Tom, Rozdzial
1 I,1 | mego nieboszczyka rodzica. Pewnie waćpannie wiadomo dobrze,
2 I,1 | komnat. Po długiej drodze pewnie się i wieczerza przygodzi -
3 I,1 | na całym świecie znaleźć! Pewnie i w Kiejdanach takiego nie
4 I,7 | różnych pieśni wyuczyć.~- Pewnie, żem się wyuczył. Ale już
5 I,7 | białogłowa jaka prosiła, pewnie byś się nie przeciwiła,
6 I,7 | król! - westchnęła Terka.~- Pewnie, że byłby on szczęśliwy,
7 I,7 | się tego Kmicica boicie?~- Pewnie, że się boimy. Dzieci nim
8 I,7 | Ludzi przy nim ze dwieście! Pewnie też dostatki chce z Lubicza
9 I,7 | Myśleliśmy, że to zbiegowie, a to pewnie byli jego szpiegi.~- A jakże.
10 I,7 | Wodoktów mówią, że Kozacy. Pewnie się Kmicic z Chowańskim
11 I,7 | Hm! ocaliłem jej cnotę, a pewnie i życie, bo choćby prochy
12 I,8 | westchnęła panna.~- Waćpannie pewnie na myśli stoi ów gwałtownik,
13 I,8 | popchnęła do złego uczynku i pewnie raz jeszcze go popchnie,
14 I,8 | rycerz skończył czytać.~- Pewnie, że o konie będzie trudno -
15 I,8 | co to mogło znaczyć.~- Pewnie się przesłyszał! Z kimże
16 I,9 | wolę mieć za patrona.~- Pewnie, że Jerzemu nie równać się
17 I,9 | zachciało się potańcować, pewnie by ich za to nie sieczono.~-
18 I,10 | majestacie, jak wasza miłość, pewnie by tu nas na rzeź nie wydano...
19 I,10 | i niech się jeno pokażą, pewnie się plecami do nich obróci!~
20 I,11 | I wyrosnę na rycerza?~- Pewnie, że wyrośniesz, bo dobra
21 I,11 | A bywajcie no, chłopcy! Pewnie tam dziadusiowi dokuczacie?~-
22 I,11 | Janie? - rzekł Stanisław.~- Pewnie, że w domu nie ostanę, chociaż
23 I,11 | końskim grzbiecie siedzieć!~- Pewnie, że trzeba radzić, gdzie
24 I,11 | Chociaż go o pychę pomawiają, pewnie nie będzie on przed Szwedami
25 I,12 | wywczasujecie po podróży, a ja jutro pewnie wrócę i zaraz z chorągwią
26 I,12 | chuda fara, to tak nie jest. Pewnie, że gdyby kto Radziwiłłów
27 I,12 | wypoczynek będzie czas, bo pewnie książę jutro jeszcze nie
28 I,12 | inaczej być, bo gdyby nie to, pewnie by mnie nie przepędziła.
29 I,12 | rzekł pan Zagłoba.~- Pewnie, że jak sobie wspomnę albo,
30 I,12 | wozów z łubami na rynku! Pewnie zjazd jaki. Gospody żadnej
31 I,12 | gdzie jest moja kwatera. Pewnie zechcecie się przebrać i
32 I,12 | przyjechali, panie Harasimowicz?~- Pewnie, że nie do mnie, bom tego
33 I,12 | ich od Birż eskortujem.~Pewnie paktować z naszym księciem
34 I,12 | po łopatkach poklepywać. Pewnie i nieprzyjaciel byłby mnie
35 I,15 | wojsko będzie oglądał, które pewnie o swoich nie omieszka się
36 I,15 | mruczał - tylko jutro pewnie powiedzą nam: aut, aut! -
37 I,15 | świecie jeszcze nie bywało i pewnie, że mentem można stracić.
38 I,15 | com w nocy obmyślił? Oto pewnie poczęstują nas darowaniem
39 I,15 | to jakaś pomoc dla nas.~- Pewnie, że niezwyczajne to hałasy -
40 I,15 | a on także pod aresztem; pewnie się o niego dopominają.
41 I,15 | odchodzą od chorągwi. Idą pewnie do hetmana w deputacji.
42 I,16 | mnie, nie dla nich, bo oni pewnie nie przyjmą jej z wdzięcznością,
43 I,16 | inna ekspedycja, od której pewnie nie będziesz się wybiegał.~-
44 I,16 | pana wojewody witebskiego, pewnie by ich z otwartymi rękoma
45 I,17 | czubek. A żonaty jesteś?~- Pewnie, że żonaty! Ja jestem Kowalski,
46 I,17 | mu król jegomość każe, bo pewnie mu nie kazał ze Szwedami
47 I,17 | mówili między sobą. - Pewnie chce obaczyć, czy jakiej
48 I,17 | Kroków, stamtąd pojedziemy pewnie na Bejsagołę i Szawle. Trochę
