Tom, Rozdzial
1 I,2 | rzekł spojrzawszy baranimi oczyma na obecnych:~- Chyba, że
2 I,2 | poglądając wytrzeszczonymi oczyma na tę zabawę, która do napadu
3 I,3 | mu rękę pod szyję i tylko oczyma straszniej jeszcze, zaświecił.~-
4 I,4 | brwią, on śledził za nią oczyma.~Nagle stanęła przed nim.~-
5 I,5 | zębami i wyszłymi na wierzch oczyma, w których zeszkliło się
6 I,5 | jeszcze senne obrazy przed oczyma.~Następnie znów spojrzał
7 I,5 | otwieranych drzwi i przed oczyma niewiast ukazał się pan
8 I,7 | przeciwnicy mierzyli się oczyma. Cisza uczyniła się okrutna,
9 I,7 | stał blady, z obłąkanymi oczyma, chwiejący się, zdumiony
10 I,7 | zaś krzyknął z iskrzącymi oczyma:~- Wara!... wara!... Teraz
11 I,7 | Andrzeja, z zamkniętymi oczyma i soplami czarnej krwi we
12 I,8 | której skuteczność własnymi oczyma oglądać mogła.~- A i tobie
13 I,9 | co innego, na co własnymi oczyma patrzyłem. Oto pierwszego
14 I,9 | Kmicic oddychał ciężko i oczyma wpijał się w Wołodyjowskiego,
15 I,10 | głosów.~Błazen począł mrugać oczyma jak małpa i recytować piskliwym
16 I,10 | spoglądali na się niepewnymi oczyma i każdy bał się pierwszy
17 I,10 | zaś rzucał także ciekawie oczyma spod szerokiego kapelusza,
18 I,10 | odwiniętą wargą dolną i oczyma w czerwonych obwódkach,
19 I,10 | się na wesołość. Ogarnął oczyma tłumy i wśród ciszy śmiertelnej
20 I,10 | Veto!~Wojewoda powlókł oczyma w kierunku tego głosu i
21 I,11 | ciemnymi rumieńcami na twarzy i oczyma jak aksamit. Trzeci chłopak,
22 I,11 | odparł Zagłoba mrugając oczyma i strząsając resztki snu
23 I,11 | na to wszystko własnymi oczyma?!... Toż to po prostu zdrada
24 I,12 | rzadkim wąsem, i trochę kosymi oczyma. Ubrany był tylko w żupan
25 I,13 | rzekłszy Kmicic spojrzał oczyma pełnymi ognia na księcia
26 I,14 | to spoglądasz zdumionymi oczyma?... Więcej się jeszcze zdumiejesz,
27 I,16 | przykład mieliśmy już~przed oczyma... Szczęściem, dzięki tobie,
28 I,16 | Michała.~Kmicic przebiegł oczyma pismo.~- Żebym nie znał
29 I,17 | więc ich chciwie łakomymi oczyma, jakimi wilk patrzy na stado
30 I,18 | mimochodem rajtarów, szukał oczyma po całym wirydarzu oficera;
31 I,19 | brzemieniem.~Ganchof śledził go oczyma, chodzącego wciąż po komnacie;
32 I,20 | błyszczącymi od radości oczyma i rumieńcami na jagodach.~
33 I,20 | rąk i począł przebiegać oczyma. a w miarę jak czytał, krew
34 I,21 | stanęła mu jako żywa przed oczyma lodowata twarz Oleńki i
35 I,22 | Radziwiłł rzucił nagle oczyma po zebranym obywatelstwie
36 I,22 | więc zaczął strzyc ukośnie oczyma, póki nie ujrzał jasnego
37 I,23 | się z miejsca z iskrzącymi oczyma, z rumieńcami na twarzy
38 I,24 | Wyobraźnia przesuwała mu przed oczyma nieznane kraje i tłum nieznanych
39 I,24 | raczej pędził z zamkniętymi oczyma, jakoby się chciał w wodę
40 I,24 | spoglądała szeroko otwartymi oczyma na młodego junaka.~- Ja
41 I,25 | noclegi zatrzymując. Przed oczyma duszy stała mu ustawicznie
42 I,25 | puklami włosów, to strzygł oczyma z ukosa, nie zważając wcale
43 I,25 | kurzu zasłonił ich przed oczyma dworzan i masztalerzy, którzy
44 II,1 | bo czasem uśmiechał się oczyma.~A Soroka pocieszał go:~-
45 II,1 | bywało, szedł z zamkniętymi oczyma za panem Kmicicem na kwatery
46 II,1 | długowłosego księcia z panieńskimi oczyma i różową twarzą, ogarniał
47 II,2 | ciekawie i niespokojnie oczyma.~- A gdzie drugi syn, panie
48 II,2 | obracał starając się objąć oczyma wszystko, co go otaczało,
