Tom, Rozdzial
1 I,1 | co nie poginęli, prędzej później pójdą wronom na frykasy...
2 I,6 | Natomiast w półtora miesiąca później przyszedł do panienki posłaniec
3 I,7 | życia wielkiego Jeremiego, a później pod Radziwiłłem, więc mruknął
4 I,7 | potężne głosy.~W godzinę później wracał pan Wołodyjowski
5 I,9 | porżnięto?... Sam się o tym później dowiedziałem od jednego
6 I,11 | jego męki, gdyż w chwilę później stanął przed nim Jaremka,
7 I,12 | przedrzemać.~We dwie godzin później, podjadłszy i podpiwszy
8 I,12 | zwaliły się na Rzeczpospolitą.~Później zabrali się do pacierzy
9 I,12 | jeszcze za czasów pogańskich, później był kalwinom oddany, ale
10 I,12 | za pałacem.~W pół godziny później siedzieli już w pięciu nad
11 I,12 | zwłaszcza hetman polny. Później sam książę odprowadził ich
12 I,13 | resztę ubioru i w kilka minut później pan Kmicic, strojny jak
13 I,13 | dobrodziejem, a choć się później popsowała jego robota, to
14 I,15 | zdrajca!" Owóż w godzinę później, gdy wino wyparowało mu
15 I,15 | poczęły słabnąć i w godzinę później cisza zapanowała na kiejdańskim
16 I,17 | cisnął. Choćby ruszyli dniem później, dwoma nawet, to jeszcze
17 I,18 | śmierć własną.~W godzinę później docinano ostatków.~Chłopstwo
18 I,20 | dawniej dom był mniejszy, ale później dobudowano go z jednej strony,
19 I,20 | na koń. Jeszcze czas, bo później się papiery okrwawią. Kazałem
20 I,21 | sam osobą swoją musiałem później wyprawę na nich czynić i
21 I,25 | porzucili. Ale nic to! Prędzej, później ona się przekona, pozna,
22 I,25 | pośpiesznie i w godzinę później był już przed domem starościńskim.~
23 I,25 | Chowańskiego podchodził, a później na własną rękę niezgorzej
24 I,25 | wszedł do izby.~W pół godziny później ukazał się, znowu, całkiem
25 I,25 | Kmicic.~Ruszyli i w kwadrans później stanęli przed kołowrotem
26 I,26 | się wasza książęca mość później.~- A co mamy robić przez
27 I,26 | na moją osobę czyli też później, w ostatniej chwili, przyszło
28 II,1 | każdy z nas.~Jakoż w godzinę później Kmicic otworzył oczy i z
29 II,2 | konie, które sprzedawali później po dworach i miasteczkach.
30 II,3 | stąd uchodzić, bo prędzej, później stryczek was nie minie.
31 II,3 | Kiemlicz wyszedł i w godzinę później siedzieli już wszyscy na
32 II,4 | szlachcica - więc prędzej, później musisz ich spotkać.~- Wolałbym
33 II,4 | abyśmy się spotkali. Może później przyjdzie ten czas, ale
34 II,4 | go czym przekonać... Może później...Uważaj waćpan! Powiedz
35 II,4 | pokornie jegomości.~W godzinę później Rzędzian wraz ze swymi wozami,
36 II,5 | Rzędzian czasu i w godzinę później wjeżdżał już do Szczuczyna
37 II,5 | wróg, choć inaczej myślą. Później to się pokaże, a tymczasem
38 II,5 | rzekł pan Jan.~I w godzinę później kilkunastu posłańców wylatywało,
39 II,6 | o wykup się prowadzą, bo później nie będzie już czasu. Pan
40 II,6 | naniesiono drew i w kwadrans później zapłonął cały obóz, aż niebo
41 II,6 | dłużej wątpić; w minutę później nadbiegło na spienionych
42 II,7 | wyszedł.~W dwie godziny później Janusz, z oczyma nabiegłymi
43 II,8 | często gęsto.~W godzinę później miecznik wracał nieco chwiejnym
44 II,14 | się nie obronią! W dzień później pochód na Częstochowę był
45 II,14 | cudów się zbliża!~A w chwilę później:~- Pod Twoją obronę uciekamy
46 II,14 | ściągnięto w jakiś czas później z szańców. Widocznie Szwedzi
47 II,15 | się, że pożoga prędzej czy później musi ogarnąć klasztor. Pochodnie
48 II,15 | potem idźcie!~W kwadrans później wyszli we czterech i udali
49 II,15 | po niego i w pół godziny później przynieśli ciało, jego chciał
