zaś teraz: przyklęknął; 132 III,16| rzekła wyciągnąwszy doń rękę.~Oficer nie odwracając się 133 III,17| ale panu Sapieże to nie na rękę, bo nie mógłby gnębić Radziwiłłów. 134 III,17| gotowy grosz i mnie teraz na rękę. Gdy spokój nastanie, uczynisz, 135 III,17| oświadczysz się solennie o rękę panny Billewiczówny jej 136 III,18| umkniesz!~To rzekłszy wyciągnął rękę, a miecznik, w którego duszy 137 III,18| miecznika rosieńskiego, o rękę synowicy twej, panny łowczanki 138 III,18| myślą, na koniec podniósł rękę w górę i zakrzyknął z wielkim 139 III,19| Bogu nadzieja, że poczują rękę moją konfederaci i nasz 140 III,21| pewnego dnia, wyciągnęła doń rękę. Młody oficer źle wróżył 141 III,23| kawaler dla panny, o której rękę i serce się stara.~Jej zaś, 142 III,24| Soroką próbuję, ażeby sobie rękę wkładać.~- Co tam fortele! - 143 III,24| rozochocony wielce chwycił go za rękę.~- Moja kolej! Mów waćpan, 144 III,25| Soroką próbuję, ażeby sobie rękę wkładać.~- Co tam fortele! - 145 III,25| rozochocony wielce chwycił go za rękę.~- Moja kolej! Mów waćpan, 146 III,26| pierwszy podniósł świętokradzką rękę na swą królową i panią, 147 III,26| żeby na Radziwiłła można rękę podnieść. Bywa tak, bywa! 148 III,27| słucha; każdy umyka na własną rękę, kontent, że wysunął się 149 III,27| błogosławi!~- Tyś to mi rękę formował! - odrzekł z wylaniem 150 III,27| kto na tego nieszczęśnika rękę podniesie.~Rycerze umilkli 151 III,28| Chwyciwszy konwulsyjnie rękę Anusi, głowę swą jasną wsparła 152 III,31| ofiarował się przecie na króla rękę podnieść, czego się sam 153 III,31| postrzał może to zmazać?... rękę pozwoliłabym sobie uciąć, 154 III,32| dłoń miękka chwyta jego rękę, spojrzał: była to Oleńka,


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License