49 II,2 | począł mrugać podejrzliwie oczyma.~- Czy wasza miłość chce
50 II,3 | woli zatarł ręce i błysnął oczyma.~"Od tych robót - pomyślał
51 II,4 | począł tylko chytrze mrugać oczyma i odrzekł:~- Albo ja głupi?
52 II,6 | łże!...~I sapiąc toczył oczyma po obecnych, jakby szukając
53 II,7 | książę Bogusław.~I jął rzucać oczyma po komnacie, po czym wstał;
54 II,7 | ruszał.~Książę przebiegł go oczyma, mnąc z wściekłością, wreszcie
55 II,7 | godziny później Janusz, z oczyma nabiegłymi krwią, z obwisłymi
56 II,8 | wstając z krzesła z iskrzącymi oczyma i falującą piersią.~Nastało
57 II,8 | i szeptała z zamkniętymi oczyma:~- Zmiłuj się nad nami...
58 II,9 | na owce, a potem pytali oczyma Kmicica, czy się nie każe
59 II,10 | przechodziły ze spuszczonymi oczyma, śmiać się, a czasem śpiewać
60 II,10 | majak przed zdziwionymi oczyma pana Andrzeja, ale długo
61 II,10 | napadem przerażona, i szła z oczyma spuszczonymi, tak jakoś
62 II,11 | silny, pleczysty, z bystrymi oczyma, a jakkolwiek i strój nosił
63 II,11 | i spoglądał zdumiony- mi oczyma wokoło siebie albo też nasłuchiwał
64 II,11 | nie wiedząc, co mają przed oczyma.~Wtem od Kruszyny chłop
65 II,12 | okrutnie i poczęli mierzyć oczyma pana Andrzeja badawczo i
66 II,14 | wzniesionymi ku niebu głowami i oczyma, ludzie różnych wieków,
67 II,14 | postrachu przedefilowało przed oczyma jasnogórców. Następnie od
68 II,14 | spoglądając zdziwionymi oczyma na ów wielki ruch i krętaninę
69 II,15 | zważał na to. Chciał własnymi oczyma obejrzeć wszystkie szkody,
70 II,15 | obdarte, z wytrzeszczonymi oczyma, z przerażeniem zakrzepłym
71 II,15 | po czym jął mrugać silnie oczyma i zemdlał.~- Zanieść go
72 II,15 | pieczęcie i przebiegłszy pismo oczyma, rzekł ze zmieszaniem w
73 II,15 | lecz on nie odpowiadał oczyma na owe nieme pytania, bo
74 II,16 | Heskiemu, który przebiegł go oczyma i zwróciwszy się do pułkowników
75 II,19 | czasie uspokoił się i wodząc oczyma po obecnych, jakby zachęcając
76 II,19 | ogniwa leżały przed jego oczyma, lecz dalsze otaczał jeszcze
77 II,19 | nabrzmiała, z wytrzeszczonymi oczyma. Na resztkach osmalonych
78 II,21 | też to jest?~Tu wskazał oczyma na leżącego krzyżem pana.~-
79 II,21 | które co dzień własnymi oczyma patrzyliśmy.~Tu pan Kmicic
80 II,21 | który stał z iskrzącymi się oczyma, z rumieńcem na twarzy i
81 II,22 | Tyzenhauz zmierzył go dumnie oczyma od stóp do głowy.~- Nie
82 II,25 | Chwilami zakrywały ich przed oczyma skręty drogi lub maluśkie
83 II,26 | z wypiekami na twarzy, z oczyma płonącymi gorączką, dysząc
84 II,29 | przesuwały mu się przed oczyma, pozostawał przez większą
85 II,29 | Radziwiłł siedział na sofie z oczyma wyszłymi na wierzch; otwartymi
86 II,33 | nimi, inaczej zaraz za jego oczyma zaczną zbytkować. Nie może
87 II,34 | spotkamy! - mówił z iskrzącymi oczyma Kmicic. - Gdybyś mi waszmość
88 II,35 | uśmiechnął się, mrugnął oczyma i mlasnął językiem.~- Co?
89 II,35 | tego! Ale skoro jeszcze oczyma we mnie świdrujesz, to rób,
90 II,37 | sparły, i ja, stary, będę oczyma świecił... Cóżeście to na
91 II,38 | sparły, i ja, stary, będę oczyma świecił... Cóżeście to na
92 II,40 | Bogusław mawiał o nim, iż oczyma jakoby obuszkiem uderza.
93 II,40 | zaraz uderzył swymi bladymi oczyma w pana Sapiehę.~Pan Sapieha,
94 II,40 | podszedł ku niemu i uderzył go oczyma.~Lecz trafił swój na swego
95 II,41 | leżał tak z zamkniętymi oczyma i z głową przechyloną, podobny