50 II,15 | znacie Polaków, poznacie ich później.~- Dobrze! poznamy ich! -
51 II,16 | Wszelako w kilka godzin później sam on przysłał posłańca
52 II,16 | co mówić!... a które im później się podda, tym kondycje
53 II,16 | Wykopiemy tych lisów z jamy, a później co będzie, to będzie!...
54 II,17 | przygotowania.~W godzinę, dwie później, wśród głębokiej już nocy,
55 II,18 | ze stodoły.~W pół godziny później roztoczyły się naokół czterech
56 II,19 | posiłki przybyły.~W kilka dni później wieść gruchnęła po obozie
57 II,19 | a ktokolwiek spyta mnie później, który był między wami żołnierz
58 II,19 | odchodzili.~W kilka godzin później pełno było ludzi na pochyłości
59 II,20 | przekonać... On też da mi później świadectwo!~Na tym urwała
60 II,21 | o obronie!~I w kwadrans później Kmicic stanął w komnacie
61 II,21 | był kanclerzem królowej, a później biskupem warmińskim, potem
62 II,22 | konfederacji tyszowieckiej później nieco.~Na razie jednak wszystkie
63 II,23 | Miłościwy panie! każesz mnie później za nieposłuszeństwo rozstrzelać,
64 II,23 | raźno, wesoło, i w godzinę później zasnął utrudzony król bezpiecznym
65 II,24 | mściwych siekier i w kwadrans później nie było już ani jednego
66 II,25 | podejrzliwość, zazdrość, które później doprowadziły go do tego,
67 II,25 | nie przewidywał nikt, że później tę samą pieśń, zmieniwszy
68 II,26 | więc rzekł:~- Odpocznij, a później mów wszystko od początku.
69 II,28 | miesiąca wyli. Powiadali później, że to ich luterskie psalmy,
70 II,29 | zdrajca patrzył w kilka dni później na zapadający na całuny
71 II,29 | sapieżyńskich; lecz w dwie godziny później zaniemógł tak, iż musiano
72 II,32 | odrzekł:~- I w Warszawie później, miłościwy panie, byłem
73 II,32 | tam wojsko tworzyć, aby później poprowadzić je w pomoc panu
74 II,34 | i bił czołem.~W godzinę później Tatarzy wyciągnęli się długim
75 II,35 | nich znaleźć. Znalazł ją później nieco, w osobie młodej panienki
76 II,36 | trwało, gdyż w dwa pacierze później rajtarowie leżeli już na
77 II,36 | zdaje się, że już w miesiąc później zwrócił pan starosta serce
78 II,39 | za drzwiami, a w chwilę później pędził co koń wyskoczy ku
79 II,39 | południe.~W dwie godziny później przednie straże dały znać,
80 II,40 | Sakowicz, człek możny, który później do senatorskich godności
81 II,40 | waścinych instrukcjach pomówimy później. Mój panie Sakowicz! Gonimy
82 II,40 | pisać zaczął. W kwadrans później Kozak skoczył z listem do
83 II,41 | Janów. Na czas to wiązanie, później odjedziesz wasza mość wolno...
84 II,42 | wicher do Janowa.~W kwadrans później podpalono nieszczęsną osadę
85 III,3 | poślę.~Jakoż w pół godziny później Forgell z czysto szwedzką
86 III,3 | skończone.~W godzin dwie później zagrzmiały działa z szańców
87 III,4 | nikogo.~Dopiero w godzinę później minąwszy skręt dość nagły,
88 III,5 | za nim, a w pół godziny później siedli na koń i pojechali
89 III,7 | tego i Pan Bóg prędzej, później umknie mu fortuny, bo nie
90 III,7 | sprawiedliwych.~Lecz w godzinę później zerwali się wszyscy na równe
91 III,9 | polu czoło i w dwie godziny później nie pozostała jedna żywa
92 III,9 | koń siadano!~W pół godziny później wojsko ruszyło i ruszyło
93 III,9 | Szwedów.~Toteż w kwadrans później pchnął pan Czarniecki dragonię
94 III,9 | linia szwedzka. W godzinę później zmienił się jej cały szyk
95 III,9 | Warszawy. Nie uchroniło ich to później przed niewolą, na ten raz
96 III,11| trzymał ich żelazną ręką, później też, patrząc na jego postępki
97 III,12| na całej linii, a nieco później widać było, jak świeży oddział