49 I,17 | Radziwiłła nie opuścił, ten go pewnie dla dalekiego krewnego nie
50 I,17 | zdrętwiały.~- Na to się pewnie nie zgodzi - odparł Stankiewicz -
51 I,17 | Wołodyjowski.~- Wojsko idzie.~- Pewnie szwedzki jaki oddział.~-
52 I,17 | wam dziś, to mnie jutro, i pewnie nie opuścicie mnie też w
53 I,17 | daleka, że to hetman.~- Co? Pewnie, żem nie gorzej wyglądał!
54 I,17 | nas na śmierć skazać.~- Pewnie chodziło mu o opinię ludzką?~-
55 I,17 | odparł Stankiewicz.~- Pewnie tam Radziwiłł upewniał Szwedów,
56 I,17 | szwedzkie mięso zapachniało. Pewnie bitwa będzie, co?~- Jak
57 I,18 | Grzeczna to jest rada i pewnie zwycięstwa warta, niech
58 I,18 | pomiesza szyki, to pomiesza.~- Pewnie, że tak trzeba będzie uczynić -
59 I,18 | po niemiecku, który język pewnie Szwedzi umieją, tyle lat
60 I,19 | jegomości przyprowadzić, a wtedy pewnie nie pozostanie to bez nagrody.~-
61 I,20 | czasach nie mogłem, chociaż pewnie na chęci mi nie brakło.~-
62 I,20 | rzekł pan miecznik.~- Pewnie, że nieszczęście, któremu
63 I,20 | tym, coś teraz uczynił, pewnie i ona nie ujmie się za tobą.~
64 I,20 | krewna waćpana?~- Modli się pewnie za tę duszę, która przed
65 I,20 | mi na ratunek przyszli. Pewnie się tam gdzie w polu obok
66 I,21 | tamował oddech w piersiach i pewnie drogo by przyszło Kmicicowi
67 I,22 | przyszło na myśl, że ów kawaler pewnie już o takie zadośćuczynienie
68 I,23 | przeszło teraz na mój koszt. Pewnie mi pan podskarbi, który
69 I,23 | mogą się nie sprawdzić i pewnie się nie sprawdzą. Ale ostrożnym
70 I,23 | nieżyczliwy to dla mnie człowiek. Pewnie on tam niejedno na mnie
71 I,24 | odrzekł szorstko Kmicic.~- Pewnie, że nic, bom już i za stary.
72 I,25 | nich się obracam, przecie pewnie nie wszystko zgoła rozumiem
73 I,25 | zdarzenia, służylibyśmy pewnie królowi i ojczyźnie, kontentując
74 I,25 | czegoś znacznego dokonać.~- Pewnie, że tak jest. Spraw się,
75 I,25 | poproszę.~- Masz tobie. Pewnie cię tam książę wojewoda
76 II,1 | Jakże to, szlachta?~- Pewnie, że szlachta.~- I tu mieszkają?~-
77 II,1 | śladem kopyt na nic, boć pewnie mieszkańcy mieli tyle rozumu,
78 II,2 | Zołtareńkowych i u Szwedów, i pewnie by wam na sucho nie uszło,
79 II,3 | stary - to znaczy, że się pewnie z nim godzić chce i Szwedów
80 II,3 | zdawać rachunek. Przy tym pewnie będzie wojna, kraj rozgorzeje,
81 II,3 | i luda siła się zjeżdża. Pewnie tego roku nie będzie gorzej,
82 II,4 | hetmanowi zbuntowały, a które pewnie nie mają koni do zbytku?~-
83 II,4 | Wołodyjowski - odparł Rzędzian - to pewnie jego podjazd. Nim się zakwaterują,
84 II,5 | bezpiecznie w Szczuczynie popasać. Pewnie cię ten podjazd tu przyprowadził?~-
85 II,6 | inaczej będziem ich znosić.~- Pewnie, że moglibyśmy to robić -
86 II,7 | bawi.~- Nie chcę. Szlachcic pewnie waszym obyczajem wiechcie
87 II,8 | sam Chmielnicki nawet, pewnie by go za to gardłem skarał
88 II,8 | bylem szczerze mógł zaufać, pewnie ze wszystkich sił w ratowaniu
89 II,12 | radość niezmierna, której by pewnie żaden sobie w złośliwości
90 II,13 | Za to hiperboreów huk pewnie mógłbyś zakarbować?~- A
91 II,15 | Mają dosyć, psiawiary! Pewnie we dnie dadzą sobie i nam
92 II,15 | ręku, szeptał:~- Szaniec pewnie jest tak wysunięty, że między
93 II,15 | Ludzie tam jeszcze czuwają... Pewnie starszyzna.~- Wejście od
94 II,16 | Przynajmniej ten zdrajca drugi raz pewnie nie podejmie się poselstwa.~
95 II,16 | umyślnie współczucie:~- Pewnie z niczym waszmość wracasz...