96 II,41 | nieubłaganych wrogów mierzyło się oczyma z pewną straszliwą ciekawością.~
97 II,41 | począł patrzeć iskrzącymi oczyma w oczy Kmicica.~- Wasza
98 III,1 | jeździe polskiej, mrugający oczyma przy ucztach i schlebiający
99 III,1 | wojska przechodziły przed oczyma króla z krzykiem i śpiewami.
100 III,3 | z muszkietami w ręku i oczyma zwróconymi ku polom. Mało
101 III,4 | rękojeścią ku rycerzowi, głosem i oczyma żebrał litości; pan Wołodyjowski
102 III,6 | spoglądał promienistymi oczyma na obnażoną szerpentynę.~
103 III,6 | rajtar zaczernił mu przed oczyma, zwalił drugiego, trzeciemu
104 III,6 | spoglądał na nich osłupiałymi oczyma, na koniec zerwał się i
105 III,8 | mrugając, wedle zwyczaju, oczyma, czytał z uśmiechem list
106 III,8 | któren, mrugając ciągle oczyma, słuchał dość pilnie, spoglądając
107 III,8 | począł w ręce klaskać i oczyma mrugać.~- A co! a co! Jakże
108 III,9 | Piękny też widok miał przed oczyma. Jak okiem sięgnął, fala
109 III,9 | Czarniecki począł sypać oczyma takie błyskawice, iż Witowski
110 III,9 | wielkohetmańską buławę widział oczyma duszy na niebie.~Wolno mu
111 III,14| pan Wołodyjowski począł oczyma mrugać i srodze wąsikami
112 III,15| ściśniętymi zębami i zdziczałymi oczyma, walących w bramę belkami
113 III,15| Jadąc rzucał niespokojnie oczyma na króla, na sztab królewski,
114 III,16| piania kogutów, groźnymi oczyma. Bogusław ten sen zapamiętał,
115 III,16| sercem, z palącą twarzą i oczyma zaszłymi mgłą, obsunie się
116 III,16| zapłonioną twarz swymi ślicznymi oczyma, przyciskając jednocześnie
117 III,16| Bogusława. On milczał, lecz oczyma wypowiadał jej to, czego
118 III,16| smutkiem w delikatnej twarzy i oczyma ku pułapowi zwróconymi,
119 III,16| pojechał chcąc szkody własnymi oczyma zobaczyć, a książę Bogusław
120 III,16| w ręku, ze spuszczonymi oczyma i głową schyloną na piersi,
121 III,17| kto zdrajcy szablą przed oczyma nie błyśnie! Król, sejmy,
122 III,20| rozmowy nie śmiał stanąć przed oczyma Oleńki, przysłał jej zaraz
123 III,21| wstążeczkami i strzygąc spod czoła oczyma odrzekła:~- Ej, daleko mnie
124 III,22| Dziwnie mi ono strzyżenie oczyma dodaje otuchy.~- Nie przymawiajże
125 III,23| musiała i na jego sercu trwałe oczyma wypalić znaki.~"O tamtej
126 III,23| strasznymi bladoniebieskimi oczyma i na lutni jej grywał.~Płynęło
127 III,23| kroków ku niemu i mierząc go oczyma z niewypowiedzianą pogardą
128 III,26| stawali mu jakby żywi przed oczyma: Kokosiński, olbrzymi Kulwiec-Hippocentaurus,
129 III,26| usarzy, którzy własnymi oczyma na ów żałosny termin patrzyli.~-
130 III,26| Karolowym wówczas był i własnymi oczyma na termin patrzył. Gdy już
131 III,27| pilnie swoimi stalowymi oczyma i rzekł zaciskając nieco
132 III,27| strącając jeźdźców i szukał oczyma Bogusława; na koniec ujrzał
133 III,27| niego szeroko otwartymi oczyma, pilnie bacząc na każdy
134 III,27| wysokości tej ogarniali oczyma pole aż hen, do najdalszych
135 III,27| skurczyła, rozdął nozdrza i oczyma błyskawice jął rzucać.~A
136 III,28| żołnierze, a ona strzygła oczyma na wszystkie strony, rozpuszczała
137 III,29| panowie, bo przed takimi oczyma warto!~- I amazonki lepiej
138 III,30| zamigoce mu już nią przed oczyma żaden zdrajca, jak w swoim
139 III,30| wzruszenia, z płonącymi oczyma, z promienną twarzą, i krzyknął
140 III,30| czarne ptastwo, mrugając oczyma, rzekłbyś: chce je przeliczyć.
|