98 III,12| kawalerska!~- To żołnierz!~Później zaś do pana Grylewskiego:~-
99 III,13| na całej linii, a nieco później widać było, jak świeży oddział
100 III,13| kawalerska!~- To żołnierz!~Później zaś do pana Grylewskiego:~-
101 III,14| choroba już nurtowała, w którą później zapadł. Tymczasem rozleciały
102 III,14| pozostanie i że książę prędzej, później siły użyje. Jakoż porwano
103 III,14| ślepo wierzy, że prędzej później on jeden coś wskóra.~- Ona,
104 III,15| Powązkami a osadą nazwaną później Marymontem, odbyła się wielka
105 III,15| także zdobyty, gdy w chwilę później i litewskie znaki zabłysły
106 III,15| prawego monarchy. W godzinę później wysypało się mnóstwo co
107 III,15| odprawiał.~Zaś w tydzień później, po jakowymś obiedzie, gdy
108 III,16| pomstę do nieba.~Lecz i później, gdy wskutek namów Sakowicza
109 III,16| łagodny i ciepły płomyk, który później należy tylko rozdmuchać,
110 III,16| więcej nie wiem... Jeno później, gdy książę wspominał o
111 III,16| ciemne głębie Białowieży, a później, gdy burza przejdzie, klasztor.
112 III,17| rosieński wrócił w kilka dni później. Mimo iż jechał z glejtem
113 III,17| o co chodzi.~W godzinę później nadszedł książę. Mimo iż
114 III,19| na stole, ale czytanie na później trzeba odłożyć, bo wasza
115 III,19| widzisz, prawda!~- I co później?~- Nic już nie pamiętam,
116 III,20| potwierdzać jej obawy.~W kilka dni później Ketling znów nadesłał kartkę
117 III,21| rozochocony miecznik.~- A później figa tym wszystkim Niemcom...
118 III,22| ROZDZIAŁ 21~We dwa tygodnie później zawrzało w całych Taurogach.
119 III,23| przybył we dwanaście godzin później.~Książę więc nie miał ani
120 III,23| pożegnanie Sakowicz.~W godzinę później nie było już księcia w Taurogach.
121 III,23| powtarzano w kilka tygodni później - zbił pod Sandomierzem! -
122 III,23| serca, gdy w kilka tygodni później przyszło spod Malborga pismo
123 III,24| Tymczasem w pół godziny później odkryto znów dwa trupy.
124 III,24| musiała więc tam prędzej, później nastąpić. A lubo Kazimierz
125 III,24| szwedzkiego, nadesłanym w tydzień później, znać było wielki niepokój
126 III,25| Tymczasem w pół godziny później odkryto znów dwa trupy.
127 III,25| musiała więc tam prędzej, później nastąpić. A lubo Kazimierz
128 III,25| szwedzkiego, nadesłanym w tydzień później, znać było wielki niepokój
129 III,26| ROZDZIAŁ 24~W tydzień później przedostał się pan Kmicic
130 III,26| których pan Andrzej w tydzień później ułowił, potwierdzili to
131 III,26| drodze, ten Forgell, który później pod Rawą wpadł w nasze ręce,
132 III,26| munsztuk. W kilka pacierzy później ruch począł się w całej
133 III,27| się zbierać i w godzinę później było w pochodzie.~Zanim
134 III,28| rozporządzenia? Przyjdą zaś później słoty, to wam się jaką chacinę
135 III,28| z jazdą ruszył w dwa dni później, zasięgnąwszy wprzód dokładnych
136 III,28| Szacunek ów zmienił się później w uwielbienie. Nie było
137 III,28| był Kmicicowy, a chociaż później książę dowiedział się o
138 III,28| ogniem płoną!~W kilka tygodni później jeszcze jedno groźne nazwisko
139 III,28| czeka.~Albowiem w tydzień później Braun wpadł w ręce Sakowicza,
140 III,29| narzeczonego, pana Podbipiętę, lecz później zakochał się w niej ślepo
141 III,29| odbudowywał się z wolna; że zaś później wojna szwedzka robotę przerwała,
142 III,32| rozmowa. We dwa tygodnie później pan Kmicic wstawał już i
143 III,32| zupełnie.~Natomiast w kwadrans później znalazł się przed kościołem,
144 III,32| stryjeczny jego, Jakub, który później do nieszczęsnej konfederacji
|