96 II,17 | dostatecznie ubezpieczyć i pewnie piechotę trzyma w pogotowiu.
97 II,18 | ona sobie pomyśli? Pomyśli pewnie: "Wicher on jest, ale jak
98 II,21 | jest? - odparł szlachcic.~- Pewnie, żem z daleka przyjechał,
99 II,21 | ręka boska piastowała?~- Pewnie, miłościwi państwo, że nic
100 II,22 | powszechną przyspieszyć może.~- Pewnie - rzekł pan Ługowski - jeśli
101 II,23 | znaków doczekać nie mogli.~- Pewnie - mówiono - Szwedzi zaskoczą
102 II,23 | swymi pojechał po wieści i pewnie niebawem powróci. ~To rzekłszy
103 II,25 | więcej? Powiadaj!~- Co wiem, pewnie tego nie ukryję. W Wielkopolsce
104 II,25 | fraucymeru wzięły go w opiekę i pewnie duszy jego wyjść z ciała
105 II,26 | jeśli nie, to stanie się pewnie - rzekł król.- Cóżeś dalej
106 II,27 | a wy z samego klasztoru pewnie jedziecie... Naoczny świadek
107 II,28 | mnie w swoją moc dostał, pewnie by z moją głową do zachodu
108 II,28 | ozwał się pan Zagłoba - bo pewnie bym wam samym iść nie dał...
109 II,28 | Wąsoszy. - Gdy bramę wysadzą, pewnie wojsko hurmem do szturmu
110 II,32 | sukurs podeślę, bo na niego pewnie największy impet się zwróci.~-
111 II,32 | Nie lża było inaczej!~- Pewnie - rzekł król. - Ciężkie
112 II,33 | Suponuję, że jest w Elblągu i pewnie wraz z Carolusem Gustawem
113 II,33 | Rzeczypospolitej nie zostanie.~- Pewnie, że okrutnie to ciężki sojusz -
114 II,33 | uczynić z nimi, co zechce, i pewnie ich panu Czarnieckiemu razem
115 II,34 | bo to święty człowiek.~- Pewnie, że nie inaczej. Gdzieżeś
116 II,34 | jego osobie jestem. Ona ci pewnie nie uwierzy, bo mnie tam
117 II,37 | cierń siedzi, to bym się był pewnie w waćpannie na umor rozkochał.~
118 II,38 | cierń siedzi, to bym się był pewnie w waćpannie na umor rozkochał.~
119 II,39 | Już wasza wielmożność pewnie mniej żałuje, że Wołodyjowskiego
120 II,41 | ci starczyło, boć jeszcze pewnie kogoś chciałbyś ode mnie
121 III,7 | Warszawę pociągniemy. Potem pewnie będzie i wojnie koniec.
122 III,7 | drapichrustów się bawić.~- Pewnie, że nie bardzo wypada! -
123 III,14| dziewictwa uszczknąć.~- Pewnie to było! Nic innego! - ozwał
124 III,17| dziedzicznych dóbr należy, pewnie bym miał więcej grosza niż
125 III,17| Ale pomyślał zaraz, że pewnie tych dwoje regalistów dowiedziało
126 III,17| Żmudź dostać, gdzie by mu pewnie stosik pod nogi podłożono,
127 III,18| błogosławieństwo boże, którego pewnie by Pan Jezus umknął, gdyby
128 III,21| postawę - ale do tej pory pewnie i pan Michał się ożenił.~-
129 III,21| odrzekł pan miecznik.~- Pewnie!... I do niego uciekniemy,
130 III,21| mówił młody oficer - ale pewnie znajduje się w ciężkim położeniu,
131 III,22| Taki, gdyby się zajął, pewnie nie dałby sobie słomy zamiast
132 III,22| był tak umęczon i sterany, pewnie by zaraz mniej szczerze
133 III,23| miał mniej zacne intencje, pewnie by jako pan tak potężny
134 III,23| potrzebowała konfiilenta, pewnie byś nie waćpan nim został.~
135 III,23| księciem precz umykali, pewnie byłbyś waćpan i beze mnie
136 III,23| długość szabli spotkał!~- Pewnie byś waćpan na głębokość
137 III,24| wiedząc. Duglas też pójdzie pewnie za wami i mnie tu pole wolne
138 III,25| wiedząc. Duglas też pójdzie pewnie za wami i mnie tu pole wolne
139 III,26| żółte wąsiki i począł:~- Pewnie ci nie brakło relacji o
140 III,26| wprost do raju poszedł.~- Pewnie, że tak, to mu i modlitwy
141 III,32| Już są we wsi, a Babinicz pewnie z nimi!~Jakoż za chwilę
|